MichalPoti 12.06.2016 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Witam, Jestem w kontakcie ze sprzedającym bardzo fajną, w dobrych pieniądzach działkę. Problem jest taki, że w obecnym planie zagospodarowania (rok 2004) działka widnieje jako tereny rolne. W aktualnym studium zagospodarowania działka jest już w całości budowlana. Z informacji uzyskanych przez gminę nowy plan ma wejść w życie w 2017 roku. Pytanie na ile bezpieczne jest kupno takiej działki? Czy jeżeli działka w studium jest budowlana to i w nowym planie MUSI być również budowlana? Jakie jest ryzyko? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlotelany 12.06.2016 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Witam, Pytanie na ile bezpieczne jest kupno takiej działki? Czy jeżeli działka w studium jest budowlana to i w nowym planie MUSI być również budowlana? Jakie jest ryzyko? Nie musi, może pozostać rolna - zwłaszcza jeśli grunty są wysokiej klasy (trzeciej i wyższej) i/lub okolica jest słabo zabudowana - brakuje drogi i uzbrojenia a w starym studium gmina zbyt wiele terenów przeznaczyła pod zabudowę co zdarza się nagminnie. Jeśli nowy plan ma wejść w życie już za pół roku- rok, to powinien już istnieć jakiś jego projekt w którym można by sprawdzić status działki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MichalPoti 12.06.2016 16:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2016 Dziękuję za odpowiedź. Jak ma się stwierdzenie, że nowo uchwalony plan zagospodarowania nie może naruszać warunków studium? Tego typu stwierdzenia można znaleźć w internecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
homecactus 13.06.2016 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Studium to jedno, a plan to drugie. Aby powstał plan na bazie studium, to w zasadzie to studium przechodzi jeszcze raz podobną ściezkę, tzn przez wszystkie instytucje (kilkanaście) które taki plan opiniują. Ponadto, zmiana planu zagospodaraowania, nawet jak jest studium, kosztuje, i to dość drogo. Wyobraź sobie, że w gminie zmienia się koncepcja (bo np zabraknie kasy) i nie uruchomią zmiany planu zagospodarowania na twojej dziąłce w 2017 tylko np. w 2021.... Albo, że któraś z instytucji, która wyraziła już zgodę w studium że twoja działka będzie budowlana, zmieni zdanie... Póki co rozmawiasz o działce rolnej, a nie o budowlanej, która być może kiedyś będzie budowlana. Jak chcesz się szybko budować, to nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlotelany 13.06.2016 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2016 Dziękuję za odpowiedź. Jak ma się stwierdzenie, że nowo uchwalony plan zagospodarowania nie może naruszać warunków studium? Tego typu stwierdzenia można znaleźć w internecie. Należy to rozumieć tak, że niedopuszczalne są wszelkie zmiany nie wynikające ze studium, jest natomiast dopuszczalna kontynuacja stanu obecnego. Na przykład, jeśli działka w studium i w planie jest rolna, to nie ma szans by nowy plan zmienił ją na budowlaną. Natomiast jeśli obecnie działka jest rolna a w planie budowlana, to zmiana w nowym planie na budowlaną jest dopuszczalna, ale dopuszczalne jest także pozostawienie przeznaczenia takiego jak obecnie czyli rolnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KDWJ 14.06.2016 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2016 Na dodatek pamiętaj, że przeznaczenie studium to funkcja wiodąca o dość dużym obszarze bilansowania. Sporządzający "nowy" plan może zgodnie z takim studium zrobić większą część jako mieszkaniówkę np na terenie o gorszej klasie gruntu, natomiast na pozostałym terenie o lepszych parametrach gruntu pozostawić funkcję rolną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.