DUDZIO 29.07.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2004 W starym domu adaptuje strych na cele uzytkowe-mieszkalne. Nowa podłoga na poddaszu nie bedzie opierała sie na starych belkach - jeszcze z 1940 roku!!-sa one zniszczone i pełno w nich robactwa.Wymiana tych belek na nowe nie wchodzi w rachube-sąsiedzi z dołu za żadne skarby nie chcą sie zgodzic na sciaganie i wymiane sufitu.Stad nowe belki konstrukcyjne stropu beda ułożone mijankowo- miedzy starymi-lecz osadzone wyżej-tak aby moja nowa podłoga nie dotykała starych belek. I tu pojawia sie moje pytanie - jak zabezpieczyc nowe belki przed szkodnikami i jak je dobrze oddzielic od siebie(aby żadne robactwo ze starych nie wdało sie w nowe)!! Przypominam,że ściąganie sufitu i usunięcie starych belek nie wchodzi w rachube!!!! POMOCY!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 30.07.2004 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2004 Jak oheblujesz a potem potraktujesz chemią to prawie niezniszczalne. Ogólnie heblowanie dobrze wpływa, nie dość że utrudnia życie robakom (w gładki trudniej ząbki wbić, możesz sam popróbować ), to i na ogień odpornieszcze i nieco sztywność poprawi. Ja bym przed chemią oheblował. A i jak będziesz układał to zliwkiduj mostki akustyczne coby ci z dołu negatywnie nastawieni nie żalili się, że ktoś im nad głowami chodzi, bo nie są do tego przyzwyczajeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DUDZIO 01.08.2004 09:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2004 Jak oheblujesz a potem potraktujesz chemią to prawie niezniszczalne. Ogólnie heblowanie dobrze wpływa, nie dość że utrudnia życie robakom (w gładki trudniej ząbki wbić, możesz sam popróbować ), to i na ogień odpornieszcze i nieco sztywność poprawi. Ja bym przed chemią oheblował. A i jak będziesz układał to zliwkiduj mostki akustyczne coby ci z dołu negatywnie nastawieni nie żalili się, że ktoś im nad głowami chodzi, bo nie są do tego przyzwyczajeni. Masz racje z tym heblowaniem - po gładkiej powierzchni ogień sie bedzie "ślizgał" i trudniej sie drewno chwyci, i te robaczki trudniej sie wgryzą. Ale co do tej sztywności to nie byłbym taki pewny - za sztywność bowiem w największym stopniu odpowiada przekrój belki (moment bezwładności) i moduł sprężystości surowca. Ale spoko. Znasz może dobre środki owadobojcze do impregnacji drewna?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaśka 02.08.2004 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2004 U mnie nowe belki były potraktowane Sadolinem, stare dodatkowo Owad Killerem Duluxa (dawniej Cuprinol). Dulux drogi - ok 100 PLN za 5 l, ale powimien robala wypedzic.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 04.08.2004 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2004 DUDZIO aptekarz to ja nie jestem, ale przy tych samych wymiarach zewnętrznych to przy oheblowanym będzie sztywniej. Zresztą możesz spróbować z listewkami. To samo drewno i wymiary, a niedokładnie zheblowania jest mniej sztywna. Ktoś od technologii drewna by się przydał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.