Dom z119 Budowa samemu

[aiki]

Kominy przed stropem

[Przemek Kardyś]

Kominy odsunięte od ściany o 1-3cm. Murowałem już po zrobieniu stropu terriva i teraz chyba zrobiłbym tak samo. Otwory w stropie i tak muszą być większe, żeby zmieścić dylatację z wełny.

 

Co do stempli, to miałem chyba 150 sztuk na strop prawie 160m2. Robiłem wieniec opuszczony, więc dawałem deskę i stemple wokół wszystkich ścian nośnych, a oprócz tego pod żebrami rozdzielczymi.. Stemplowałem co drugą belkę.

[Tomasz P.]

Witam.

Widzę że motywację do budowy masz taką samą jak ja, też uwielbiam siąść w rogu działki i przyglądać się temu co już zrobiłem. Strasznie mnie to podbudowuje i nakręca na jeszcze.

 

Jestem właśnie na etapie murowania kominów systemowych i doradzę ci jedno, człowiek który doradza mi w budowie doradził mi murowanie kominów na "kupną zaprawę murarską" z dodaniem dwóch pełnych garści zaprawy klejowej atlas plus (wysoko elastycznej), proporcje na jeden worek 20kg+2 garście Atlas+. Metoda sprawdzona na wielu budowach więc ja ją stosuję.

 

Aha kominy systemowe są samonośne nie trzeba ich "doklejać" do ściany.

 

Poza tym pamiętaj aby zazbroić komin 4 prętami fi 10 (są w pustakach odpowiednie otwory), jeżeli nie na całej długości to obowiązkowo w miejscu wyjścia na dach.

 

Pozdrawiam

Tomasz

[matlacz]

Cześć wszystkim.

Dziękuje za rady, komin już zamówiony jedzie do mnie Więc będzie przed stropem. Czy mógł by ktoś dokładnie opisać dylatację z wełny ile zostawić luzu itd. ?

Tomasz P.

Dziękuje za post jest bardzo przydatny zapomniał bym o tych drutach, dzięki tobie nie zapomnę oraz pozostałych rad.

 

W ten weekend trochę porobiłem choć myślałem ze zrobię więcej.

No więc pomurowałem kształtki wieńcowe prawie w koło z zewnątrz, choć chciałem całość zrobić i środkowe ale nie zdarzyłem.

 

 

 

 

 

Mam nadzieje że się podoba

 

Cieszę się że zaglądacie mam małe załamanie psychiczne związane z budową

Każdy mi mówi że jestem popierdz... że robię sam

 

Tylko moja kochana żona trzyma moją stronę.

 

Dzięki że zaglądacie

Czołem

[Przemek Kardyś]

Tak się teraz zastanawiam dlaczego ja nie dawałem kształtek wieńcowych, tylko robiłem szalunki z desek, ale to chyba z chytrości. A nie, chciałem dać styropian docieplający wieniec, bo te kształtki mocno ciepło wyprowadzają.

 

Podoba się, nawet bardzo. A popierdzielony jesteś, jak każdy samorób zresztą.

[mother_nature]

A co Ty się opiniami durnych ludzi przejmujesz? Dmuchaj na to i rób, co masz robić, pewnie gadają tak z zazdrości.

[Daniellos_]

Pociesz się, że nie jesteś odosobnionym przypadkiem i każdy samorób słyszy zazwyczaj powątpiewanie z politowaniem od większośći rozmówców, którym chociażby wspomni, że robi sam.

[Przemek Kardyś]

Odnośnie tej dylatacji przy kominach, to jak napchasz wełny przed zalewaniem, to ona "nieco" zamoknie. Widziałem na budowach że dawano tam styropian, ale to nie po bożemu, bo to ma być materiał niepalny i odporny na ogień. Pasowałoby więc ten styropian na koniec wydłubać i zastąpić wełną. Ja dawałem wełnę która mi została z murowania komina, oraz miałem takie płyty Firerock z obudowy kominka, których kiedyś nie wykorzystałem do końca. Nie polecam ich jednak, bo są drogie, tylko kup najzwyklejszą wełnę mineralną. W sklepach z elementami do wentylacji można spotkać samoprzylepną na metry, to sobie kupisz z metr, albo dwa, o grubości jaką chcesz. Są jeszcze pianki ognioodporne w puszkach, ale to koszt około 50zł. Ja jedną taką BEKO zużyłem:

 

https://www.google.pl/search?q=beko+pianka+ogniowa&client=firefox-b&biw=1536&bih=755&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjgh57nm6DOAhUlLsAKHeWbCPgQ_AUICCgB

 

Pianka jak pianka, tylko cena z kosmosu. Niemniej jednak przy małej szczelinie może to mieć sens. No i nie zamoknie przy tynkowaniu.

[matlacz]

Witam, Cześć, dzień dobry,

Dziękuje za miłe słowa pokrzepiające

Dam jakoś rade

Przemek dzięki za pomoc, rozumiem ze szczelina powiedzmy 2 cm wokoło komina wystarczy

 

W ten weekend skończyłem murować kształtki wieńcowe oraz jako tako przygotowywać się do stropu. Nie obyło się też bez 4 godzinnego koszenia trawy a raczej chaszczy

 

Mam pytanko w projekcie mam strzemiona o wymiarach 20x26 coś mnie tkneło i sprawdziłem na budowie. Problem polega na tym że po wymurowaniu kształtek wieńcowych mogę włożyć zbrojenie max o wymiarach 13x26

Co o tym sądzicie nie wpłynie to jakoś źle na strop, chodzi mi o ogólną wytrzymałość wieńca itd.

[greatbuilder]

Osimielę się powiedzieć, że nie wpłynie to źle na strop. Ja bym się osobiście tym nie przejmował.

 

Dobrze, że sprawdziłeś wczesniej przed robieniem strzemion, bo jakbyś się orobił za dużych, to by Cie chyba krew zalała.

[RK1719508166]

też się zastanawiałem nad kształtkami , ale ni sprawdziłem dokładnie oferty na rynku , na składach lokalnych tego nie mieli więc problem z głowy , a deski i chęci były i czas nie naglił

 

co do samoróbstwa - koparkowy był u mnie bo niedaleko robili kanalizację i pyta się po co mi 2gi dom , ja że na sprzedaż i że sam wszystko robię - takie "hobby" - a on do mnie ż hobby to ryby, wędka, akwarium etc a nie zapier... na budowie z pustakami

[klaudiusz_x]

Strop, to strop.

Wieniec pełni inną funkcję.

Pamietaj, ze pręty musza być otoczone betonem minimum 2 cm (albo 2,5cm, nie.pamiętam.dokładnie).

[klaudiusz_x]

Taniej jest zaszałować nadproża, wstawić zbrojenie i zalać razem ze stropem.

Ewentualnie kupić płaskie nadproża by ich nie podpierać, deski tylko z boków i razem z reszta lać.

U siebie zrobiłem taki mix.

Okna szałowane i podparte, drzwi wewnętrzne: płaskie nadproża, deski z boków lane razem ze stropem i schodami.

Edytowane 10 Sierpnia 2016 przez klaudiusz_x

[matlacz]

Ja juz ten etap mam za sobą kupiłem nadproża L więc po ptakach

[matlacz]

Witam.

Dawno nic nie pisałem, ale dzieje się

No więc zbrojenie wieńca poskręcane, w sobotę i dzisiaj zbijaliśmy szalunki słupa przy schodach oraz wokoło otworu na schody, bardzo czasochłonne. Dzisiaj również położyliśmy pustaki i belki na kuchni i małej łazience (przód domu) oczywiście postemplowane wszystko. Ze względu że mam wolne jutro będę szalował otwór na belkę "ukrytą" w stropie w kuchni oraz belkę rozdzielczą. Następnie na pewno jutro rozłożymy belki i pustaki na salonie (tam gdzie otwór na schody) oraz podstemplujemy jak się uda poszaluje też otwory na belki rozdzielcze i kontynuacje belki wzmacniającej strop z kuchni. Generalnie plan jest taki by do soboty przyszykować wszystko do wylania stropu. Zaproszę kierownica na budowę sprawdzi wszystko jak da zielone światło w poniedziałek jak dostane wolne (jak nie za tydzień w sobotę) wyleje strop.

Zdjęć niestety nie mam bo brak czasu jutro mam zamiar skończyć szybciej więc może uda mi się zrobić zdjęcia

Pozdrawiam

[mother_nature]

Powodzenia! Z szalowaniem jest sporo roboty.

[matlacz]

Cześć.

Obiecałem więc wklejam.

Robię to sam, plus mój tata. Robimy to pierwszy raz obaj. Jest dużo stempli pewnie powiecie że za dużo ale nie znamy sie bardzo wiec lepiej dużo niż za mało. Miłego oglądania i zachęcam do komentowania.

 

 

 

 

 

[matlacz]

cd.

 

 

 

 

[Daniellos_]

Powoli do przodu. To najważniejsze Jak dużą jest działka, bo wygląda, że będziesz miał spor trawnika do koszenia

[matlacz]

Hej. Działka to 2000 metrów kosze ja od 3 lat co 2-3 tyg. Kosa spalinowa

Dzisiaj skończyliśmy salon wokół schodów. Został garaż z kotłownia na jutro (czyli na zdjeciach ta powierzchnia jak do tej pory bez belek stropowych) i piątek do polozenia belki z drutu w syropie i różne mniejsze pierdółka np. Wyciągnięcie słupów z wieńca na ścianki kolankowe.

 

Wciąż szukam kogoś kto postawi mi konim.