Cieśla zapomniał o podwalinie [PILNE]

[Pyciek87]

Witam,

 

Koledzy i koleżanki doradźcie co robić. Cieśla zapomniał o podwalinie pod słupy podtrzymujące płatew, część krokwi jest już położona i przykręcona. Co teraz zrobić? Cieśla upiera się, że to nie jest potrzebne i nigdy tego nie robi pomimo tego, że jest w projekcie. Jak wiadomo podwalina rozkłada obciążenie ze słupów na większą powierzchnie stropu. Tym bardziej jest to istotne gdy słupy nie stoją na ścianie nośnej tylko na wolnej powierzchni stropu.

Teraz rozbierać kompletnie krokwie i robić podwalinę?

Czy może podnieść płatew z krokwiami i słupami, przyciąć słupy i podłożyć podwalinę pod nie?

Czy może sobie darować i zostawić tak jak jest?

Dodam, że płatew ma 16,5m długości (między szczytami) i podpiera ją 5 słupów 16x16.

[gambit565]

Witam,

 

Koledzy i koleżanki doradźcie co robić. Cieśla zapomniał o podwalinie pod słupy podtrzymujące płatew, część krokwi jest już położona i przykręcona. Co teraz zrobić? Cieśla upiera się, że to nie jest potrzebne i nigdy tego nie robi pomimo tego, że jest w projekcie. Jak wiadomo podwalina rozkłada obciążenie ze słupów na większą powierzchnie stropu. Tym bardziej jest to istotne gdy słupy nie stoją na ścianie nośnej tylko na wolnej powierzchni stropu.

Teraz rozbierać kompletnie krokwie i robić podwalinę?

Czy może podnieść płatew z krokwiami i słupami, przyciąć słupy i podłożyć podwalinę pod nie?

Czy może sobie darować i zostawić tak jak jest?

Dodam, że płatew ma 16,5m długości (między szczytami) i podpiera ją 5 słupów 16x16.

Doprowadzic do stanu z projektu albo zrobic projekt zastepczy. Proste

[domino34]

Nikt o zdrowych zmysłach nie powie Ci jak masz zrobić. Ja mogę powiedzieć, że np u mnie dach dwuspadowy o dwóch płatwiach podpartych pośrodku słupami i te słupy są bez podwalin na stropie z żelbetu - jednak tak było w projekcie ( kto wie czy to dobrze było policzone). U Ciebie były podwaliny w projekcie więc był ku temu powód.

 

Jeśli chcesz zostawić tak jak jest już zrobione - to chociaż daj to do jakiegoś konstruktora. Niech to przeliczy, czy zmiana tego nacisku na strop ma znaczenie. Jeśli masz porządnego Kierownika Budowy to może on powiedzieć, że nie podpisze się pod tym i ma być jak w projekcie.

 

A Cieśla nawalił i zawsze będzie gadał, że "Panie to da radę", bo nie chce odpowiedzieć za swój błąd. Też go można przycisnąć, że ma robić jak w projekcie, a nie wymyślać... , a dodatkowa robota przecież nie powinna Ciebie obchodzić. Dostał projekt, materiały. Ma zrobić wg projektu i tyle.

[wojtusp]

Jeśli strop jest monolityczny, gruby ( ok. 15 cm) to obędzie się bez podwaliny.

[TM3d]

Ja bym kazał cieśli zrobić tak, jak jest w projekcie, czyli naprawić swoją tandetną pracę. Pamiętaj że w razie jakiegokolwiek nieszczęścia z dachem, ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania z powodu niezgodności z projektem. W naszym kraju lepiej dmuchać na zimne.

[piotrek0m]

Dokładnie tak - zrobić jak jest w projekcie, na tym etapie to mały koszt pracy.

[SJ413]

Pyciek87, podeprzeć płatew w innym miejscu (obok) - spróbować podnieść delikatnie całość ( u mnie wykorzystali po prostu stempel stalowy do tego), wstawić podwalinę, dociąć - dopasować słup - opuścić.

Nie trzeba rozbierać krokwi. Konstrukcja jest na tyle "miękka", że da się to spokojnie zrobić.

[Pyciek87]

Pyciek87, podeprzeć płatew w innym miejscu (obok) - spróbować podnieść delikatnie całość ( u mnie wykorzystali po prostu stempel stalowy do tego), wstawić podwalinę, dociąć - dopasować słup - opuścić.

Nie trzeba rozbierać krokwi. Konstrukcja jest na tyle "miękka", że da się to spokojnie zrobić.

 

Dokładnie tak planujemy z majstrem to zrobić. Dzięki wszystkim za porady

Pozdrawiam