kroyena 26.07.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Miałem cholerne szczęście! Ostatnio Jechałem do Lublina, a że się spieszyłem, to dałem ognia w moim Volvo. Jadę ok. 160 i patrzę, a z naprzeciwka, zza ciężarówki wyłania się debil w "maluszku" i próbuje ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160 km/h. Zahaczyłem troche o rów i wpadlem w poślizg. Gdyby nie Track Control i ABS, to wpierniczyłbym się przy tej prędkości w drzewo albo w "maluszka", a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje, ale coś takiego mi się jeszcze nie przydarzyło. Zdążyłem jeszcze kątem oka zauwazyć przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym "maluchu". Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam. Pozdrawiam. Cudem uratowany ************ Jade sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaś cięzarówka. No to ja patrzę na lewy pas - jest OK, jakieś 500m wolnego od nadjeżdżającego Volvo, więc wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już ok. 100 km/h), ale widzę, że chyba źle oceniłem predkość tego debila w Volvo, bo on, idiota, zapieprza na pewno 160 km/h. Skąd się mialem spodziewać, że na zwykłej drodze szerokości 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na torze Formuly 1? Oczywiście na cokolwiek było już za późno - przytulilem się do trucka, a ten idiota w Volvo jechał tak szybko, że nawet nie zmieścil się w "czarnym" i zwiedził pobocze. Naprawdę załuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może też zabić niewinnych swiadków. Pozdro. Kapelusz ************ Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu wiedzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie - dam mu fory, bo pozycją jest strudzony. A tu jak nie wyskoczył jakiś palant z przeciwka... Pozdrawiam ************ Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wjeżdża roztelepana ciężarówka. "Maluch" zaczyna ją wyprzedzać na ciągłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf, który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia - przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych... Posterunkowy Kania ************ Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa - Lublin, patrzę w dół, a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić "maluszka", a z przeciwka mknie, dużo przekraczając predkość, Volvo. Bartek ************ Jadę swoim motorkiem 280 km/h, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka - chyba stoi. No to daję w ogień, nagle wyłania się "maluch", mówię sobie - koniec ze mna... puszczam kierownicę... a tu nagle gostek w Volvo - równy gość - ustępuje mi z drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak - dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojazdów pózniej są wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej nerki! Edek ************ Łykam sobie po pracy winko w rowie, patrzę, a tu z jednej strony jakaś ciężarówka, która próbuje wyprzedzić jakiś "kaszel", z drugiej strony jakiś gostek w Volvo podlatuje bliżej, a że się nie zmieścił na drodze, więc wjeżdża na rów... (NA MÓJ RÓW) i po girach mi przejeżdża, p.... jeden, jak go k... dorwę, to nogi z dupy powyrywam - niech no tylko poczeka, aż z gipsu wylezę! Rolnik Stasiu ************ Lecę sobie UFO na podświetlnej, patrzę w dół, a tam jeden gostek na prehistorycznym sprzęcie bez UFO-esu daje 160 km/h. Wpadłby do rowu, ale pomogłem mu swoim polem magnetycznym i jakoś wyciągnąłem go z opresji. Później ten drugi, co go mykał, ledwo przeszedł, a chłopu w rowie też się udało... Ludzie!!! Nie możemy wszystkim ciągle pomagac! Czy Wy wiecie, ile takich zacofanych planet mamy pod opieką? ---------------------------------------------------------------------------- Dźwięki artykułowane to są te, z których można ułożyć artykuł. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 26.07.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 BRAWO, BRAWISSIMO, BIIIIS !!!A w ogóle to chyba zaraz jakieś kółko się szykuje !? Na łykent tysiak murowany. 3mam kciukiJ Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368499 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 26.07.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 A to Polska właśnie !!! I wszystko w tym temacie Pozdrawiam wszystkich uczestników w/w zdarzenia i szczególnie tego ministra od autostrad (chyba Winietou ) Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368515 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 26.07.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Te były oczywiście dla budowniczego autostrad . Kroyena - proszę więcej Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368520 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 26.07.2004 12:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Nie no zabrakło jeszcze gości co to wycieczki gastarbajterów wożą z prędkością większą niż chłopaki z TIR-ów mrożone mięso. Trochę makabryczne, ale przez 2 tygodnie się nie pozbierałem jeszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368549 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 26.07.2004 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 No przecie to nie moje, aż tak zdolny nie jestem . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 26.07.2004 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 No przecież wiem że to nie Twoje A na drodze brakuje mi jeszcze tępej baby z trójką dzieciaków - prawą ręką pcha wózek z niemowlaczkiem, lewą trzyma wyrywającego się na jezdnię kilkulatka a trzecie też nieletnie jedzie za mamuśką na rowerku. Idą oczywiście zgodnie z ruchem pojazdów Pozdrawiam - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368696 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 26.07.2004 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Kroyena GRATULACJE Z TYSIACZKA ! J Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368778 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 26.07.2004 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Kroyena GRATULACJE Z TYSIACZKA ! J Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368781 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 26.07.2004 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 Miało być strasznie a zrobiło się tak, że się popłakałam ze śmiechu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368796 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbapis 26.07.2004 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 kroyena!Wynalazłeś doskonały tekst - samo życie!!PS. Gratulacje z powodu okrągłej liczby postów! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368811 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 26.07.2004 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2004 kroyena,gratulacje z tysiączka wypowiedzipowinnismy się z tej okazji mianować forumowym śmieszkiem, choć sam przyznajesz się do forumowego klownaale jajcarz z Ciebie niezłya na powaznie to 4 lata temu miałem podobną sytucję do opisywanej przez Ciebie z tą różnicą, że nie miałem Track Control i z rowu juz nie wyjechałem ale wyszedłem bez szwanku - myślę, że niewiele jest aut któe by uratowały mi życie więc co VOLVO to volvo choć nadawało się tylko do kasacji Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368914 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 27.07.2004 00:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 stoję sobie na stacji benzynowej i palę papierosa, a tu podjeżdża gostek kaszlakiem i zaczyna obok nalewać benzynę do baku - o mały włos nie wylecieliśmy w powietrze przez tego debila i baków nam nie pozrywało stoję i se dłubię nożem w uchu a tu jakiś kretyn mnie z tyłu potrąca i o mały włos sobie nie przebijam kaganka bębnowego w uchu czy jak mu tam bembenka tego ten siedzę w wodzie wannie i suszę sobie włosy suszarką, a tu głupia żona gasi światło w łazience, że pionu nie czuję i ledwo co kumam całkiem suszę sobie kota w piekarniku i już już mam go wyjąć, bo prawie suchy, a tu nagle dzwonek do drzwi listonosz z poleconym telegramem. A ja w te pędy priorytetem do listonosza gnam i z powrotem, za potwierdzeniem, po kota, bo już mu skwierczą wąsy i prawie z niego zrobiło knota jadę sobie na nartach z góry, tak jak lubię na kreseczkę, a tu jakiś bałwan się zatrzymał i schyla po czapkę albo po mezalians, bo mu upadł bo nie był na wizytce żona wiezie mnie z imprezy a ja se dłubię agrafką (tą od spodni) w zębach, bo mi pesto zalazło za skórkę międzydziąsłową, a żona, ta kretynka wjeżdża na próg zwalniający pod blokiem, w dodatku całkiem znienacka kleję koraliki do majtek na superglu, a stary głupi ojciec truje mi żebym lepiej je zdjął zanim klej napuszczę - teraz mi to mówi! jak pół koralików przyklejone! matko! ile debili w tym kraju! nie mogę, chyba się wyprowadzę do sąsiadki na górę, albo na inną wersalkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-368960 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbapis 27.07.2004 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 mieczotronix! Doskonałe, doskonałe ! I jakie prawdziwe, niestety . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.07.2004 06:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 Mieczu nie wersalkę jeno kozetkę. U psychologa dyżurnego jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369023 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.07.2004 06:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 Wojtek jak dobrego Anioła Stróża nie masz to po tobie.Tak z życia dwa przypadki:Jesień, ciemno, leje, wjeżdżam sobie na wyjazdową prostą rozbujałem do 70, a z przeciwka wyścig TIR-ów. Wracam na pas i 50 m dalej mijam 6 pieszych przepisowo idących.Kampania cukrownicza, wjeżdzam do wiochy zgodnie z tym co na talerzu 70, a z przeciwka po łuku na 1/4 mojego pasa LIAZ. Klaksonik gostek z lekka hamuje ok, a zza tyłka wachlarz, pusta przyczepa. Drugi klakson, krawężnik, chodnik po feldze, ale ten z LIAZ-a przytomny gazu dodał, tak by kilku nas tym wachlarzem, a mnie pierwszego. Temu za mną też zwieracze o mało co nie puściły. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369030 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 27.07.2004 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 stoję sobie na stacji benzynowej stoję i se dłubię nożem w uchu siedzę w wodzie wannie itd... Przypomniało mi się: na szpitalnej sali leży trzech gości obandażowanych, ogipsowanych od stóp do głów. Trwa obchód. Ordynator pyta pierwszego: - Co się panu stało ??... - Ano wie pan, panie doktorze, jak to jest: byłem u kobitki, bara bara i te sprawy, milutko jest, a tu nagle przychodzi jej mąż, wścieka się, wyrzuca mnie przez okno, jeszcze za mną lodówkę wyrzucił, prosto mi na głowę. Ordynator pyta drugiego: - A co się panu stało ?... - Wie pan, byłem na delegacji, wróciłem dzień wcześniej do domu, a tu żona goła, z facetem, w łóżku. No to wkurzyłem się, wyrzucilem gościa przez okno i chciałem zrzucić jeszcze na niego lodówkę, ale wtedy noga mi się w kabel zaplątała i pociągnęło mnie... Ordynator pyta trzeciego: - A panu co się stało ??... - A no wie pan, panie doktorze... Siedzę sobie cichutko, spokojnie... w lodówce... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369050 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 27.07.2004 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 kroyena,póki co to Anioł Stróż nade mna czuwa bo podobnych historii miałem jeszcze ze 3 szt i odpukac jestem całyale zwieracze trudno utrzymać w takich sytuacjach typu jadace na Ciebie 20t Tira Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.07.2004 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 Łostatnio tak, jak już młotkuję, zwłaszcza przy weekendach TIR-y to rybka. Taki busik co to zapomniał jak wygląda jego rzekrój ze zmieloną zawartością (jak swego czasu pod Gdańskiem) wali długimi i wchodzi na 3 i jeszcze trochę tylko przy utwardzonym poboczu.Nie chciałbym krakać, ale powtórka z historii to chyba tylko kwestia czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369187 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 27.07.2004 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2004 Swoją drogą ciekawe, że jak Odrę przejedziemy to tak grzeczniutko jakoś jeżdżą ci na polskich blachach. Więc bawię się ostatnio w terenie zabudowanym, a zwłaszcza w dużym terenie zabudowanym w 50. Zabawa przednia, leszcze lepsza niż poganianie kucyków i jazda zygzagiem. Kotłuje się w lusterku przy 50 w mieścia, a kotłuje. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/21092-pozdrowienia-z-polakich-dr%C3%B3g/#findComment-369192 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.