Kanał naprawczy w piwnicy i wody przypowierzchniowe

[doeminik]

Witam serdecznie wszystkich,

 

od jakiegoś czasu zabieram się do wybudowania kanału naprawczego w garażu.

Jako ze garaż znajduje się u mnie w piwnicy mam mały problem z wodami przypowierzchniowymi.

 

Zrobiłem w tym tygodniu pierwszy wykop i już przy głębokości 1 m pojawiła się woda, ja jednak potrzebuje zejść na jakieś 175 cm. Podejrzewam ze woda będzie sie zbierać do wysokości 75 cm wykopu.

 

Jakie mam możliwości aby skutecznie ukończyć mój projekt i czy w ogóle będę w stanie odpompować wodę i wylać posadzkę na której później będę murował lub wylewał ściany.

Planowałem wyłożyć całość folia a do wylewki dodać uszczelniacz.

Podłoga ma być pod lekkim spadem a na końcu studzienka i pompa aby nie zalewało.

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za rady.

 

Dominik

 

[KDWJ]

Właśnie fundujesz sobie katastrofę budowlaną na własne życzenie, kochasz swoją rodzinę? Chcesz po partyzancku wykonać dół poniżej poziomu posadowienia ław fundamentowych z wysokim stanem wód gruntowych. Pamiętaj, że woda napływając do takiego otworu wypłukuje grunt spod ław, nie odpompowuj żadnej wody! Zakop to natychmiast lub zabezpiecz przed osypywaniem.

[creative_21]

wow nieźle nie dość że ze zdj. nr 2 wynika że piwnica jest nisko to jeszcze chcesz z 2 m wykopać