Stara malowana podłoga

[Moskino]

Witam, w domu po mojej babci jest taka oto malowana podłoga (patrz zdjęcie).

 

Deski wydają się zdrowe ale widać że przynajmniej 3 warstwy emalii w odcieniu "orzecha" były położone.

 

Jestem na etapie remontowania tego pokoju 20m2 i chciałbym zapytać czy to jest teoretycznie możliwe

 

żeby ręcznie przeszlifować tą całą podłogę aż do żywej deski i na to położyć kilka warstw jakiegoś specjalnego lakieru wałkiem?

 

Czy nie warto się w coś takiego bawić? Powiem szczerze że w mojej okolicy jest 1 ekipa zajmująca się cyklinowaniem,

 

i za ten 1 pokój 20 metrowy zaśpiewali mi 1600 zł + 300 za listwy boczne. Moim zdaniem trochę przesada, biorąc tez pod uwagę

 

że raczej robię odświeżenie niż całkowity remont. A jeżeli chodzi o panele to też naczytałem się że aby je tam położyć

 

to trzeba było by się bawić w podkładanie płyt i mat a jest duże prawdopodobieństwo że ta podłoga zaczęła by pod spodem gnić

 

bo jest to pokój na rogu domu tylko z 1 oknem i małym kaloryferem więc wilgotność szczególnie jesień - wiosna - zima jest tam spora.

 

Proszę o jakieś porady bo zależy mi na budżetowej odnowie tej podłogi:

 

1. Czy sprawdzi się pomysł aby przeszlifować to ręcznie do gołej deski i pomalować lakierem (nie musi być jakoś super idealnie - równiutko nikt tego nie będzie oceniał )

 

2. Jaki byłby koszt położenia paneli (20m2 + listwy) powiedzmy panele 15 zł za m2 i wszystko co jest potrzebne do ich położenia.

Czy miał ktoś jakieś info na temat gnicia takich podłóg pod panelami? Czy to trzeba zrywać aż do tak zwanych legarów i robić jakieś wylewki i inne cuda?

 

http://i.imgur.com/plvJWwl.jpg

http://i.imgur.com/k0OgOYk.jpg

[monkey222]

Cena za usługe jest raczej normalna tzn w zależności od regionu , u nas w mieście za taką usługe liczymy 60 zł m2 ale jadąc już 40 km do dużego miasta taką usługe można śmiało cenić 70 zł/m2 .

Przy takich podłogach jest dużo zabawy ( dobijanie gwoździ , szpachlowania ( choć szpar tu nie widać ) samo szlifowanie też jest dość ciężkie .

Listwy to kwestia kształtu i wymiaru itp. od typowej trójeczki za 7zł mb po cokoły za 15-30 zł mb ( temat rzeka) ( montaż dajemy w cenie usługi dla typowych listw a dla ciężkich cokołów temat do obgadania)

 

Co do wykonania samemu ręcznie to odradzam bo raz że prawie nie wykonalne bez odpowiedniego zaplecza sprzętowego to efekt będzie mizerny .

 

Na temat paneli się nie wypowiadam bo osobiscie wolałbym dokładać a zrobić deski konkretnie na kolejne 15-20 lat niż kupić syf panel i męczyć go na krzywe deski.

[ghost34]

Cena za usługe jest raczej normalna tzn w zależności od regionu , u nas w mieście za taką usługe liczymy 60 zł m2 ale jadąc już 40 km do dużego miasta taką usługe można śmiało cenić 70 zł/m2 .

Przy takich podłogach jest dużo zabawy ( dobijanie gwoździ , szpachlowania ( choć szpar tu nie widać ) samo szlifowanie też jest dość ciężkie .

Listwy to kwestia kształtu i wymiaru itp. od typowej trójeczki za 7zł mb po cokoły za 15-30 zł mb ( temat rzeka) ( montaż dajemy w cenie usługi dla typowych listw a dla ciężkich cokołów temat do obgadania)

 

Co do wykonania samemu ręcznie to odradzam bo raz że prawie nie wykonalne bez odpowiedniego zaplecza sprzętowego to efekt będzie mizerny .

 

Na temat paneli się nie wypowiadam bo osobiscie wolałbym dokładać a zrobić deski konkretnie na kolejne 15-20 lat niż kupić syf panel i męczyć go na krzywe deski.

Zgadzam sie z przedmówcą...samemu..nie zrobisz...to sie robi cykliniarka..i z reguły potrzebny papier 24 badz i 16nascie..to sa bardzo drogie pasy...i sie zaklejaja szybko..to jest tez z dobijaniem gwozdzi..czyszczeniem szczelin z kilkudziesiecioletniego brudu i smrodem topiacej sie olejnej farby ..bardzo niewdzieczna i ciezka praca..moim zdaniem ci dosc tanio nawet zaspiewal ow pan.