jacek.zoo 19.05.2016 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Witam, mam problem z pompa hydroforowa. Mianowicie czasami nie ma ,,sily,, nabic cisnienia. Wyglada to tak, przy 2barach wlacza sie a przy 4 wylacza. Jak wlacze zraszacze w ogrodzie to na biezaco idzie ok 2,5-3 bara. Zawsze, przynajmniej do tej pory po wylaczeniu zraszaczy pomoa dobijala do 4barow i sie wylaczala. A teraz czasami jest tak ze po wylaczeniu zraszaczy pokazuje dalej ok 2,5 bara, ciagle pompuje ale cisnienie nie rosnie. Czasami wystarczy wylaczyc z pradu, po chwili wlaczyc i zaskoczy i dobije do konca. Czasami trzeba zlac cala wode z baniaka do zera i wtedy wlaczyc pompe i od razu zaskakuje i ladnie pompuje. Co moze byc przyczyna? Jest to o tyle uciazliwe ze hydrofor jest w garazu a krany eo podlewania z tylu obok tarasu, i jak wieczorem wylacze zraszanie to musze isc do garazu sprawdzic czy pompa ie wylaczyla, zeby nie chodzila np cala noc. Wykluczam brak wody w studni, studnia wiercona na 12m a woda jest juz na 3metrach. Hydrofor zapowietrzony tznie jest, nieszczelnosci tez nue ma. Gdzie szukac przyczyny.? Hydrofor nie jest najwyzszych lotow, jest to oknigena 1300mh inox, mocy 1300w na sile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 19.05.2016 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Witam, mam problem z pompa hydroforowa. Mianowicie czasami nie ma ,,sily,, nabic cisnienia. Wyglada to tak, przy 2barach wlacza sie a przy 4 wylacza. Jak wlacze zraszacze w ogrodzie to na biezaco idzie ok 2,5-3 bara. Zawsze, przynajmniej do tej pory po wylaczeniu zraszaczy pomoa dobijala do 4barow i sie wylaczala. A teraz czasami jest tak ze po wylaczeniu zraszaczy pokazuje dalej ok 2,5 bara, ciagle pompuje ale cisnienie nie rosnie. Czasami wystarczy wylaczyc z pradu, po chwili wlaczyc i zaskoczy i dobije do konca. Czasami trzeba zlac cala wode z baniaka do zera i wtedy wlaczyc pompe i od razu zaskakuje i ladnie pompuje. Co moze byc przyczyna? Jest to o tyle uciazliwe ze hydrofor jest w garazu a krany eo podlewania z tylu obok tarasu, i jak wieczorem wylacze zraszanie to musze isc do garazu sprawdzic czy pompa ie wylaczyla, zeby nie chodzila np cala noc. Wykluczam brak wody w studni, studnia wiercona na 12m a woda jest juz na 3metrach. Hydrofor zapowietrzony tznie jest, nieszczelnosci tez nue ma. Gdzie szukac przyczyny.? Hydrofor nie jest najwyzszych lotow, jest to oknigena 1300mh inox, mocy 1300w na sile NIe ucieka gdzies woda tym podlewaniem? Masz jakis reczny zawor odcinajacy rurke na ogrod? Zakrec ja po wylaczeniu podlewania i zobacz czy wtedy jest to samo. Zakaldam ze tamoj sa jakies elektrozawory. Moze sie ktorys nie domyka, jakims kropelkowym czyms tam czego bardzo nie widac woda jednak ucieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 19.05.2016 15:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2016 Zaraz za hydroforem mam zawor odcinajacy calkowicie wyjscie. Nawet jak to zamkne to mieli ta wode w sobie i nie dobija cisnienia. Nie wiem jak jest skonstruowany silnik w srodku, wyobrazam sobie ze sa jakies lopatki ktore pchaja wode, to jest taki objaw jakby te lopatki mialy jakis przeswit i woda przeciska sie miedzy nimi i dlatego nie moze cisnienie podskoczyc. Tylko jak dla mnie gdyby to bylo jakies mechaniczne uszkodzenie to w ogole by nie dobil. A wylacze z pradu, wlacze z powrotem i dziala jakby nigdy nic. Jutro chyba musze do omnigeny zadzwonic co to moze byc. Mam nadzieje ze nic powaznego i nie bede musial hydroforu rozbebeszac zeby im wyslac bo trawa zasiana 2 tyg temu i nie bardzo zostac bez wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 20.05.2016 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2016 Zaraz za hydroforem mam zawor odcinajacy calkowicie wyjscie. Nawet jak to zamkne to mieli ta wode w sobie i nie dobija cisnienia. Nie wiem jak jest skonstruowany silnik w srodku, wyobrazam sobie ze sa jakies lopatki ktore pchaja wode, to jest taki objaw jakby te lopatki mialy jakis przeswit i woda przeciska sie miedzy nimi i dlatego nie moze cisnienie podskoczyc. Tylko jak dla mnie gdyby to bylo jakies mechaniczne uszkodzenie to w ogole by nie dobil. A wylacze z pradu, wlacze z powrotem i dziala jakby nigdy nic. Jutro chyba musze do omnigeny zadzwonic co to moze byc. Mam nadzieje ze nic powaznego i nie bede musial hydroforu rozbebeszac zeby im wyslac bo trawa zasiana 2 tyg temu i nie bardzo zostac bez wody A wylaczenie /wlaczenie pompy masz z przerwa? W sensie ze wylacasz/ czekam 1minut/ wlaczasz. Czy po prostu "reset". Pompa nie pompuje, to opcje, sa 2. Brakuje wody (nie ma czego pompowac). Ale to racej odpada, bo skoro woda na ogrod leciała, to nie jest to problem np ze zbyt obnizonym poziomem wody w studni i pompa ssaca nie dawała rady. Bardziej bym stawiał na jakies uderzenie hydrauliczne. Gwaltnowne odciecie duzego wyplywu wody cos robi z pompa ze ta przestaje zasysac. Sproboj delikatnie zamknac zawor odcinajacy za hydroforem. Nie bedzie gwaltownego odciecia i moze to pomoze. Czy na wyjsciu na ogrod, albo za hydroforem masz zawor zwrotny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 20.05.2016 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2016 A wylaczenie /wlaczenie pompy masz z przerwa? W sensie ze wylacasz/ czekam 1minut/ wlaczasz. Czy po prostu "reset". Pompa nie pompuje, to opcje, sa 2. Brakuje wody (nie ma czego pompowac). Ale to racej odpada, bo skoro woda na ogrod leciała, to nie jest to problem np ze zbyt obnizonym poziomem wody w studni i pompa ssaca nie dawała rady. Bardziej bym stawiał na jakies uderzenie hydrauliczne. Gwaltnowne odciecie duzego wyplywu wody cos robi z pompa ze ta przestaje zasysac. Sproboj delikatnie zamknac zawor odcinajacy za hydroforem. Nie bedzie gwaltownego odciecia i moze to pomoze. Czy na wyjsciu na ogrod, albo za hydroforem masz zawor zwrotny? Wylaczanie i wlaczanie to roznie, czasami reset a czasami zostawie na dluzej. Generalnie zauwazylem ze jak jest jakies cisnienie nabite w baniaku czy to 1 bar czy 2,5 bara to po wlaczeniu rzadko zaskakuje ze pompuje do pelna. Ale jak spuszcze wode z baniaka do zera to zaskakuje ..na strzal.. od razu. Dzisiaj dzwonilem do serwisu i gosc w sumie nie wiedzial co powiedziec, przyjal ze gdzies musi byc nieszczelnosc, a nie ma. Zawor zwrotny mam przed hydroforem. Gdyby nieszczelnosc byla miedzy hydroforem a grzybkiem to po nabiciu gdzies by cieklo, albo chociaz spadalo cisnienie w baniaku, a tak nie jest. Trzyma co do milimetra. Gdyby nieszczelnosc byka miedzy grzybkiem a studnia to ooadalby slup wody i musialbym zaciagac, a tak nje jest bo startuje od strzala. Mozliwe ze cos na rzeczy z tymi uderzeniami hydraulicznymi, bo jak czasami zakrece obwod zraszaczy to az rura podskoczy. Myskisz ze cos moglo sie przez to fizycznie w pompie uszkodzic? Tylko jezeli nawet to ciagle by nie dobijal cosnienia, a to sie zdarza czasami :/ Dzisiaj wlaczylem podlewanie, po kolei szly obwody, sa 4. Woda leciala z dobrym cisnieniem, po zakreceniu ostatniego po 10 min poszedlem sprawdzic czy hudrofor sie wylaczyl, nie wylaczyl, zatrzymal sie w nabijaniu cisnienia na 3,8 bara, przy 4 powinien sie wylaczyc, takze niewiele mu brako. Ale silnik byl bardzo goracy, az smierdzial. Ale na sucho nie chodzi bo woda byla. Juz glupi jestem co to moze byc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacek.zoo 23.05.2016 08:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Maja 2016 Doszedlem do wniosku ze w srodku cos sie wyrobilo, podejrzewam wirnik. Jak zle sie cos ulozy to po prostu nie ma sily dobic cisnienia. Rozbebesze hydrofor i wysle do reklamacji. Tylko czarno widze uwzglednienie, pewnie wymysla milion powodow ze u mnie w instalacji cos jest nie tak. Jezeli bede musial kupic nowa pomoe to za czym sie ogladac? Ponoc pompy z grudziadza sa dobre, drogie ale dobre. Taka co daje 160l/min mizna kupic za 1300, warte to tych pieniedzy? Parametry sa realne? Gdyby tak bylo to pociagnelaby mi dwa obwody naraz, bo ta co teraz mam ma 100l/min, ale pewnie jak to chinczyk ma troche naciagniete parametry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.