Pytanie laika - podgrzewacz pojemnościowy - instalacja bezciśnieniowa

[wojtektwo]

Na działce miałem prostą instalację wody od prysznica. W pomieszczeniu gospodarczym mała kabina, a na strychu stara pralka (taka co miała w jednej komorze wirówkę a w drugiej pojemnik na wodę z grzałką). Wchodziłem na strych - zalewałem 3 wiadra wody. Załączałem grzanie na ustawioną temperaturę, czekałem 30 minut, wyłączałem pralkę i szedłem pod prysznic. Woda doprowadzona wężem bez żadnej pompki (odpływ na dole zbiornika). Zawór pojedynczy na końcu węża przed słuchawką. Działało super. Potrzeba użycia maks 10 razy do roku w okresie letnim.

 

Niestety pralka rozszczelniła się i generalnie poszła do śmieci.

 

Nie mam na działce wodociągu. Wodę pobieram ze studni oddalonej o ok. 150m (różnica poziomów pewnie z 20m). Rozwijam dwa-trzy razy do roku węża i kabel i pompuje beczkę 200l.

 

Pytanie brzmi następująco. Mam zdemontowany z mieszkania podgrzewacz Ariston pojemnościowy, ciśnieniowy 30l. Czy mogę użyć go w instalacji jak na poniższym schemacie? Pytanie może głupie bo będzie to instalacja bezciśnieniowa i dlatego pytam. Podgrzewacz - strzelam, że dopływ jest u dołu - odpływ u góry - jeśli nie to mnie poprawcie.

 

 

Jeśli mogę tak zrobić to dodatkowe pytanie: w których miejscach proponujecie zawory zamykające dopływ/odpływ?