Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wylany chudziak do wody


Anax

Recommended Posts

Oczywiście zadanie B10 jest dodatkowe ustabilizowanie podłoża ale nigdy na żadnej budowie (a kręcę się sporo po bardzo dużych inwestycjach) nie widziałem aby jakikolwiek inspektor dopuścił aby nawet B10 układać w zalany wodą wykop. Zawsze wykopy są odwadniane...

 

Odwadniany tak, ale jak miejscami w zagłębieniach stoi trochę wody, to nie przesadzajmy, nic się nie stanie. Wymieszanie betonu z błotem jest dużo gorsze niż wyparcie wody. Ja myślę, że nikt nie ma na myśli lania betonu w wykop wypełniony do połowy wodą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że nikt nie ma na myśli lania betonu w wykop wypełniony do połowy wodą ?

Widziałeś zdjęcia autora postu, chyba o taka sytuację właśnie chodzi, wykop wypełniony wodą i chudziak lany w błoto i wodę...może tej wody nie było pół wykopu, ale czy jest jej 10 cm, czy pół metra efekt identyczny. Chyba, że pod tą wodą jest twardy stabilny grunt, ale widząc że ta woda podmywała ściany wykopu to raczej to będzie dom postawiony w błocie.

Edytowane przez sylwekr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że to zdanie potrafisz jakoś sensownie udowodnić, bo wynika z tego że od lat wszyscy niepotrzebnie leją chude betony na różnych realizacjach.

 

Sam dawałem chudziak z miksokreta jako pierwszą warstwę posadzki na gruncie, ale tylko po to, żeby nie kłaść styropianu podłogowego prosto na zagęszczony żwir. Ale do fundamentu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc byłem na działce i sprawa ma się tak:

Woda z 90% powierzchni wsiąknęła, jest jej trochę około 2 cm nad chudziakiem w jednym z narożników. Po 24 godzinach od wylania, beton nie związał do końca, są miejsca gdzie na powierzchni betonu jest jeszcze taka betonowa maź. Zabrałem ze sobą doświadczonego geologa, który prętem chyba fi12, sprawdził stan zagęszczenia ziemi w korytach. Wbijał pręt po jednej i drugiej stronie każdego wykopu, tak sprawdził wszystkie koryta. Potem świdrem wwiercił się w jednym miejscu na środku wylanego chudziaka.

 

Jego opinia;

Woda jest pod chudziakiem, spowodowane jest to okresowym podniesieniem się wód gruntowych. Grunt pod chudziakiem jest dobrze zagęszczony, grunt nie jest wysadzinowy, nie ma gliny.

 

Jego zalecenie:

Oczyścić z piasku i betonowej mazi wszystkie wykopy, poszerzyć z 60 do 80 cm rowy i dolać wszędzie od 10 do 15 cm betonu B10. Ma to podnieść poziom posadowienia budynku ponad lustro wód gruntowych. Dodatkowo ławy mają być również wylane nie o szerokości 60 cm jak mam w projekcie tylko 80 cm.

 

Jutro jadę na oględziny z inspektorem nadzoru inwestorskiego, który zarazem adoptował mój projekt. Poniżej zdjęcia z dzisiaj czyli 24 godziny po wylaniu chudego betonu do rowów z wodą.

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

10.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam dawałem chudziak z miksokreta jako pierwszą warstwę posadzki na gruncie, ale tylko po to, żeby nie kłaść styropianu podłogowego prosto na zagęszczony żwir. Ale do fundamentu?

 

A do fundamentu po to aby zabezpieczyć wykop przed woda opadową, aby zabezpieczyć zbrojenie ( zastosowanie chudziaka pozwala zmniejszyć otulinę prętów) pozwala ustawić na równym szalunek, robotniczy nie brodzą w błocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem na oględzinach z inspektorem nadzoru inwestorskiego. W sumie inspektor potwierdził to co powiedział i zaproponował geolog w dniu wczorajszym, z dwiema zmianami.

 

Powiedział, żebym nie lał kolejnej warstwy chudego betonu, bo jest to czynność zbędna. Natomiast zalecił tak jak geolog wczoraj, poszerzenie ław z 60 do 80 cm , ale kazał też zwiększyć wysokość ław z projektowanych 30 cm na 40 cm. Beton na ławy ma być B20/K4 (pół-ciekły).

11.jpg

12.jpg

13.jpg

14.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Niestety jak napisałem post wyżej, przygoda z ławami, miała się skończyć pozytywnie, ale tak się nie stało.

Po wylaniu suchego betonu i poprawieniu wykopów pod powiększone ławy, ekipa nie pokazała się przez ponad tydzień na budowie, pomimo moich wezwań. I tutaj ostrzeżenie dla innych początkujących, nigdy ale to nigdy nie ufajcie ekipom budowlanym. Moja była z polecenia niby profesjonaliści, a okazali się partaczami do kwadratu i zwykłymi oszustami. Przez ten tydzień ich nieobecności napadało mi wody do wykopów i całkowicie zdemolowało całą powierzchnie pod ławy. Grunt się uplastycznił, skarpy od wody pozapadały, wygląda to rozpaczliwie. Inspektor nadzoru, zadecydował, że wszystko trzeba zebrać i jeszcze pogłębić wykopy o co najmniej 20 cm, co przy moim poziomie wody gruntowej dodatkowo komplikuje sprawę. Ale niestety nie mam innego wyjścia.

Efekt współpracy z "budowlanymi bandziorami" ?

Stracony czas około 3 tygodni, wywalone w błoto 3 tys. zł, bałagan w wykopie, dodatkowe koszty na uprzątnięcie tego bajzlu no i nerwy na samym początku budowy. niestety ale miałem pecha do tych partaczy, ale czegoś się nauczyłem. Otóż najmniejszy oznaki pracy na skróty, i niezgodnie z projektem, biorę ekipę za twarz i won z mojej działki. Oczywiście nie zapłaciłem im ani grosza, a z umowy ściągnę z nich 20% umówionej zapłaty za robociznę, za opuszczenie budowy bez powodu. po południu wrzucę fotki na forum ku przestrodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że takie coś na sam początek wystąpiło. No i szkoda tego czasu. Chciało by się mieć np. zrobiony SSZ przed zimą a tu ciągle w polu.

Sam miałem dylemat płyta czy ławy i żałowałem trochę że wybrałem płytę. Bo widząc u innych jak gonią się przy tej płycie, a ławy się robi spokojnie to martwiłem się czy to ogarnę. Okazało się niesłusznie. U mnie budowlańcy nie za bardzo z płytą byli oswojeni. Do tego nie było ich dużo więc robota nie szła tak ekspresowo jak tu jest pokazywane na forum. Ale jest duży plus płyty w związku z tym. Jednego dnia robi się dziurę, drugiego się zasypuje piaskiem i jest spokój z wodą. Gdyby mi robili ławy to też by mnie zalało. Widziałem to na sąsiedniej budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zmieniał projektu na płytę. Podniesiony poziom wody jest przejściowy, i jako taki nie stanowi problemu dla ekipy wiedzącej jak w takich warunkach pracować. Tym bardziej, że grunt jest przepuszczalny, żadnej gliny czy jakiś innych wysadzinowych warstw. Poniżej zamieszczam dwa pierwsze zdjęcia z wczoraj i kolejne dwa z dzisiaj. Woda pięknie wsiąka. Problemem była ekipa partaczy. To tylko moja wina, że ich nie wykopałem jak radził mi mój inspektor, ale już się nauczyłem jak dalej z podobnymi ekipami postępować.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozbycie się ekipy nie jest łatwe. Chodzi o to, że na kolejną ekipę trzeba długo czekać, szczególnie te dobre nie mają terminów od ręki. No i plany budowlane się sypią, opóźnienia tworzą, więc często godzimy się na jakiś kompromis. Trzeba być zdeterminowanym, szczególnie przy małych fuszerkach, żeby pozbyć się ekipy jak kolejnej nie mamy. Ale czasem warto opóźnić budowę o rok niż naprawiać albo wręcz mieszkać z tandetą widoczną codziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak ekipy to oczywiście postój, ale wole takie rozwiązanie niż niepokój czy wszystko zostało zrobione poprawnie. Trudno budowa przesunie się o miesiąc, mój inspektor ma mi polecić jakieś trzy z którymi już współpracował, i za które z czystym sumieniem może poręczyć. Oczywiście nie zmienia to faktu, że i tak będę patrzył wszystkim na ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...