Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na żywiole z naszą ELKĄ


Recommended Posts

Powoli zbliżamy się do końca, ekipa mówi, że do połowy przyszłego tygodnia skończy, więc będzie można myśleć już o meblowaniu.

Ale na razie jeszcze skupiamy się na wykończeniu. Elektryk skończył montaż gniazdek i włączników, zostało do zamontowania oświetlenie, ale to już po posprzątaniu ;)

 

W naszej łazience został zamontowany bidet, grzejnik, szyba pod prysznic, do tego została przymierzona wanna i panel prysznicowy.

s9shZuW.jpg

tENth4H.jpg

 

W łazience chłopaków doszła na razie tylko szyba, stolarza z montażem szafki z umywalką odmówiliśmy w sobotę, miał przyjechać wczoraj i się nie pojawił ;)

13wBla3.jpg

 

Pojawił się też kolor w pokoju starszego syna

Mma82or.jpg

 

Młodszy też sobie zażyczył, nie pozostało nic innego jak pomalować (chociaż chciał sam) ;)

XS5nlx1.jpg

 

I na sam koniec. Pojawiają się płytki w części dziennej.

1h9nsT0.jpg

OA8Doqv.jpg

 

Plan na najbliższe dni - dokończenie łazienek, położenie płytek, może się uda zamontować umywalkę u chłopaków, wtedy pojawi się też lustro. Do tego czas chyba już zadzwonić i wyznaczyć termin montażu drzwi wewnętrznych, w przyszłym tygodniu powinni też wejść z kostką. No i rozglądanie się za meblami do pokojów chłopaków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dziękować pięknie ;) Staramy się jak możemy.

A kostkę będziemy mieć o taką (czeka już ze dwa miesiące):

 

JvkiDRZ.jpg

 

Z innych wieści, bateria nad wanną zainstalowana. Jutro mam nadzieję, że hydraulicy skończą, aczkolwiek problem jest z pomocnikiem bo nie zawsze przyjeżdża ;)

Jutro też montaż umywalki u chłopaków w łazience. Z montażem drzwi wewn. startujemy za 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mieliśmy zagwozdkę z oświetleniem w naszej łazience. Chciałem zrobić zdjęcie zapalonego światła w naszej łazience, w końcu włączniki załączone więc mogłem spełnić prośbę z wcześniejszych postów. No właśnie... mogłem a tak naprawdę nie mogłem. Kilka razy biegałem do rozdzielni, ale nic nie pomagało. Lipa. I już zaczynamy się zastanawiać czy to problem z samym podłączeniem czy może kabel gdzieś przerwany...

Ale dzisiaj wieczorem się jeszcze zgadałem z wykonawcami i mówią, że nic nie robili i jednak działa. No to wsiadam w auto i jadę wieczorem oglądnąć te cuda ;)

Zdjęcie bez lampy

VJuiY8W.jpg

 

i zdjęcie z lampą

 

gLD1dpF.jpg

 

Jedno zmartwienie z głowy ;)

 

Dzisiaj parę rzeczy udało się zrobić. Nowe kolory na ścianach, na razie po jednej warstwie.

 

Tablicowa w kuchni.

47cBJHP.jpg

 

i magnetyczne u dzieciaków

L8Hpd70.jpg

 

PvtgSJN.jpg

 

U nas w łazience pojawił się panel prysznicowy

JJpV16R.jpg

 

U chłopaków grzejnik

Lw0Y2b2.jpg

 

i szafka (na razie bez frontów) z umywalką.

IoZbXPV.jpg

 

W salonie dalszy ciąg płytek

earwvjJ.jpg

 

Jutro dojdzie prawdopodobnie lustro u chłopaków w łazience, zobaczymy jak ze zdjęciami bo dzisiaj mi wspomnieli, że jutro do domu nie wejdę - będą płytki przy drzwiach ;)

Jak nic nieprzewidzianego się nie wydarzy to w kolejną sobotę czyli za 10 dni zaczynamy montaż kuchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło płytek, 9 sztuk. Wygrałem wobec tego w sobotę wycieczkę do producenta. Zastanawia mnie sam transport, poprzednio jak brakło płytek pożyczyłem samochód od kolegi i wrzuciłem na krawędzi, ale to było więcej sztuk. Wymiar 120x60, niby powinno się pionowo przewozić, tylko nie będę miał ich czym zaprzeć... Chyba polecimy na płask, pod spód podłoży się jakiś styropian i jakoś te kilkadziesiąt km się przejedzie ;)

 

Z racji położonych płytek przy drzwiach, dzisiaj po pracy zdążyłem jedno zdjęcie zrobić, ale też nic takiego więcej się nie działo - przynajmniej wizualnie. Kolejne płytki (salon prawie cały, wiatrołap) - do położenia zostały w garderobie zewnętrznej, obróbka WC, malowanie, fugi.

 

Lustro u chłopaków zamontowane:

vUMFL1S.jpg

 

Na razie tyle, jutro fugi, wycinka otworów pod oświetlenie, położenie ostatnich 7 płytek (brakujące dowiozę w sobotę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postępy mega!!! Pięknie już u Was. Oświetlenie nad lustrem klimatyczne ;) Miałam okazję w weekend oglądać je na żywo. Zupełny przypadek. Gdybym nie widziała najpierw u Ciebie, pewnie nie dostrzegłabym w natłoku sklepowego asortymentu ;)

Grzejniki też fajnie wprowadzają trochę dynamiki na ścianach :)

Jest na co popatrzeć. Największe wrażenie na mnie robi chyba mozaika u chłopaków w łazience. Zawsze podobały mi się mozaiki, ale ilość fug, jednak przerażająca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super tempo macie!

 

No pod koniec można to sobie jakoś poustawiać, zresztą 5 lat budowania wystarczy. ;)

 

 

Postępy mega!!! Pięknie już u Was. Oświetlenie nad lustrem klimatyczne ;) Miałam okazję w weekend oglądać je na żywo. Zupełny przypadek. Gdybym nie widziała najpierw u Ciebie, pewnie nie dostrzegłabym w natłoku sklepowego asortymentu ;)

Mamy jeszcze kinkiet/sufitowe z tej serii - pójdzie na sufit w łazience,

 

 

Największe wrażenie na mnie robi chyba mozaika u chłopaków w łazience. Zawsze podobały mi się mozaiki, ale ilość fug, jednak przerażająca ;)

Są też mozaiki "płaskie", ale tutaj właśnie szkło robi robotę, a jak szkło to i fugi pełno. Ogólnie chłopaków łazienka też nam się bardzo podoba chociaż baliśmy się, że za dużo rodzajów tam płytek. W tym momencie jedyne co byśmy zmienili to płytki na podłodze - są deczko za ciemne, teraz dalibyśmy takie jak w salonie tylko w innym wymiarze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było mnie tu kilka dni a tu tyle zmian :)

super! bardzo fajnie się to wszystko prezentuje

umywalka pięknie dobra kolorystycznie

a z czego macię tę szafkę? jest jakoś zabezpieczona, żeby nie pęczniała od wody?

nie mieliście problemów z zamontowaniem tej szyby u chłopaków? kiedyś chyba o to pytałeś?

ciekawa jestem, jak się będzie sprawować tablica magnetyczna - pewnie jak ja będę na etapie urządzania wnętrz, to będziesz już mógł coś napisać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umywalka pięknie dobra kolorystycznie

 

Dobrze, że się po innych miastach jeździ - u nas ten sam sklep, powierzchniowo chyba nawet większy a asortyment łazienkowy baaardzo słaby. Jedna wersja kolorystyczna - biała. A tu przez przypadek 3 czy 4 wersje w innym sklepie. Chwilę, ale to naprawdę chwilunię zastanawialiśmy się czy brać czarną czy szklaną niebieską - i jak na razie nie żałujemy.

 

a z czego macię tę szafkę? jest jakoś zabezpieczona, żeby nie pęczniała od wody?

Szafka wykonana przez stolarza od kuchni, materiał też doradzony przez niego (laminat kompaktowy Egger z czarnym rdzeniem), mam nadzieję, że nic się dziać nie będzie ;)

 

nie mieliście problemów z zamontowaniem tej szyby u chłopaków? kiedyś chyba o to pytałeś?

nie było problemów, chłopaki mówili, że ekipa, która przyjechała głównie zabijała czas - okazało się, że tak też płacone mają, więc przedłużali jak mogli.

Jesteśmy tylko źli na szybę w naszej łazience - trochę inaczej ją sobie wyobrażaliśmy (ruchoma część zlicowana ze sztywną, mniejszy profil łączący obie szyby) i lyyypa, trzeba będzie z tym żyć... Szkoda, że nie mieliśmy sprzętów zainstalowanych bo wzięlibyśmy taką samą jak u chłopaków (baliśmy się o przejście przy WC, dlatego zamówiliśmy "łamaną".

 

ciekawa jestem, jak się będzie sprawować tablica magnetyczna - pewnie jak ja będę na etapie urządzania wnętrz, to będziesz już mógł coś napisać ;)

Na puszcze jest napisane, że im więcej warstw tym lepszy efekt. No to u nas są 4 warstwy. Zobaczymy jak to działać będzie. Jakby co dam znać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa wyszła, na drobne prace umówiliśmy się na przyszły tydzień. Teraz chcą skorzystać z pogody i zrobić elewację u kolejnego inwestora. Do zrobienia będzie wklejenie płytki w odpływ w łazience chłopaków i jeszcze raz zafugowanie podłogi, drobne poprawki plus zawieszenie karnisza w salonie.

 

To co do dzisiaj się pojawiło to oświetlenie w garderobie zewnętrznej

cDxCSrG.jpg

 

Oświetlenie w wiatrołapie

YcUsq3u.jpg

 

Panel prysznicowy u chłopaków

j4vEaY4.jpg

 

Słuchawka przy wannie w naszej łazience

BFp6JYO.jpg

 

Jeszcze raz oświetlenie w łazience, tym razem robione aparatem - małpką, bo małpką ale lepszą niż w tel.

LgXCHch.jpg

 

Doszły też dwie rewizje o wymiarach 80x80

C43KGya.jpg

 

Zaczyna się, a właściwie zaczął u szefowo szał sprzątania, więc pewnie wnętrze się odmieni ;) Żeby to łatwiej zrobić poszukiwany specyfik co domyje farbę z płytek bez szorowania. Niby płytki były zabezpieczone, ale gdzieniegdzie się jakaś kropla dostała. Coś polecacie?

 

Zamówiliśmy też lodówkę, jak zawsze tyle wybierania, "miesiące" przygotowań, decyzja. Pojechaliśmy do sklepu i wzięliśmy inną ;)

Zakup lodówki związany z planowanymi odwiedzinami stolarza od kuchni w tą sobotę - jest to jedyny sprzęt, którego u niego nie zamówiliśmy, bo zwyczajnie wybranego modelu nie miał. Ale model się zmienił... ale już po ptokach :)

 

Czwartek/piątek ma przyjechać KB i mam nadzieję, że wystartujemy z odbiorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie daj znać w sprawie farby magnetycznej! Dostałam puszkę farby tablicowej, którą zamierzam wykorzystać na puszkach, które ozdobią puszkę(np. po kawie).

 

to ja się wypowiem w sprawie farby magnetycznej :) Mam w kuchni fragment ściany pokryty taką darbą ok. 1,2mx1,0m. Zużyłam całą puszkę, wyszło ok. 6 warstw. Na to pomalowałam tablicówką. Magnetyczna jest taka sobie. utrzyma lekkie magnesy, ale na pewno nie metalowe, czy np. małą puszkę na przyprawy (chyba w Ikea takie kupiłam) - takie elementy zjeżdżają. Lekki magnes przytrzyma zdjęcie na ścianie, ale i tak z czasem zjeżdża :) Ja używam głównie jako tablicówki.

Nie wiem, może to właśnie wina pokrycia tablicówką farby. Chociaż przed pomalowaniem tablicówką też słabo trzymała.

Przy malowaniu ważne żeby cały czas mieszać farbę bo są w niej opiłki i nie mogą opaść na dno puszki. Ściana jest leciutko chropowata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przywitałam się.

cześć! dziennik czytam regularnie :)

dom piękny. świetna decyzja o osobnej łazience dla Rodziców. Długo biłam się z myślami czy zrobić jedną łazienkę rodzinną czy dla dzieci i dla nas osobne. Wiadomo, koszty. Ale że było to moje marzenie, to mamy swoją łazienkę :) i jest to jedna z najlepszych decyzji w naszym domu obok podłogówki po całości, pompy ciepła, odkurzacza centralnego i małej pralni z suszarką bębnową :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja się wypowiem w sprawie farby magnetycznej :) Mam w kuchni fragment ściany pokryty taką darbą ok. 1,2mx1,0m. Zużyłam całą puszkę, wyszło ok. 6 warstw. Na to pomalowałam tablicówką. Magnetyczna jest taka sobie. utrzyma lekkie magnesy, ale na pewno nie metalowe, czy np. małą puszkę na przyprawy (chyba w Ikea takie kupiłam) - takie elementy zjeżdżają. Lekki magnes przytrzyma zdjęcie na ścianie, ale i tak z czasem zjeżdża :) Ja używam głównie jako tablicówki.

Nie wiem, może to właśnie wina pokrycia tablicówką farby. Chociaż przed pomalowaniem tablicówką też słabo trzymała.

Przy malowaniu ważne żeby cały czas mieszać farbę bo są w niej opiłki i nie mogą opaść na dno puszki. Ściana jest leciutko chropowata.

 

Dzięki! No to nie będę malować sobie tym kuchni. ;)

 

@Mr A - Czy będziecie czymś przesłaniać okno w Waszej łazience?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przywitałam się.

cześć! dziennik czytam regularnie :)

dom piękny. świetna decyzja o osobnej łazience dla Rodziców. Długo biłam się z myślami czy zrobić jedną łazienkę rodzinną czy dla dzieci i dla nas osobne. Wiadomo, koszty. Ale że było to moje marzenie, to mamy swoją łazienkę :) i jest to jedna z najlepszych decyzji w naszym domu obok podłogówki po całości, pompy ciepła, odkurzacza centralnego i małej pralni z suszarką bębnową :)

 

Witaj ;) Miło, że kolejna osoba zaglądające się odzywa ;) I dziękuję w imieniu szefowo-projektanta - to miód na jej serce ;) Odkurzacza centralnego nie chcieliśmy, z suszarką zobaczymy jak będziemy stać z finansami.

 

Ścianę magnetyczną muszę przetestować, ale zapominam zabrać magnesy z domu.

 

@Mr A - Czy będziecie czymś przesłaniać okno w Waszej łazience?

 

Są pewne rozmowy w kuluarach, ale na razie jakoś się nam nie pali. Przypuszczam, że po wprowadzeniu to będzie jedna z pierwszych rzeczy jaką zrobimy w obu łazienkach. Prawdopodobnie będzie jakaś folia.

 

Korzystając z okazji - pouzupełniam to co się działo, a działo się niewiele - przynajmniej do dzisiaj.

KB był, zbieramy inne wymagane dokumenty i może w przyszłym tygodniu złożymy stosowne dokumenty.

W zeszłym tygodniu przyszła też lodówka.

QkKuGiF.jpg

 

I to właściwie, oprócz sprzątania i koszenia chwastów, tyle. Przynajmniej do dzisiaj.

 

Zaczyna być u nas jaśniej.

WsvZq36.jpg

8KgrlZ6.jpg

VjF4ygQ.jpg

 

Korytarz w części dziennej zrobiony (szyna taka jak w salonie tylko z dwoma źródłami światła), całość salonu z kuchnią podpięta

JbpmBZ2.jpg

 

Plafon w pralni, sypialnia (też ta sama szyna) i drugi korytarz też się świeci ;)

yPpuoU0.jpg

 

Jutro dalsza walka, zostały pokoje dzieciaków, kotłownia, biuro, garderoba, nasza łazienka i man cave :p

Zobaczymy ile uda się zrobić, na jeden z pierwszych strzałów pójdzie biuro, bo tam też sufit jest wysoko i trzeba w dwie osoby zakładać.

 

Wprawne oko pewnie też na wrzuconych zdjęciach zauważyło... tak, wstawiają nam drzwi. Jutro mam nadzieję, że skończą, a od poniedziałku wchodzi kuchnia. Stolarz od tarasów przesunął termin na koniec lipca - oby zaczął w sierpniu... bo podobno obsuwy ma ładne...

 

To chyba na tyle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zamontowane.

2kXdNB8.jpg

 

Te drzwi okazały się zmartwieniem, a właściwie to co jest za nimi. Ciemność, niestety ciemność...

NvzBffG.jpg

 

Trzeba będzie pomyśleć nad tym oświetleniem...

 

U chłopaków oświetlenie zamontowane.

KmNAvbw.jpg

 

W łazience do kompletu pojawiła się kolejne źródło światła.

jP9B7sF.jpg

 

No i biuro, do którego muszę kiedyś przyjść z jakimś szerokim kątem, bo moja "małpka" nie obejmuje całości.

tpxikXB.jpg

 

Pod koniec dnia przyjechała dostawa mebli ;)

08HAUYY.jpg

 

 

Do założenia ostatnie światła - garderoba, pod prysznicem w łazience i kotłownia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kronikarskiego obowiązku. Wczoraj zamontowane zostały ostatnie światła. Kuchnia też zaczyna nabierać kształtów.

OAgGUSy.jpg

 

Dzisiaj była tylko wizyta instalatora od pompy, od dzisiaj mamy ciepłą wodę, wcześniej jakoś nie była potrzebna.

Jutro kolejny dzień z montażem szafek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne dwa dni pracy nad kuchnią i już powoli zaczyna wszystko nabierać kształtów.

VG2V6Eh.jpg

Z5D3rDc.jpg

oiYPxdf.jpg

 

Dzisiaj pojawiła się też umywalka z blatem w WC

ZrGy4uM.jpg

 

Dopiero w przyszłym tygodniu mają być montowane blaty, więc na całą kuchnię trochę jeszcze poczekamy ;)

Za dwa tygodnie startujemy też z kostką na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu, ale trafił się wyjazd tygodniowy - służbowy, a właściwie szkoleniowy i po powrocie też jakoś nie mogłem się zebrać. Tutaj winą obarczam MŚ ;)

 

Z najważniejszych rzeczy - budynek oddany do użytkowania. To udało się odebrać wczoraj ;)

W czwartek zaczynają się prace na zewnątrz. W końcu koniec z piachem! Za półtora miesiąca trawa. Mam nadzieję, że wcześniej uda się zrobić taras.

 

Z rzeczy, które się dzieją. Kuchnia dalej się robi, niby w tym tygodniu ma być koniec, ale wątpię... pojawiło się kilka przeszkód.

 

Pierwszą i chyba najważniejszą z tych rzeczy jest stół. W częściach prezentował się tak:

YuvJgQI.jpg

KfiN3HG.jpg

 

Po złożeniu niespodzianka. Blat się ugina, dlatego tymczasowo na razie z podpórką:

hACjXAh.jpg

 

Z racji tego, że nie chcemy nogi pośrodku, stolarz zaproponował wykonanie dodatkowej ramy celem usztywnienia blatu. Ogólnie zaproponował dwa profile wzdłuż stołu - problemem jest przekrój - 8 cm, który będzie z jakiejś tam odległości widoczny, dlatego poszła propozycja ramy, żeby z każdej strony było tak samo.

 

Kolejną sprawą jest blat na wyspie:

nk9UGW1.jpg

ZDoSjUK.jpg

 

A właściwie miejsce łączenia 2 blatów. Tak jak jest teraz, nie wzbudza euforii inwestorki ;) Padła propozycja rozdzielenia blatów, tym samym materiałem jak we wnęce.

e6dbr0d.jpg

 

W tym wgłębieniu miała się znaleźć rozetka plus miejsce na zioła w doniczkach. O ile od strony kuchni, jeszcze to jako tako wygląda, to już z drugiej strony - tak sobie. Po zasięgnięciu języka i upewnieniu się, że blaty nie spuchną od wody, decydujemy się na ścięcie brzegów łączonych z laminatu i sklejenie tak powstałych blatów.

 

Jak widać na poprzednich zdjęciach pojawiła się też zabudowa wnęki. Tu też blaty zostały odwrócone na drugą stronę ;) Wybrany kolor nam nie pasował, ale z drugiej strony już był ok, więc stanęło, że tą stroną montujemy. Płyta też podłączona, młody zadowolony, bo włączając płytę odpala od razu pochłaniacz wraz z jego oświetleniem ;)

h0eT7a7.jpg

 

Z innych, mniej istotnych rzeczy. Woda nad umywalką u chłopaków podłączona.

WQEk0LM.jpg

 

U nas na razie sama szafka i umywalka, ale skromnie powiemy, że wygląda wg nas zacnie ;)

WqzS23d.jpg

pMHZW8e.jpg

Edytowane przez Mr A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...