2 działki, jedna księga wieczysta, 2 MPZP

[dawiddur]

Tytuł wyjaśnia w zasadzie wszystko.

Jestem właścicielem dwóch działek, które mają założoną jedną księgę wieczystą (grunty bezpośrednio ze sobą sąsiadujące). W przypadku jednej z nich jej przeznaczenie przesądziła Uchwała z 2002 w sprawie MPZP, natomiast druga z działek ma teoretycznie inne przeznaczenie /w zasadzie to samo/, ale obowiązuje na niej inna uchwała gminy w sprawie MPZP. Oczywiście mam zamiar zbudować na obu dom(działki o szerokości 15m każda). Niestety zapisy MPZP dla obu działek różnią się mniejszymi lub większymi detalami.

 

Zatem, do których zapisów będę musiał się stosować chcąc budować dom? Nie da się do obu bo część z nich się wyklucza. Nie byłem jeszcze w Gminie pytać w tej sprawie. Póki co próbuje tutaj.

Mam czas do lipca, aby złożyć "uwagi do projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego" w mojej gminie.

Dodam tylko, że na 1 i 2 działce mogę budować tylko według innych zasad/ norm/ wytycznych.

[dawiddur]

Ktoś, coś?

[DziadekT]

W gminie nie zaszkodzi zapytać, ale najważniejsze jak podejdzie do tego starostwo, w którym złożysz wniosek o pozwolenie na budowę albo zgłoszenie. W studium uwarunkowań i kierunków prawdopodobnie nie ma takich szczegółów, które przekładają się na projekt budowlany (w tym plan zagospodarowania działki) ale warto dopilnować, żeby przeznaczenie obu Twoich działek było takie samo.

[cactus]

Nie sprecyzowałeś jakie to są różnice w MPZP dla obu działek. Jesli obie dzialki mają przeznaczeni mieszkaniowe to budować możesz. Jeśli są różne wymagania co do wysokości budynku albo kąta pochylenia dachu to jest to conajmniej dziwne i wynika pewnie z błędu ludzkiego skoro działki sąsiadują ze sobą. Tak czy siak jeśli wymagania wzajemnie sie wykluczają to nie możesz na dzień dzisiejszy wystartowac z budową bo budynek musi spełniać wymagania każdej z działek na której stanie.

[dawiddur]

AKTUALIZACJA:

W gminie napotkałem niestety brak kompetencji... Według sympatycznej Pani różnica między dopuszczalnym kątem nachylenia dachu 20-45 stopini (działka nr 1), a 45 (+/-5%) (działka nr 2)to "nieistotna różnica", lub wręcz "przecież starostwo zinterpretuje te 45 stopni (+/-5%) jako maksimum 45 stopni" itd...

Z kolei w Starostwie zapewniono mnie, iż budując budynek na obu działkach, część która stoi na danej działce musi spełniać wymogi MPZP dla tej działki, a część, która stoi na drugiej musi spełniać te drugie wymogi... Reasumując, wskazane jest, aby obie działki były objęte jednym MPZP. Złożyłem wniosek z uwagami do "studium uwarunkowań...[...]", w którym wnioskowałem o objęcie obu działek jednym MPZP. Kiedy to nastąpi i czy nastąpi, nie wiadomo.

Generalnie budować można, ale zdecydowanie muszę udać się do projektanta po projekt indywidualny.

 

Jak wygląda kwestia połączenia dwóch działek w jedną? Prócz kosztów geodety mogę spodziewać się niespodzianki w postaci $$$?

[cactus]

Geodeta i pare tygodni biurokracji. Potem tylko opłata w sądzie za utworzenie nowej księgi wieczystej z dwóch starych.

Ale nie zmieni to twojego problemu z MPZP.

Edytowane 23 Czerwca 2016 przez cactus

[DziadekT]

Jedna KW już jest, więc tylko wniosek o zmianę opisu nieruchomości w dziale I (opłata 60 zł), plus złożenie nowej mapki ewidencyjnej. Nie wiem ile starostwo weźmie za mapkę

[dawiddur]

Geodeta i pare tygodni biurokracji. Potem tylko opłata w sądzie za utworzenie nowej księgi wieczystej z dwóch starych.

Ale nie zmieni to twojego problemu z MPZP.

 

Czyli, że jak?!

Można mieć jedną działkę objętą dwoma MPZP? W to już nie uwierzę.

Jaki może być całkowity koszt takiego zabiegu?

[Regut1]

Czyli, że jak?!

Można mieć jedną działkę objętą dwoma MPZP? W to już nie uwierzę.

Jaki może być całkowity koszt takiego zabiegu?

Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacja. Moim zdaniem każdy plan jest dla jakiegoś obszaru, który nie musi pokrywać się z granicami ewidencyjnymi działek. Połączeni tego do jednej działki ewidencyjnej moim zdaniem niczego od strony prawnej nie zmieni.

Lepiej rozmawiać o konkretnych zapisach ale jak dla mnie to nie powinno być odrębnych warunków dla każdej z części budynku, bo jest to jeden budynek.

Najbezpieczniej o ile jest taka możliwość przyjąć te ustalenia dla budowy które są akceptowalne przez zapisy obu planów.

[dawiddur]

Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacja. Moim zdaniem każdy plan jest dla jakiegoś obszaru, który nie musi pokrywać się z granicami ewidencyjnymi działek. Połączeni tego do jednej działki ewidencyjnej moim zdaniem niczego od strony prawnej nie zmieni.

Lepiej rozmawiać o konkretnych zapisach ale jak dla mnie to nie powinno być odrębnych warunków dla każdej z części budynku, bo jest to jeden budynek.

Najbezpieczniej o ile jest taka możliwość przyjąć te ustalenia dla budowy które są akceptowalne przez zapisy obu planów.

 

W tej kwestii masz całkowitą rację. Można znaleźć/ stworzyć na nowo projekt, który spełni wymogi obu.

Idźmy dalej.

Scalę obie działki w jedną (wspólną KW już mają). "Nowa scalona" działka, którym planem zostanie objęta?!

[Regut1]

Nie wiem czy jest potrzeba iść dalej i czy nie lepiej na tym pozostać

Porozmawiaj najpierw z jakimś kumatym geodetą czy tego rodzaju sytuacja nie będzie przeszkodą w scaleniu. Plany jeżeli obowiązują nie mogą się pokrywać, a po scaleniu mogą powstać problemy z ustaleniem granic obowiązywania. Pytanie co zyskasz dzięki scaleniu geodezyjnemu? Moim zdaniem nie unieważni ono jednego z planów.

[dawiddur]

Faktycznie, scalenie działek nic nie da. MPZP jest ustalany dla konkretnego obszaru, nie dla nieruchomości. Pozostaje mi dostosować się do obu zapisów MPZP lub składać wniosek o indywidualną zmianę MPZP dla jednej z moich działek.

[Regut1]

Faktycznie, scalenie działek nic nie da. MPZP jest ustalany dla konkretnego obszaru, nie dla nieruchomości. Pozostaje mi dostosować się do obu zapisów MPZP lub składać wniosek o indywidualną zmianę MPZP dla jednej z moich działek.

 

Ostatniego raczej bym unikał. Długotrwała i kosztowna procedura dlatego gminy jej unikają.

[cactus]

Ze zmianą MPZP mają problemy nawet gigantyczni inwestorzy typu hipermarket z wielką kasą i masą prawików także tobie może być jeszcze "troszke" trudniej. Mimo że to wygląda ewidentnie na błąd jakiegoś urzednika. Ale nikt ci sie do tego nie przyzna. Edytowane 26 Czerwca 2016 przez cactus

[dawiddur]

Czy będąc właścicielem dwóch sąsiadujących ze sobą działek muszę zachować wymaganą odległość 3 lub 4m od granicy z tą moją działką?

Niżej grafika poglądowa:

http://www.imagic.pl/files/7765/koz.jpg

[Regut1]

Czy będąc właścicielem dwóch sąsiadujących ze sobą działek muszę zachować wymaganą odległość 3 lub 4m od granicy z tą moją działką?

Niżej grafika poglądowa:

http://www.imagic.pl/files/7765/koz.jpg

 

Jeżeli obie działki są w jednej księdze wieczystej to nie musisz tj. odległości mierzy się od granicy z nieruchomościami w innych księgach wieczystych.

[dawiddur]

Jeżeli obie działki są w jednej księdze wieczystej to nie musisz tj. odległości mierzy się od granicy z nieruchomościami w innych księgach wieczystych.

 

Gdzie znajdę zapis potwierdzający twoje słowa? Chciałbym być pewien tej kwestii.

Ustawa prawo budowlane? Przejrzałem dosyć pobieżnie, nie znalazłem.

[Bejaro]

Nie wydaje mi się ponieważ są to dwie odrębne nieruchomości można jedną np sprzedać.

 

Mój sąsiad zaprojektował taras który wchodzi na jego sąsiednią działkę kilkanaście chyba cm, może dla Ciebie to sposób bo chyba taras spełni warunki dla obu MPZG.

 

Sąsiad tak zrobił z powodu planowanej dobudowy aby uniknąć właśnie tych odległości od granicy .

 

EDIT

 

W Starostwie uznali że to budowa na dwóch działkach ma odebrany dom.

Edytowane 15 Lipca 2016 przez Bejaro

[dawiddur]

Generalnie chodzi o to, aby sam dom zmieścił się na jednej. Z tarasem nie powinno być problemu, aby znalazł się na drugiej.

Blokuje mnie głównie jedna rzecz. Kąt nachylenia połaci dachu. Na pierwszej mogę budować od 20 do 45 stopni. Na drugiej (sic!), 45 +/- 5% czyli od 42,5 do 47,5 stopni.

[Regut1]

Gdzie znajdę zapis potwierdzający twoje słowa? Chciałbym być pewien tej kwestii.

Ustawa prawo budowlane? Przejrzałem dosyć pobieżnie, nie znalazłem.

W prawie budowlanym nie ma definicji działki budowlanej. W ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest definicja na potrzeby tej ustawy. Z tego co pamiętam to były orzeczenia sądów administracyjnych z których wynikało, że działka budowlana nie musi pokrywać się z działką ewidencyjną.