Nareszcie u siebie, czyli mieszkanie po przygodach

[marimag]

Racje ma ten kto płaci

 

A gdyby tak wszystko na biało?

[Iscra]

Racje ma ten kto płaci

 

A gdyby tak wszystko na biało?

 

Hueh, to nie pomoże

 

Myśleliśmy o tym. Niby wiemy, że biały białemu nierówny, ale przecież teraz mamy białe (no, mniej-więcej) ściany w mieszkaniu i... jakoś nie pasuje. Takie wrażenie niewykończenia cały czas siedzi nam z tyłu głowy. Stąd skłaniamy się ku kolorom, chociaż stonowanym.

[mamik]

Iscra, Tern, kolory to baaardzo indywidualna sprawa, a już ocenić na podstawie widoku na kompie to szaleństwo

na moim ekranie kolory wyglądają smutno, a w rzeczywistosci może być zupełnie inaczej

 

Kiedyś pomalowalam jeden pokój na blado/jasnoniebieski. Zależało mi na rozświetleniu, a pokój wyszedł smutny i zimny. Po tym doświadczeniu nie mam zaufania do swoich wyborów kolorów z tonacji szaroniebieskiej.

 

Niezależnie od tego jaki kolor wybierzecie, warto wg mnie kupic próbkę i sprawdzić, jak będzie wyglądać w konkretnym pomieszczeniu i oświetleniu.

[Iscra]

Wiecie co... Byliśmy dziś z mężem w lokalnych sklepach z farbami. Tikkurilli nie mają, ale jest Beckers, gdzie były dość zbliżone odcienie (tylko nijak nie da się tego pokazać na forum...) Na żywo te połączenia kolorów grają na tyle ładnie, że Tern udzielił mi pozwolenia na zastosowanie ich we wnętrzu

 

W Beckersie byłoby to połączenie:

Cotton Candy + Silver Pearl w salonie

Cotton Candy + Stony Beach w sypialni

 

Do pierwszego jest nawet inspirka na stronie Beckersa:

http://beckers.pl/sites/default/files/styles/inspiracja_slider_986x491/public/inspiracje/w_blasku_wspomnien_beckers_0.jpg

[PusiaKssawery]

Tern udzielił mi pozwolenia na zastosowanie ich we wnętrzu

 

W Beckersie byłoby to połączenie:

Cotton Candy + Silver Pearl w salonie

Cotton Candy + Stony Beach w sypialni

 

 

Tern jest niesamowicie łaskawy

 

Iscierko piękne zestawy kolorystyczne wybrałaś

Nie muszę nawet oglądać w necie bo jeszcze na żywo pamiętam, jak sama w nich grzebałam, przebierałam i wybierałam

 

A co ze skosami?? Jaka decyzja??

[Iscra]

Tern jest niesamowicie łaskawy

 

Iscierko piękne zestawy kolorystyczne wybrałaś

Nie muszę nawet oglądać w necie bo jeszcze na żywo pamiętam, jak sama w nich grzebałam, przebierałam i wybierałam

 

A co ze skosami?? Jaka decyzja??

Dziękuję pięknie

 

Nie ma decyzji Jak się nie zgadzamy to odpuszczamy i powoli jedno drugie urabia (ale ale, tylko merytoryczne argumenty wchodzą w grę ). Dokładnie tak samo mamy teraz z klamkami do drzwi, bo przy okazji zerknęliśmy dziś i na nie... Co mi się podoba i dobrze leży mi w ręce - to Ternowi absolutnie nie pasuje. I odwrotnie Ja się nie dziwię, że budowanie i wykańczanie doprowadza do rozwodów Trzeba mieć wypracowany system komunikacji w sytuacjach kryzysowych, bo inaczej to kaplica

[PusiaKssawery]

Trzeba mieć wypracowany system komunikacji w sytuacjach kryzysowych, bo inaczej to kaplica

 

:lol2:

[Tern]

Na żywo te połączenia kolorów grają na tyle ładnie, że Tern udzielił mi pozwolenia na zastosowanie ich we wnętrzu

Tern po prostu się poddał i przyznał, że nie potrafi wymyślić sensownej alternatywy A opierał się, bo taki Stony Beach to na jego oko dość ryzykowny pomysł jak ma się okna od północy... A jak coś pójdzie nie tak, to zgadnijcie kto będzie z wałkiem wte i wewte zaiwaniał

Tern jest niesamowicie łaskawy

No jest, ale akurat tym razem nie dał po sobie poznać

[Iscra]

Byłam na mieszkaniu. Krótko, może 5 minut. I jeszcze kaszlę od tego pyłu

 

Zasadniczo... kamieni kupa

http://tiny.pl/grf2w

 

Wylewka już skuta w kuchni i łazience

[anasti]

[mother_nature]

Tak to bywa, żeby było pięknie, wcześniej musi być armagedon

[Iscra]

Znów byłam na mieszkaniu. Zmieniamy grzejnik w łazience na mniejszy. Hydraulik powiedział: ja jestem do jutra, potem jadę na urlop i wyłączam telefon do 20 czerwca.

Grzejnik wybrałam w 5 minut w lokalnym sklepie I to nawet z błogosławieństwem męża!

 

Gdzieś u kogoś przeczytałam, że IKEA ma promocję teraz na zestawy jadalniane. No to właśnie wybraliśmy zestawik Muszę tylko poprosić rodziców o zakup, bo najbliższą Ikeę mam ponad 200 km ode mnie... Rodzice mają 40

 

Klik odsyła do konkretnego modelu.

Stół:

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/bjursta-sto-rozk-adany-bia-y__0125469_PE283054_S4.JPG

 

Krzesła, 4 sztuki:

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/henriksdal-krzes-o-liliowy__0340722_PE530599_S4.JPG

 

W związku z powyższym wyborem zdecydowałam się też na dekory w kuchni. Płytki bazowe się nie zmieniają: biała błyszcząca Majolika w wymiarze 11,5x11,5, układana w romb. Gdzieniegdzie dekory:

http://www.tubadzin.pl/sites/default/files/pl_D-Majolika-Rotundo-2.jpg

[mother_nature]

Ciekawa jestem, jak Rotundo będzie wyglądało na ścianie Bardzo fajna ta kolekcja.

[Tern]

Gdzieś u kogoś przeczytałam, że IKEA ma promocję teraz na zestawy jadalniane. No to właśnie wybraliśmy zestawik Muszę tylko poprosić rodziców o zakup, bo najbliższą Ikeę mam ponad 200 km ode mnie... Rodzice mają 40

A że do rodziców 550 km...

 

W uzupełnieniu jeszcze dodam, że chodzi nam po głowie pomysł, żeby podobnym kolorem pomalować te części kuchni, które wymagają malowania, czyli np. przestrzeń między szafkami a sufitem.

[narendil]

A patrzyliście na firmy, które robią zakupy i dowożą?

Ja korzystałam z tej: http://www.ariba.net.pl

 

Pozdrawiam z Podlasia

[Iscra]

A patrzyliście na firmy, które robią zakupy i dowożą?

Ja korzystałam z tej: http://www.ariba.net.pl

 

Pozdrawiam z Podlasia

 

Tak, chociaż akurat patrzyłam na inną firmę Nie kalkuluje się nam Z moimi rodzicami i tak się regularnie widzimy

 

Zaglądnęłam do Ciebie... Ile książek! No jak u nas normalnie

Twój nick trochę tolkienowsko mi się kojarzy...

[PusiaKssawery]

Zaglądnęłam do Ciebie... Ile książek! No jak u nas normalnie

 

Też zerknęłam - książek jak u nas i jeszcze kota wypatrzyłam

 

Iscierko piękne te dekory

 

A że do rodziców 550 km...

 

Albo mnie się zdaje, albo Twój Mąż jest lekko sarkastyczny??

[Tern]

Albo mnie się zdaje, albo Twój Mąż jest lekko sarkastyczny??

Znowuż: "Jest, ale nie tym razem" Rodzice Iscry rzeczywiście mieszkają na drugim końcu Polski. I - wbrew pozorom - naprawdę nie będzie wielkim problemem dla nikogo wykorzystanie ich do tych zakupów. Cała tajemnica w tym, że przeprowadzając się na Podlasie zostawiliśmy część rzeczy w starym mieszkaniu. Przy okazji ich transportu do mieszkania zgarniemy też i stół

[moniss]

Rodzice Iscry rzeczywiście mieszkają na drugim końcu Polski. I - wbrew pozorom - naprawdę nie będzie wielkim problemem dla nikogo wykorzystanie ich do tych zakupów. Cała tajemnica w tym, że przeprowadzając się na Podlasie zostawiliśmy część rzeczy w starym mieszkaniu. Przy okazji ich transportu do mieszkania zgarniemy też i stół

 

Heh, to prawie jak u mnie. Ja u rodziców trzymam sporo swoich rzeczy, a kilka miesięcy temu kupiliśmy tam jeszcze stary stół i krzesła. Trzeba to będzie przewieźć raptem tylko 500km, ale z Podlasia na południe

 

 

Chcę jeszcze powiedzieć, że Wasz wybór stołu, krzeseł i kolorowych płytek bardzo mi się podoba

[Iscra]

Ych, chyba musimy poszukać innego stolarza.

 

7 maja był na pomiarach i przez pół nocy pracował, żeby pokazać nam wstępną koncepcję kuchni - i pokazał. Zaraz potem miał wyjechać na 2 dni gdzieś-tam. Od tamtej pory nie ma z nim kontaktu. Skontaktowałam się dziś z jego pracownicą. Po tym wyjeździe pojawił się w pracy raz, gdzieś koło 12 maja. Rzucił coś w guście "będę zamykał firmę" i... zniknął Mamy z Ternem bardzo głupie miny, bo gdyby planował zniknięcie przed wizytą u nas, to na kija spędzałby pół nocy robiąc projekt kuchni?

 

No nic, żadnych zaliczek nie było, więc bez stresu Po weekendzie widzimy się z jednym, a wcześniej może uda się z innym. I będziemy działać