WODA - instalacja DUALNA w domu - jak to zrobić?

[adam_mk]

SĄ!

:lol:

Nadmanganian potasu...

Tylko kwiatki Ci wpadną w ciekawy kolorek.

 

Woda wapienna Ci nie robi?

Glebę się wapnuje bardzo często.

Na kwaśnej to zwykle chwasty dobrze rosną a zwykła trawa nie bardzo.

 

Adam M.

[APZ]

Adamie,

Naprawdę serdeczne dzięki za wyłożenie tematu jak przysłowiowej krowie w miejscu wiadomym.

Dziękuję również za wyrozumiałość dla mojej niewiedzy.

 

Rzeczywiście muszę jeszcze rozwiązać temat oczyszczania deszczówki zanim trafi do zbiornika.

Chciałem właśnie założyć jakieś filtry przed wlotem do zbiornika.

Czytałem również kiedyś o układzie, który miał zamontowane w rurze szczelne lampy UV ale to chyba do mnie nie przemawia specjalnie.

 

Rzeczywiście posiadanie takiego układu ma swoje wady, ale zalet parę również ma.

Jeżeli chcę tą wodę używać min. do podlewania to nie za dobrze jest pakować jakąś chemię do zbiornika.

Może są jakieś tabletki, szybko się rozkładające i np za 24 h można już tym podlewać ogród?

 

Tą wodę co z nieba leci też będziecie filtrować? Są zanieczyszczenia, dodatkowo to co zleci z dachu. Przecież to samo spada na wasz trawnik i warzywa.

 

Ja taką niefiltrowana woda podlewam. Tylko woda ogrodowa. Mieliśmy splukiwac jednak jak policzylem koszty instalacji filtrów to odpuściłem. Mam tylko czyszczaki na końcach rur spustowych.

[qbek17]

Czytałem również kiedyś o układzie, który miał zamontowane w rurze szczelne lampy UV ale to chyba do mnie nie przemawia specjalnie.

I dobrze, że nie przemawia - lampę UV montuje się na wodzie czystej. Inaczej rura osłonowa zarośnie i skuteczność lampy będzie zerowa.

[qbek17]

Tą wodę co z nieba leci też będziecie filtrować? Są zanieczyszczenia, dodatkowo to co zleci z dachu. Przecież to samo spada na wasz trawnik i warzywa.

 

Ja taką niefiltrowana woda podlewam. Tylko woda ogrodowa. Mieliśmy splukiwac jednak jak policzylem koszty instalacji filtrów to odpuściłem. Mam tylko czyszczaki na końcach rur spustowych.

Właśnie do tego zmierzam, że filtrowanie deszczówki mija się z celem. Z drugiej strony trzymanie jej w dużym podziemnym zbiorniku, tak aby nie zakwitła, nie zgniła, nie śmierdziała, nic się w niej nie zalęgło, itd bez filtrowania to dość trudne zadanie.

[MWM]

Mam jeszcze szansę wkopać duży zbiornik pod ziemię.

Planowałem wkopać 10m3 zbiornik betonowy taki jak instaluje się do szambna na przykład.

ALE:

W jaki sposób można być pewnym, że woda w takim zbiorniku nie zakwitnie, nie stęchnie itp?

[adam_mk]

Dorzucisz podchlorynu to nie stęchnie.

Nie zakwitnie, bo tam światła nie ma.

 

Adam M.

[qbek17]

Dorzucisz podchlorynu to nie stęchnie.

Nie zakwitnie, bo tam światła nie ma.

 

Adam M.

 

Jak dorzucisz podchlorynu to taka woda będzie miała wątpliwą wartość uzytkową...

[adam_mk]

Autka w niej nie umyję?

Podwórka miotła wodną nie sprzątnę?

Kibelka nie spłukam?

Co nie zadziała?

 

Adam M.

[qbek17]

Możesz z nią zrobić wszystko...

... ale autko ci szybciej skoroduje (chlor to silny utleniacz)

... trawa czy inne rośliny też nie przepadają za chlorem

... kibelek owszem, spłuczesz - tylko zapach chloru może lekko drażnić

 

Nie żebym szukał jakiegoś problemu - po prostu uważam, że to przerost formy nad treścią...

[adam_mk]

To rąbnąć tam ClO2 w przyzwoitej ilości raz na jaki czas i "jest z głowy".

No , będzie zabawa w wiadrowanie, ocet trza kupić...

Ale ceną nie zabija a działa cudnie!

 

Adam M.

[APZ]

Mam jeszcze szansę wkopać duży zbiornik pod ziemię.

Planowałem wkopać 10m3 zbiornik betonowy taki jak instaluje się do szambna na przykład.

ALE:

W jaki sposób można być pewnym, że woda w takim zbiorniku nie zakwitnie, nie stęchnie itp?

 

 

To zrób to zamów zbiornik, wykop dziurę doprowadź tam wodę z dachu, wodę z domu. Będziesz miał do podlewania trawy, warzyw, może i auto sobie umyjesz.

Nie rozumiem czego się boicie, że ta woda zakwitnie. Po pierwsze co trzeba zrobić aby nie zakwitła:

- Brak światła

- Niska temperatura wody.

Wszystko. U mnie jest zakopany zbiornik z wzmocnioną płytą górną. Dzięki temu mogłem go zasypać o metr niżej ( temp niższa).

W tym roku przed rozruchem pompy ten zbiornik zakwitł. Tak myślę bo nie wiem co do końca macie na myśli. Jakieś glony było widać od góry.

Pewnie dlatego, że odkrywaliśmy pokrywę aby zrobić rozruch pompy.

Całą wodę wypompowaliśmy i nie widziałem, żeby było coś nie tak. Rośliny w tym miejscu rosną.

Teraz jest świeża pokrywy nie odkrywam.

[MWM]

To zrób to zamów zbiornik, wykop dziurę doprowadź tam wodę z dachu, wodę z domu. Będziesz miał do podlewania trawy, warzyw, może i auto sobie umyjesz.

Nie rozumiem czego się boicie, że ta woda zakwitnie. Po pierwsze co trzeba zrobić aby nie zakwitła:

- Brak światła

- Niska temperatura wody.

Wszystko. U mnie jest zakopany zbiornik z wzmocnioną płytą górną. Dzięki temu mogłem go zasypać o metr niżej ( temp niższa).

W tym roku przed rozruchem pompy ten zbiornik zakwitł. Tak myślę bo nie wiem co do końca macie na myśli. Jakieś glony było widać od góry.

Pewnie dlatego, że odkrywaliśmy pokrywę aby zrobić rozruch pompy.

Całą wodę wypompowaliśmy i nie widziałem, żeby było coś nie tak. Rośliny w tym miejscu rosną.

Teraz jest świeża pokrywy nie odkrywam.

 

Czy zakopałeś zbiornik betonowy?

NIc do uzdatniania i filtroania przed zapodaniem wody do zbiornika?

[APZ]

Tak zakopałem zbiornik betonowy 7 m3 1,5 metra poniżej docelowego poziomu trawnika- wzmocniona pokrywa, Tylko czyszczaki w osadniku

http://www.leroymerlin.pl/dachy-i-akcesoria/odprowadzanie-wody-deszczowej/rynny-rury-akcesoria/osadnik-rynnowy-scala-plastics,p179439,l449.html?gclid=Cj0KEQjw0MW9BRDxtYTn2_S699MBEiQAw33y4xaOEZMAs9S1LmPwBA0pe6J6ZX8vYVN1IW-ol-8Elj0aAu2V8P8HAQ&gclsrc=aw.ds&dclid=CMjPrMiYxc4CFVWZGAodZE0KvA