Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały Biały Zamieszkały :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 471
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mały BD, ja jak zwykle spóźniona, ale koniecznie muszę zostawić ślad, że byłam, przeczytałam i podziwiam kolejne zwycięstwa z chwastami i pracami do zrobienia "na później"

ogród wygląda ślicznie, przytulnie, wiadomo, że to jeszcze żlebek ogrodowy, ale jest naprawdę bardzo fajnie, chciałabym być na takim etapie, ale jak pomyśle ile musiałaś się napracować, to już mi słabo :hug:

 

fajnie opisałaś plusy i minusy domu, minusów udało mi się uniknąć, a czytałam je z tym większym zainteresowaniem, że wszystkie te elementy świadomie u siebie zrobiłam, jeszcze nie mieszkam, ale już wiem, że slusznie postąpilam. Co zrobiłam źle - dom z poddaszem użytkowym, niby zapisy planu narzucały dość stromy dach, ale z dzisiejszą wiedzą wiem, że można i trzeba było zrobić parterówkę, albo przynajmniej swoją sypialnię na dole, tak żeby po wyprowadzeniu się dzieci górę traktowć jako nieużytkową. Tego żałuję bardzo.

 

Fajnie napisałaś też o zmianie funkcjonowania jak ma się dom, czytając człowiek się uśmiecha, bo takie to budzi miłe uczucia.

 

Życzę Tobie i rodzince takiego życia w domu i z domem za rok, za 10 lat i za 50 też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mamiku dziękuję za ciepłe słowa:) Bardzo mi miło, że ktoś czyta jeszcze moje wypociny ;)

Dobrze, że udało Ci się uniknąć błędów budowlanych. Minusy wymienione przeze mnie na szczęście nie doskwierają mocno i da się z nimi żyć:)

Gdybym sama wybierała projekt spośród tysięcy projektów - pewnie bym ich uniknęła. U mnie nie było typowej sytuacji. Braliśmy kredyt hipoteczny i wniosek mogliśmy składać dopiero po sso. Dom się budował niby dla nas, podejmowaliśmy w trakcie różne decyzje, ale przez długi czas nie mieliśmy pewności, czy kredyt uzyskamy. Ta niepewność wpłynęła na minusy. Z dzisiejszą wiedzą byłabym o wiele bardziej zdecydowana. Gdybym miała budować drugi dom również ;)

Mieliśmy do wyboru dwie działki i dwa projekty parterówkek lub bliźniaka. Firma budowlana kupiła działkę, na której stawiała dom, a my można powiedzieć od niej ten dom odkupiliśmy, tak to wyglądało w teorii :)

 

Zobaczysz jak szybko zleci czas, zanim się obejrzysz będziesz mieszkać, a prace wokół domu wykonuje się z przyjemnością. Szybko zapomina się o trudach, kiedy widać efekty swojej pracy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ułożyłam "suchą" rzeczkę spod rynny, która będzie prowadzić do trwanika z hostami i betulą pendulą youngi, mam nadzieję, że rozprawią się z nadmiarem deszczówki.

Zaczęłam też brukowanie ścieżki, obecnie jestem już na dalszym etapie, ale pokażę zdjęcia z pierwszego dnia pracy, reszta, jak skończę :)

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/17/8555620_IMG_20170615_142005.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/17/8555621_IMG_20170615_190159.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/17/8555622_IMG_20170615_190228.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iskierko, jak tak lubisz sprzątać zapraszam do mnie :rotfl: ja nie przepadam, wolę ryć w ziemi ;)

 

Kasiu strumyk zdaje egzamin, może taki być, już nie chce mi się nic poprawiać :) wczoraj cały dzień lało i odprowadził wodę. Lekko wypływała z krawędzi na bruk, ale on też ma tak zrobiony kąt nachylenia, by spływało wszystko spod domu, więc jest ok, a w ulewie i tak nie chodzę po dworze :)

Wcześniej pod rynną było dużo gliny i stała tam długo woda po deszczu. M wybrał glinę, nawiózł ziemi, potem żwiru. Pół godziny po całodniowym padaniu wyszłam na dwór i nie było śladu żadnej kałuży, a o to nam chodziło ;)

Pierwszy etap ścieżki brukowanej zakończony. Został jeszcze niewielki kawałek przed wejściem do warzywnika, ale to już na inny weekend. Na pewno nie w najbliższym miesiącu, bo mamy już plany :)

 

Tak było wcześniej:

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563281_8.jpg

Efekt końcowy:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563243_IMG_20170618_174606.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563244_IMG_20170618_174548.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563245_IMG_20170618_174534.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wani dziękuję :hug: To wcześniej- to z jesieni :)

Kamienie z oczyszczania działki. Wykopałabym pewnie jeszcze z pięć razy tyle, ale nie możemy już na kręgosłupy. Zdrowie najcenniejsze.

Chwilowo prace zakończone, chyba nic wielkiego już w tym roku nie będziemy robić, tylko siatkę z przodu jeszcze :)

Inne plany na przyszłość, może za rok oczko wodne lub taras, czy miejsce biesiadne, hm... Ogólnie mam dylemat, czy robić taras, czy sobie darować. W sumie czy wszyscy muszą mieć taras? Na południu Europy to rzadkie zjawisko. Podobają mi się stare stoły na trawie lub na żwirowych patio, coś takiego chodzi mi po głowie.

Bliżej natury, inaczej niż większość i taniej. Muszę przepracować temat z M. Póki co nazbierałam całą masę inspiracji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak w projekcie - rozumiem że jest taras ale może zostać wyjście na ogród po prostu? Pokażesz parę inspiracji? My mamy taras, przeliczyliśmy ile będą kosztowały dechy i wyszło że około 2 tys :bash: To naprawdę droga zabawa, nawet biorąc pod uwagę że mój M robi wszystko sam.

 

Co do kamieni to nie wiem czy Ci zazdrościć tych w ścieżce czy współczuć tych co zastały w ziemi ;) Super że wykonaliście już plan na ten rok, nam zostało jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia ale najważniejsze już prawie skończone : zbliżamy się do końca wyrównywania działki, mam nadzieję że dwie wywrotki które przyjechały w zeszłym tygodniu to ostatnie dwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W projekcie jest taras w kształcie litery L, nie dokopię się teraz do rysunków, ale jeśli mnie pamięć nie myli było trzydzieści parę m2.

W tym roku decyzji podejmować nie będę, dopiero na następną wiosnę, a może i nie, bo planuję inną inwestycję, niezwiązaną z domem.

W sumie zawsze mogę zrobić patio żwirowe, czy podobne, a po kilku latach, jeśli zmienię zdanie po prostu dobudować taras :)

Kamieni mi współczuj, między nimi masa szkła, perzu, pordzewiałych śmieci, itp. Wykopałam, to już coś musiałam z nimi zrobić. Na szczęście naturalistycznie rozwiązania są bliskie memu sercu ;)

Wywrotki powiadasz? Człowiek myśli, że kończy budowę, a tu skarbonka dopiero zaczyna się otwierać, eh.

Jednak spójrzmy na to z innej strony - spełniamy marzenia :D

 

Zaraz idę od kompa, to przy okazji wrzucę moje inspiracje :)

Albo podam linki po prostu do kilku tablic:

https://pl.pinterest.com/pin/214484000975928241/

https://pl.pinterest.com/pin/498281146255717228/

https://pl.pinterest.com/pin/498281146254974776/

https://pl.pinterest.com/pin/498281146254974699/

itp

Edytowane przez mały biały domek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie , jak masz miejsce blisko drzwi tarasowych na takie rozwiązanie to jak dla mnie jest tak samo dobre jak taras :)

Zajrzałam na Twoją ścieżkową tablicę, mam to samo zdjęcie zapisane

5deb1ef5c15adb51c61a8a2134f1262a.jpg

 

Szukam pomysłu na część działki z sadem. Nie wyobrażam sobie tam kosić trawy, myślę o jakiś niskich roślinach.

 

I chodzi nam po głowie żeby obsiać niezagospodarwoany teren mieszanką łąkową. Czy to bardzo zły pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było wcześniej:

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563281_8.jpg

Efekt końcowy:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563243_IMG_20170618_174606.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563244_IMG_20170618_174548.jpg

 

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/6/18/8563245_IMG_20170618_174534.jpg

 

Fajny efekt :yes: Kamień to jednak kamień :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Basiu, zbieram szczękę, bo opadła mi z podziwu! I jeszcze sama wszystko robiłaś, dzielna Ty moja :hug:

Znakomite pomysły i wykonanie, coraz piękniej u Ciebie. Powstaje raj na ziemi :D

 

I chodzi nam po głowie żeby obsiać niezagospodarwoany teren mieszanką łąkową. Czy to bardzo zły pomysł?

 

Pomysł bardzo dobry, jeśli jest świadomość minusów posiadania takiej łąki :)

1. Łąkę i tak trzeba będzie kiedyś skosić i zebrać roślinne resztki, w przeciwnym razie zrobi się brzydkie, miejscami stojące, miejscami leżące siano.

2. Rośliny łąkowe będą się rozsiewać na pozostałą część ogrodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co Mother napisała o łące. Regularne, krótkie koszenie trawnika broni przed wysiewaniem się roślin z łąki, choć nie do końca. A same rośliny łąkowe niestety nie cały sezon wyglądają pięknie. Poza tym jeśli zostawić je samym sobie, to każdego roku inna zdominuje całość. Możesz mieć jednego roku łąkę z przewagą złocieni, a w następnym roku większość to będą np. maki. Tak się dzieje w naturze. Jeśli co roku nie dosiejesz odpowiednich roślin, to efekty mogą zaskoczyć nieprzyjemnie.

Od kilku lat obserwuję łąkę kwietno-bylinową u naszego znajomego. To wcale nie jest takie proste w utrzymaniu. Jeśli chcesz, to wypytam go dokładnie co i jak: Kiedy dosiewa, skąd nasiona i kiedy kosi.

Jego łąka jest piękna, ale tylko w określonych terminach. Teraz byłam u niego tydzień temu i niezbyt mi się podobała. Nie sfotografowałam.

Pokazywawałam już na forum zdjęcia tej łąki. To zdjęcia z maja i czerwca, ale z dwóch kolejnych lat. To najładniejszy czas tej łąki. Wcześniej jest nieco goło po przekwitnięciu krokusów, które co roku dosadza i ma już ponad 2000 cebulek. Potem ruszają irysy i tulipany botaniczne też dosadane co roku.

Pod koniec czerwca zaczynają być widoczne trawy ozdobne.

2014_05-25maj-u-Staszka-IMG_8051-8057w.jpg 2014_05-25maj-u-Staszka-IMG_8051-8053w.jpg 2014_05-25maj-u-Staszka-IMG_8064+8065w.jpg 2013-01czerwiec-u_Staszka-IMG_2953w.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusiu, Asiu, Iskierko dzięki, aż oblałam się rumieńcem od pochwał :p

Co do łąki kwietnej mogę się wypowiedzieć, ponieważ w ubiegłym roku przeprowadzałam próbę na kawałku ziemi.

Otóż zaraz po budowie wysiałam mieszankę traw z nasionami kwiatów polnych. Wyrosły jakieś chaszcze po pas, łąki z mojej wyobraźni to nie przypominało.

Marzyła mi się taka i marzy dalej, ale chyba jednak nic z tego nie będzie. Obecnie najbardziej akceptowałabym trawę ze stokrotkami i koniczyną.

Myślę, że Pestka ma wiele racji w tym co pisze :yes:

P.S. Asiu nie sama - M mi wybrał ziemię i żwiru nałożył, ja tylko układałam i dobijałam kamienie ;) świetnie się przy tym bawiłam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie , jak masz miejsce blisko drzwi tarasowych na takie rozwiązanie to jak dla mnie jest tak samo dobre jak taras :)

Zajrzałam na Twoją ścieżkową tablicę, mam to samo zdjęcie zapisane

5deb1ef5c15adb51c61a8a2134f1262a.jpg

 

Szukam pomysłu na część działki z sadem. Nie wyobrażam sobie tam kosić trawy, myślę o jakiś niskich roślinach.

 

I chodzi nam po głowie żeby obsiać niezagospodarwoany teren mieszanką łąkową. Czy to bardzo zły pomysł?

 

Wani, może zamiast łąki jakiś zadarniacz, może kępy tymianku, mi pięknie przezimował, rozrasta się i ślicznie kwitnie. Efekt właśnie jak na zdjęciu, no i tanio, bo ja mam swój z nasionek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...