nieszablonowe odpowietrzenie kanalizacji a lekki zapaszek.....

[Yorey]

Mędrcy, radźcie, bo mnie baba z domu pogna! Jest tak - nie lubię wszelkiego rodzaju dziur w dachu, więc jak mi przyszło zrobić odpowietrzenie kanalizy, to wymyśliłem, że zamiast wybić rzeczoną dziurę i wyprowadzić klasycznym kominkiem, to skręcę rurę 90stopni (do poziomu) i wyprowadzę ją jakieś 8m w bok i wyjdę na zewnątrz przez szczyt domu, jak pomyślał - tak zrobił, ba! do niedawna był z tego szczęśliwy!

Z poddasza korzystamy rzadko - akurat tam gdzie jest to nieszczęsne odpowietrzenie jest taka zapasowa garderoba na sezonowe rzeczy i graty, ale los chciał, że żona jest w ciąży, a i bez tego ma ekstremalnie sprawny zmysł powonienia, no i klops.... Bo coś z góry śmierdzi - ja to czuję tylko przez chwilę, jak wejdę na to cholerne poddasze, ale jej to przeszkadza całodobowo i ogólnie dramat jest. Obwąchałem każde połączenie kształtek i rur - ni cholery nie czuję by miała tam być jakakolwiek nieszczelność - zatem ki diabeł?? Dodam, że wg mnie nie jest to klasyczny zapach kanalizacji, nie jest to też zapach zbutwiałej wełny, ba! przez jakiś czas podejrzewane były pośledniej jakości panele, które tam są położone, ale ta hipoteza została obalona.

 

Konkludując - potrzebuję szybko zaradzić nieszczęściu, a znam się na tym średnio, kompetencje ocenne też mam marne, bo mój nos jest jakieś 100 razy mniej czujny od nosa małżonki - a propos są jakieś chemiczne, czy inne "naukowe" metody zbadania co może śmierdzieć? Radźcie coś!

[Jastrząb]

Nie bez powodu wyprowadza sie odpowietrzenie jak najwyzej (ponad dach). Chodzi o to zeby przez jakies okna, nawiewniki, wentylacje nie zaciagało.

Tak gdzie to przełązi przez sciane, nie masz jakichs okien? Nawiewników, nieszczelnosci?

[stam222]

Zobacz czy takie coś pomoże. Tutaj akurat jest to komin spalinowy a dodałem aby łatwiej było zrozumieć intencje moje.

Ja bym zrobił takie tymczasowe z najtańszych rur kanalizacyjnych. Wyprowadzić ponad dach i potem obserwować (wąchać )czy jest poprawa. Jak się poprawi i będzie ok, to możesz wtedy pomyśleć o jakiejś ładnej nierdzewce i solidnym zamocowaniu.

[Yorey]

znowu zbadałem to organoleptycznie, wg mnie połączenia są szczelne, żadnych okien, czy nawiewników w pobliżu nie ma:( Za cholerę nie mogę wyczaić źródła tego zapachu - jest zdecydowanie zbyt subtelny, jak na męskie możliwości....

[Jastrząb]

znowu zbadałem to organoleptycznie, wg mnie połączenia są szczelne, żadnych okien, czy nawiewników w pobliżu nie ma:( Za cholerę nie mogę wyczaić źródła tego zapachu - jest zdecydowanie zbyt subtelny, jak na męskie możliwości....

Zatkaj szczelnie wylot rury na próbe. Jesli pomoze, tzn ze zapaszek jakoś wraca do domu z pozewnatrz.

Jesli nie pomoze, znaczy sie ze gdzies masz nieszczelnosc wewnatrz budynku.

[Beja]

wymyśliłem, że zamiast wybić rzeczoną dziurę i wyprowadzić klasycznym kominkiem, to skręcę rurę 90stopni (do poziomu) i wyprowadzę ją jakieś 8m w bok i wyjdę na zewnątrz przez szczyt domu

 

Ja jeszcze dwie rzeczy podpowiem - obwąchać przy ścianach, bo nieszczelność może być gdzieś w murze albo za ścianką działową i przenikać.

A zwłaszcza jak ten poziomy odcinek zrobiłeś bez zachowania spadku. Przez jakiś czas w rurze mogła zebrać się woda i ją po prostu zasyfonować. Jeśli tak jest, to smrodek nie ma szans się wydostać końcem rury i pcha się gdzie popadnie