Nareszcie u siebie, czyli mieszkanie po przygodach

[marimag]

Dla mnie.obicie jest.rewelka.

Bardzo trendy i na przyszłość.

Dopiero pojawiają się tego typu kolorki i faktury w meblach.

Gadaj skąd to i po ile!!!

[Iscra]

Dla mnie.obicie jest.rewelka.

Bardzo trendy i na przyszłość.

Dopiero pojawiają się tego typu kolorki i faktury w meblach.

Gadaj skąd to i po ile!!!

 

Ze strony producenta: http://www.libro.lubawa.pl/malaga-5/

 

W internetach widziałam po 1800-2000. Do tego fotel i pufa.

[Iscra]

Zmienić Terna na inny model...nie koniecznie z.funkcją spania

 

Ale u niego funkcja spania łączona jest z funkcją kaloryfera! Nie wymienię xD

[moniss]

http://kelman.com.pl/img/products/99/59/1_max.jpg

 

Taki mebel jest teraz na topie. Te nóżki są właśnie najlepsze

Ostatnio widziałam podobną, współczesną kanapę, do której bez min. 5tys. w portfelu nie podchodź . Ale nie miała podłokietników z funkcja stolika

 

Ostatnio w czasopismach wnętrzarskich aż roi się od fotek retro-wnętrz oraz porad jak stworzyć takie wnętrze.

I cienkie, wysokie nóżki meblowe ustawione pod kątem królują

Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez moniss

[marimag]

Ale u niego funkcja spania łączona jest z funkcją kaloryfera! Nie wymienię xD

 

Patrz jak sie skubany zabezpieczył !!!

[marimag]

Iskierko, pozwoliłam sobie zaopiekowac sie Twoim PRL-owskim nabytkiem

 

Nie mówie, ze tak ma być, ale może

 

[Iscra]

O widzisz, Mari, swoim pomysłem przypomniałaś mi, że kanapa musi pasować do lamp, które ostatnio kupiliśmy xD

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/kroby-lampa-pod-ogowa-do-czytania__0178922_PE208813_S4.JPG

oraz

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/kroby-lampa-sto-owa__0340619_PE160050_S4.JPG

 

Zaczynacie nas przekonywać do tego mebla. Tylko obicie, panie dzieju, jakie obicie, żeby to wszystko grało? Kuchnia, przypominam, będzie biała z jasnobrązowym blatem. Stół i krzesła nawiązywałyby kolorystycznie do kuchni. Więc co w salonie?

Panele będą mniej-więcej w takim guście:

http://panelowy.com.pl/userdata/gfx/d070d6ed2cced8f4fea6b048dda02431.jpg

[vesila]

Hej Iskra,

taki pieęękny dworek sie szykował a tu nagle mieszkanie na poddaszu?? Toś mnie zaskoczyła. Mieszkałam 8 lat na poddaszu, niby fajnie, ale latem jak dochodziło do 33st to plackiem na podłogach leżeliśmy. Wróciłaś na stare włości, czy w okolicach planowanego dworku macie mieszkanie? Zrezygnowaliście zupełnie z budowy, czy tylko odłożyliście w czasie?

[Emila3000]

Iscra ja wzięłabym szarą jak ta w oryginale

.zobacz fotkę z tymi panelami. jak fajnie będzie wyglądać z szarą kanapą i na niej poduchy w intensywnych kolorach

 

zresztą pokaż fotki jakie wnętrza ci się podobają. jaka kolorystyka - ciepła/zimna.

[Iscra]

UFFF, biegam i z niczym się nie wyrabiam. Jak mam wolne to jakoś tak mam mniej czasu na forum, jak to działa?

 

Hej Iskra,

taki pieęękny dworek sie szykował a tu nagle mieszkanie na poddaszu?? Toś mnie zaskoczyła. Mieszkałam 8 lat na poddaszu, niby fajnie, ale latem jak dochodziło do 33st to plackiem na podłogach leżeliśmy. Wróciłaś na stare włości, czy w okolicach planowanego dworku macie mieszkanie? Zrezygnowaliście zupełnie z budowy, czy tylko odłożyliście w czasie?

 

Wbrew pozorom nas też to zaskoczyło. Mam nadzieję, że nie będziemy się przegrzewać, ale wszystko będzie wiadomo po pierwszym letnim sezonie

 

Mieszkanie na Podlasiu - tam już się osiedliliśmy i póki co wszystko wskazuje na to, że tam zostaniemy.

 

Nie rezygnujemy z planów o własnym domu, bo znamy siebie i wiemy, że to mieszkanie, mimo, że całkiem spore, już niedługo stanie się dla nas za ciasne. Lubimy przestrzeń i potrzebujemy jej nie tylko na zewnątrz, ale także we własnym domu Ale czy będziemy budować dworek i czy TEN dworek - nie wiadomo.

 

 

Emi,

Ten szarobury kolor jest dla mnie aż depresyjno-PRLowy. A zwykła szarość, popielaty? Z poduchami w ciepłych kolorach?

 

Chciałabym zrobić ciepłe wnętrza. Ale nie mocne: raczej w stonowanych kolorach, raczej też nie pastelowych. Tak poetycko opiszę, że marzy mi się taka.. wiosenna rześkość o poranku Stąd biała kuchnia z jasnobrązowym blatem, bardzo jasne panele. Dlatego też zastanawiam się nad jasnozielonymi akcentami w kuchni, by dodać jej właśnie tej świeżości.

 

Szukam inspiracji. I co wrzucam w google, to... ZUPEŁNIE NIE TO Nie chcę uzyskać efektu "przemyślenia każdego detalu". Dom ma żyć, nie być muzeum. Oczywiście wnętrza mają być spójne, ale chcę uzyskać taką... swojskość i przytulność, bez trzymania się ściśle określonego stylu. Czyli nie chcę robić "mieszkania w stylu skandynawskim", a raczej, na przykład, wykorzystać elementy tego stylu do stworzenia miejsca, gdzie każdy gość i domownik czuje się "u siebie".

 

Chociaż chyba coś mi się udało znaleźć:

 

P.S.

JAKIE CUDNE OKNA!

http://www.domzpomyslem.pl/files/media/image/455/1530455/movie_screen/kamienica,list.jpg

[Emila3000]

w sumie jakbym urządzała mieszkanie w bloku to właśnie w stylu skandynawskim tzn też nie takim czystym a w miksie. Masz tam fajne otwarte przestrzenie będzie super wyglądać

 

http://www.elle.pl/gfx/00/02/5e/17/image-1nojtqp_png/thumb_900x800_10.jpg/__/meble-kuchenne-nowe-propozycje-ikea-metod-fot-mat-prasowe.png świeżej chyba się nie da

[AnikoPL]

Rzeczywiście bardzo przytulne, mam nadzieję że Ci się uda osiągnąć taki efekt

[Emila3000]

Aniko a Twoja kanapa jest rozkładana???

[AnikoPL]

nie. Ale śpi się na niej dobrze (przetestowane przez męża i teścia - nie pytajcie hahahahaha)

[Emila3000]

na mojej nie rozkładanej uszaku z Ikei też się śpi bosko , tylko za krótka jest. Spałam na niej przez tydzień kiedy miałam koci szpital w domu.

 

ale gościa bym na niej nie położyła

[AnikoPL]

No a ta moja jak się zdejmie poduchy z oparcia to pełnowymiarowe łóżko dla jednej osoby (mam ten o długości 195cm) więc gościa (w liczbie pojedynczej) spokojnie mogę tam położyć

[molikk]

To ja też się przywitam,

jak większość szkoda mi waszego domku i ogrzewania na owies, ale mam nadziej, że co się odwlecze to nie uciecze, i jak nie tam to może znajdziecie swoje miejsce w innym miejscu.

Niestety z rodziną bardzo często najlepiej wychodzi się na zdjęciu, a jak człowiek ma na coś liczyć, to musi liczyć na siebie.

Cóż przykre ale prawdziwe (niestety).

 

Odnośnie mieszkania, na swoim przykładzie mogę dać tylko 1 radę, zastanówcie się co z tym mieszkaniem zrobicie później, bo to dosyć istotne.

Widzę że zdecydowani jesteście na swój domek, więc w końcu przyjdzie czas na wyprowadzkę z mieszkania.

Ja swoje robiłem tak jak dla siebie, włożyłem w nie sporo pracy i serca, a teraz stanąłem przed wyborem: sprzedać czy wynająć (i serce mi się kroi jak będę musiał studentom to wynająć - bo jakoś nie spotkałem takich, którzy dbają o cudzą własność :/ z drugiej strony szkoda mi 5 lat spłaty kredytu, zwłaszcza, że teraz jak sprzedam, to wyjdę najwyżej na zero - o ile nie będę musiał do tego dopłacić - więc tak źle i tak nie dobrze).

 

Wracając do tematu, mieszkanko jest intrygujące - zwłaszcza układ, duży metraż, szkoda, że są tylko 2 sypialnie (dla mnie to wada), ale dzięki takiemu metrażowi macie spore pole do popisu

[Tern]

Odnośnie mieszkania, na swoim przykładzie mogę dać tylko 1 radę, zastanówcie się co z tym mieszkaniem zrobicie później, bo to dosyć istotne.

Widzę że zdecydowani jesteście na swój domek, więc w końcu przyjdzie czas na wyprowadzkę z mieszkania.

Ja swoje robiłem tak jak dla siebie, włożyłem w nie sporo pracy i serca, a teraz stanąłem przed wyborem: sprzedać czy wynająć (i serce mi się kroi jak będę musiał studentom to wynająć - bo jakoś nie spotkałem takich, którzy dbają o cudzą własność :/

Z uwagi na lokalizację mieszkania, zupełnie nie grozi nam najazd studentów. Miasto, choć sympatyczne, nie jest bynajmniej uniwersyteckie A czy będziemy wynajmować, czy od razu sprzedamy, zależy od paru czynników, których teraz nie sposób przewidzieć. Stąd decyzja, że robimy jak dla siebie. Mamy już serdecznie dość prowizorki i odkładania życia "na później". Myślę, że zrobimy na tyle fajnie, że nie tylko nam przypadnie do gustu i nie będzie to balast na dłuższą metę

 

A propos robienia "dla siebie". Wybór kanapy to pikuś w porównaniu do problemu, jaki mamy z ustawieniem wszystkiego, co planujemy zmieścić w salonie Musimy w mieszkaniu zmieścić dwa komputery stacjonarne. Oba to solidne stacje robocze, wymagające swojego miejsca. Co więcej Iscra czasem pracuje w domu, a przy ilości papierów, jakie przy tym przewala nie ma czegoś takiego jak "zbyt duże biurko" Druga sprawa: książki. Iscra gdzieś tam kiedyś bardzo ładnie napisała, że jesteśmy rodziną 500+. Przy czym plusik rośnie i rośnie i pewnie wkrótce zrobi się z tego 500+500+... No i trzeba gdzieś te książki pomieścić. A do tego jeszcze telewizor Oglądanie seriali (że o meczach nie wspomnę ) na 15-20" było znośne na studiach, ale teraz już zdecydowanie mam dość tych przekątnych i planuję coś większego. Biurko/-a i telewizor chcemy zmieścić na wschodniej i północnej ścianie salonu (ok. 215 x 450 cm). Książki będą zarówno tam, jak i na regale, który kombinujemy pod skosem na zbiegu połaci dachowych. Kombinujemy jak to rozwiązać, ale póki co co podoba się Iskrze, to mnie odrzuca i vice versa Może Wy coś wymyślicie?

Edytowane 4 Maja 2016 przez Tern

[mamik]

Zaglądam tu myśląc, że jakiś rzut z planowanym rozmieszczeniem sprzętów wrzuciliście, a tu same znaki zapytania

 

500+ książek, to jakieś 10mb półek, czyli da się upchnąć , część można pod skosem, część w pokoju u potomka, może jakiś system regału "otwieranego", czyli półki na drzwiach wewnątrz szafy?

 

Czy jest dla Was do zaakceptowania pomysł, żeby stół stał przy schodach?

co zdecydowanie na "nie", a co zdecydowanie na "tak"?

[Iscra]

Zaglądam tu myśląc, że jakiś rzut z planowanym rozmieszczeniem sprzętów wrzuciliście, a tu same znaki zapytania

No nie? Z nami to jest, tylko chodzimy i myślimy xD

 

Ale żeby nie było wrzucam zwymiarowany rzut. Jak czegoś brakuje to dać znać. Jak nie ma wpisanego to w weekend będziemy na mieszkaniu i pomierzymy.

http://tiny.pl/grgrn

 

Ze stołem przy schodach jest taki myk, że... strop w tym miejscu nie idzie idealnie prosto wzdłuż schodów jak na rzucie. Poszukam zdjęcia i wrzucę. Pomyślę też nad wrzuceniem sprzętów i mebli do rzutu, ale kurka jedyny program, jaki ogarniam, to Paint

Obawiam się też, czy stół przy schodach nie utrudni komunikacji. Skosy, panie dzieju, skosy... Ja to pikuś, ale Tern jak będzie głową w sufit walił to w końcu się wkurzy

 

Co jest na nie:

1. Komputery w innym pomieszczeniu niż salon

2. I nie wiem co jeszcze xD

 

Co jest na tak:

1. Dużo pomysłów na zmieszczenie książek

2. Im więcej przestrzeni biurkowej tym lepiej (byle zmieścić 50-55" TV No i wygląd: musi to ładnie wyglądać, a nie wciśnięte na chama...)

3. Sprytnie wykorzystane przestrzenie pod skosami

 

Pokój dziecięcy musi pozostać dziecięcym. Teraz będzie w nim tylko jeden lokator, ale już niedługo doczeka się kolejnego Stąd też w sypialni miejsca jest na styk, bo oprócz naszego łóżka musi się zmieścić łóżeczko dziecięce Szafa, łóżko, 2 stoliki nocne, łóżeczko dziecięce i... koniec! Miejsce wykorzystane do maksa (przypominam, że łóżko ma wymiary 200x200 ).