Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

niezgodność wymiarów fundamentów z projektem - błąd geodety - co teraz?


hasior

Recommended Posts

Witam,

geodeta pomylił szerokość z długością garażu, przez co budynek jest posadowiony na działce inaczej niż w projekcie. Do tego garaż ma niezgodne wymiary, co doprowadzić może do złej konstrukcji dachu itp itd.

Aktualnie budowa jest na etapie wykonanych fundamentów i są 2 rozwiązania - które jest realne?

 

- rozebrać całkowicie fundamenty budynku+garażu i wszystko od nowa - wykop, nowe fundamenty

- dobudować do aktualnych fundamentów poprawne ściany garażu i zburzyć jeden kawałek, który nie pasuje do budynku - czyli pomniejszone o pół metra na długości i powiększone o pół metra na szerokości garażu (szerokość = widok od strony wjazdu do garażu).

Przy aktualnej konstrukcji nie wejdzie brama garażowa, więc stan aktualny pozostać nie może.

 

Mam pytanie: jak rozmawiać z wykonawcą/kierownikiem budowy/geodetą.... błąd jest ewidentnie geodety... wykonawca nie sprawdzał tylko zalał tak jak geodeta wyznaczył...

Jakie mogą być konsekwencje dobudowywania prawidłowych fundamentów do aktualnych fundamentów - czy jest to realne - czy zgadzać się na to???

 

z góry dziękuję za pomoc.

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

geodeta pomylił szerokość z długością garażu, przez co budynek jest posadowiony na działce inaczej niż w projekcie. Do tego garaż ma niezgodne wymiary, co doprowadzić może do złej konstrukcji dachu itp itd.

Aktualnie budowa jest na etapie wykonanych fundamentów i są 2 rozwiązania - które jest realne?

 

- rozebrać całkowicie fundamenty budynku+garażu i wszystko od nowa - wykop, nowe fundamenty

- dobudować do aktualnych fundamentów poprawne ściany garażu i zburzyć jeden kawałek, który nie pasuje do budynku - czyli pomniejszone o pół metra na długości i powiększone o pół metra na szerokości garażu (szerokość = widok od strony wjazdu do garażu).

Przy aktualnej konstrukcji nie wejdzie brama garażowa, więc stan aktualny pozostać nie może.

 

Mam pytanie: jak rozmawiać z wykonawcą/kierownikiem budowy/geodetą.... błąd jest ewidentnie geodety... wykonawca nie sprawdzał tylko zalał tak jak geodeta wyznaczył...

Jakie mogą być konsekwencje dobudowywania prawidłowych fundamentów do aktualnych fundamentów - czy jest to realne - czy zgadzać się na to???

 

z góry dziękuję za pomoc.

Marcin

 

Ty sie ciesz ze teraz wyszlo, mojemu sasiadowi wyznaczyl dom 1,5m zza blisko granicy, pokapowali sie dopiero jak chcielo odbior robic :)

 

Jezeli tylko garaz to dobuduj lawe, tylkonie znam sie jak polaczyc z istniejaca, ale a pewno jakos sie da

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam pytanie: jak rozmawiać z wykonawcą/kierownikiem budowy/geodetą.... błąd jest ewidentnie geodety... wykonawca nie sprawdzał tylko zalał tak jak geodeta wyznaczył...

Jakie mogą być konsekwencje dobudowywania prawidłowych fundamentów do aktualnych fundamentów - czy jest to realne - czy zgadzać się na to???

 

Za to co masz nie tylko odpowiada geodeta. To on pewnie popełnił jako pierwszy błąd, ale wytyczenie powinien kontrolować kierownik. Szalunki ław, rozmieszczenie ścian wykonawca robi z projektu a nie z osi. Ja tu widzę cały szereg błędów, na Twoim miejscu oczekiwałbym na bez kosztowe dla Ciebie naprawienie błędu czy szeregu błędów. Do weryfikacji rozwiązań wynająłbym drugiego inżyniera, który zaakceptuje rozwiązania naprawcze. Po naprawie zmieniłbym kierownika z dotychczasowego an tego nowego a staremu podziękował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj kolego, po pierwsze to nie powinieneś nic do tego interesu dopłacić! Wszystko powinno pokryć OC kierownika, geodety, lub wykonawcy.

 

Zgodnie z prawem budowlanym, obowiązkiem kierownika budowy jest zapewnienie geodezyjnego wytyczenia obiektu. Co do wykonawcy, to zgodnie z kodeksem cywilnym, dokumentacja stanowiąca podstawę do wykonania robót, powinna być obligatoryjnie uwzględniona w umowie o roboty budowlane. Mam nadzieję, że przekazałeś wykonawcy dokumentację! Jeżeli tak, to jego błąd. Jeżeli nie - twój błąd. Wina wykonawcy i kierownika jest tu wg mnie ewidentna, nawiasem mówiąc, ja bym zmienił i wykonawcę i kierownika. Chyba, że twój kierownik jest figurantem, bo płacisz mu jakieś ochłapy i tak się umówiliście (nawiasem mówiąc, m.in. dlatego nie zazdroszczę kierownikom na budowach domków). Co do geodety, to wszystko zależy od tego kto zlecił tyczenie i jak sformułowane było zlecenie. Geodetę bardzo trudno pociągnąć do odpowiedzialności za cokolwiek, to niezłe cwaniaki.

 

Co do tego pytania:

"Aktualnie budowa jest na etapie wykonanych fundamentów i są 2 rozwiązania - które jest realne?

 

- rozebrać całkowicie fundamenty budynku+garażu i wszystko od nowa - wykop, nowe fundamenty

- dobudować do aktualnych fundamentów poprawne ściany garażu i zburzyć jeden kawałek, który nie pasuje do budynku - czyli pomniejszone o pół metra na długości i powiększone o pół metra na szerokości garażu (szerokość = widok od strony wjazdu do garażu).

Przy aktualnej konstrukcji nie wejdzie brama garażowa, więc stan aktualny pozostać nie może."

 

Zasada jest jedna, absolutnie nie idź w kierunku samowoli budowlanej! Bryła budynku, wymiary i usytuowanie na działce MUSZĄ pozostać bez zmian. Jeżeli da się ten cel osiągnąć, wykorzystując część wykonanych fundamentów to ok. Pytanie, czy będzie się to wiązać z mimośrodowym posadowieniem ścian na ławach, lub posadowieniem ścian na ławach innych szerokości, niż było przewidziane w projekcie. Jeżeli tak, to wtedy zdecydowanie nie ok! Wtedy zgodę na to musiałby wyrazić projektant, kwalifikując to jako zmianę nieistotną.

 

Ale generalnie możesz rozebrać fundamenty garażu (zrozumiałem, że tylko te zostały źle wykonane), dorobić fundamenty garażu w prawidłowej lokalizacji i połączyć je z już wykonanymi fundamentami domu. Są na to sposoby. Na szczęście nie trzeba rozbierać wszystkiego. Na dużych budowach to powszechnie spotykane, że wykonuje się na różnych etapach fundamenty pod różne konstrukcje i dokleja je do elementów wykonanych w poprzednich etapach.

 

P.S. Polecam wszystkim forumowiczom artykuły 647 do 658 kodeksu cywilnego.

 

P.S2 Jeszcze odnośnie odpowiedzialności geodety - zgodnie z przepisami, geodeta powinien potwierdzić wytyczenie obiektu budowlanego wpisem do dziennika budowy. Wtedy kwestia odpowiedzialności jest jasna.

Edytowane przez nalog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli każdy miał rysunek z przedstawionych osób to każdy ma coś na sumieniu.

Zakładam, że kierownik nie tylko pieczątka ;) za 2500zł.

Jedno jest pewne na tym etapie trzeba to naprawić, koszty nie są takie duże.

Zburzyć fundamenty pod garażem ( te które są złe ). Wyburzenia dokonać tak aby nie zruszyć gruntu pod spodem. Później wkleić pręty do połączenia starych i nowych fundamentów np.

http://fischer.sklep.pl/fis-v-fis-vs-fis-vw-zaprawa-iniekcyjna/91-fis-v-360-s-zaprawa-iniekcyjna.html

zazboić i zalać.

Jeżeli grunt po wyburzeniu będzie zruszony to trzeba dogęścić.

 

Koszty:

Na pierwszym miejscu geodeta do odpytania - jemu najtrudniej udowodnić błąd.

Później po równo wykonawca i kiero.

Jeżeli nikt nie da oc to można zaproponować jedno rozwiązanie.

Wykonawca daje robociznę za darmo, geodeta i kiero robią zrzutę na materiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

jak to możliwe że wykonawca nie sprawdził tego ???

 

czemu nie poinformować kierownika od razu ??

 

jak my budujemy to wykonawcy mają mieć projekty i miary w ręku....

 

 

 

ale tak to jest jak wykonawca najtańszy - *ludzie tam pracujący z łapanki"

geodeta najtańszy

kierownik budowy najtańszy pewnie nawet na budowie nie był.

 

a później "ojej kto popełnił błąd"

 

TY ! bo nie znasz się i bierzesz takich co się nie znają ;) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geodeta mógł się pomylić ale .... firma budowlana nie ma metra????. Zmień firmę budowlaną. Fundament można zostawić szkoda czasu na burzenie . Obok dolać kawę i połączyć nawierconymi prętami zbrojeniowymi z już wykonanym fundamentem . Trzeba nawierconymi otwory o średnicy prętów ok wkleić je na mleczku cementowym. Wbić w wywiercone otwory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...