Ciepło z Elektrociepłowni

[SAS]

Mieszkam w zasięgu EC Siekierki i mam ogrzewanie zasilane ze SPEC-u.

Część sąsiadów przeruciło się na gaz. Czy warto.

Co forumowicze sądzicie o cieple z EC. EC sieć już ma i jeżeli będzie chciało utrzymać klientów to powinno utrzymywać ceny konkurencyjne.

 

Likwidując stary rotor który jest bezobsługowy muszę wydać majjątek na piec gazowy a następnie na serwis instalację komion itd

[Przekorek]

Przy ogrzewaniu z sieci zawsze mialem poczucie, że place za cos, czego nie zuzylem - rozne straty, za biura w spoldzielni, za panią sąsiadkę, która wietrzy dom, zamiast przykręcić kaloryfer. Ponadto jesienią nigdy ciepla nie bylo, dopóki nie zrobiło sie naprawde niemilosiernie zimno, a za to wiosną okresowo grzali jak wariaci, mimo, że sniegu dawno nie bylo.

A tak - mam gaz, grzeje kiedy chce i ile chce.

Ponadto - kociol dwufunkcyjny wcale nie jest drogi. Jedynie komin może być. Ale są i kotły które montujesz w dowolnym pomieszczeniu i przebijasz sie przez mur przewodami. Kociol pobiera sobie świeże powietrze i wentylatorem wydmuchuje spaliny na zewnątrz - bez komina. Uważam, że komfort cieplny jest o wiele lepszy, niż w PEC-u.

[Wowka]

Mieszkam w zasięgu EC Siekierki i mam ogrzewanie zasilane ze SPEC-u.

Część sąsiadów przeruciło się na gaz. Czy warto.

...........

 

Na Twoim miejscu to zasięgnąłbym informacji właśnie u tych sąsiadów.

[smartcat]

Mieszkam w zasięgu EC Siekierki i mam ogrzewanie zasilane ze SPEC-u.

Część sąsiadów przeruciło się na gaz. Czy warto.

...........

 

Na Twoim miejscu to zasięgnąłbym informacji właśnie u tych sąsiadów.

 

Od sasiadów trudno uzyskać rzetelna informacje bo zazwyczaj wraz z odcieciem się od "rury" i założeniem gazowego pieca robią:

1) wymiane okien

2) ocieplenie ścian

3) wymiane lub ocieplenie dachu ( stropodachu)

A po takich remontach to i zuzycie energii pobieranej z sieci tez spadnie a cały "splendor" oszczedności spada na "cudowny piec gazowy"

[smartcat]

Przy ogrzewaniu z sieci zawsze mialem poczucie, że place za cos, czego nie zuzylem - rozne straty, za biura w spoldzielni, za panią sąsiadkę, która wietrzy dom, zamiast przykręcić kaloryfer. Ponadto jesienią nigdy ciepla nie bylo, dopóki nie zrobiło sie naprawde niemilosiernie zimno, a za to wiosną okresowo grzali jak wariaci, mimo, że sniegu dawno nie bylo.

A tak - mam gaz, grzeje kiedy chce i ile chce.

 

1) teraz płacisz za siebie bo sa liczniki

2) ciepło jest zawsze tylko trzeba przekrecic kurek

3) regulowac możesz wielkośc i czas poboru równiez i jesli chodzi o energie z sieci miejskiej

[kroyena]

SAS popytaj somsiadów o koszty elksploatacyjne przed i po. Dolicz ustawowego kominiarza (znajdziesz na forum i koszty i terminy) takie będą koszty utrzymania.

Dowiedz się od instalatora o koszty inwestycji, w gazowni zmiana umowy czy jakoś tak (co wpływa na koszty eksploatacji).

Otwórz sobie ekselka. Koszty utrzymania w SPEC-u wykreśl prostą z punku 0;0 koszty utrzymania z gazu wykreśl z punktu 0;0+koszta inwestycji i w punkcie przecięcia będziesz miał ROI (znaczy return of investment czy jakoś tak).

[SAS]

popytam tyle że jak ktoś już zainstalował to najczęściej i tak będzie chwalił. trudno o rzetelną informację. Każdy trochę kręci. Na razie wiem że serwisu nie potrzebuję włączam też i latem kiedy chcę i mam nadmiar ciepła. Brak za to sterowania. Sam schodzę do piwnicy i robię za czujnik ciepła. To najgorsze bo o automatycznej regulacji nie słyszałem. A może ktoś taką ma? Na razie w domu ktoś jest cały czas więc zmniejszanie temperatury określonych porach dnia nie wchodzi w rachubę. Ale płaciłem w zeszłym roku średnio ok 300zł/mis przez 12 miesięcy (latem tylko opłata stała zimą max ok trochę ponad 500zl) mam swoje liczniki.

[Gość 1950]

przy tych kosztach nie opłaca Ci się myśleć o gazie, nie mówiąc już o inwestycji w zmianę zasilania. sterowanie można zrobić jest to tylko kwestia zastosowania odpowiedniego zaworu wraz z napędem i do tego steronika który będzie sterował napędem w funkcji temperatury