Malowanie ściany, problem ze smugami i różnicą w odcieniu pod światło

[icrew]

Kupiłem mieszkanie deweloperskie i robiłem remont całości.

Ściany były zagruntowane i pomalowane raz na biało.

Następnie fachowcy pomalowali ściany ale na jednej były zabrudzenia i trochę tłustego, musiałem ją przemalować.

Po malowaniu zauważyłem, że pod światło widać smugi, a w jednym miejscu jakby taki zaciek i różnicę w odcieniu.

Nie widać tego jak patrzę na ścianę pod kątem prostym.

 

Malowałem farbą lateksową Beckers Light Grey.

Po południu będę w domu to wstawię zdjęcie jak to wygląda.

Wiadomo, że ściana nie miała gładzi gipsowych, a tynk był kładziony maszynowo więc nie jest idealnie gładka bez żadnego ziarna ale jest prosta.

 

Malowałem już 2 razy i dalej w tych miejscach jest ten defekt. Nie wiem czy coś źle robię czy po prostu w tych miejscach tak farba odbija światło albo ściana jest jakaś nierówna.

[Krzysiek88]

Tłustego się nie maluje

[Damian85]

ściana przed malowaniem powinna być czysta, a tłuste zawsze wyjdzie na wierzch. Spróbuj może pomalować białym gruntem dwa razy i zobacz jak wygląda (grunt śnieżki jest dobry). Rozumiem że wszystkie przerwy na schnięcie zachowałeś wg opisu producenta,(a nie na dotyk) wałek był nowy, czysty, suchy , tak samo kuweta z farbą nowa i przypadkien niedostała się woda .