Daniellos_ 09.10.2017 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Mały tip do zrobienia przed etapem izolacji ścian. Dobrze jest zaplanować gdzie powiesicie antenę i wcześniej zamontować uchwyt i wyprowadzić chociażby peszel na kable (pamiętajcie wtedy o jego spadku na zewnątrz, aby woda nie dostała się do wnętrza). Ja odrobinę przegapiłem i rzeźbiłem w styro, ale jeszcze przed klejem i sitaką. Jak przegapicie to będzie trzeba po elewacji czyli mniej estetycznie. Mam nadzieję, że sąsiad nie będzie miał żalu jak zobaczy, że jego dom służy za przykład. Z tego miejsca pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
the_anonim 09.10.2017 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Hehe dobry patent. Oby działało. Pozdrawiam pionierów hydrauliki. Ps. wyślij zdjęcie do firmy od silikatów może zamieszczą info w broszurze że ich silikaty są stworzone pod ogrzewanie ścienne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 09.10.2017 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Tu jeden ze starszych tematów - próg drzwi zewnętrznych. Drzwi też zostały wysunięte poza mur i w związku z tym zrobił się problem z podparciem progu, który był nad burtą płyty fu. wykonanej z EPS120. O ile sam styro może i dałby radę to obawiałem się wypełniać szczeliny pomiędzy progiem a styro pianą. Podejrzewam, że by się ugniotła i pojawiłaby się nieszczelność. Należało wykonać listwę podprogową coś na wzór ciepłego parapetu. Z XPSa pozostałego z budowy rekuperatora zacząłem kolejne swoje DIY. Wycinam stytro burty z pod progu i odkręcam próg - sporo gimnastyki. Rzeźbię w XPS aby pasował do progu. Potem przykręcam próg i kleję protezę z XPS na miejsce wyciętej burty. Wszystko na wcisk, aby zostawić jak najmniejszy luz. Na każdym etapie oczywiście uszczelniam pianą. Jak już jesteśmy przy drzwiach to zawiasy zostały przesunięte. Nie było łatwo nawiercić po cztery otwory na każdy zawias idealnie w osi i w odpowiednich odległościach. W fabryce robi to maszyna wg wzorca. Nie będę ściemniał - nie wyszło wzorowo. No ale jest i działa - koszt żaden. Teraz trzeba wkleić wyrwane fragmenty i zadbać o estetykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jak_to_mozliwe 09.10.2017 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Siła tej dźwigni drzwiowej musiała być konkretna, żeby wyrwać tak zawiasy, albo zawiasy są (dyplomatycznie) nie dość dobrej jakości. Ten ciepły próg wyszedł Ci bardzo ładnie, myślałeś kiedyś o przebranżowieniu się na rzeźbiarza artystę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 09.10.2017 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 (edytowane) Po 14 miesiącach doczekałem się skrzynki od ZE. Co zmotywowało mnie od razu do wykonania WLZ. Zakupiłem 27m kabla YAKXS 4x25. Wiem, że w zakładach energetycznych sugerują kabel miedziany i pięciożyłowy, bo mają w d.pie koszty i portfel inwestora. Po lekturze forum elektrody i wykonywania WLZ na swojej innej działce letniskowej wybrałem ponownie aluminium, ponieważ nie widzę podstaw do inwestowania w miedź. Pamiętajmy, że nawet ZE do naszej skrzynki przyciągnie kabel aluminiowy. Kolejną abstrakcją jest sugerowane pięć żył jeśli w warunkach przyłącza macie sieć TN-C. Wg definicji punkt podziału PEN na PE i N powinien być wykonany jak najbliżej budynku. Nie ciągnijmy uziemienia od skrzynki tylko róbmy GSU w lub przy domu i podłączajmy uziemienie naszego budynku do wyprowadzonej z gruntu bednarki. Sąsiad świadczy usługi mini koparką i od razu wiedziałem, że wpiszę mu się do kalendarzyka. Miejscami pod humusem mam tak zwarty grunt, że ciężko wbić szpadel. Nie patrzyłem na zegarek (coś ponad godzinę), ale zapłaciłem 100pln. Chwała jemu i jego mini JCB. Moja rozdzielnica ukończona już w 99%, ale zrobię osobny wątek jak już skończę. PS. Zapomniałem o rurze drenażowej i została zerwana. Musiałem naprawiać. Przy okazji wspomnę, że byłem zaskoczony różnicą zagęszczenia piachu. Humus wybrałem 1m więcej poza obrys płyty, ale tam już się nie przykładałem do zagęszczania. Pomimo roku leżenia i ulegania oddziaływaniu opadów itp bez problemu wbijałem szpadel. W miejscach bliżej płyty, gdzie nie żałowałem kursów zagęszczarką warstwa piachu jest bardzo twarda. Edytowane 9 Października 2017 przez Daniellos_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 09.10.2017 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Siła tej dźwigni drzwiowej musiała być konkretna, żeby wyrwać tak zawiasy, albo zawiasy są (dyplomatycznie) nie dość dobrej jakości. Ten ciepły próg wyszedł Ci bardzo ładnie, myślałeś kiedyś o przebranżowieniu się na rzeźbiarza artystę? Też wydaje mi się, że zawiasy powinny być konkretniejsze - chociażby mieć dłuższe elementy wpuszczane w skrzydło. Plus jest taki, że nie mają one pełnić żadnych funkcji antywłamaniowych - za to odpowiedzialny jest wręg, dzięki któremu mogłem zamknąć drzwi bez zawiasów i dom był zabezpieczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 09.10.2017 12:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Właśnie zakupiłem drugi stelaż do WC i tym sposobem przekroczyłem 100tyś wydanych na budowę. Liczone tylko materiały i obca robocizna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 09.10.2017 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Ładny wynik mi już niewiele brakuje do takiej symy a nie mam jeszcze wieńca pod murłatę... tzn więźba z cieślą powinna właśnie zamknąć pierwsze sto. Potem już z górki no nie? Pozdrawiam Karol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 10.10.2017 02:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2017 . Potem już z górki no nie? Pozdrawiam Karol Ha Ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
the_anonim 10.10.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2017 Wyniki fenomenalny i to przy pierwszej budowie strach się bać co by było przy drugiej:lol2: A na poważnie to nie wiem jak ty to zrobiłeś tym bardziej że masz już instalacje w domu, PC i reku. No jestem ciekaw ostatecznej kwoty. Gratuluję rygoru zakupowego, u mnie z tym ciężko a na forsie niestety nie śpię więc zawsze to są dla mnie ciężkie decyzje. Drzwi wyszły ok może nie jak z fabryki ale rozumiem że funkcjonują normalnie i to się liczy. Teraz może łatwiej żonę namówisz na przemalowanie:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 10.10.2017 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2017 Właśnie zakupiłem drugi stelaż do WC i tym sposobem przekroczyłem 100tyś wydanych na budowę. Liczone tylko materiały i obca robocizna. Kwota ciekawie niska. Ile planujesz do końca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 12.10.2017 08:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2017 Kwota ciekawie niska. Ile planujesz do końca? Dom na gotowo z wyposażeniem łazienki i kuchni miałem zaplanowany budżet 170tyś. Powierzchnia 98m2. Stelaż zamontowany i teraz czytam o folii w płynie etc. Rozbierać to wszystko i tam też smarować i wklejać taśmę? Tak mówi nowożytna sztuka budowana choć kiedyś tego nie było. Zastanawiam się nad zasadnością tego zabezpieczenia w przypadku parterówki. Generalnie nie przewiduję "stojącej" wody w łazience. Tyle co wsiąknie przez fugi po prysznicu to mnie nie boli. Zostało mi kilka metrów taśmy bitumicznej pokrytej jednostronnie tkaniną to dałbym na połączenie ściana-podłoga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 12.10.2017 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2017 Ja potraktuję obudowe stelaża jako scianę i zabezpieczę po zew.Jak coś w środku w obudowie stelaża walnie to folia w płynie nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 12.10.2017 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2017 Wrzucę jeszcze kilka fotek z montażu schodów strychowych i schodków DIY. Najpierw dokręciłem do dolnego pasa wiązarów kawałki kantówki o odpowiedniej grubości, aby zniwelować różnicę rozstawu wiązarów do wymiaru ramy włazu schodów (70cm). W kantówce zrobiłem wyżłobienia w miejscach wieszaków i płytek perforowanych. Dorobiłem coś ala skrzynię do włazu czyli obudowałem właz z 3 stron, bo z jednej oparłem się o ścianę. Sporo roboty było z wypoziomowaniem całości i zadabanie, aby właz nie był "przekoszony", bo wtedy pokrywa się nie zamyka. Trzeba pamiętać, aby dolna krawędź włazu licowała z przyszłą płaszczyną płyt na stelażu. Dwa razy to poprawiałem. Z pozostałych desek zrobiłem schodki. Pierwszy schodek oparłem na ścianie działowej, a dla kolejnych przykręciłem wsporniki z listew. Tu już schody i moje schodki. Po bokach szpary uszczelniłem kawałkami OSB8mm, żeby izoalcja nie dostawała się domu. Potem opłytowanie syfitu i czas na szpachlowanie. Wcześniej wcisnąłem tą hamerykańskom taśmę tuff-tape, żeby wyporwadzić ładną narożną krawędź. Taśma jest sztywna i ogólnie super - polecam. Dalej szpachlowanie z wykorzystaniem Rigips Vario. Potem gładź i malowanie. Sorry za jakość zdjęć, ale mój telefon przy słabym świetle lepszych nie zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 12.10.2017 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2017 Bardzo ładnie to wyszło. Muszę przyznać, że tempo masz po prostu niemożliwe. Ile czasu poświęcasz budowie, po pracy? Ile urlopu spędziłeś na budowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 13.10.2017 05:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 Bardzo ładnie to wyszło. Muszę przyznać, że tempo masz po prostu niemożliwe. Ile czasu poświęcasz budowie, po pracy? Ile urlopu spędziłeś na budowie? Budowa trwa już 1 rok i 7 tygodni. W dni robocze spędzam tam max 4h + w weekendy max 10h. Miałem jednak sporo urlopu zaległego. Na budowę przeznaczyłem pewnie ze 40 dni. Ostatnio zmieniałem pracę i musiałem wykorzystać to cały sierpień spędziłem na budowie. Cały sierpień z karton-gipsem. Nie będę tego dobrze wspominał No i trzeba pamiętać, że zarówno projekt jak i technologie wybrałem z serii "szybko i łatwo". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marek.M 13.10.2017 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2017 No i trzeba pamiętać, że zarówno projekt jak i technologie wybrałem z serii "szybko i łatwo". Prace trzeba sobie ułatwiać, nie utrudniać. Oczywiście w ramach zdrowego rozsądku. Do tych 100 tyś. liczysz wszystko (projekt, geodeta itp.) bez działki? Bardzo jestem ciekaw jak sprawdzi się Twoje ogrzewanie "ścienne"... daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 19.10.2017 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2017 Do tych 100 tyś. liczysz wszystko (projekt, geodeta itp.) bez działki Nie. To jak wspomniałem koszt materiałów i robocizny. Na wspomnianą papierologię poszło do tej pory 7800pln OCZYSZCZALNIA. Grunt słabo przepuszczalny i w jednym miejscy dokopałem się piachu na 2m. Stąd pomysł na oczyszczalnię biologiczną ze zrzutem do studni chłonnej. Jestem raczej zdecydowany na SBR. Dokładnie ten model: bio-inte-5-logic-3600l-sbr Jakieś sugestie? Bo chciałbym właśnie zamawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 13.11.2017 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Oczyszczalnię zamontowałem 30go listopada. Jak już wiecie wybrałem biologiczną oczyszczalnię BIO-INTE 5. Jest to SBR o pojemności 3x1200l Tak ma działać http://eko-centrum.pl/images/Intech/biologiczne/inte%20sbr%203600%20shemat.jpg Tak wyglądała po przywiezieniu. Ja występujący jako samotny montażysta i pan koparkowy. Koparka duża Komatsu, to i robota szła dość szybko. Z powodu braku miejsca na ziemię z wykopu trzeba było wywozić ją za dom.Jak wiadomo teraz co drugi dzień pada to wszystko rozmoczone i na działce szybko zrobiła się breja. Przy zamawianiu koparki wspomnijcie, żeby koparkowy zabrał pasy/liny do podniesienia zbiornika. Jak się okazało nie każdy wozi ze sobą i trzeba było po nie jechać. Na szczęście mój jest z okolicy. Pojechał moim autem budowlanym, żeby było szybciej, a ja zabrałem się za odkopywanie rury kanalizacyjnej wychodzącej z budynku. Okazała się być zakopana bardzo płytko - 20cm pod styro PF. Kopiemy, mierzymy czy już odpowiednia głębokość. Chciałem zakopać zbiornik na głębokości 170cm. Jak widać ścianę wykopu - ok 50cm humusu i dalej czarna gleba gliniasta. Bardzo zbita, nie przepuszczająca wody. Potem już glina żółta. Wykopaliśmy ok 190cm i wsypujemy na dno piach. W międzyczasie wsypałem osiem wcześniej już kupionych worków cementu. Potem wskoczyłem do środka wymieszałem z grubsza z piachem i wypoziomowałem długą łatą. Z tego etapu brak dokumentacji fotograficznej, bo byłem zaaferowany odpowiednim posadowieniem mojej POŚ. Po wypoziomowaniu zbiornika można zalewać do połowy, aby woda w gruncie go nie wyparła i ostrożnie zasypywać. Już wcześniej robiłem próbne odkrywki gruntu w poszukiwaniu miejsca na dreny rozsączające. Niestety tylko w jednym niedużym miejscu dokopałem się do piachu. Stąd decyzja padła na odprowadzanie oczyszczonych ścieków do studni chłonnej. Gościu od którego kupiłem oczyszczalnię mocno mnie uczulał, aby nie żałować na żwirze i zrobić to raz a dobrze. Tak, żeby nie trzeba było do tego wracać za kilka lat. Kupiłem 10ton żwiru o frakcji 16-32mm. Nie było gdzie zrzucić, żeby nie się od razu większość nie wgniotła - wysypaliśmy na drogę. Kopiemy kilka metrów dalej pod studnię. Jak widać grunt już inny. Warstwa piachu zmieszanego z gliną i na głębokości około 3m ładny, żółty, wiślany piach. Wykop o wymiarach ok 2x3m. Wsypany żwir - warstwa ok 1,5m. Nie widać na zdjęciach, ale na żwir położyłem agrowłókninę 150g. Na to krąg 1m i 0,5m i pokrywa wzmocniona. Dostawca przestrzegał mnie przed zbyt dużym spadkiem dopływu. Powiedział, że może się wtedy robić "klucha" czyli coś stanie, a inne mogą płynąć na tyle szybko, że będą opływać kluchę. Dlatego zrobiłem zaraz po wyjściu z pod płyty uskok, żeby dalej już szło łagodniej. Oczyszczalnię posadziłem zbyt blisko osi rury wychodzącej. Nie wolno robić kąta 90* i chcąc zrobić 2x45* musiałem "odejść" rurą od osi. Nie wiem czy widać to zna zdjęciach. Pamiętajcie przy planowaniu miejsca posadowienia, aby zmieściły się 2 kolana. Kolejna rada dostawcy to kolanko rewizyjne. Główna rura kanalizacyjna wychodzi dość płytko i obawiając się jej zamarzania przykryłem ją resztkami styro wodoodpornego i na to opaska przeciwwysadzinowa. Na koniec jeszcze przebicie się przez ścianę studni chłonnej i wprowadzenie rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 13.11.2017 11:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2017 Koszty POŚ - 8580plnCement 7 worków 50Oczyszczalnia BIO-INTE 5 Logic 6400Studnia chłonna 790żwir frakcja 16-32 10ton 900Koparka 4h 400Rury PCV 40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.