Mocowanie podstawy słupa w betonie

[Gość grend]

Jak powinno sie to prawidłowo robić ? To ma byc zadaszenie nad tarasem. W ziemi wykopałem doły które chcę zalać betonem. Teraz nie wiem czy od razu zatopić odstawe słupa i kombinować aby mi się gdzies nie przechyliła czy lepiej w wylewce zrobic większy otwór włożyć podporę i uzupełnić przestrzen betonem. Mi się wydaje że sposób pierwszy jest lepszy tylko jest problem ustawienia.... Jak to wygląda wpraktyce, robic ktoś coś takiego?

[maxb]

Można od razu zatopić w betonie, żeby się nie przechylały to wystarczy czymś ustabilizować kotwy w czasie zalewania, może być łata na przestrzał przez kilka słupów przykręcona wkrętami albo przy każdej kotwie kołek w ziemię + łata skręcona wkrętami z kołkiem i kotwą, ważne żeby się nie ruszyło. Z długą łatą na przestrzał jest łatwiej bo masz od razu ustawione kotwy w linii i nie musisz nic poprawiać.

 

Można oczywiście podstawy wkleić później np na kotwie chemicznej ale to droższe rozwiązanie i bardziej pracochłonne.

[piotrek0m]

Jak to robili ludzie od ogrodzeń... zalali wykop betonem... beton tężał i w tężejący beton wsadzili słup niczym go nie podpierając... wsadzali po 2-3 godzinach... a że robią to pół życia - widać tak się robi ?

[Gość grend]

no chyba że faktycznie czekać przy wylewce na odpowiedni moment.... Jeszcze myślałem aby na wylewke położyc płyte styropianową i przez płytę wsadzić podstawe słupa - będę kombinował...

[cezary.pl]

Jak to robili ludzie od ogrodzeń... zalali wykop betonem... beton tężał i w tężejący beton wsadzili słup niczym go nie podpierając... wsadzali po 2-3 godzinach... a że robią to pół życia - widać tak się robi ?

 

Ogrodzenia można tak robić, ale autor wątku pisze o zadaszeniu tarasu. Ssanie wiatru może wyrwać dach ze słupkami.

 

Lepiej zalać betonem uchwyty do słupków odpowiednio je stabilizując. Lub wstawić cienkie rurki o średnicy minimalnie większej od pręta uchwytu, po trzech godzinach wyjąć rurki, a jak beton zwiąże wkleić uchwyty na kotwę chemiczną.

 

Pozdrawiam

Cezary

[Gość grend]

... dużo myślenia, kombinowania - jak to będzie, czy się uda itd itd. Bylo trywialnie prosto. Wbijało sie podstawe słupa w beton i była stabilna. Do tego podstawa słupa regulowana i można sie "walnąć" 2 cm i nie rodzzi to jakis powaznych konsekwencji. Najpierw zrobiłem narożne a na drugi dzień dowiązałem do nich sznurek i resztę.