Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mieszkanie+- czy aby napewno, kiedy i kto za to zapłaci?


Tomaszs131

Recommended Posts

Oczywista sprawa, szkoda tylko że rząd zdaje się tego nie zauważać. Im bliżej terminu realizacji więcej znajdzie się winnych niepowodzenia. Opozycja, TK i sam Bóg wie kto jeszcze inny. Dla mnie to czysta propaganda, zasłona dymna.....
Szczerze muszę napisać, że pomysł, by państwo zaoferowało obywatelom grunty pod budowę ma sens jak najbardziej. Problemem jest to, że jest to bardzo droga forma pomocy i w związku z tym pytanie czy nas na to stać jest jak najbardziej zasadne. Tu jednak mamy do czynienia z trochę czymś innym i moim zdaniem nierealnym. Państwo chce wziąć na siebie praktycznie cały ciężar wykonania projektu pod tytułem: "mieszkanie dla każdego" a nie tylko gruntu dostępnego po "okazyjnej" cenie. Fikcja. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Fikcja. 1200 zł to czynsz czyli opłaty za utrzymanie, ogrzewanie, wodę, śmieci. Do spłaty zostanie jakieś 800zł. Ne licząc odsetek 20 lat o ile nie ma być żadnych dopłat.

Jest jeszcze ten drobiazg o którym rząd nie wspomina. Co będzie jak "rodzina bez zdolności kredytowej" przestanie płacić czynsz, np po 10 latach.

 

Coś drogi ten czynsz. Ja za mieszkanie ponad 60 mkw płacę do spółdzielni 492 zł.

Żeby taki program miał sens, czynsz musi wynosić ok 50% kwoty rynkowej, stąd przyjąłem 1200 zł dla Warszawy, mieszkania 2-pokojowego. Kojarzysz council housing z UK? Ile wynosi czynsz za wynajem takiego mieszkania, w stosunku do czynszu rynkowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to jakiś śmieszny ułamek, przypuszczasz że podobnie może być w Polsce?

 

Nie mam pojęcia - ja kończąc studia w 2008 roku miałem do wyboru - wynajem pokoju za 1k, wynajem mieszkania za 2k, kredyt hipoteczny za 1,5k miesięcznie, mieszkanie z rodzicami :).

Sensownej alternatywy w postaci właśnie takiego państwowego mieszkania na wynajem nie było, a na pewno na takie dobra jest w Polsce spory popyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś drogi ten czynsz. Ja za mieszkanie ponad 60 mkw płacę do spółdzielni 492 zł.

Żeby taki program miał sens, czynsz musi wynosić ok 50% kwoty rynkowej, stąd przyjąłem 1200 zł dla Warszawy, mieszkania 2-pokojowego. Kojarzysz council housing z UK? Ile wynosi czynsz za wynajem takiego mieszkania, w stosunku do czynszu rynkowego?

To zobacz ile z tych 492 zł to koszty dodatkowe (nie woda, ogrzewanie itp). Council housing - hmmm nie interesowałem się tym ale, generalnie królestwo dopłaca do tego majątek. Ich na to stać, nas, moim zdaniem nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowy koszt dwupokojowego mieszkania komunalnego w Londynie to 180-220£.

Na rynku wtórnym podobne mieszkanie można wynająć za 1000-1100£. To taki uśredniony koszt, który zależny jest od strefy w której owe mieszkanie wspólnicy Anglii się znajduje. Tak jak perm napisał, angoli porostu na to stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może rozwiązaniem na problemy na polskim rynku mieszkaniowym są mieszkania z kontenerów? Coś na wzór, amerykańskich osiedli przyczep, tylko bardziej cywilizowanych. Ostatnio widział z kontenerów pomieszczenie socjalne przy "Orliku" - wygląda spoko. Klimat się ociepla, a chyba to jest największy problem w takim budownictwie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może rozwiązaniem na problemy na polskim rynku mieszkaniowym są mieszkania z kontenerów? Coś na wzór, amerykańskich osiedli przyczep, tylko bardziej cywilizowanych. Ostatnio widział z kontenerów pomieszczenie socjalne przy "Orliku" - wygląda spoko. Klimat się ociepla, a chyba to jest największy problem w takim budownictwie.
Chciałbyś spłacać w ratach kontener?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja ogólnie nie jestem fanem wynajmu - nie licząc okresu studiów w wynajmowanym mieszkałem przez 14 miesięcy. Tanie mieszkania na wynajem jak rozumiem są dla ludzi niezbyt bogatych, dla których głównym kryterium jest cena, a z tym się wiąże adekwatna jakość. W USA jak kogoś nie stać na normalny dom wynajmuje przyczepę mieszkalną, u nas jeszcze przed takim rozwiązaniem ludzie mieliby bariery psychologiczne. Z drugiej strony w czym takie mieszkanie kontenerowe jest gorsze od jakieś kamienicy socjalnej z dziurawym dachem i wspólnym kiblem na korytarzu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Ja ogólnie nie jestem fanem wynajmu - nie licząc okresu studiów w wynajmowanym mieszkałem przez 14 miesięcy. Tanie mieszkania na wynajem jak rozumiem są dla ludzi niezbyt bogatych, dla których głównym kryterium jest cena, a z tym się wiąże adekwatna jakość. W USA jak kogoś nie stać na normalny dom wynajmuje przyczepę mieszkalną, u nas jeszcze przed takim rozwiązaniem ludzie mieliby bariery psychologiczne. Z drugiej strony w czym takie mieszkanie kontenerowe jest gorsze od jakieś kamienicy socjalnej z dziurawym dachem i wspólnym kiblem na korytarzu.
Zapominasz, że program mieszkanie+ to wynajem połączony ze spłatą. Docelowo wynajmujący mają zostać właścicielami. Kontener raczej nikogo nie skusi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominasz, że program mieszkanie+ to wynajem połączony ze spłatą. Docelowo wynajmujący mają zostać właścicielami. Kontener raczej nikogo nie skusi.

 

Ale my rozważamy również jak możnaby ten program zmodyfikować, żeby był bardziej realny. Wg mnie takie tanie czynszowki nigdy nie powinny przejść na własność najemców, tylko być własnością budżetu państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam, to tworząc gminy UWŁASZCZONO JE na tym, co było MAŁE.

(działki, grunty, obiekty)

To "duże" zostało w rękach wojewody = skarbu państwa.

To jak ma być?

Teraz wyłącznie to DUŻE pójdzie pod mieszkalnictwo?

Bo grunt gminy nie jest skarbopaństwowy!

Skarb państwa odbierze gminom to, co im dał i z czego maja dochód?

 

Dla mnie - chory pomysł!

Totalnie nierealny, nieekonomiczny i nierealizowalny.

Za to jakie pole do przekrętów!

 

Jak chcą ludziom pomóc, to powinni MĄDRZE NIE PRZESZKADZAĆ.

Ludzie sami najlepiej o siebie zadbają.

Na razie - nie ma za co, nie ma po co.

Brak jakichkolwiek sensownych perspektyw...

 

Czytaliście w sieci ze jedynie trzech polaków na dziesięciu jest niezadowolonych z tego co jest?

- Bo SIEDMIU na dziesięciu już jest lub będzie w Anglii!!!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"tanie czynszowki nigdy nie powinny przejść na własność najemców, tylko być własnością budżetu państwa. "

 

I, oczywiście, leżałyby na terenie nie państwowym a gminnym i to państwo by nimi administrowało?!

No to mamy kolejne ministerstwo, wydziały wojewódzkie, powiatowe, gminne...

Ile to fajnych miejsc pracy się tworzy!!!

 

Ale to już było...

Były wydziały lokalowe, prawo lokalowe, dokwaterowywanie, administrowanie "nie swoim"... Czynsze "regulowane" i grubo poniżej kosztu odtworzenia czy utrzymania...

Mamy i doświadczenie i nawet akty prawne co się "sprawdzały" przez długi czas w PRLu.

Wystarczy je odkurzyć i przywrócić.

 

 

 

A jak ktoś z Was sobie wybudował "za duże" przestrzenie, to mu się kogoś dokwateruje i będzie "po równo" dla każdego!

Tylko mi tu nie piszcie = ze nie, BO JA TAKIE COŚ PAMIĘTAM!!!

BYŁO!!!

 

Adam M.

Edytowane przez adam_mk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... zróbmy to drugi raz, ale lepiej?..."

 

kemot

Mam propozycję!

Jest teraz PEŁNA DEMOKRACJA.

Znaczy to, że rządzi WIĘKSZOŚĆ.

Niech ta większość uchwali, ze 2 + 1 to 60m2.

Na każde następne "1" dodatkowe 10m2.

Wtedy, jak masz dom 150m2 będzie można Ci spokojnie dodać jaką rodzinę!

A że miało być jak najtaniej - państwo jednorazowo zrefunduje Ci te 60 x 2000 (za m2 tanio) = 120000zł.

Potem będzie państwo pobierało czynsz, dawało i zabierało przydziały...

Ty jedynie masz dbać o stan i standard budynku!

Te 120000 oczywiście, dostaniesz jako odpis z podatków.

Np. katastru co ma 1% i co się go wprowadzi, bo ten program "trzeba wprowadzić drugi raz, ale lepiej" a to kosztować musi!

Podoba Ci się?

I - powiedz, ze tak się DEMOKRATYCZNIE nie da!

:lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policzę Ci to, bo pewnie tamtych praw nie pamiętasz i nie wiesz jak było...

 

Na start od domu za 500000zł kataster ustali Ci się na 1% co daje 5000zł.

Masz "zapłacone" za najbliższe 24 lata ten podatek.

(ale tylko ten!!!)

Co miesiąc państwo za Twoje metry skasuje 1000zł czynszu, bo to ONO dzieli, daje, zabiera.

To jest 24000 rocznie a za 24 lata to jest 576000zł.

Spokojnie starczy na 500+ i coś jeszcze! Na bardzo długo starczy!

Nie bełkocz tylko, że chcesz żyć wiecznie!

Te zapłacone 24 lata podatku to i tak łaska... Pomyśl o tych, co maja dom tak mały, ze im się rodziny żadnej nie wciśnie!

Oni będą ten kataster MUSIELI zapłacić!

A i tak i Ty i oni ten dom w jakim taki stanie technicznym utrzymać muszą...

Za to Ty będziesz miał JASNO PRZYKAZANE co, kiedy i czemu wymieniasz na nowe, co kontrolują Ci stosowne urzędy, kiedy...

Myślec o tym nie musisz. Państwo zadba i Ci powie!

Jak nie zrozumiesz - nakaże, ukara, zmusi...

Tak! DEMOKRACJA TO POTĘGA JEST!!!

Coraz bardziej zawracamy w kierunku demokratycznej dyktatury proletariatu.

A że doświadczenia już mamy = zróbmy to LEPIEJ!!!

 

:lol: :lol: :lol:

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie, a dlaczego Ty mi podajesz jakieś chore przykłady rodem z prl-u, skoro można przecież to zrobić inaczej. Kolega parę postów wyżej napisał o Londynie- mieszkanie wynajmujesz za 200 funtów od miasta, podczas gdy czynsz rynkowy to 1000. Bez dokwaterowywania i innych patologii. Moze warto na tym się wzorować, a nie na jakiś reliktach z przeszłości?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..j. Kolega parę postów wyżej napisał o Londynie- mieszkanie wynajmujesz za 200 funtów od miasta, podczas gdy czynsz rynkowy to 1000. Bez dokwaterowywania i innych patologii. Moze warto na tym się wzorować, a nie na jakiś reliktach z przeszłości?

Znasz może źródła finansowania tego "projektu" ?

... może jakieś "uszczelnienia", odszkodowania od "przestępców" (którzy mają za wiele, nie wiadomo z jakiego powodu - bo "żołądki mamy równe"), "rozkułaczenie", ? ... może podatki tylko wystarczy trochę podnieść ? (oczywiście wszystkim, by finansować wyborców PiS-u)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...