Mr A 08.05.2018 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 Powoli zbliżamy się do końca, ekipa mówi, że do połowy przyszłego tygodnia skończy, więc będzie można myśleć już o meblowaniu. Ale na razie jeszcze skupiamy się na wykończeniu. Elektryk skończył montaż gniazdek i włączników, zostało do zamontowania oświetlenie, ale to już po posprzątaniu W naszej łazience został zamontowany bidet, grzejnik, szyba pod prysznic, do tego została przymierzona wanna i panel prysznicowy. W łazience chłopaków doszła na razie tylko szyba, stolarza z montażem szafki z umywalką odmówiliśmy w sobotę, miał przyjechać wczoraj i się nie pojawił Pojawił się też kolor w pokoju starszego syna Młodszy też sobie zażyczył, nie pozostało nic innego jak pomalować (chociaż chciał sam) I na sam koniec. Pojawiają się płytki w części dziennej. Plan na najbliższe dni - dokończenie łazienek, położenie płytek, może się uda zamontować umywalkę u chłopaków, wtedy pojawi się też lustro. Do tego czas chyba już zadzwonić i wyznaczyć termin montażu drzwi wewnętrznych, w przyszłym tygodniu powinni też wejść z kostką. No i rozglądanie się za meblami do pokojów chłopaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brysia8 08.05.2018 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 Pięknie wam to idzie! Na jaką kostkę się zdecydowaliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 08.05.2018 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2018 Dziękować pięknie Staramy się jak możemy. A kostkę będziemy mieć o taką (czeka już ze dwa miesiące): Z innych wieści, bateria nad wanną zainstalowana. Jutro mam nadzieję, że hydraulicy skończą, aczkolwiek problem jest z pomocnikiem bo nie zawsze przyjeżdża Jutro też montaż umywalki u chłopaków w łazience. Z montażem drzwi wewn. startujemy za 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 09.05.2018 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2018 Wczoraj mieliśmy zagwozdkę z oświetleniem w naszej łazience. Chciałem zrobić zdjęcie zapalonego światła w naszej łazience, w końcu włączniki załączone więc mogłem spełnić prośbę z wcześniejszych postów. No właśnie... mogłem a tak naprawdę nie mogłem. Kilka razy biegałem do rozdzielni, ale nic nie pomagało. Lipa. I już zaczynamy się zastanawiać czy to problem z samym podłączeniem czy może kabel gdzieś przerwany... Ale dzisiaj wieczorem się jeszcze zgadałem z wykonawcami i mówią, że nic nie robili i jednak działa. No to wsiadam w auto i jadę wieczorem oglądnąć te cuda Zdjęcie bez lampy i zdjęcie z lampą Jedno zmartwienie z głowy Dzisiaj parę rzeczy udało się zrobić. Nowe kolory na ścianach, na razie po jednej warstwie. Tablicowa w kuchni. i magnetyczne u dzieciaków U nas w łazience pojawił się panel prysznicowy U chłopaków grzejnik i szafka (na razie bez frontów) z umywalką. W salonie dalszy ciąg płytek Jutro dojdzie prawdopodobnie lustro u chłopaków w łazience, zobaczymy jak ze zdjęciami bo dzisiaj mi wspomnieli, że jutro do domu nie wejdę - będą płytki przy drzwiach Jak nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to w kolejną sobotę czyli za 10 dni zaczynamy montaż kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 10.05.2018 16:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2018 Zabrakło płytek, 9 sztuk. Wygrałem wobec tego w sobotę wycieczkę do producenta. Zastanawia mnie sam transport, poprzednio jak brakło płytek pożyczyłem samochód od kolegi i wrzuciłem na krawędzi, ale to było więcej sztuk. Wymiar 120x60, niby powinno się pionowo przewozić, tylko nie będę miał ich czym zaprzeć... Chyba polecimy na płask, pod spód podłoży się jakiś styropian i jakoś te kilkadziesiąt km się przejedzie Z racji położonych płytek przy drzwiach, dzisiaj po pracy zdążyłem jedno zdjęcie zrobić, ale też nic takiego więcej się nie działo - przynajmniej wizualnie. Kolejne płytki (salon prawie cały, wiatrołap) - do położenia zostały w garderobie zewnętrznej, obróbka WC, malowanie, fugi. Lustro u chłopaków zamontowane: Na razie tyle, jutro fugi, wycinka otworów pod oświetlenie, położenie ostatnich 7 płytek (brakujące dowiozę w sobotę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 10.05.2018 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2018 Super tempo macie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 10.05.2018 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2018 Postępy mega!!! Pięknie już u Was. Oświetlenie nad lustrem klimatyczne Miałam okazję w weekend oglądać je na żywo. Zupełny przypadek. Gdybym nie widziała najpierw u Ciebie, pewnie nie dostrzegłabym w natłoku sklepowego asortymentu Grzejniki też fajnie wprowadzają trochę dynamiki na ścianach Jest na co popatrzeć. Największe wrażenie na mnie robi chyba mozaika u chłopaków w łazience. Zawsze podobały mi się mozaiki, ale ilość fug, jednak przerażająca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 10.05.2018 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2018 Super tempo macie! No pod koniec można to sobie jakoś poustawiać, zresztą 5 lat budowania wystarczy. Postępy mega!!! Pięknie już u Was. Oświetlenie nad lustrem klimatyczne Miałam okazję w weekend oglądać je na żywo. Zupełny przypadek. Gdybym nie widziała najpierw u Ciebie, pewnie nie dostrzegłabym w natłoku sklepowego asortymentu Mamy jeszcze kinkiet/sufitowe z tej serii - pójdzie na sufit w łazience, Największe wrażenie na mnie robi chyba mozaika u chłopaków w łazience. Zawsze podobały mi się mozaiki, ale ilość fug, jednak przerażająca Są też mozaiki "płaskie", ale tutaj właśnie szkło robi robotę, a jak szkło to i fugi pełno. Ogólnie chłopaków łazienka też nam się bardzo podoba chociaż baliśmy się, że za dużo rodzajów tam płytek. W tym momencie jedyne co byśmy zmienili to płytki na podłodze - są deczko za ciemne, teraz dalibyśmy takie jak w salonie tylko w innym wymiarze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chilli banana 11.05.2018 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 nie było mnie tu kilka dni a tu tyle zmian super! bardzo fajnie się to wszystko prezentuje umywalka pięknie dobra kolorystycznie a z czego macię tę szafkę? jest jakoś zabezpieczona, żeby nie pęczniała od wody? nie mieliście problemów z zamontowaniem tej szyby u chłopaków? kiedyś chyba o to pytałeś? ciekawa jestem, jak się będzie sprawować tablica magnetyczna - pewnie jak ja będę na etapie urządzania wnętrz, to będziesz już mógł coś napisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 11.05.2018 21:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2018 umywalka pięknie dobra kolorystycznie Dobrze, że się po innych miastach jeździ - u nas ten sam sklep, powierzchniowo chyba nawet większy a asortyment łazienkowy baaardzo słaby. Jedna wersja kolorystyczna - biała. A tu przez przypadek 3 czy 4 wersje w innym sklepie. Chwilę, ale to naprawdę chwilunię zastanawialiśmy się czy brać czarną czy szklaną niebieską - i jak na razie nie żałujemy. a z czego macię tę szafkę? jest jakoś zabezpieczona, żeby nie pęczniała od wody? Szafka wykonana przez stolarza od kuchni, materiał też doradzony przez niego (laminat kompaktowy Egger z czarnym rdzeniem), mam nadzieję, że nic się dziać nie będzie nie mieliście problemów z zamontowaniem tej szyby u chłopaków? kiedyś chyba o to pytałeś? nie było problemów, chłopaki mówili, że ekipa, która przyjechała głównie zabijała czas - okazało się, że tak też płacone mają, więc przedłużali jak mogli. Jesteśmy tylko źli na szybę w naszej łazience - trochę inaczej ją sobie wyobrażaliśmy (ruchoma część zlicowana ze sztywną, mniejszy profil łączący obie szyby) i lyyypa, trzeba będzie z tym żyć... Szkoda, że nie mieliśmy sprzętów zainstalowanych bo wzięlibyśmy taką samą jak u chłopaków (baliśmy się o przejście przy WC, dlatego zamówiliśmy "łamaną". ciekawa jestem, jak się będzie sprawować tablica magnetyczna - pewnie jak ja będę na etapie urządzania wnętrz, to będziesz już mógł coś napisać Na puszcze jest napisane, że im więcej warstw tym lepszy efekt. No to u nas są 4 warstwy. Zobaczymy jak to działać będzie. Jakby co dam znać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 12.05.2018 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2018 Koniecznie daj znać w sprawie farby magnetycznej! Dostałam puszkę farby tablicowej, którą zamierzam wykorzystać na puszkach, które ozdobią puszkę(np. po kawie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 15.05.2018 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2018 Ekipa wyszła, na drobne prace umówiliśmy się na przyszły tydzień. Teraz chcą skorzystać z pogody i zrobić elewację u kolejnego inwestora. Do zrobienia będzie wklejenie płytki w odpływ w łazience chłopaków i jeszcze raz zafugowanie podłogi, drobne poprawki plus zawieszenie karnisza w salonie. To co do dzisiaj się pojawiło to oświetlenie w garderobie zewnętrznej Oświetlenie w wiatrołapie Panel prysznicowy u chłopaków Słuchawka przy wannie w naszej łazience Jeszcze raz oświetlenie w łazience, tym razem robione aparatem - małpką, bo małpką ale lepszą niż w tel. Doszły też dwie rewizje o wymiarach 80x80 Zaczyna się, a właściwie zaczął u szefowo szał sprzątania, więc pewnie wnętrze się odmieni Żeby to łatwiej zrobić poszukiwany specyfik co domyje farbę z płytek bez szorowania. Niby płytki były zabezpieczone, ale gdzieniegdzie się jakaś kropla dostała. Coś polecacie? Zamówiliśmy też lodówkę, jak zawsze tyle wybierania, "miesiące" przygotowań, decyzja. Pojechaliśmy do sklepu i wzięliśmy inną Zakup lodówki związany z planowanymi odwiedzinami stolarza od kuchni w tą sobotę - jest to jedyny sprzęt, którego u niego nie zamówiliśmy, bo zwyczajnie wybranego modelu nie miał. Ale model się zmienił... ale już po ptokach Czwartek/piątek ma przyjechać KB i mam nadzieję, że wystartujemy z odbiorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 16.05.2018 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Koniecznie daj znać w sprawie farby magnetycznej! Dostałam puszkę farby tablicowej, którą zamierzam wykorzystać na puszkach, które ozdobią puszkę(np. po kawie). to ja się wypowiem w sprawie farby magnetycznej Mam w kuchni fragment ściany pokryty taką darbą ok. 1,2mx1,0m. Zużyłam całą puszkę, wyszło ok. 6 warstw. Na to pomalowałam tablicówką. Magnetyczna jest taka sobie. utrzyma lekkie magnesy, ale na pewno nie metalowe, czy np. małą puszkę na przyprawy (chyba w Ikea takie kupiłam) - takie elementy zjeżdżają. Lekki magnes przytrzyma zdjęcie na ścianie, ale i tak z czasem zjeżdża Ja używam głównie jako tablicówki. Nie wiem, może to właśnie wina pokrycia tablicówką farby. Chociaż przed pomalowaniem tablicówką też słabo trzymała. Przy malowaniu ważne żeby cały czas mieszać farbę bo są w niej opiłki i nie mogą opaść na dno puszki. Ściana jest leciutko chropowata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mania_ania 16.05.2018 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2018 Nie przywitałam się. cześć! dziennik czytam regularnie dom piękny. świetna decyzja o osobnej łazience dla Rodziców. Długo biłam się z myślami czy zrobić jedną łazienkę rodzinną czy dla dzieci i dla nas osobne. Wiadomo, koszty. Ale że było to moje marzenie, to mamy swoją łazienkę i jest to jedna z najlepszych decyzji w naszym domu obok podłogówki po całości, pompy ciepła, odkurzacza centralnego i małej pralni z suszarką bębnową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bepo 23.05.2018 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 to ja się wypowiem w sprawie farby magnetycznej Mam w kuchni fragment ściany pokryty taką darbą ok. 1,2mx1,0m. Zużyłam całą puszkę, wyszło ok. 6 warstw. Na to pomalowałam tablicówką. Magnetyczna jest taka sobie. utrzyma lekkie magnesy, ale na pewno nie metalowe, czy np. małą puszkę na przyprawy (chyba w Ikea takie kupiłam) - takie elementy zjeżdżają. Lekki magnes przytrzyma zdjęcie na ścianie, ale i tak z czasem zjeżdża Ja używam głównie jako tablicówki. Nie wiem, może to właśnie wina pokrycia tablicówką farby. Chociaż przed pomalowaniem tablicówką też słabo trzymała. Przy malowaniu ważne żeby cały czas mieszać farbę bo są w niej opiłki i nie mogą opaść na dno puszki. Ściana jest leciutko chropowata. Dzięki! No to nie będę malować sobie tym kuchni. @Mr A - Czy będziecie czymś przesłaniać okno w Waszej łazience? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 23.05.2018 19:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2018 Nie przywitałam się. cześć! dziennik czytam regularnie dom piękny. świetna decyzja o osobnej łazience dla Rodziców. Długo biłam się z myślami czy zrobić jedną łazienkę rodzinną czy dla dzieci i dla nas osobne. Wiadomo, koszty. Ale że było to moje marzenie, to mamy swoją łazienkę i jest to jedna z najlepszych decyzji w naszym domu obok podłogówki po całości, pompy ciepła, odkurzacza centralnego i małej pralni z suszarką bębnową Witaj Miło, że kolejna osoba zaglądające się odzywa I dziękuję w imieniu szefowo-projektanta - to miód na jej serce Odkurzacza centralnego nie chcieliśmy, z suszarką zobaczymy jak będziemy stać z finansami. Ścianę magnetyczną muszę przetestować, ale zapominam zabrać magnesy z domu. @Mr A - Czy będziecie czymś przesłaniać okno w Waszej łazience? Są pewne rozmowy w kuluarach, ale na razie jakoś się nam nie pali. Przypuszczam, że po wprowadzeniu to będzie jedna z pierwszych rzeczy jaką zrobimy w obu łazienkach. Prawdopodobnie będzie jakaś folia. Korzystając z okazji - pouzupełniam to co się działo, a działo się niewiele - przynajmniej do dzisiaj. KB był, zbieramy inne wymagane dokumenty i może w przyszłym tygodniu złożymy stosowne dokumenty. W zeszłym tygodniu przyszła też lodówka. I to właściwie, oprócz sprzątania i koszenia chwastów, tyle. Przynajmniej do dzisiaj. Zaczyna być u nas jaśniej. Korytarz w części dziennej zrobiony (szyna taka jak w salonie tylko z dwoma źródłami światła), całość salonu z kuchnią podpięta Plafon w pralni, sypialnia (też ta sama szyna) i drugi korytarz też się świeci Jutro dalsza walka, zostały pokoje dzieciaków, kotłownia, biuro, garderoba, nasza łazienka i man cave Zobaczymy ile uda się zrobić, na jeden z pierwszych strzałów pójdzie biuro, bo tam też sufit jest wysoko i trzeba w dwie osoby zakładać. Wprawne oko pewnie też na wrzuconych zdjęciach zauważyło... tak, wstawiają nam drzwi. Jutro mam nadzieję, że skończą, a od poniedziałku wchodzi kuchnia. Stolarz od tarasów przesunął termin na koniec lipca - oby zaczął w sierpniu... bo podobno obsuwy ma ładne... To chyba na tyle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 24.05.2018 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2018 No i zamontowane. Te drzwi okazały się zmartwieniem, a właściwie to co jest za nimi. Ciemność, niestety ciemność... Trzeba będzie pomyśleć nad tym oświetleniem... U chłopaków oświetlenie zamontowane. W łazience do kompletu pojawiła się kolejne źródło światła. No i biuro, do którego muszę kiedyś przyjść z jakimś szerokim kątem, bo moja "małpka" nie obejmuje całości. Pod koniec dnia przyjechała dostawa mebli Do założenia ostatnie światła - garderoba, pod prysznicem w łazience i kotłownia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 29.05.2018 19:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2018 Z kronikarskiego obowiązku. Wczoraj zamontowane zostały ostatnie światła. Kuchnia też zaczyna nabierać kształtów. Dzisiaj była tylko wizyta instalatora od pompy, od dzisiaj mamy ciepłą wodę, wcześniej jakoś nie była potrzebna. Jutro kolejny dzień z montażem szafek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 05.06.2018 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2018 Kolejne dwa dni pracy nad kuchnią i już powoli zaczyna wszystko nabierać kształtów. Dzisiaj pojawiła się też umywalka z blatem w WC Dopiero w przyszłym tygodniu mają być montowane blaty, więc na całą kuchnię trochę jeszcze poczekamy Za dwa tygodnie startujemy też z kostką na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr A 19.06.2018 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2018 (edytowane) Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu, ale trafił się wyjazd tygodniowy - służbowy, a właściwie szkoleniowy i po powrocie też jakoś nie mogłem się zebrać. Tutaj winą obarczam MŚ Z najważniejszych rzeczy - budynek oddany do użytkowania. To udało się odebrać wczoraj W czwartek zaczynają się prace na zewnątrz. W końcu koniec z piachem! Za półtora miesiąca trawa. Mam nadzieję, że wcześniej uda się zrobić taras. Z rzeczy, które się dzieją. Kuchnia dalej się robi, niby w tym tygodniu ma być koniec, ale wątpię... pojawiło się kilka przeszkód. Pierwszą i chyba najważniejszą z tych rzeczy jest stół. W częściach prezentował się tak: Po złożeniu niespodzianka. Blat się ugina, dlatego tymczasowo na razie z podpórką: Z racji tego, że nie chcemy nogi pośrodku, stolarz zaproponował wykonanie dodatkowej ramy celem usztywnienia blatu. Ogólnie zaproponował dwa profile wzdłuż stołu - problemem jest przekrój - 8 cm, który będzie z jakiejś tam odległości widoczny, dlatego poszła propozycja ramy, żeby z każdej strony było tak samo. Kolejną sprawą jest blat na wyspie: A właściwie miejsce łączenia 2 blatów. Tak jak jest teraz, nie wzbudza euforii inwestorki Padła propozycja rozdzielenia blatów, tym samym materiałem jak we wnęce. W tym wgłębieniu miała się znaleźć rozetka plus miejsce na zioła w doniczkach. O ile od strony kuchni, jeszcze to jako tako wygląda, to już z drugiej strony - tak sobie. Po zasięgnięciu języka i upewnieniu się, że blaty nie spuchną od wody, decydujemy się na ścięcie brzegów łączonych z laminatu i sklejenie tak powstałych blatów. Jak widać na poprzednich zdjęciach pojawiła się też zabudowa wnęki. Tu też blaty zostały odwrócone na drugą stronę Wybrany kolor nam nie pasował, ale z drugiej strony już był ok, więc stanęło, że tą stroną montujemy. Płyta też podłączona, młody zadowolony, bo włączając płytę odpala od razu pochłaniacz wraz z jego oświetleniem Z innych, mniej istotnych rzeczy. Woda nad umywalką u chłopaków podłączona. U nas na razie sama szafka i umywalka, ale skromnie powiemy, że wygląda wg nas zacnie Edytowane 19 Czerwca 2018 przez Mr A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.