Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zapadająca się kostka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 53
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

[ATTACH=CONFIG]374507[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]374508[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]374509[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]374510[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]374511[/ATTACH]

 

tak to wygląda, co o tym myślisz?

dwóch nie moge załadować, są tu:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/528/6757279_20161122_133026_resized_1.jpg

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/528/6757285_20161122_140521_resized_1.jpg

 

Szczerze mówiąc myślałem że problem nie jest aż tak duży. O ile do kwestii estetycznej czyli docinanie kostek itp nie można się przyczepić to ułożenie moim zdaniem można opisac jednym słowem - dramat. Nie są to żadne koleiny, tu jest zdecydowanie większy problem. Wydaje mi się że ogólnie spadki sa źle wyprowadzone bo woda nie stoi tylko w miejscach zapadniętych kostek ale też na większych obszarach. Wjazd powinien być dosłownie jak stół, nie mówię to dlatego że pracowałem w rodzinnej firmie i się przechwalam. Patrząc to układanych wjazdach itp na prawdę firmy robią to solidnie i estetycznie bo konkurencja jest duża. Moim zdaniem jedyne wyjście to ściągnięcie całej kostki i ułożenie od nowa. To musisz już uzgadniać już z wykonawcą bo będzie z tym dużo roboty.

 

Tomaszs131 - po 18 miesiącach nic z kostką nie powinno się stać, o ile nie wjeżdżałeś tam większymi ciężarami niż uzgadniałeś z wykonawcą. Jeżeli nie maasz ułożonej kostki na podsypce piaskowo-cementowej to możesz spróbować ponownie zagęścić, ale znając życie niewiele to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeś mnie cholera pocieszyl... co do spadkow to sa, do zdjec lałem duzo wody i cykalem zdjecia zanim uciekla. Problemem sa ,,tylko,, zapadniecia. Przelozenie kostki bedzie na pewno, tylko wykonawca jeszcze nje wie czy wymienic tylko maczke czy cala podbudowe, druga rzecz ze nie wie czy wymieniac w calosci czy fragmentami. Jestem generalnie zalamany bo teren caly zzgoslodarowany a rozpierducha bedzie na maksa....

A sugerujesz maczke czy cala podbudowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym podejrzewała (prócz przyczyn które wymienił Grzesiek) brak lub niewłaściwą izolację kruszywa od gliny.. No i ta "mączka", która ewentualnie powinna być położona na końcu, bezpośrednio pod kostką brukową, zamiast wymieszana z kruszywem. Teren mógł zostać nie zdrenowany a kruszywo wysypane nierównomiernie. Z tego, co mi wiadomo, warstwy kruszywa mają być położone równomiernie - gramatura nawiększa na izolacji od podłoża, a potem coraz niższa, piasek tylko do zasypania szpar między kostką. Tymczasem wykonawca pewnie sypał "co ta mioł" na ciężarówce a poziomicy używał do ubijania kostki :). Rozumiem, że martwisz się bałaganem na posesji, natomiast jak poprawić ewidentną fuszerkę wykonawcy, to wyłącznie jego zmartwienie a nie Twoje. On ma obowiązek dać 2 lata gwarancji .na wykonawstwo, przy czym te 2 lata biegnie od nowa od ukończenia każdej kolejnej naprawy. I jeszcze jedno.: roboty drogowe musi teraz nadzorować inżynier z uprawnieniami w zakresie budowy ulic. a firma ma obowiązek trzymać takiego na swojej liście płac. Oczywiście ten nadzór wykonawca wrzuca w Twoje koszty, ale to jest tak jak z budową domu.- brak kierownika budowy mści się na inwestorze stokrotnie Z Twojego opisu wynika, żer nająłeś paproków z zagęszczarką a nie profesjonalną firmę. Czasy paproków ze "złotymi" rączkami minęły bezpowrotnie. W ostateczności weź konsultanta z uprawnieniami projektowymi lub wykonawczymi, niech powie paprokom co mają robić, żeby było dobrze, a kosztami ekspertyzy obciąż ich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca jest jak piszesz, jest to profesjonalna firma brukarska, dosyć duża, ma 10-12 ludzi, swoje koparki, wywrotki itp robią to od lat, u moich rodziców kładli z 12 lat temu. Widziałem niejedną ich realizacje, a że tu była wpadka, no cóż, mercedes też czasami się psuje. Dla mnie najważniejsze jest że nie zbywa mnie tylko poczuwa się i będzie naprawiać, jak dla mnie takie coś świadczy o firmie a nie to że nigdy wpadki nie było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca jest jak piszesz, jest to profesjonalna firma brukarska, dosyć duża, ma 10-12 ludzi, swoje koparki, wywrotki itp robią to od lat, u moich rodziców kładli z 12 lat temu. Widziałem niejedną ich realizacje, a że tu była wpadka, no cóż, mercedes też czasami się psuje. Dla mnie najważniejsze jest że nie zbywa mnie tylko poczuwa się i będzie naprawiać, jak dla mnie takie coś świadczy o firmie a nie to że nigdy wpadki nie było

 

Jestem takiego samego zdania, samo to że poczuwa się do błędu i chce się podjąć poprawy mówi o solidności firmy. Niestety w dzisiejszych czasach to zdarza się to coraz rzadziej. Tak jak pisałem kilka postów wyżej pracowałem w firmie która brukarstwem zajmuje się ponad 20 lat i tez się przydarzył błąd, może nie tyle w wykonaniu co w doborze materiału. Jak to się mówi nie myli się tylko ten co nic nie robi.

 

Jacek poczekaj spokojnie do wiosny, podbudowa się jeszcze ustabilizuje, część pewnie bardziej siądzie, gdzieniegdzie może coś wysadzić do góry :) Jak skończą się roztopy i wszystko przeschnie 3-4 dni na przeróbkę i po bólu. Ja bym usunął tylko mączkę, całość zagęścił skoczkiem, wyrównał kruszywem i zagęścił dużą zagęszczarką. Potem kilka cm grysu 2-5 i na to kostka.

 

leda16 gdyby rzeczywiście tak było z tymi inżynierami to nie było by nas stać na ułożenie kostki :o Poza tym nawet inżynier z uprawnieniami czasami ni jak się ma wiedzą do doświadczonego wykonawcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Przyszla namiastka wiosny, kostka na oko wyglada fatalnie.... polatałem wczoraj z poziomica, koleiny na 5-10mm, pozapadała się nawet w miejscsch gdzie nie jest w ogóle używana, przy jednym słupku zapadla sie gdzies na 1,5-2cm. W innym miejscu poziomica kiwa sie na 1,5cm. Jestem co najmniej zalamany, a wykonawca jeszcze bardziej. Jak podeschnie to na poczatku kwietnia mam dzwonic i umowic termin poprawki. Mowi ze pierwszy rqz takie cos mu sie przydazylo, i tu najwiekszy problem bo nie ma pomyslu co to sie wydarzylo i jak zrobic zeby po poprawce znowu heca nie wrocila. Ale najwazniejsze, wykonawca porzadna firma, nie chce sie wymiksowac od poprawki, jak nie mogl rozmawiac to sam oddzwonil.l, takze pod tym wzgledem jest git.

 

Tylko najgorsze bo nie wiem jak to bedsie wygladalo, ale teren zagospodarowany, trawa, nawodnienie, oswietlenie, wszystko na gotowo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
A ja zamówiłem 100m2 kostki narazie i z tego co czytam to chyba samemu przyjdzie mi to robić , bo jak mam płacić nie małe pieniądze i narzekać ty chyba lepiej zakasać rękawy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Kwestia czasu, kasy i umiejetnosci. U mnie bylo 160m2, sam bym to robil chyba rok z watpliwym skutkiem, chociaz aktualny tez d... nie urywa :) ale wzor tak skomplikowany ze samych docinek bylo 120mb. Takze samemu to by nie wyszlo

 

Wiem że robota paskudna ale jak już na remont poszło 150 tys to teraz trzeba na czymś zaoszczędzić , chyba że wysypię cały plac jakimś kruszywem fajnym i olać to bo obawiam się że fajnie nie będzie tak czy siak , napisałem że zamówiłem ale to nie do końca bo w tym tygodniu miałem zamawiać ale tu u mnie na Opolszczyźnie mają jak by inne ceny na kostkę bo wychodzi drożej niż z drugiego końca Polski z transportem rozładunkiem i na kruszywo zostanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że robota paskudna ale jak już na remont poszło 150 tys to teraz trzeba na czymś zaoszczędzić , chyba że wysypię cały plac jakimś kruszywem fajnym i olać to bo obawiam się że fajnie nie będzie tak czy siak , napisałem że zamówiłem ale to nie do końca bo w tym tygodniu miałem zamawiać ale tu u mnie na Opolszczyźnie mają jak by inne ceny na kostkę bo wychodzi drożej niż z drugiego końca Polski z transportem rozładunkiem i na kruszywo zostanie

 

Racja kwestia czasu, filozofia to nie jest jak ktoś umie się posługiwać niwelatorem a jak nawet nie umie to może kogoś poprosić o pomoc. Jak się ciężkiej roboty nie boisz masz rację może i długo się zejdzie ale $ zostanie w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...