Zapadająca się kostka

[ag2a]

Tylko tak jak kolega Ci pisał jeśli jest problem w podbudowie to taki zabieg pomorze ale na krótką metę.

[jacek.zoo]

Ale tak teraz patrze że sciezka do furtki jest igla, tylko dojazd do garazu, a mączka szla ta sama. I uprzedze tez zapada sie tam gdzie nie jezdzi samochod. Zawolam chyba znowu wykonawce i zobaczymy co powie

[grzesiek.B]

Ja bym mimo wszystko dalej się upierał przy tej podsypce. Tak czy tak jak przyjedzie wykonawca to niech zdejmie mały kawałek podjazdu tam gdzie jest nierówny i zobaczy czy odkształca się podbudowa czy podsypka.

 

Możesz jeszcze spróbować wykonać taki test; polać jakiś obszar dość intensywnie wodą i dobić młotkiem gumowym kostkę, jeżeli nie masz takiego młotka to nawet trzonkiem zwykłego młotka czy czymś podobnym. Wtedy zobaczysz czy pojedyncza kotka "chodzi", bo jeżeli jest dobrze zrobione to nie ma prawa się ruszać.

[jacek.zoo]

Ja bym mimo wszystko dalej się upierał przy tej podsypce. Tak czy tak jak przyjedzie wykonawca to niech zdejmie mały kawałek podjazdu tam gdzie jest nierówny i zobaczy czy odkształca się podbudowa czy podsypka.

 

Możesz jeszcze spróbować wykonać taki test; polać jakiś obszar dość intensywnie wodą i dobić młotkiem gumowym kostkę, jeżeli nie masz takiego młotka to nawet trzonkiem zwykłego młotka czy czymś podobnym. Wtedy zobaczysz czy pojedyncza kotka "chodzi", bo jeżeli jest dobrze zrobione to nie ma prawa się ruszać.

 

Przy tej poprawce na ktorej byli dwia miesisce po polozeniu poprawial tez przy samym garazu bo zrobil nie do tego poziomu co trzeba, dobil je mlotkiem gumowym, fakt takim duzym z 4kg pewnie mial ale dobil niektore dobre pol centymetra

[grzesiek.B]

Przy tej poprawce na ktorej byli dwia miesisce po polozeniu poprawial tez przy samym garazu bo zrobil nie do tego poziomu co trzeba, dobil je mlotkiem gumowym, fakt takim duzym z 4kg pewnie mial ale dobil niektore dobre pol centymetra

 

Dobrze zagęszczona kostka po ułożeniu nie ma możliwości siąść jeszcze dodatkowe 0,5cm. Jeżeli nie byłoby poprawki to ta kostka prędzej czy później i tak by siadła te 0,5 cm pod obciążeniem kół samochodu. Bardzo mnie ciekawi kolejna wizyta wykonawcy i jego pomysł na rozwiązanie problemu.

[jacek.zoo]

Dobrze zagęszczona kostka po ułożeniu nie ma możliwości siąść jeszcze dodatkowe 0,5cm. Jeżeli nie byłoby poprawki to ta kostka prędzej czy później i tak by siadła te 0,5 cm pod obciążeniem kół samochodu. Bardzo mnie ciekawi kolejna wizyta wykonawcy i jego pomysł na rozwiązanie problemu.

 

Zle zageszczona, tzn? Za lekka zageszczarka? Za krotko zageszczana? Czy w jakim sensie?

[grzesiek.B]

W sensie takim, że albo zła podsypka albo za dużo podsypki. Nie sądzę, że problemem jest lekka zagęszczarka. Chyba że to jesteś trudno dostępne miejsce i dobijali tam ręcznie. Tylko, że dalej pozostaje kwestia podjazdu. Na kiedy umówiony jesteś z wykonawcą?

[jacek.zoo]

W sensie takim, że albo zła podsypka albo za dużo podsypki. Nie sądzę, że problemem jest lekka zagęszczarka. Chyba że to jesteś trudno dostępne miejsce i dobijali tam ręcznie. Tylko, że dalej pozostaje kwestia podjazdu. Na kiedy umówiony jesteś z wykonawcą?

 

Jeszcze nie dzaonilem bo mam w tym tygodniu straszne urwanie glowy i nie mam kiedy, poza tym najpierw chciaoem sie troche podoktoryzowac zeby wiedziec co gadac

[grzesiek.B]

Mógłbyś wrzucić więcej zdjęć np. całego podjazdu a tylko konkretnych miejsc? Tu się nie ma co doktoryzować, zapłaciłeś za usługę także wymagasz żeby to było zrobione solidnie i estetycznie. Myślę, że wykonawca doprowadzi ta sprawę do końca i to poprawi.

[jacek.zoo]

Mógłbyś wrzucić więcej zdjęć np. całego podjazdu a tylko konkretnych miejsc? Tu się nie ma co doktoryzować, zapłaciłeś za usługę także wymagasz żeby to było zrobione solidnie i estetycznie. Myślę, że wykonawca doprowadzi ta sprawę do końca i to poprawi.

 

Probowale zrobic zdjecia na ktorych najbardziej widsc nierownosci, tj wieczorem jak z boku swieci lampa, ale aparat mi tego nie lapie. Ale cos sprobuje wykombinowac. Gadalem z wykonawca, co do materialu jest pewny, mowi ze tez kiedys przejechal sie na jakiejs lipnej maczce i od tej pory nie kombinuje. Jedyne co mu przyszlo do glowy to to ze teren wyjatkowo plastyczny i nie dogescili. Chociaz nawet po zdjeciu ziemi przed warstwami podbudowy zageszczali plyta 500kg, tylko jak dla mnie to nie jest kwestia dolu podbudowy tylko gory bo gdyby grunt siadal to by robily sie wieksze zapadniecia albo koleiny od kol, a na szerokosci kola np sa wzdloz 3 takie waskie jakby koleiny, jakby taczka obok siebie jezdzil. Jedno co pewne na pewno mnie nie splawi, tylko i on i ja wolelibysmy uniknac przekladania kostki. Jutro jak zdaze przed wieczorem to umyje kostke karcherem i sprobuje cyknac zdjecis

[grzesiek.B]

I jak ruszyło coś w tym temacie? Zima tuż tuż a na wiosnę może to wyglądać jeszcze gorzej.

[jacek.zoo]

Wczoraj myłem cały podjazd bo naniosło sie troche błota, porobiłem troche zdjęć. Wieczorem wrzuce tutaj i podeśle wykonawcy. Nie wiem czy nie poczekać do wiosny i zobaczyć czy to do poprawienia mączka czy cała podbudowa. Wykonawca mączki jest pewny, a mi włašnie na nią wygląda.

[grzesiek.B]

Wczoraj myłem cały podjazd bo naniosło sie troche błota, porobiłem troche zdjęć. Wieczorem wrzuce tutaj i podeśle wykonawcy. Nie wiem czy nie poczekać do wiosny i zobaczyć czy to do poprawienia mączka czy cała podbudowa. Wykonawca mączki jest pewny, a mi włašnie na nią wygląda.

 

Samo zastosowanie mączki jest już kłopotliwe, dużo lepszy był by już zwykły piasek płukany. Tylko, że w obu przypadkach jak nie będziesz dbał to mrówki będą wynosić podsypkę i kostka z czasem też się zapadnie. Dlatego najlepszy jest grys 2-5mm bo mrówka nie wyniesie i nie ma problemu takiego jak u Ciebie z zapadaniem się kostki.

[jacek.zoo]

Samo zastosowanie mączki jest już kłopotliwe, dużo lepszy był by już zwykły piasek płukany. Tylko, że w obu przypadkach jak nie będziesz dbał to mrówki będą wynosić podsypkę i kostka z czasem też się zapadnie. Dlatego najlepszy jest grys 2-5mm bo mrówka nie wyniesie i nie ma problemu takiego jak u Ciebie z zapadaniem się kostki.

 

tak to wygląda, co o tym myślisz?

dwóch nie moge załadować, są tu:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/528/6757279_20161122_133026_resized_1.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/528/6757285_20161122_140521_resized_1.jpg

Edytowane 27 Listopada 2016 przez jacek.zoo

[forgetit]

klasyczne koleiny, czyli niezagęszczona podbudowa albo podsypka

[Tomaszs131]

klasyczne koleiny, czyli niezagęszczona podbudowa albo podsypka

 

Dobrze, da się z tym coś zrobić? U mnie sytuacja po 18 miesiącach od położenia wygląda podobnie.

[jacek.zoo]

Dobrze, da się z tym coś zrobić? U mnie sytuacja po 18 miesiącach od położenia wygląda podobnie.

 

Czekan jeszcze na opinie grześka, zobaczymy co powie.

[forgetit]

Dobrze, da się z tym coś zrobić? U mnie sytuacja po 18 miesiącach od położenia wygląda podobnie.

 

Rozebrać kostkę

uzupełnić kruszywo

zagęścić

ułożyć kostkę

[Gość Konto usunięte_1*]

panowie ja mam banalne pytanie , jaką grubość musi mieć kostka 6 czy 8 centymetrów pod domem , tiry tam nie będą tylko osobówki , czeka mnie ta robota i zaczynam powoli zbierać info

[Fo_]

Wystarczy 6.