Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No i będę potrzebował prawnika.

Buraki namówili chłopinę, który ma obok mojej działki swoje 2ha pola (i będzie dzielił to na działki po 1000m i sprzedawał) aby wystąpił do sądu o ustanowienie drogi koniecznej, bo ma niewystarczjący dojazd z drogi publicznej. I cholera będę musiał szwędać sie po sądach, ALE TERAZ DROGĘ ZLIKWIDUJĘ OD RAZU.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-419085
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Weż go uprzedź.

Jak cię okrążająto nie walcz, jak ten Ślimak bo cię wyrolują. Migracja w twoje okolice nieuchronna, a i Herkules dupa gdy klientów kupa.

Tak tobie wykroją drogę, a tyk ty wykroisz. Tym bardziej, że sąsiad ma 2 ha, a ty 1 ha wiec jemu moga kroić bo ma więcej.

Spiesz się.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-419160
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom
Weż go uprzedź.

Jak cię okrążająto nie walcz, jak ten Ślimak bo cię wyrolują. Migracja w twoje okolice nieuchronna, a i Herkules pupa gdy klientów kupa.

Tak tobie wykroją drogę, a tyk ty wykroisz. Tym bardziej, że sąsiad ma 2 ha, a ty 1 ha wiec jemu moga kroić bo ma więcej.

Spiesz się.

 

Twoja argumentacja jest troche naciągnana a argument, że sąsiad ma więcej więc to z jego części powinna być wydzielona droga dojazdowa jest zabawny ;)

 

Jesli do pola sąsiada nie da się dojechać inaczej niż przez pole Boba, to i święty boże nie pomoże bo sąsiad dostęp do pola miec musi.

Kazdy sąd w Polsce wyznaczy drogę dojazdową czyli ustanowi służebność na parceli Boba, problemem będzie tylko ustanie ekwiwalentu ...

 

proponuję zapoznac się z tą opowieścią :

 

http://www.gazeta.olawa.pl/2000/reportaz/2001/41r1.htm

 

może to będzie rozwiązanie dla boba?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-419244
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za słowa otuchy. Sasiad ma dostęp z drogi publicznej, która jest droga gminną, ale gmina o te droge nie dbała i droga zarosła. Oprocz tego sąsiad ma dojazd z drogi publicznej przez drogi prywatne, których gmina zażądała gdy inni dzielili działki. Ale sąsiad (a raczej ci co go do tego wystąpienia namówili) chce mieć wygodny dojazd przez moja działke.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-419532
Udostępnij na innych stronach

Gość M@riusz_Radom

No to prawnik Ci nie jest potrzebny bo żaden sąd w tym kraju nie nałozy na Ciebie służebności wobec sąsiada który ma dostęp do drogi gminnej ;)

 

Przekaż sąsiadowi, że ma prawo domagać się od gminy doprowadzenia drogi do stanu uzywalności.

 

A Ciebie może co najwyżej prosić o sprzedaż kawałka gruntu pod drogę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-419535
Udostępnij na innych stronach

Bob, mimo wszystko nie bagatelizuj sprawy, choć nadmiernie się tez nie zamartwiaj. Tak jak to opisujesz, wygląda to w 100% na Twoją korzyść. Chłopina ma podwójny dostęp z drogi publicznej, a to że droga zarosła, niech Cię nie martwi - bo to jest stan do poprawy.

Tym niemniej.

Facet, który chłopine do tego namówił wygląda mi na niezłego cwaniaka i krętacza. Co prawda sprawy o ustanowienie drogi koniecznej nie są ekspresowe i ciągną się, ale nawet przy najzupełniej oczywistym stanie prawnym i faktycznym istnieje prawdopodopieństwo różne od zera, że wyrok Cię zaskoczy.

A skąd właściwie wiesz, że chłopina złoży wniosek do sądu? Może ten prowokator tylko straszy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-420198
Udostępnij na innych stronach

Pogramy w okręty:

 

Bob, a ten sąsiad to wójt, czy rodzina wójta, albo inna grupa trzymająca władzę w gminie?

 

M@riusz widelcem w patrzałki i po ostrości. Przecie bob napisał, że pomimo dojazdu z drogi publicznej sąsiad już dokonał gwałtu na paru innych wałsnościach nie swoich.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-420705
Udostępnij na innych stronach

No i niestety sąsiedzi mnie ignorują. Nie odpowiedzieli na wysłane pocztą zawiadomienie , a tabliczkę TEREN PRYWATNY - WSTEP WZBRONIONY odcieli od słupka i wyrzucili.

Teraz zrobię prowizoryczne ogrodzenie, a jak zniszczą chyba wezwę policję.

 

Miałem bardzo podobny temat. Tylko mnie się z budową nie śpieszyło, więc ja swoją drogę zaorałem parę dni po zakupie.

A potem sie tam nie pojawiałem prawie przez 2 lata. Początek był podobno "trudny" dla miejscowych.

Ale przez ten czas droga porosła, "gniew ludu" opadł (choć do tej pory coponiektórzy z rozrzewnieniem wspominają ta drogę), objazd się utworzył.

Teraz zacząłem budowę i żadnej złośliwości ze strony sąsiadów nie odczuwam.

pozdr Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-423973
Udostępnij na innych stronach

No i mam niezłe nerwy.

Sprawa jest w sądzie od czerwca, tylko jakoś nie udało się skutecznie zawiadomić żony, a dopiero na ostatniej sprawie sąd dopatrzył się, że mamy z żona wspólnotę majątkową. No i teraz ja też jestem wzywany. Facet zmienił pozew z ustanowienia drogi koniecznej na zasiedzenie drogi koniecznej i przekonuje całą wieś (kobieta-sołtys też będzie świadczyć o jego racji, bo jej bardzo pomaga w pracach polowych) że już jego dziadek utwardzał ten przejazd i utrzymywał go w dobrym stanie technicznym. W takiej sytuacji (wykonania utwardzenia) po 30 latach mozna taka drogę rzeczywiście zasiedzieć. Problem jest taki, że jak kupowałem to 2 lata temu, to tam były tylko koleiny dzikiego przejazdu przez pole, co potwierdza nawet bezstronny geodeta, który wytyczał mi to pole. Ale to ja muszę udowodnić, że tak było. Prawo generalnie stoi po stronie sąsiada i czytajac porady prawne adwokatów dotyczace takich spraw wydaje sie, ze mam szanse. Ale czytając w LEX-ie orzeczenia naszych wspaniałych sądów włos staje na głowie dęba i mozna zwątpić w sprawiedliwość prawa. Tak więc bedzie mnie to kosztowało kupę kasy, ale najgorsze, że i kupe nerwów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-424533
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ale na razie nie jest ustanowiona?, to chyba możesz zaorać, i postawić wszystkich przed faktem dokonanym.

Swoją działkę możesz ogrodzić, i wtedy przypuszczam że sąd będzie musiał to też wziąść pod uwagę!!.

I jeszcze, to twoja ziemia, posadź jakieś drzewka owocowe.

To jest moje prywatne zdanie. Podstawowy błąd zrobiłeś czekając, trzebabyło od razu wziąść się do roboty. I co na to ten który Ci to sprzedał?. Możesz go podać na świadka?.

Marek.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-424619
Udostępnij na innych stronach

No i mam niezłe nerwy.

... Problem jest taki, że jak kupowałem to 2 lata temu, to tam były tylko koleiny dzikiego przejazdu przez pole, co potwierdza nawet bezstronny geodeta, który wytyczał mi to pole. Ale to ja muszę udowodnić, że tak było. ...

 

Przydałyby sie może zdjęcia z tego okresu co by można w sądzie przedstawić , że tam żadnego utwardzenia nie było. Nie masz nic takiego?

pozdr Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-424734
Udostępnij na innych stronach

Bob! Zbieraj dowody, ile się da. Świadków, zdjęcia, mapy etc.

W ostateczności możesz zacząć grać na zwłokę. Np zgłosić wniosek u przyznanie adwowata z urzędu. Sąd ci nie da, odwołujesz się. Terminy lecą. Albo wzorem Andrzeja L. zapadać na choroby. Ale to deczko niemoralna metoda, choć cóż robić. Zresztą jak sędzia wyczuje, że przewlekasz proces, to może się wkurzyć i po co Ci to.

A kim jest ten prowokator? Status społeczny majątkowy kultura, pozycja w lokalnej społeczności etc?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-425638
Udostępnij na innych stronach

No i stało się. Przejazd został zamknięty. Wysypano 2 wywrotki ziemi ogrodowej, a na wjeździe z drogi gminnej ustawiono bramę i reszta też jest ogrodzona prowizorycznym drewnianym ogrodzeniem. Jak na bramie przykręcałem tabliczkę TEREN PRYWATNY - WSTĘP WZBRONIONY, to przyszli i za wycieraczkę w moim samochodzie włozyli kserokopię postanowienia sądu o zakazie zamykania i utrudniania przejazdu. Ale było po wszystkim, bo przejazd był juz zamknięty. Oczywiście wszystko sfilmowałem, sfotografowałem, a przede wszystkim sprawdziłem czy będą mogli dojechać do siebie drogą od strony lasu. Droga od lasu jest całkiem niezła, a w niedzielę od razu powycinali na niej przeszkadzające krzaczki i jeżdżą. A ja szykuję się do sprawy sądowej. LUDZIE, JESTEM SPOKOJNYM CZŁOWIEKIEM I NIGDY NIE MIAŁEM DO CZYNIENIA Z SĄDAMI, ALE TAKIE BZDURNE POZWY - O ZASIEDZENIE DROGI KONIECZNEJ - NIEDBALSTWO I LENISTWO PRAWNIKÓW,OPIESZAŁOŚĆ SĄDU, WYDAWANIE BZDURNYCH POSTANOWIEŃ SPRAWIAJĄ, ŻE CZŁOWIEK CZUJE SIĘ JAK UBEZWŁASNOWOLNIONY A NAWET ZGWAŁCONY. Nie było nawet wizji lokalnej. Jak sąd mógł wydać postanowienie o zabezpieczeniu roszczenia o zasiedzeniu drogi koniecznej według ISTNIEJĄCEGO stanu na szerokości 6m jeśli, na początku mojej posesji ten dziki przejazd ma 1metr szerokości, bo cały zakręt biegnie po działce jeszcze innego sąsiada, który wogóle nie bierze udziału w sprawie. Jak można zabezpieczać 6m przejazdu jeśli ISTNIEJĄCY stan to tylko 3,2 m. NAPRAWDĘ RĘCE I NOGI SIĘ UGINAJĄ POD CIĘŻAREM GŁUPOTY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/21127-dzika-droga-na-mojej-ziemi/page/3/#findComment-426778
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...