POROTERM CZY YTONG- OTO JEST PYTANIE!

[Szadam]

No i co Marcenka? Czy po tym co tu napisali wszystko jasne?

 

A tak nawiasem jakoś sobie pomyślałem, że jak facecik, to może szkielecik

[Wojtek62]

Szadam,

nie pomyliłeś tematu pisząc do Marcenki?

[Wojtek62]

Szadam,

sorry- Marcenka jest autorem tego postu

[rafałek]

Zrobiło się już mocno OT

[marcenka]

Szadam,pochwal się z czego Ty budujesz???????????????????

tak ogólnie pytanie było bvardzo krótkie POROTHER CZY YTONG każdy może chwalić swoje ale szukam wsparcia a nie daję postu po to żebyście się kłocili.poprostu pochwalcie się z czego budujecie i czym były kierowane wasze wybory.

pzdr.

[am00]

Kilka tygodni temu mój znajomy rozpoczął rozbudowę domu. Mury dobudówki zapragnął mieć z betonu komórkowego. Gdy przywiózł go na plac budowy przypałętał się teść, który poskrobawszy go paznokciem powiedział:

-To ci kury wydziobią.

 

U mnie na wsi budują już czwarty kurnik z BK, a każdy na 90 tysięcy kur.

[Jasiu]

poprostu pochwalcie się z czego budujecie i czym były kierowane wasze wybory.

pzdr.

 

Wiesz - to nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

 

Wszystkie technologie:

1W

- Ytong lub inny BK odm 400 grubości >=36 cm

- Porotherm lub Poroton lub inna ceramika poryzowana >= 40 cm

2W

- BK odm 600 ~ 24cm + 10-15 cm styropianu lub wełny

- jakaś ceramika (PTH, Max, etc...) + ocieplenie j.w.

3W

- to samo co 2W tylko czymś oblicowane (z wyjątkiem klinkieru, kamienia, etc.. - ze względu na cenę)

 

Jeśli są prawidłowo wykonanne z przyzwoitch materiałów (czyli NIE takich co to mają super cene bo stały 2 lata na placu) to różnica w parametrach użytkowych i w cenie (zakładając równie skuteczne negocjacje) nie przekroczy 10-20% (czyli koło 3 tys. bo koszt postawienia surowych ścian to ca 20 tys.) Różnica w energooszczędności to (przy założeniu - 30% strat przez mury, koszt roczny 3 tys.) nie więcej niż 300 zł rocznie.

 

Reszta to coś za coś. Np.: coś jest twardsze więc niby lepsze, ale trudniejsze w obróbce. Etc...

 

Ja mam BK odm.600 24cm + 12 cm styropianu. Wymurowanie ścian parteru (220 m2 + ściany działowe) kosztowało mnie so wsiem (M+R) niecałe 20 tys. Ściana jest łatwa w obróbce (elektryka, woda, etc...), energooszczędna (wsp.U ~2.5), nie ma najmniejszych problemów z wieszaniem czegokolwiek, akustyką, wilgocią, tynkowaniem, czy czymkolwiek.

 

Moja rada - wybrać technologię popularną w okolicy - łatwiej będzie o wprawną ekipę, tańszy materiał, etc.. I pilnować żeby wszystko było zrobione jak należy. Żadnego oszczędzania na izolacji czy kleju. Żadnego kombinowania z tańszymi ersatzami (np.: niesystemowe nadproża w Ytongu lub PTH). I napewno będziesz zadowolona

[budek]

MUSZE SIE W KONCU ZDECYDOWAC, A KAZDY DORADZA INACZEJ, CO CIEPLEJSZE, JAK STOSUNEK CENY DO JAKOSCI- GUBIE SIE.

 

Jeśli kupujesz pustak poryzowany Wienerbergera to pamiętaj nie z ZIELONKI bo źle wypalają. Najlepszy w Polsce robią w GNASZYNIE k. Cz-wy oznaczenie numerowe zakładu to 30. Dlatego wybór zależy w głównej mierze od jakości produktu nie od szyldu.

[budek]

czemu ludzie piszą że porotherm to ceramika i że ceramika lepsza bo to czy tamto?! Do pth przecież dodawane są wióry drewniane i zobaczyny jak za 20 lat na zparawie z plastyfikatorów bez wapna ta pseudo ceramika będzie się zachowywać. Najlepsza ceramika, moim zdaniem, pochodzi z polskich cegielni np. Biegonice i nazywa się cegła pełna lub max. Reszta to taka ceramika pop.

 

 

Wióry w pustakach poryzowanych ulegają spaleniu w procesie wypalania ceramiki aby w ich miejsce pozostały pory zmniejszając tym samym przenikanie ciepła. Tak wytworzona ceramika niczym poza większą porowatością nie różni się od klasycznej i również wytwarzana jest w Polsce niezależnie od producenta.

[Thom35]

do marcenka

 

Ja buduję z BK. Ytonga. Jak każdy materiał ma swoje wady i zalety. W/g mnie tych drugich jest przewaga. ALe nie o tym chciałem.

Z punku widzenia inwestora ważne (choć jak widzę niedoceniane ) jest to iż:

 

ŻADEN "krajowy" producent BK nie zapewnia tak sprawnego serwisu.

 

Zabrakło bloczków (zdarzy się z pewnością) - NO problem,

nadproża systemowe na poniedziałek na 15.30 NO problem,

zostało bloczków - NO problem ,przyjadą i zabiorą.

Klej, transport, rozładunek - nic Cię to nie obchodzi i jest GRATIS lub jak wolą niektórzy w cenie.

 

 

Przed podjęciem decyzji zwiedziłem okoliczne składy i wyszło że z BK polskich producentów może , albo nawet na pewno bedzie problem jeśli chodzi o terminy dostaw . To przesądziło.

 

Wybór okazał się słuszny, a termniowośc dostaw oraz elastycznośc z jaką podchodzą dostawcy do ytonga jest godna pochwały.

 

No to tyle z czysto nietechnicznego podejścia do pytania.

 

Pozdrawiam

Tomek

 

ps. oczywiście u mnie sprawa wyboru ograniczała się do wyboru producenta BK. U Ciebie jest większy dylemat. A pora się przyzwyczajać. W czasie budowy takich "strategicznych " decyzji bedzie więcej, a przy tym czasu do zastanawiania się z regoły nie bedzie wcale.

[rafałek]

Thom35, to miło, że jesteś tak zadowolony, lecz to sprawa lokalna. Można było na liście poczytać o tym jak ludzie piszai diametralnie inaczej niż Ty na temat Ytonga. Wszystko zależy od warunków lokalnych.

 

Pozdrawiam

[Wojtek62]

Thom35,

ja budowałem z PTH i nie miałem żadnych problemów z dostawami, terminowością , jakością - to w dużej mierze zależy od ludzi i ich umiejętności samoorganizacji i organizacji pracy

[Waldon]

Thom35

Techniki spredazy i odzialywania na klienta maja lepsze reszta to nie do konca tak jak domniemujesz. Moze te obawy co do konkurencji natchnol w ciebie sprzedawca Y.

Ja budowalem Prefbetu Powodowo tez technologi PW i takich koszmarów jak opisujesz nie bylo.

Fakt transport nie byl w cenie i klej, ale wszystko mimo finansowo lzejsze. Organizacja ze strony sprzedawcy ok. transporty terminowe co do godziny, zero zaliczek, platnos przy odbiorze, komplet dokumentów (potwierdzone kopie aprobat techicznych).

[Thom35]

Z pewnoscią tak jak piszecie. Poziom serwisu jest sprawą lokalną. Przygotowując się do budowy i pomny komentarzy z forum udałem się do okolicznych hurtowni. Raz zrobiłem objazd jesienią i drugi raz przed rozpoczęciem budowy w marcu. Biorąc pod uwagę że zaopatrzenie budowy było po mojej stronie ustaliłem,że nie mam co liczyć na tzw polski BK. Faelbet, solbet i kilka innych firm przerzucało terminowość dostaw na hurtownie a te z kolei nie dawały żadnej gwarancji terminowości. Mało tego, na wiosnę zaczeły sie niebezpiecznie wydłużać ew.terminy dostaw.

 

Biorąc to pod uwagę zdecydowałem się na ytong.I nie żałuję. Wszystko przebiegało bezproblemowo, a doradca techniczny (kompetentny) był dostępny telefonicznie w każdej chwili.

 

Niewykluczone że na Waszym terenie podobnie sprawnie działają dostawcy innych materiałów. Nie jest moim celem reklamowanie nikogo, natomiast chętnie dzielę się doświadczeniami praktycznymi , unikając wdawania się w parametry BK. Po pierwszej zimie w nowym domu chętnie podzielę się także wnioskami z mieszkania w domu z BK .

Mam nadzieję ,że moje spostrzezenia pomoga komuś w wyborze lub choć przybliżą problemy z jakimi spotyka się inwestor na drodze do własnego domu

 

Pozdrawiam

Tomek

[Szadam]

Marcenko, mam nadzieję że w niczym Ciebie nie uraziłem z tym szkielecikiem, ot tak mi się skojarzyło.

Ja wybudowałem dom z porothermu 44, srop wineberger, dach blacha linbad, okna oknoplast Kraków.

 

I jestem zadowolony. Mieszkamy od stycznia.

 

Pozdrawiam

[Maluszek]

U nas było tak samo jak w przypadku Thoma - przedstawiciel lokalny Ytonga polecił nam kilka składów, z których mogliśmy brać bloczki (w jednym dostaliśmy jeszcze większy upust niż z Yonga ), bloczki przyjechały pięknie opakowane na paletach, nie były uszkodzone. Pan Karol przyjeżdżał na naszą budowę sprawdzić czy wszystko jest ok - więc jeżeli chodzi o serwis Ytonga to jestem naprawdę zadowolona

 

Mieszkamy już od marca - zimą w domu było bardzo ciepło (grzaliśmy głównie kominkiem)

[marcenka]

Szdam, wszystko ok. Cieszę się z Twojego sukcesu ,niestety to całe przedsięwzięcie jeszcze przede mną.

Ostatnio poecają mi w składach materiał BELIX.Co o tym sądzicie ??????????

[Wojtek62]

w moim rejonie nie znaja takiego materiału, może chodzi o BOLIX ale to firma od chemii budowlanej a Tobie proponują pewnie jakieś bloczki do budowania

[echo]

Ja wymurowałem z Pth i też nie było żadnych problemów logistycznych czy zaopatrzeniowych.

Zaczynało brakować Pth - no problem - za 2 godzimy ciężarówka z HDS-em juz rozładowywała towar.

Zostało materiału - odebrali

Zamówiełem za dużo 44 a za mało 11,5 - skompensowali, wystawili fakture korygująca i po krzyku...

Nawet Schiedla będe rozliczał za zapłacone wczesniej (do zwrotu) pustaki 44.

[echo]

Ja wymurowałem z Pth i też nie było żadnych problemów logistycznych czy zaopatrzeniowych.

Zaczynało brakować Pth - no problem - za 2 godzimy ciężarówka z HDS-em juz rozładowywała towar.

Zostało materiału - odebrali

Zamówiełem za dużo 44 a za mało 11,5 - skompensowali, wystawili fakture korygująca i po krzyku...

Nawet Schiedla będe rozliczał za zapłacone wczesniej (do zwrotu) pustaki 44.

Jak widać chodzi tutaj raczej o konkretna hurtownie i jej pracowników a nie o markę: Ytong czy Pth