Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dofinansowana fotowoltaika


Tm.

Recommended Posts

sprawa ma się następująco, gmina rzuciła taką dotacje:

 

grafika,2298,-.jpg

 

Z opisu co jest oferowane wyszło mi ze to niemal oferta firmy WATT.

 

Teraz, co wybrac?

budynek ma ogrzewanie gazowe, CO i CWU. Zużywa ile ma zużywać, cudu nie ma nie zrobi sie tego mniej ani więcej. gros pożera CO w okresie zimowym. Instlalacja "gorąca", tj grzejnikowa.

Tym samym ogrzewanie słońcem nie wydaje sie warte zainteresowania taką ofertą, a ze ich cena nie jest "zaporowa" to kiedyś mógłbym sam zainstalować.

 

Teraz skupie sie na samej PV.

 

jest to układ off-grid czyli z akumulatorami. 12 akumulatorów po 64kg wazy prawie 3/4 tony. To sporo.

druga rzecz to jak tot ma dzialac w przypadku:

1. panele produkują zbyt mało prądu - podciąga z sieci ZE czy odłącza zupełnie aku i je ładuje tym czym może. jak sie naładuje to przełącza sie na to co w akumulatorach?

2. panele produkują tyle prądu ile potrzeba - jak sie synchronizuje gdy np włączę czajnik?

3. panele produkują za dużo pradu a akumulatory sa pełne - co wtedy? do sieci nie wróci raczej, czy w tedy powinna sie załączyć grzałka w jakimś bojlerze aby spożytkować nadmiar? co zrobić by bojlerowa grzałka nie zaczęła opróżniać akumulatorów?

 

Ogólnie problemem jest instalacja elektryczna. dwuprzewodowa bez uziemienia. ponadto nie wiem za bardzo w którym miejscu miałbym wpiąć sie. i pod która fazę jak mam układ trójfazowy - a te są rozłożone nierównomiernie po budynku. Wielkich przeróbek raczej poza obrębem samej skrzynki bezpiecznikowej i okolicy licznika - nie przewiduje się - a bylo by to cokolwiek bardzo kosztowne.

 

No i jak z rzeczywistą wydajnością? od razu interesuje mnie wariant 5kW. Dach jest skierowany na zachód z nachyleniem około 7%.

 

Dobowe zużycie energii elektrycznej jest dosyć... niskie. Problem jest ze szczytowym kiedy piekarnik, pralka idzie w ruch.

 

Zalety PV sa w moim wypadku proste. Moge zmienić położenie paneli - za dwa lata szykuje się generalny remont dachu. Wystarczy wejśc na dach, zdjać panele odsunąć przewód i można remontować. W przypadku solarów zaczyna sie jazda ze szczelnością instalacji, uzupełnianiem płynów, dokładnie takim samym usytuowaniu. Same akumulatory mogę przesunąć. i nie muszą być "w kotłowni". Inna zaleta to uniwersalność energii. Więcej stale zużywanej energii jest na wszelakiej maści elektronikę i silniki. Grzałki sa prądożercami ale jest ich niedużo.

 

Co wybrać? niby jestem skłonny do PV ale.. coś mi z tyłu głowy mówi ze to może być wtopa. Liczyłem ze przy zużyciu energii elektrycznej na poziomie 360zł/mc instalacja zwróci mi sie po 3-4 latach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Konto usunięte_1*

to się śpiesz bo zaraz będzie koniec dofinansowań , pisali to na znanym portalu nie lubiącym obecnych rządów , a tak to skomentował jeden z internautów

 

 

~NależyZapomniećODotacjachNaSolarywDomu : Prawda

o energetyce odnawialnej jest taka, że panele fotowoltaiczne, solarne , sa juz tak tanie, że nie są potrzebne żadne dotacje, bo biznes sie po prostu opłaca.

 

Do Polski sprowadzono dziesiątki tysięcy uzywanych paneli solarnych z Mimiec, po 2-5 euro za sztuke (a nie Watt)

i nikt ich nie chce, choc kosztuja 30-60 zł za panel.

 

Anglia zlikwidowała dotacje na solary prądowe 31.12.2015 i nighdy już ich nie będzie dotowała, bo Europa ma nadmiar mocy w energetyce i w weekendy praąd w Anglii jest za darmo, bo biura nie pracują, a wiatraki się kręcą.

 

Mimce likwiduja dotacje do solarów i zalecaja produkowanie energii na własne potrzeby, bo w ciągu dnia wszyscy sa w pracy, a wtedy panele produkuja prąd, którego nikt nie chce.

 

Prawdopodobnie Polska unieważni wszelkie dotacje do prywatnych solarów, bo ich cena spadła za ostatnie 5 lat o 70% i nadal tanieja.

 

Panele prądowe są 10 razy tańsze od kolektorów solarnych do grzania wody, dlatego zbankrutowała mimiecka fabruka kolektorów solarnych w Polsce WATT, bo produkowali w starej technologii, o niskiej wydajności,

gdy Hińczyk oferuje termosy szklane o wydajności 300% wyższej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mimce likwiduja dotacje do solarów i zalecaja produkowanie energii na własne potrzeby, bo w ciągu dnia wszyscy sa w pracy, a wtedy panele produkuja prąd, którego nikt nie chce.

 

Bo jak wiadomo cała gospodarka Niemiec opiera się na pracy w polu i tam łopata a nie prąd jest potrzebny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wait, moment,

 

WATT zbankrutował - to co w takim razie sprzedają?

 

Energetyka konwencjonalna, dyżej skali zawsze bedzie miała wziecie - chocby dlatego ze przemysł ciezki, ruch pociągów pożera GIGAWATY energii elektrycznej.

 

Z drugiej jednak strony 7000̈zł to jakies ≈ 1200₤ - a czy to dużo? to bardzo, bardzo mało jak na sjale zarobków. Stad chyba moze dla polaka dużo, ale dla EU15 - grosze.

 

Bardziej mi chodzi nie tyle o aspekt finansowy ale o praktyczny.

 

Wyliczyłem ze średnio miesięczne zapotrzebowanie na energie elektryczna to 240kWh. warte około 300zł. tym samy zwrot instalacji byłby juz po 3 latach. Panel 3kW w sam raz by sprostał obecnemu zapotrzebowaniu. Panel 5kW- musiałbym jakoś "upłyniac nadwyżki". BO co można by zrobić poza grzaniem CWU? CWU latem to koszt rzędu 400-500zł /mc (GAZ). Z drugiej jednak strony mam w okolicy sasiada ktory bywa TYLKO latem - w ten sposob mgłbym mu "odsprzedać" (nie w sposób finansowy ale np w tzw naturze), np za nieużyczenie części terenu który ma.

 

Ogólnie najfajniej było by oddawać nadmiarową energie elektryczna do sieci - czyli układ on grid zładowaniem do zestawu akumulatorów by jechać na tańszym prądzie za dnia.

 

O samych panelach myślę tez w kategorii przyszłości. Za 6-10 lat pojawi się więcej pojazdów elektrycznych, bardziej dostępnych. Elektryczność nawet na wsi ma większe "wzięcie" w przyszłości niż gaz.

 

Cała zaleta drzemie w dużym moim płaskim dachu najwyższego budynku w okolicy (łatwo czyścic, duża, powierzchnia).

 

Jedynie moje pytania dotyczą tego jak sama instalacje PV "wpiąć" do obecnej i jak regulować poszczególnymi obwodami "bocznymi", czy i jak odsprzedawać do sieci nadwyżki, etc etc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_1*
Bo jak wiadomo cała gospodarka Niemiec opiera się na pracy w polu i tam łopata a nie prąd jest potrzebny...

 

 

to nie ja napisałem tylko jeden z internautów dla sprostowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się jeszcze zapytał z jakich środków te dotacje - nie jest napisane?

 

Zanim się zdecydujesz na cokolwiek - nawet na deklaracje - przeczytaj warunki umowy - czasem jest zbyt późno by się wycofać, bo mogą Cię obciążyć całym kosztem inwestycji.

 

Taka moja dobra rada :)

 

Pytasz o akumulatory itd..... to znaczy, że pewnie nie możesz oddawać energii do sieci z tej instalacji - tak? Jest taki zapis w regulaminie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich dofinansowań jest dużo. Tu np. gmina Jaktorów (woj. mazowieckie) : http://www.jaktorow.pl/index.php?id=1&n_id=1095

Coś mi się wydaje, że w przetargu jedynym kryterium będzie cena, co za tym idzie - sprzęt najgorszy z możliwych - by tylko jako tako wytrzymał okres gwarancyjny. Sprawność może da się sprawdzić, zapewne będzie różniła się od deklarowanej - ale pewnie wine zrzucą na wszystko inne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy gdzie mogą zaoszczędzić?

Akumulatory? Kij z nimi.

Inwerter - ten sie raczej nie zepsuje i trudno tu przyoszczędzić. Same panele - tez pewnie nie bardzo jest na czym przyciąć. Zresztą, Gmina nie płaci wiec nie ma powodu by zależało jej na cenie - gmina jedynie robi czesc projektowa i papierkową. Mogą ustalić takie warunki przetargu aby sprzęt był solidny = np mial odpowiednie certyfikaty itd itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź w gminie, czy ten "off-grid" to nie czasem tylko ładna nazwa na blokadę oddawania energii do sieci. A system dostaniesz bez akumulatorów :(

 

No właśnie też wydaje mi się, że to blokada oddawania energii do sieci i to nie jest system off grid bo instalacja jest z siecią połączona, więc o akumulatorach w ogóle nikt tu nie mówi.

 

Chodzi tu o blokowanie pracy falownika - czyli jest to instalacja on grid ale bez eksportu energii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w mieście (gminie) też ogłosili ten program. Byłem na spotkaniu organizacyjnym. Wszystko wygląda sympatycznie w porównaniu do "Prosumenta" dużo lepiej. Przede wszystkim płatność gotówką a nie zaciąganie kredytu. Tutaj jest o całym programie:

http://www.funduszedlamazowsza.eu/nabory-wnioskow/4-1-odnawialne-zrodla-energii-typ-projektow-infrastruktura-do-produkcji-i-dystrybucji-energii-ze-zrodel-odnawialnych.html

Problemem jest obecna władza i jej pomysły na nowelizacje ustawy o OZE. Tu szybkie opisanie proponowanych zmian (zmieniają się jak w kalejdoskopie):

A tu podsumowanie zmian z portalu gramwzielone.pl:

http://gramwzielone.pl/trendy/21663/plusy-i-minusy-nowych-regulacji-dla-prosumentow

Tez się nad tym programem głęboko zastanawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest obecna władza i jej pomysły na nowelizacje ustawy o OZE. Tu szybkie opisanie proponowanych zmian (zmieniają się jak w kalejdoskopie):

 

.

 

No zmienia się wszystko! za już dzisiaj kolejne posiedzenie komisji ds. Energii i Skarbu Państwa... czekamy na kolejne nowości ws poprawek. Dwie ze zgłoszonych dotyczą bezpośrednio prosumentów - definicji i zasad rozliczania.

 

Jedna z poprawek proponuje zdefiniowanie definicji prosumenta jako odbiorcy końcowego dokonującego zakupu energii elektrycznej na podstawie umowy kompleksowej, wytwarzającego energię elektryczną wyłącznie z odnawialnych źródeł energii w mikroinstalacji w celu jej zużycia na potrzeby własne, niezwiązane z wykonywaną działalnością gospodarczą regulowaną ustawą z dnia 2 lipca r. o swobodzie działalności gospodarczej.

Proponuje się również ujednolicenie rozliczenia z tytułu różnicy między ilością energii elektrycznej wprowadzonej do sieci a ilością energii elektrycznej z sieci pobranej w stosunku 1 do 0,7.

 

Może już dzisiaj będzie wiadomo coś więcej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym ze dla mnie fakt oddawania do sieci nie jest tak istotny - nie wietrze na tym zarobku, bardziej wolal bym spozytkowac owe nadwyzki mocy do grzania ciepłej wody aby latem (bo wtedy głównie są nadwyżki) odjąc te 300-500zl z gazu na CWU. Jak prad nie nagrzeje wody tyle co trzeba to nagrzeje gaz zapasowo. Ktos przuci po co ci instalacja przewymiarowana skoro zamierzasz grzac wodę prądem....

Dlatego ze jednego dnia zuzyje 6kWh a innego 20kWh. Wystarczy zaordynowac generalne porzadki, używac nieuzywanych z oszczędnosci (po jednej zarowce wkręcone, brak aparatury typu pompa i oczko wodne, rzadkie uzywanie piekarnika) sprzętów i kWh rosną. Obecnie srednia dobowa oscyluje koło 6kWh, ale to jest nardzo niska srednia, bo bezpiekarnika, prania, zmywarki. Mozna powiedziec ze okolo 5kWh zużywam "pasywnie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym ze dla mnie fakt oddawania do sieci nie jest tak istotny - nie wietrze na tym zarobku, bardziej wolal bym spozytkowac owe nadwyzki mocy do grzania ciepłej wody aby latem (bo wtedy głównie są nadwyżki) odjąc te 300-500zl z gazu na CWU. Jak prad nie nagrzeje wody tyle co trzeba to nagrzeje gaz zapasowo. Ktos przuci po co ci instalacja przewymiarowana skoro zamierzasz grzac wodę prądem....

Dlatego ze jednego dnia zuzyje 6kWh a innego 20kWh. Wystarczy zaordynowac generalne porzadki, używac nieuzywanych z oszczędnosci (po jednej zarowce wkręcone, brak aparatury typu pompa i oczko wodne, rzadkie uzywanie piekarnika) sprzętów i kWh rosną. Obecnie srednia dobowa oscyluje koło 6kWh, ale to jest nardzo niska srednia, bo bezpiekarnika, prania, zmywarki. Mozna powiedziec ze okolo 5kWh zużywam "pasywnie".

 

 

Co do przewymiarowania instalacji - często pojawia się problem jak dobrać moc do zapotrzebowania. Generalnie stosuje się taką praktykę, by lekko przewymiarować instalację, ponieważ z roku na rok traci ona moc i wydajność.

Moc elektrowni powinna być tak dobrana by roczna produkcja energii przez elektrownię PV odpowiadała + 20 / - 10 % rocznej konsumpcji energii w budynku i zaleca się lekkie przewymiarowanie.

 

Rzetelny projektant zaprojektuje Ci instalację tak, by zbyt dużo nadprodukcji nie było więc zapyta Cie o zużycie energii i o profil zuzycia energii z obiekcie.

 

Co do zarobku na oddawaniu energii - z góry nie mozna na energii zarabiac więc jej nie sprzedaż jako osoba fizyczna, ale jak oddasz nadwyżki z produkcji to nie bedziesz mógł odebrać całości ... O to chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty instalacja według moich pomiarów była by przewymiarowana o 200%, ale to na stan bieżący. Z czasem zapewne przewymiarowanie zeszło by do 30-40%.

 

Rzetelny projektant zaprojektuje Ci instalację tak, by zbyt dużo nadprodukcji nie było więc zapyta Cie o zużycie energii i o profil zuzycia energii z obiekcie.

 

Wiesz, profil jak juz chcemy tak rozmawiać jest bardo dziwny bo nie jest mocno powtarzalny. pranie robione jest o każdej porze dnia (ale nie codziennie) czasem 1-2 pralki czasem 6. Tak, pranie potrafi byc robione nawet o 2 w nocy. Podobnie ma się rzecz ze zmywarką, koszeniem. Ze względu np na zeszłoroczne upały w ciągu dnia była sjesta i wszyscy spali, życie zaczynało sie w nocy - tak, do pracy chodziło się po całym dniu i spało po powrocie od razu. Prawie jak nocna zmiana ;)

 

No ale wracając do energii, nadwyżki jej będą konsumowane - bo skoro teraz kosztuje apotem będzie tania to wiadomo że energochłonność wzrośnie. Pojawi sie pewnie klimatyzator, dodatkowe grzałki, urządzenia itd...

Poza tym na lato mam już odbiorcę sezonowego energii, sąsiad ma domek letniskowy i latem by chciał pewnie skorzystać po przerzuceniu przez płot kabla - bo ma dzieciaki i by basen podgrzewał. Co było by z korzyścią dla mnie bo nie wdychał bym dymu z pieca węglowego by robił to samo.

 

Jak psiałem, biznes z energetyką o ja mam poniekąd "gdzieś" powodem jest dość zła relacja w kategorii jakości dostarczanej energii. nawet jeśli miałbym oddawać to wolę bezpośrednio kabel przez płot przerzucić i oddać sąsiadom albo sam zużyć choćby na plantacje kwiatków w piwnicy (bez dziwnych skojarzeń proszę, naprawdę mam w piwnicy plantacje roślinek na podwórko, matka lubi sadzić bratki i pelargonie) za pomocą halogenów aniżeli miałbym

cos oddać energetyce która nie potrafi wywiązywać się z warunków umowy ciągle balansując na granicy skargi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tak mówicie od lipca z każdej 1,43kWh wyprodukowanej odbierzemy 1kWh. stosunek 1:0,7 instalacja musi być przewymiarowana o 30%.

U mnie roczne zużycie energii elektrycznej to około 2MWh a instalacja ma 3,3kW więc czysto teoretycznie mam z tego wypchnąć około 3,3MWh.

 

Co nie jest złym rozwiązaniem bo nie poniesiemy już kosztów dystrybucji prądu do nas, ja na chwilę obecną po policzeniu bardzo z grubsza ZE jest mi krewny 8 PLN ;) Po przeliczeniu sprzedanej energii po 20gr/kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak biorą udział, i przeprowadzają przetarg:

 

http://bip.nadarzyn.pl/redir,przetargi?zamowienie_publiczneID=235#przetargi_zdarzenie_748

 

Przy okazji złożonych ankiet było 504! a juz przycięli je na 350 sztuk.

Dodatkowo w warunkach przetargu pojawiły się zapisy jak d la mnie robiące z tego programu badziewiarstwo.

Sa zapisy które będą premiować nowe budynki i nowe instalacje. Stare raczej nie bardzo mają jak liczyć - nikt w domu z lat 80 czy nawet 90 nie ma kompletu zabezpieczeń ani uziemienia!

Drugi minus to profilowanie i dostosowywanie do aktualnego zużycia. No wiec o przewymiarowaniu instalacji nie ma mowy. I jeśli wykonawca ustali że ma sie pokrywać 1:1 dla dnia 22 czerwca, to w reszcie roku będzie to żałosne. Np. moje zużycie jest niskie na dzień "dzisiejszy". Nikt nie rozpatruje zwiększonego zużycia za pól roku lub za rok choćby związanego z rozmnożeniem się członków rodziny.

 

Również dla mnie wątpliwy jest dach, bo ma dach płaski ale o dużej powierzchni tyle że skierowany na zachód (9* nachylenia) wiec panele trzeba by postawić na stelażu prawie jak na gruncie. Duży atutem jest długa produkcja bo mam najwyższy budynek w okolicy i nic dachu nie przesłania. Niskie były by tez koszty montażu instalacji, bo wpięcie się do skrzynki bezpiecznikowej wymagało by tylko jednego przewodu przez peszel.

 

Zwiastuję że jednak obejdę się smakiem a instalacje dostanie sąsiad który ma dom z 2014r. Bo mu 1-2 panele wystarcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ciekawostka a napisz mi ile kosztuje akumulator żelowy 200Ah x 4 szt. aby przetwornica miała łatwiej.

48V i 200Ah zmieścisz w tym niecałe 10kWh. A koszt jednego akumulatora około 800 PLN x 4

już masz 2400 PLN do tego jakaś przetwornica za tysiaczka i mamy już 3500 PLN z grubsza.

 

A na koniec zagadka ile przetrwają akumulatory które trzeba ładować i rozładowywać każdej nocy? Ile cykli ładowania 100 czy 200?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...