skresz 26.04.2016 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2016 Witam z racji tego że kominek nie jest u mnie jedynym źródłem ciepła zdarza się ze są spore przerwy między paleniami. Ostatni zauważyłem że kominek słabo reaguje na zimny przepustnicy doprowadzającej powietrze do spalania (trwało to z 6miesiecy zanim coś z tym zrobiłem). Najpierw myślałem że to wina zalegającego popiołu, później słabego ciągu i zimnego komina, kolejną rzeczą było ciśnienie. Ostatecznie po sprawdzeniu wszystkiego okazało się ze wina leży w róże doprowadzającej powietrze do kominka a dokładnie w pajęczynach które to w znaczący sposób spowolniły dopływ świeżego powietrza. Nie bardzo wiem jak się za to zabrać by wyczyścić rurę nie uszkadzając przepustnicy jedyne co przyszło mi do głowy to dezodorant + zapalniczka (dzięki czemu waliłem opalonym kurczakiem) ale pomogło. Jeśli ktoś ma sprawdzony pomysł na konserwację dolotu będę wdzięczy za informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myśliciel1719512194 01.05.2016 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Maja 2016 Z tego co piszesz to Twoje doprowadzenie powietrza jest bardzo krótkie? Jeśli udało Ci się sprawnie taka akcję przeprowadzić.Wydaje mi się że każdy sposób jest dobry. Miałem kiedyś podobna sytuację ale to przez własną głupotę bo na końcu rury doprowadzającej powietrzne nie założyłem kratki i miałem mieszkańca w rurze:) Postanowił przezimować. Ja raz na jakiś czas czyszczę rurę, ale z tego względu że jest to rura ceramiczna to kupiłem szczotkę taką do rur i czyszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skresz 08.05.2016 05:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2016 Witam z racji tego że kominek nie jest u mnie jedynym źródłem ciepła zdarza się ze są spore przerwy między paleniami. Ostatni zauważyłem że kominek słabo reaguje na zimny przepustnicy doprowadzającej powietrze do spalania (trwało to z 6miesiecy zanim coś z tym zrobiłem). Najpierw myślałem że to wina zalegającego popiołu, później słabego ciągu i zimnego komina, kolejną rzeczą było ciśnienie. Ostatecznie po sprawdzeniu wszystkiego okazało się ze wina leży w róże doprowadzającej powietrze do kominka a dokładnie w pajęczynach które to w znaczący sposób spowolniły dopływ świeżego powietrza. Nie bardzo wiem jak się za to zabrać by wyczyścić rurę nie uszkadzając przepustnicy jedyne co przyszło mi do głowy to dezodorant + zapalniczka (dzięki czemu waliłem opalonym kurczakiem) ale pomogło. Jeśli ktoś ma sprawdzony pomysł na konserwację dolotu będę wdzięczy za informację. Doprowadzenie faktycznie jest krótkie, a co robisz z przepustnicą by jej nie uszkodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.