Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak prądem ogrzać całoroczny dom letniskowy


norbitek

Recommended Posts

Witam

 

Poszukuję rozwiązania na ogrzewanie całorocznego domu letniskowego z użytkowym poddaszem o powierzchni użytkowej do ok 90-100m2.

Dom będę się starał zbudować energooszczędny (celuję w NF40). Murowany prawdopodobnie z silikatów. W przyszłości chciałbym w nim zamieszkać na stałe.

Przez pierwsze kilka/kilkanaście lat w zimie będzie tylko podtrzymanie temperatury aby nie wychłodzić budynku. Ogrzewanie w tym czasie ma działać bez nadzoru.

Zakładam, że ogrzewanie będzie podłogowe na prąd. Tyle że sposobów na ogrzewanie prądem jest tyle, że mam już mętlik w głowie jak to możne być zrealizowane. O ogrzewaniu prądem jest tyle długich wątków, że nie jestem w stanie przebić się i zrozumieć wszystkich sposobów.

Tyle co się zorientowałem to aby ogrzewanie prądem było w miarę tanie należy korzystać z II taryfy i posiadać bufor ciepła.

Czy ktoś mógłby mi potwierdzić czy dobrze zrozumiałem te sposoby i rozwiać moje wątpliwości.

 

1. Kable elektryczne + gruba wylewka (nie wiem tylko jak gruba czytałem, ze 9-10cm wystarczy a na poddaszu 6cm?)

2. Wodna podłogówka + kocioł elektryczny (nie wiem co robi tu za bufor ciepła. Czy też ty ma być gruba wylewka jak przy kablach?)

2. Wodna podłogówka + duży zbiornik jako bufor + grzałki (jak duży to ma być bufor i czy w takim przypadku posadzka już nie robi za bufor i ma być standardowa?)

 

Teść, który będzie mi budował dom jest za podłogówką wodną jako bardziej uniwersalnym sposobem do optymalizacji kosztów ogrzewania w przyszłości.

Ja jestem w stanie się z nim zgodzić ale nie wiem czy taka podłogówka wodna może działać bez nadzoru?

Zastanawiam się też jak ogrzewanie podłogowe sprawuje się w utrzymywaniu domu przed wychłodzeniem?

Czy koszty instalacji są podobne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnej sytuacji wybrałem kable zamiast wody, bo:

 

  • nie robiłem kotłowni, potrzebnej jeśli ma być "uniwersalnym sposobem do optymalizacji kosztów ogrzewania w przyszłości",
  • brak prądu na kilka dni zimą się zdarza, ja się bałem że woda może mi miejscowo zamarznąć w takiej sytuacji (np w niedogrzanym wiatrołapie),
  • łatwiej jest niecentralnie sterować temperaturą

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez dwóch zdań punkt nr.1...najtańszy( materiał + montaż), działa bez nadzoru.....na Twoje potrzeby, tzn. aby zimą podtrzymywać plusową temperaturę.....system wręcz idealny:)....i oczywiście w Twoim przypadku 100% tania taryfa....żyć nie umierać:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dom budujemy porządnie a zatem moja propozycja to pompa ciepła powietrze-powietrze + grzejniki elektryczne lub podłogówka elektryczna + woda albo nieduża pompa ciepła albo bojler no i oczywiście wentylacja mechaniczna co chyba już w samych założeniach takiego domku jest. System zapewnia nam grzanie/chłodzenie, wentylację i co najważniejsze niskie rachunki przy zachowaniu komfortu o każdej porze roku. Koszty za ten sezon grzewczy dla słabo izolowanego domu o 100m2 z zastosowaniem powyższych systemów wyszedł poniżej 1500 zł.

 

Ale to moja opcja czyli w zasadzie twój 1 punkt z kablami tyle że dokładam pompę do obniżenia rachunków za grzanie i poprawienia komfortu latem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dom budujemy porządnie a zatem moja propozycja to pompa ciepła powietrze-powietrze + grzejniki elektryczne lub podłogówka elektryczna + woda albo nieduża pompa ciepła albo bojler

 

do tego kominek i mały kocioł na węgiel. Na wszelki wypadek jeszcze gaz z butli.

 

I nic cię nigdy nie zaskoczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudownie, cudownie.

 

Pierwsza sprawa: domek letniskowy: powietrzna pompa ciepła zniknie w pierwszym roku.

Mnożenie systemów ogrzewania jest jakimś totalnym nieporozumieniem.

 

Pytanie podstawowe: czy zamierzasz korzystać z domu w zimie (weekend ) czy raczej ma on nie zamarznąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudownie, cudownie.

 

Pierwsza sprawa: domek letniskowy: powietrzna pompa ciepła zniknie w pierwszym roku.

Mnożenie systemów ogrzewania jest jakimś totalnym nieporozumieniem.

 

Pytanie podstawowe: czy zamierzasz korzystać z domu w zimie (weekend ) czy raczej ma on nie zamarznąć?

 

Jeśli to domek do sporadycznych wypadów to rzeczywiście kombinowanie to przerost formy nad treścią. Ale jeśli to "niby" letniskowy i oczkujemy od niego komfortu o każdej porze to wtedy sprawa wygląda inaczej. Czekamy zatem na odpowiedzi dotyczące intensywności użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odzew. Spieszę z odpowiedziami.

Wentylacja mechaniczna będzie. Dom będzie stał w lesie także pewnie cieplej. Domek użytkowany od wiosny do jesieni. Wtedy raczej nie sporadycznie ale od piątku do poniedziałku. Domek buduję 30min jazdy samochodem od mojego mieszkania i po całym tygodniu pracy chciałbym odpocząć na łonie przyrody.

Dodatkowo będę miał tam kominek z kaflami ceramicznymi lub pieco-kominek na chłodniejsze wieczory jako atrakcja i do dogrzania aby nie czekać na nagrzanie podłogówki. Musze się tylko zastanowić czy nie za dużo tego ogrzewania o dużej akumulacji ciepła.

Nie planuję pobytów zimowych.

Nie wiem jak dom murowany znosiłby takie zimowe nagrzewania na kilka dni.

Nie bardzo rozumiem rozwiązanie zaproponowane przez Grzesia:

"pompa ciepła powietrze-powietrze + grzejniki elektryczne lub podłogówka elektryczna + woda."

Jak pompa to chyba nie podłogówka elektryczna. Bo co by miała poma podgrzewać. Chyba tylko CWU.

Proszę o doprecyzowanie. bo robi mi się mętlik w głowie.

Taka pompa to pewnie i fajna sprawa ale dopiero jak się tam człowiek na stałe przeprowadzi.

Bo tylko do utrzymania niskiej temperatury to za duży koszt na start.

Tyle że, o ile dobrze zrozumiałem, jak teraz położę kable to już o pompie mogę zapomnieć.

Jeśli chodzi o kradzieże to faktycznie szanse są, ale i tak będę musiał mieć alarm i płacić ochronie i pewnie będę musiał ubezpieczyć.

Część sąsiadów mieszka już tam na stałe więc coś dopilnować mogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odzew. Spieszę z odpowiedziami.

Wentylacja mechaniczna będzie. Dom będzie stał w lesie także pewnie cieplej. Domek użytkowany od wiosny do jesieni. Wtedy raczej nie sporadycznie ale od piątku do poniedziałku. Domek buduję 30min jazdy samochodem od mojego mieszkania i po całym tygodniu pracy chciałbym odpocząć na łonie przyrody.

Dodatkowo będę miał tam kominek z kaflami ceramicznymi lub pieco-kominek na chłodniejsze wieczory jako atrakcja i do dogrzania aby nie czekać na nagrzanie podłogówki. Musze się tylko zastanowić czy nie za dużo tego ogrzewania o dużej akumulacji ciepła.

Nie planuję pobytów zimowych.

Nie wiem jak dom murowany znosiłby takie zimowe nagrzewania na kilka dni.

Nie bardzo rozumiem rozwiązanie zaproponowane przez Grzesia:

"pompa ciepła powietrze-powietrze + grzejniki elektryczne lub podłogówka elektryczna + woda."

Jak pompa to chyba nie podłogówka elektryczna. Bo co by miała poma podgrzewać. Chyba tylko CWU.

Proszę o doprecyzowanie. bo robi mi się mętlik w głowie.

Taka pompa to pewnie i fajna sprawa ale dopiero jak się tam człowiek na stałe przeprowadzi.

Bo tylko do utrzymania niskiej temperatury to za duży koszt na start.

Tyle że, o ile dobrze zrozumiałem, jak teraz położę kable to już o pompie mogę zapomnieć.

Jeśli chodzi o kradzieże to faktycznie szanse są, ale i tak będę musiał mieć alarm i płacić ochronie i pewnie będę musiał ubezpieczyć.

Część sąsiadów mieszka już tam na stałe więc coś dopilnować mogą.

 

O mojej koncepcji można poczytać tutaj. A moja pompa to po prostu klima :) http://forum.muratordom.pl/showthread.php?245730-Tanie-ogrzewanie-domu-klimatyzatorem-od-splita-po-kana%C5%82%C3%B3wk%C4%99

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Teraz już rozumiem. Dopiero teraz dotarło do mnie, że napisałeś pompa powietrze-powietrze a nie powietrze-woda.

Czytałem ten wątek i to też jest na pewno alternatywa. Ale są jakieś złe opinie na temat ogrzewania nadmuchowego dlatego tego podejścia nie rozważałem.

Więc kombinuję sobie z podłogówką. Szczególnie że w domku planuję na podłogach gres. Aby w lato było przyjemnie chłodno.

No ale wtedy w zimie musi być ciepło. Stąd moja wątpliwość czy podłogówka elektryczna czy wodna i ewentualnie jaka wersja tej wodnej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już rozumiem. Dopiero teraz dotarło do mnie, że napisałeś pompa powietrze-powietrze a nie powietrze-woda.

Czytałem ten wątek i to też jest na pewno alternatywa. Ale są jakieś złe opinie na temat ogrzewania nadmuchowego dlatego tego podejścia nie rozważałem.

Więc kombinuję sobie z podłogówką. Szczególnie że w domku planuję na podłogach gres. Aby w lato było przyjemnie chłodno.

No ale wtedy w zimie musi być ciepło. Stąd moja wątpliwość czy podłogówka elektryczna czy wodna i ewentualnie jaka wersja tej wodnej

Nie porownywałbym ogrzewania nadmuchowego jakimś kotłem do dogrzewania inwerterową pompą ciepła bo to nie to samo. Ale nie każdemu może się to podobać bo i rozwiązań idealnych nie ma. Powiedz jak ten domek bedzie zailozolwany? Tzn. Grunt, ściany, dach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie porownywałbym ogrzewania nadmuchowego jakimś kotłem do dogrzewania inwerterową pompą ciepła bo to nie to samo. Ale nie każdemu może się to podobać bo i rozwiązań idealnych nie ma. Powiedz jak ten domek bedzie zailozolwany? Tzn. Grunt, ściany, dach?

 

Im gorzej zaizolowany tym więcej można zaoszczędzić np grzejąc klimatyzatorem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek jest jeszcze w fazie projektu. Czytając różne artykuły w gazetach to wydawało mi się, że zasada 20fundament+20ściany+30strop (materiały o najniższej możliwej lambdzie) + okna do max 0.8 powinna wystarczyć do uzyskania standardu NF40. Wtedy jak liczyłem 40 * powierzchnia użytkowa * cena 1kwh była by kwotą całkowicie akceptowalną za ogrzewanie. I tak planowałem zrobić.

Ale jak poczytałem przykłady z wątku "Kompletny system grzewczy do 15 tyś zł , rach.do 3 tyś za sezon CO+CWU " to już nie jestem tego pewien. Szczególnie uderzył mnie przykład użytkownika @pyton79. Który ma: "Dom: Parterowy 123m2 pow.użytkowej.Sciany silikat 18cm+styropian grafit 20cm, fundament 18cm,podłoga20cm,poddasze 40cm wełny granulat.Okna 3 szyby, Wm jangaz +ggwc.Kocioł kospel 8kw,podłogówka 100%". A wyliczone zapotrzebowanie na ciepło 55kwhm2. To co bym musiał zrobić aby zejść do 40kwhm2.

U mnie wprawdzie dom będzie bardziej zwarty bo z poddaszem użytkowym. Chciałbym usadowić go na płycie ale nie wiem czy uda się ją zrobić gdyż w miejscu gdzie ma stać dom jest spadek w stosunku do drogi. To pewnie będzie trzeba zrobić wyższe standardowe fundamenty. Ale może dzięki temu będzie można dać więcej styropiany pod podłogą. To jeszcze muszę obgadać z projektantem. Dach będzie miał pełne deskowanie + papa (teściu inaczej nie robi) i dachówkę ceramiczną ale to chyba nie wpływa na mniejsze zapotrzebowanie na ciepło. Na pewno otulina lasu sosnowego spowoduje, że wiatry w zimie będą mniejsze. Dobrze że od południa nie mam wysokich drzew to słońce zawsze coś tam dogrzeje w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dach będzie miał pełne deskowanie + papa (teściu inaczej nie robi) i dachówkę ceramiczną ale to chyba nie wpływa na mniejsze zapotrzebowanie na ciepło. .

 

A wystarczy pomyśleć .

Zazwyczaj pod dachówką jest zalecana tzw wiatroizolacja ,a nie paroizolacja . To tak jakby postawić dom dachem do dołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w podobnej sytuacji wybrałem kable zamiast wody, bo:

  • nie robiłem kotłowni, potrzebnej jeśli ma być "uniwersalnym sposobem do optymalizacji kosztów ogrzewania w przyszłości",
  • brak prądu na kilka dni zimą się zdarza, ja się bałem że woda może mi miejscowo zamarznąć w takiej sytuacji (np w niedogrzanym wiatrołapie),
  • łatwiej jest niecentralnie sterować temperaturą

 

No czyli w pełni elektryczne - do tego może dojść kiedyś fotowoltaika i na zasadach obecnego rozliczania można dobrze zaoszczędzić na rachunkach :)

No chyba, że podłogówka i pompa ciepła - rozważałeś taką opcję? Ogrzewanie w sumie też elektryczne, tyle że efektywne i wygodne, w zasadzie bezobsługowe.

Co o tym myślisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogówkę z pompą ciepła rozważałem. Ale z racji tego przez pierwsze lata w zimie będzie tylko dogrzewanie to byłby to chyba przerost formy nad treścią.

Dlatego opcjonalnie zastanawiałem się nad podłogówką wodną i na ten moment piec elektryczny a jak bym zamieszkał na stałe to wtedy bez problemu mógłbym dać pompę. Niestety nie wiem jak tę podłogówkę wodną się robi. Dlatego zadałem pytania w pierwszym poście.

 

Tak sobie myślę że pomysł Grzesia nie jest taki zły. Bo jeśli w trakcie weekendowego pobytu w domku będą chłodniejsze wieczory to nie jestem pewny czy warto wtedy włączać podłogę czy ona się zdąży się nagrzać przed wyjazdem? Nie wiem ile czasu taka podłoga dochodzi do wskazanej temperatury a jeszcze będą ściany z silikatu? Wtedy takie ogrzewanie nadmuchowe może się sprawdzić. Szczególnie że domek ma być też odpoczynkiem od upałów i mogę tą klimą chłodzić. Tyle że pewnie oprócz klimatyzatora trzeba by pociągnąć kanały po całym domu a to kolejny dodatkowy (nie wiem jak duży) koszt.

Myślałem też o kominku z DGP. Ale tu trzeba by pewnie ciągle palić aby było ciepło. Nie wiem jaki jest koszt wykonania takiego DGP. No i nie ma chłodzenia.

W planach dodatkowo mam przewidziane pociągnięcie kabli elektrycznych w okolice okien. Tak na wypadek jeśli będzie potrzeba podłączenia grzejnika. Koszt kabla nieduży a może się przydać.

 

A co do deskowania to się z teściem kłócić się nie będę. On domy ludziom stawia od 40 lat i robi taka jak to kiedyś został nauczony. Ja go już nie zmienię.

Tak samo nie ma przekonania do podłogówki albo do ocieplenia ściany fundamentowej od wewnątrz. Chce deskować niech deskuje. I tak liczę że ogółem mniej zapłacę za dom niż bym wziął inną ekipę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę że pomysł Grzesia nie jest taki zły. .

Grzanie klimatyzatorem to najlepsze rozwiązanie do domku letniskowego.

Ale są tutaj na forum osoby, które mieszkają w domach z takim systemem grzewczym.

W USA też nikt nie narzeka, a wszystkie domy grzane są nadmuchem powietrza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...