Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tynki gipsowe- czy mogą zostać na zimę w nieocieplonym domu?


waka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Spotkałam się z teorią, że nie ma nic lepszego dla domu, niż zostawienie domu na zime nieobłożonego styropianem - tak aby wiatr mógł go jak najdłużej suszyć.

Ale rzeczywiście - jezeli tynki nie odprowadzą wody (np zostana położone tydzień przed mrozami), to istnieje ryzyko popękania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Szanowny Panie,

 

tynki gipsowe są mniej odporne na wilgoć, więc aplikacja w okresie letnim umożliwi ich wyschnięcie, co ułatwi kolejne prace wykończeniowe. Istotne, aby tynki były dobrze wykonane – zgodnie z technologią i prawidłami sztuki budowlanej oraz odpowiednio się wysezonowały.

 

Pozdrawiam serdecznie,

E-rzecznik FFiL Śnieżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
oczywiście, przemrożenie surowego stanu jest bardzo wskazane...
I ja mam w tym temacie dylemat. Budowa rozpoczęta w kwietniu, obecnie SSZ, Robimy elektrykę, hydraulikę, odkurzacz i powstała nam dziura jesienna w pracach (już od końca września), a nie chcielibyśmy spiętrzać prac wiosną i rozciągać wykończenie aż do grudnia przyszłego roku. Co robić we wrześniu?

 

Po rozmowach z fachowcami, zastanawiamy się nam tynkami c-w w 2-giej połowie września. Argumenty: że ponoć dla tynków c-w lepsze są niższe temperatury (a nie 30'C w lecie), że wtedy niższa wilgotność i lepiej schnie, itd. Brzmi nawet logicznie, fachmani sugerują, że to w tym wypadku optymalne rozwiązanie, a wiosna dla C.O. wylewek, ociepleń, itd. Mówią, że przeniesienie tynków na wiosnę odwlecze nam wszystkie prace wykończeniowe ze względu na wilgoć nawet o pół roku (planujemy parkiet).

KierBud mówi, że będzie OK, my mamy obawy, bo w zimie nie zamierzamy grzać, więc czy te tynki odpowiednio zwiążą i dobrze przezimują? Robił ktoś z Was w ten sposób, co Wy na to? Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin34_Śl -dzięki dobry człowieku :) Tak są okna. Fachman gada, że tynki c-w lepiej wiążą i że nawet ew. zimowe ruchy fundamentów nie są im tak groźne. Temp. >5'C powinna być przez październik i nawet listopad. Oczywiście ryzyko jest -gdyby pojawiła się zima w październiku to jakaś koza... A ile schnie taki tynk c-w w warunkach jesiennych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja mam w tym temacie dylemat. Budowa rozpoczęta w kwietniu, obecnie SSZ, Robimy elektrykę, hydraulikę, odkurzacz i powstała nam dziura jesienna w pracach (już od końca września), a nie chcielibyśmy spiętrzać prac wiosną i rozciągać wykończenie aż do grudnia przyszłego roku. Co robić we wrześniu?

 

Po rozmowach z fachowcami, zastanawiamy się nam tynkami c-w w 2-giej połowie września. Argumenty: że ponoć dla tynków c-w lepsze są niższe temperatury (a nie 30'C w lecie), że wtedy niższa wilgotność i lepiej schnie, itd. Brzmi nawet logicznie, fachmani sugerują, że to w tym wypadku optymalne rozwiązanie, a wiosna dla C.O. wylewek, ociepleń, itd. Mówią, że przeniesienie tynków na wiosnę odwlecze nam wszystkie prace wykończeniowe ze względu na wilgoć nawet o pół roku (planujemy parkiet).

KierBud mówi, że będzie OK, my mamy obawy, bo w zimie nie zamierzamy grzać, więc czy te tynki odpowiednio zwiążą i dobrze przezimują? Robił ktoś z Was w ten sposób, co Wy na to? Pozdrawiam!

 

Witam wszystkich ,

mam sytuacje bardzo do Ciebie podobna tz. budowa rozpoczeta w maju tyle ze teraz dzisiaj mam SSO. Umowieni- hydraulik i elektryk. Okna wstepnie zamowione tylko ze...... beda to okna drewniane a jak wielokrotnie czytalem tu i tam ,prace mokre nie wskazane przy drewnianej stolarce.

Tynkowanie teoretycznie moglbym wykonac na poczatku pazdziernika ( okna juz beda ) czytajac forum i ogladajac rozne budowy nie widzialem jeszcze aby ktos tynkowal lub robil wylewki bez okien. Pan od okien powiedzial ze niby sie nie zaleca ale nic raczej sie stac nie powinno ( tylko czy w razie W uwzglednilby gwarancje ??)

A moze poprostu zamknac budynek na zime i heja z robota na wiosne???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin34_Śl - okna plastik, no mi u mnie tynki c-w Baumit MPI 25L, z jakąś obrzutką -chyba zwykły Baumit .

KKoniu -oczywiście, najlepiej byłoby poczekać do wiosny, tylko czy wykonanie wiosną tynków, nie opóźni prac w drewnie, ze względu na wilgoć? Ja tylko z tego powodu wolałbym zrobić tynki jesienią... Co Wy na to?

Edytowane przez Adaxis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkalem sie z opinia ze kiedy budowe rozpoczynamy wiosna to ocieplenia nie powinno sie robic tego samego roku. Czy o takie "przemrozenie" chodzi ??

Wiaterek chyba raczej po budynku hulac nie bedzie skoro mamy SSZ. Przy wysokich tamperaturach tynk szybko wysycha i moga sie pojawic pekniecia. Tak na "chlopski rozum" najlepiej jak temperatura oscyluje pomiedzy 15 a 20 stopni-tak mi sie przynajmniej wydaje.

Adaxis - co do parkietu to lepiej by bylo jak by tynki zostaly wykonane jesienia, zawsze to spokojniejsza glowa ;)

Zalezalo by mi a wykonaniu "mokrych" prac w tym roku ale nie chcialbym za wszelka cene sie spieszyc kosztem pozniejszej wilgoci i grzyba w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna wstepnie zamowione tylko ze...... beda to okna drewniane a jak wielokrotnie czytalem tu i tam ,prace mokre nie wskazane przy drewnianej stolarce.

Tynkowanie teoretycznie moglbym wykonac na poczatku pazdziernika ( okna juz beda ) czytajac forum i ogladajac rozne budowy nie widzialem jeszcze aby ktos tynkowal lub robil wylewki bez okien. Pan od okien powiedzial ze niby sie nie zaleca ale nic raczej sie stac nie powinno ( tylko czy w razie W uwzglednilby gwarancje ??)

 

U mnie okna drewniane wstawiono PO tynkach gipsowych. W otworach okiennych przez kilka miesięcy miałem wstawione prowizoryczne ramy z desek i foli budowlanej. Zdało to egzamin bardzo dobrze pomimo wiatrów.

 

20160404_154443.jpg

 

Producent okien ostrzegał przed tynkowaniem i wylewkami z wstawionymi oknami drewnianymi. Gwarancja nie uwzględnia przypadków gdzie z winy inwestora okna napęczniały po wchłonięciu litrów wody z tynków lub wylewek. Mogą pojawić się szpary, wygięcia, okno nie będzie się zamykać itd itp.

 

Producent przedstawił mi kilka przypadków, gdzie inwestor wstawił okna, wykonał tynki a woda w następnych dniach spływała wręcz po szybach. U mnie na mały-średni domek o PU 125m2 weszło około 3,5tyś litrów wody na tynki. GDZIEŚ ta woda musi znaleźć ujście, bo jest jej sporo. Porządne wietrzenie w tym przypadku to krytyczna sprawa. Z plastikami nie ma aż takiego kłopotu. W końcu to plastik.

 

Inna sprawa to zabezpieczenie okien. Producent narzekał na tynkarzy, wylewkarzy i innych specjalistów, którzy źle zabezpieczają okna drewniane lub je uszkadzają, zachlapują etc. Przykład : przyklejona taśma zabezpieczająca, którą trzeba oderwać po danym czasie, a odrywana jest po kilku dniach razem z farbą - bo ktoś zapomniał.

 

Jeżeli nie zdecydujesz się na wstawianie okien przed tynkami - a uważam, że nie powinieneś - to dodatkowym problemem jest wykonanie szpalet okiennych, które normalnie robią tynkarze, a które trzeba będzie zrobić później.

 

Osobiście nie zaryzykowałem z wstawienia okien przed tynkami. Jestem bardzo zadowolony z tego. Ekipy trochę marudziły, ale mieli okna foliowe i guzik im do tego. Mój dom, moje pieniądze.

 

"Panie, bo myśmy tyle budów robili i zawsze okna były..."

 

Jak ktoś kiedyś mądrze napisał na tym forum - budowa to wojna. Musisz walczyć o swoje i planować ruchy, mocować się z przeciwnikiem, którym są wykonawcy. Stawką jest dobrze wykonany dom i jak najmniej problemów.

Edytowane przez Antymateria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antymateria w moim przypadku logistyka to ogromny problem bo bedac za granica staram sie budowac dom do ktorego chce jak najszybciej wrocic wiec zgrywanie ekip oraz dostawcow to dosyc " emocjonujaca " sprawa ;)

Perspektywa " postoju " tez mi sie nie usmiecha ale jak trzeba to trzeba.

Dziekuje Ci bardzo za rady , napewno skorzystam i bede forsowal taki pomysl jak Twoj z drewnem i folia.

Czy u Ciebie sa juz okienka ?? Zastanawia mnie pozniejsze wykonczenie ( wykonanie szpalet ) tymbardziej ze u mnie okna beda z lukami.

for12.jpg

Plan byl aby we wrzesniu/pazdzierniku wykonac tynki i wlewki. Okna mniejwiecej w tym terminie rowniez powinny byc gotowe ale z montazem sie wstrzymam.

Edytowane przez KKoniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna zamontowano mi 2 miesiące po tynkach. Chciałem termin po wylewkach, ale niestety w umowie z firmą instalatorską mam zapis, że MUSI być stan zamknięty inaczej kary, brak gwarancji, nie chcą rozpocząć pracy itd itp. Upierdliwa firma, ale mam umowę, która mnie zobowiązuje.

 

Najgorsze już przeszło, czyli tynki. Dużo syfu, chlapania, hektolitry wody, które muszą odparować. Wylewki to już prostsza sprawa, ale i tak trzeba będzie wietrzyć. Warto pamiętać, że tynk gipsowy schnie szybciej nić C-W i ma sporo plusów. Podobno 80% prac mojej ekipy to tynki gipsowe. Taka ciekawostka.

 

Wielu ekipom zależy tylko i wyłącznie na własnej wygodzie. Elektryk nie chce żeby mu wiało, tynkarz nie chce się naciągać później z szpaletami i wracać na budowę a instalator marudzi, że mu zamontowany sprzęt pokradną. Mam na to ładne góralskie słowo "naciągacka". Z każdym trzeba się naciągać i walczyć o swoje.

 

Oczywiście można wstawić okna drewniane i robić wszystkie prace mokre, ale to ryzyko. Wietrzenie to podstawa + porządne zabezpieczenie okien przed zachlapaniem i radosną twórczością pracujących. U nawet deski na poddaszu aż do kalenicy pochlapali tynkiem z agregatu ;) W umowach z firmami można zabezpieczyć się wpisem , że każde uszkodzenie okien podczas ich prac jest odliczane od wynagrodzenia i mają zabezpieczyć okna sami. Ale to tylko papier.

 

Na odległość to dodatkowy problem, a wypadałoby być na budowie, otwierać okna, wietrzyć, pilnować.

 

Na pocieszenie dodam, że okna drewniane są piękne, mają "to coś" i warto poświęcić trochę czasu, nerwów i pieniędzy żeby później móc się nimi cieszyć.

Edytowane przez Antymateria
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że tynki schną około miesiąca ( tynki CW ). Szczerze to jeszcze nie jestem zdecydowany czy robić CW czy gipsowe.

Sam pewnie czytałeś te wszystkie za i przeciw ( kilka wątków o tynkach przewertowałem , ale na "żywo" jeszcze nie powrównywałem )

Podejrzewam że ostateczne decyzje zostaną podjęte w ciągu 2 tyg po rozmowie z wszystkimi wykonawcami na budowie.

Wszystko na papierze mam zaplanowane jeśli chodzi o terminy i teorie ale jak już się przekonałem życie wszystko weryfikuje ;)

Twoje doświadczenie w tej kwestii jest dla mnie bardzo pomocne bo byłem juz prawie zdecydowany żeby pomimo wątpliwości wykonywać roboty "mokre" z zamontowanymi oknami.

Teraz napewno się wstrzymam. Tak sobie myślę że ekipa od tynków robi również wylewki więc raczej będzie łatwiej ich namówić do powrouy aby wykonali szpalety wokół okien.:)

PS. Nie spodziewałem się że tynki to tyle "syfu" na youtube wszystko pięknie I czyściutko wygląda:lol2:

Edytowane przez KKoniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...