Podłączenie do komina systemowego od spodu

[Darayavahus]

Cześć,

 

Mam w planie taki komin:

 

Tylko z czego to zbudować? W projekcie jest napisane tylko, że komin Rondo lub Rondo Plus. A przecież to są rozwiązania systemowe, z bazami, wyczystkami, trójnikami itp...

 

Komin ma się zaczynać na wysokości 1,8m. Dla uproszczenia można chyba przyjac że na stropie. Pod kominem ma stać wkład, powiedzmy piętro niżej. Tam nie ma miejsca na żadne drzwiczki, wyczystki czy cokolwiek. Rura od wkładu ma być podłączona od spodu. Wkład ma być wyczystką i kondensat ma spływać do niego. Mi się ten pomysł podobał ale:

 

1. Jak to szczelnie połączyć? Podobno są jakieś kielichy w które się wsadza rurę ceramiczną i od spodu można się do nich podłączyć rurą stalową. Musiałby mieć ze 40cm żeby to przeszło przez płytę o grubości 20cm i jeszcze można sie było do tego podłączyć.

 

2. Co z temperaturą na którą będzie narażona ta płyta? Nie mogę tam zrobic miejsca na izolaczję bo mi przecież ceramika z komina spadnie na wkład.

 

Poradźcie coś!

Edytowane 13 Czerwca 2016 przez Darayavahus

[Zdun Darek B]

Komin systemowy... jak weźmiesz tylko kawałek systemu to wszystko sknocisz.

Jak wyizolować termicznie łączenie takiego komina ze stropem ?

Pomysł dość nieciekawy...

Na wiele pytań już sam sobie odpowiedziałeś .

Rura stalowa zabetonowana w stropie ? Kiedy strop popęka ?

[Kominki Piotr Batura]

Rura stalowa od wkładu do końca na dachu. Kierunek skroplin DO ŚRODKA! Kielichami do góry. To ważne. Również podłączenie wkładu. Potrzebna będzie prawdopodobnie redukcja. Nic nie może wyciekać na zewnątrz. Przed wodą opadową zabezpiecz daszkiem i płytą kominową. Koniecznie. Do wprowadzenia rury stalowej (stal 1.4404 - może być cienka), możesz użyć pustaków systemowych. Kupisz same bez ceramiki. Daj je od stropu. Wszystko bez wełny. Wełną uszczelnij tylko przejście na stropie, a przed pyleniem zabezpiecz pierścieniem z blachy, lub cienko klejem. No i nic nie musisz betonować. Darkiem się nie przejmuj. On "sie zna" tylko na systemowych ceramicznych. Dobry kumpel, ale niereformowalny...