Podniesienie poziomu działki

[drogba_37]

Dom już stoi. Działkę chciałbym podnieść tak około 80-100cm. Problem jest taki że jest już siatka z 3 stron. Nie wiem jak zaplanować to podwyższenie tuż przy siatce (żeby ziemia nie wysypywała się przez oczka siatki i nie naciskała na nią, poza tym to by wyglądało b.nieładnie)....poza tym jest sąsiad i chciałbym to zrobić tak żeby nie miał problemu w związku z moim podwyższeniem.

Podobno istnieją jakieś "przęsła" które można postawić tak 1 metr od siatki i stanowią one barierę. A ten 1 metr miedzy przęsłem a siatką posadzić Tuje.

Proszę o porady jak to można zaplanować.

[KDWJ]

..poza tym jest sąsiad i chciałbym to zrobić tak żeby nie miał problemu w związku z moim podwyższeniem

 

Przy podniesieniu terenu o metr (?!) sąsiad ma nie mieć problemu? Podejrzewam, że to co planujesz jest niezgodne z Prawem Wodnym ale pozostaje wiara w to, że sąsiad nie zgłosi tego do nadzoru budowlanego.

 

Do wykonania skarp służą mury oporowe, możesz kupić gotowe np "L", skrzynkowe albo zrobić z gabionów.

Edytowane 9 Maja 2016 przez KDWJ

[drogba_37]

Bardzo mi zależy żeby to zrobić zgodnie z prawem, z sąsiadem mam b.dobre stosunki ale to wie co będzie za parę lat. dlatego chciałbym to zbić całkowicie legalnie i właściwie

[turalyon]

Jak legalnie chesz to zrobić to zacznij od pisma do gminy. Podniesienie działki o metr to naprawdę jest sporo ziemi przy 10 arach to jest przynajmniej 1200m3 ziemi - bo ciężarówka przywozi przecież nieubitą - to jakieś 100 wywrotek 3 osiowych Edytowane 9 Maja 2016 przez turalyon

[firewall]

Boże,jak dobrze że nie mam takich sąsiadów!

[greghus]

Jak legalnie chesz to zrobić to zacznij od pisma do gminy. Podniesienie działki o metr to naprawdę jest sporo ziemi przy 10 arach to jest przynajmniej 1200m3 ziemi - bo ciężarówka przywozi przecież nieubitą - to jakieś 100 wywrotek 3 osiowych

 

1200 metrów 3 - matko bosko

[mother_nature]

Na sąsiedniej działce deweloper podniósł z jednej strony poziom, bo chciał wyrównać teren wokół wybudowanego bloku.

drogba_37 jeśli chcesz, to zrobię zdjęcie, zobaczysz jak jest to rozwiązane. Nie mamy żadnych problemów z zalewaniem, jedynie można dywagować, czy to estetycznie wygląda. Wybudowany został murek, nasypana ziemia a na tym ułożyli kostkę.

 

Przy obecnie budowanym domu mamy podobną sytuację, z tym, że to nam fundamenty z jednej strony wystają na zewnątrz i trzeba będzie obsypać. Nazywa się to niwelacją terenu i jest ujęte w dokumentacji do PnB.

[drogba_37]

Bardzo dziękuje @mother_nature za zainteresowanie sie tematem.

Bardzo chętnie zobaczę zdjęcia jak to jest rozwiązane na tej sąsiedniej działce.

 

U mnie też wystają mury fundamentów. U mnie sąsiad ma taki dom "na wyspie", mnie to się w ogóle nie podoba, dlatego chciałbym wyrównać w inny sposób.

[kemot_p]

W Twojej sytuacji różnica poziomów jest dość spora, więc chyba bezpieczniej ująć niwelacje w ramach robót w PnB.

Poogladaj w necie zdjęcia pod haslem "murki oporowe".

[drogba_37]

Słuchajcie a do jakiej instytucji sie udać żeby zacząć załatwiac takie pozwolenie? Do jakiego działu?

Taki murek oporowy z drenażem jestem w stanie wykonac, żeby tylko wszystko było zgodne z prawem budowlanym, wodnym, zagospodarowania przestrzennego, sam nie wiem jakim jeszcze

[kemot_p]

Nie chce Cię wprowadzić w błąd, więc powiem Ci jak było w moim przypadku. Niwelacja terenu nie jest robotą budowlaną więc przepisy Prawa Budowlanego jej nie dotyczą. Chyba, że niwelacja jest robotą przygotowawczą przy budowie domu, ale wtedy jest ujęta w PnB. Ja swoją działkę wyrównalem zaraz po kupieniu, poszło 6 samochodów trzyosiowych (przykryłem ok. 25% działki warstwą 30-50cm). Mi powiedziano w starostwie, że nic nie muszę zgłaszać, tylko robić "z głową". Edytowane 12 Maja 2016 przez kemot_p

[jacek.zoo]

Nie chce Cię wprowadzić w błąd, więc powiem Ci jak było w moim przypadku. Niwelacja terenu nie jest robotą budowlaną więc przepisy Prawa Budowlanego jej nie dotyczą. Chyba, że niwelacja jest robotą przygotowawczą przy budowie domu, ale wtedy jest ujęta w PnB. Ja swoją działkę wyrównalem zaraz po kupieniu, poszło 6 samochodów trzyosiowych (przykryłem ok. 25% działki warstwą 30-50cm). Mi powiedziano w starostwie, że nic nie muszę zgłaszać, tylko robić "z głową".

 

No wlasnie, z glowa kiedys tu na forum ktos wrzucik zdjeci jak sasiad tak podniosl teren ze bylo widac polowe kola od ciezarowki nad 1,5m plotem

A inny wrzucil jak sasiad zrobil murek, ktory nie wytrzymal ziemi i mocnego deszczu o polowa zawqrtosci dzialki sasiada wplynela mu do ogrodka

[kemot_p]

Jaka jest odległość domu od granicy? Bo ten mur oporowy to ja bym zrobił nie metr, jak chce autor tylko ze 2-3 od granicy, a ziemię pomiędzy domem, a murem oporowym zrobiłbym ze spadkiem, żeby mur nie był zbyt wysoki, bo mogą nie przyjąć zgłoszenia no i żeby mniej ziemi na niego napieralo.

Budowę muru chyba można zgłosić w ramach budowy podjazu, utwardzen itp.

[mother_nature]

Przepraszam, że tyle to trwało, nie miałam niestety wcześniej czasu na zrobienie zdjęć.

 

Tak jak wcześniej pisałam, wokół bloku jest kostka. Płot z tym murem stoi równo w granicy, nic nie było uzgadniane z właścicielami działki, z której zrobiłam zdjęcie, ale też właściciele nie zareagowali po wybudowaniu.

[drogba_37]

Panie i Panowie, bardzo dziekuje za zdjęcia i w ogóle za odzew i porady

 

Pozwoliłem sobie na naszkicowanie (w jakże dziecinny sposób ale inaczej nie umię jak u mnie sytuacja wygląda i co planuje zrobić. Nie mierzyłem jeszcze dokładnie jaka jest różnica poziomów mojego domu względem drogi przed domem, a tym samym o ile podniosę poziom ziemi na mojej działce. Wcześniej wspomniany 1 metr mógł być podany na wyrost, nie wykluczone że będzie mniej.

mur_oporowy.c.pdf

[mother_nature]

Moim zdaniem plan dobry. Tuje posadź po zrobieniu murku, żeby nie zassały cementu i żeby nie uszkodzić korzeni. Sąsiad robił sobie krawężniki i ponad połowa tuj mu padła.

[MIESZKANIEC75]

W naszym kraju jest niestety samowolka i kto ma chody w urzędzie ten wygrywa. Mój sąsiad podniósł teren o 3m!!! na działce sąsiadującej. Zrobił tam skład węgla. Mało tego ludzie urządzili sobie tam wysypisko śmieci i wyrzucają tam popioły z pieców, gruzy, odpady zielone i inne. Pojawiają się już pierwsze szczury. Po mojej interwencji została wykopana jedynie fosa żeby nie zalewało mi działki. Fosa ta już dawno zarosła. Moje walki w urzędzie nie przyniosły żadnego skutku .Nie dość ze z okna mam widok na wielka skarpę to na dodatek moja działka która jest budowlana straciła na wartości bo kto będzie chciał stawiać obok składu z którego się kurzy od węgla , dwa w dolinie bo teren obok jak mowie jest juz podniesiony do 3 m dom kolo Nie wiem już co z tym robić ręce opadają. Dobrze, ze mam dom położony ciut dalej bo nie wiem jakby to wyglądało. Raz ze elewacja byłaby czarna od kurzu z węgla, dwa woda, trzy drgania budynku przy uderzeniach naczepy zwalającej węgiel. Prośby o zaprzestanie podnoszenia terenu nie przynoszą efektu. Dodam ze działka na której jest podnoszony teren jest w części budowlana a w części rolna położona na terenie parku krajobrazowego a dołem działki płynie rzeka.