Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej, mam taki problem z architektem - w ten piatek konczy sie termin podany w umowie na zrobienie projektu (indywidualnego), ktory do tej pory nie jest gotowy. Telefony, maile itp nie pomagaja - wszytko tak tak, zaraz bedzie itp. Podpisalismy umowe, zaplacilem zaliczke za koncepcje,ktora mam a pozostale 80% wynagrodzenia po uzyskanym pozwolenia. Niestety w umowie nie zapisalismy odsetek za zwloke architekta.

Co robic - olac faceta i szukac innego ktory dokonczy projekt, obnizyc kwote na ktora sie umowilismy za spoznienie ?

Dzieki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co robic -

 

Przyzwyczaić się że w budowlance 6 tygodni spóźnienia to taki studencki kwadrans który nie powinien budzić zdenerwowania ani też powodować myśli o wyciąganiu konsekwencji. W ten sposób przeżyjesz budowę w dobrym zdrowiu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczaić się że w budowlance 6 tygodni spóźnienia to taki studencki kwadrans który nie powinien budzić zdenerwowania ani też powodować myśli o wyciąganiu konsekwencji. W ten sposób przeżyjesz budowę w dobrym zdrowiu. ;)

 

Umawialiśmy się z ekipami na konkretne daty. Niektóre etapy mieliśmy umówione z niektórymi ekipami że mogą startować od x i deadline jest na y. Przy dobrze zaplanowanej budowie pewne opóźnienia powinny być wcześniej uwzględnione. Przykładem może być nasz glazurnik, który teoretycznie powinien już skończyć, ale z różnych swoich i naszych powodów wykonał dopiero cześć prac, ale aktualnie musi dokończyć robotę gdzie indziej. Jesteśmy w kontakcie uwzględniliśmy zapas czasu, ekipy nie kolidują ze sobą więc jest ok. Najważniejszy jest kontakt i wspólne zrozumienie, a partaczy trzeba od razu gonić. Szkoda zdrowia na nerwy.

Budowa to przygoda!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a pozostale 80% wynagrodzenia po uzyskanym pozwolenia ...

 

- przy takich umowach ( 20 / 80% ) to architekt ponosi ( NA WŁASNE ŻYCZENIE ! ) większe straty płacąc z własnej "kieszeni" konstruktorowi, instalatorowi, etc ...

- z tym " dokończeniem projektu " to należy przyjąć poprawkę na prawa autorskie, chyba, że umowa mówi inaczej, ale kto by się pozbywał praw do własnego dzieła ? ( jakie by ono nie było )

- proponuję rozmawiać, rozmawiać i jaszcze raz rozmawiać o ile nie jest mocno zachwiane zaufanie obu stron dążących do wspólnego celu, chyba że jesteście "po dwóch stronach barykady" co nie powinno mieć miejsca.

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Tylko planowanie koncepcji zaczeło się w połowie stycznia a zaakceptowaliśmy ją na początku kwietnia :) i jedyne co było zmieniane to ukjład ścian wewnątrz więc moje pokłady cierpliwości już się kończą :) Rozumiem, że spóźnienie może wynikać ze zmiany koncepcji, decyzji urzędu (np w sprawie wycinki drzew) itp, ale tu wszystko było jasne od początku

Plan jest na SSO do zimy a tu widze, że tak lekko nie będzie

Edytowane przez admiralbar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jedyne co było zmieniane to ukjład ścian wewnątrz więc moje pokłady cierpliwości już się kończą :)

Konstrukcyjnych czy działowych? :D

 

To raz.

 

A dwa, jeśli, dajmy na to, masz w projekcie instalacji jednocześnie projekt podłogówki, to po przesunięciu ścian trzeba go zmieniać.

 

Porozmawiaj z architektem, jeszcze nie czas na wyciąganie najmocniejszych dział ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Tylko planowanie koncepcji zaczeło się w połowie stycznia a zaakceptowaliśmy ją na początku kwietnia :) i jedyne co było zmieniane to ukjład ścian wewnątrz więc moje pokłady cierpliwości już się kończą :) Rozumiem, że spóźnienie może wynikać ze zmiany koncepcji, decyzji urzędu (np w sprawie wycinki drzew) itp, ale tu wszystko było jasne od początku

Plan jest na SSO do zimy a tu widze, że tak lekko nie będzie

 

Urząd ma miesiąc czasu na wydanie Decyzji PNB ( w porywach dwa miesiące dla większych tematów niż domek jednorodzinny ).

Zmiana Koncepcji oczywiście, że ma "przełożenie" na Projekt Budowlany. Nawet jeśli dotyczy to ścian działowych to jest to projektowanie , nie rysowanie i odnosi się w tym przypadku do rzutów, przekrojów budynku, czy choćby bilansu powierzchni użytkowej ( nowe podziały / nowe powierzchnie ). Jeśli ściany wewnętrzne są nośne - to przekłada się na pracę projektanta konstrukcji i sprawdzenie rozwiązań projektowych przez architekta.

Poza tym jeśli ktoś przyjmuje zlecenie na wykonanie danej usługi, to chyba też zależy mu na "zamknięciu" tematu i rozliczeniu pracy ( ? ).

pozdrawiam

Edytowane przez ŁUKASZ ŁADZIŃSKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyślij pismo wzywające do przedłożenia gotowego projektu w terminie 7-14 dni pod rygorem odstąpienia od umowy. Jeśli projekt ma już w jakimś stopniu zaawansowany to streści się. Jeśli nie zrealizuje Twojego żądania to możesz odstąpić od umowy (wersja bardziej drastyczna) i zażądać zwrotu zaliczki (chyba że wpłaciłeś zadatek, wtedy możesz żądać zwrotu x2 wpłaconej kwoty). Po takim czasie obawiam się że jak nie tupniesz konkretnie nogą to nic nie zdziałasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczaić się że w budowlance 6 tygodni spóźnienia to taki studencki kwadrans który nie powinien budzić zdenerwowania ani też powodować myśli o wyciąganiu konsekwencji. W ten sposób przeżyjesz budowę w dobrym zdrowiu. ;)

 

W 100% sie z tym zgodze, ze swoim architektem tez mialem opoznienia, chociaz to bardziej ze swojej winy ale opoznienie jak kolega wyzej napisal to chyba rzecz normalna:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 2 weeks później...

Cześć,

moich problemów z architektem ciąg dalszy - pierwsza część opisywana w wątku

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?248884-Spozniajacy-sie-architekt-co-robic&p=7147981#post7147981

 

do tej pory biuro projektowe nie jest w stanie uzyskać ''pozytywnego'' zgłoszenia budowy. Minęły 3 m-ce od pierwszego podejścia, pierwszy raz były braki w PZT, kolejny raz poprawiono tylko ich część. Termin 30 dni mija za 3 dni. Byłem w starostwie i nie było sladu po zgłoszeniu mojej budowy - archotekt wytłumaczył to tym, że nie wprowadzono jeszcze tego do systemu. Ustaliliśmy z żoną, że rozwiązujemy umowę a biurem, szukamy innego projektanta i zażądamy zwrotu wpłaconych pieniędzy. 2 ekipy budowlane już zrezygnowały ze zlecenia, trzecia wciśnie mnie ew na listopad.

Pytanie do dalej bo projekt był indywidualny i jest własnością intelektualną biura -mam już pomysł na inną bryłę z zewnątrz, a co z rozkładem pomiesczeń wewnątrz ?

Jeśli rozwiązujemy umowę to chyba całą dokumentację którą otrzymałem zwracam do biura (bo w sumie mi to nie będzie potrzebne skoro budynek będzie inny) ?

Dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...