Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Montaż okien a wygładzenie boków otworów.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a jak tak z ciekawosci dopytam o te cieple montaze, bo kiedys zapisałem sobie cos takiego i jakos do tej pory sie tego trzymalem..

nie odbieraj tego jako jakis atak po prostu sie nie znam i pytam

 

Na ostatniej dyskusji branżowej kolega Jareko powiedział, że montaż warstwowy nie zawsze ma sens, że czasami jest to "przerost formy nad treścią". A ja tak sobie myślę, że może nie zawsze zasadne jest użycie folii, ale choćby samą warstwę paroszczelną przy zastosowaniu silikonu wykonać chyba jednak się powinno.

 

Moze nie bede ryzykowal i tylko wspomne ze nie jestem osamotniony w ocenie pewnych, konkretnych rozwiazan dla danego budynku, gdzie montaz warswowy jest wyciaganiem kasy od klienta

 

Moim zdaniem wszędzie tam, gdzie materiałem uszczelniającym połączenie okno-mur jest wełna lub jakikolwiek inny tracący właściwości izolacyjne w wyniku zawilgocenia montaż warstwowy lub choćby montaż z zastosowaniem bariery dla wilgoci od wewnątrz jest wskazany by nie powiedzieć niezbędnie konieczny

Zupełnie inaczej należałoby rozpatrywać sytuacje specyficzne czyli gdy:

- jest wentylacja mechaniczna która zimą z założenia uniemożliwia niekontrolowany wzrost wilgoci we wnętrzu

- mamy tynki gipsowe które regulują wilgotność na styku okno - mur - oczywiście też mają wpływ na regulację wilgotności w całym domu, to jedna z podstawowych zalet gipsu o czym często się zapomina

- ociepleniem jest styropian lub inny materiał który pod wpływem wilgoci nie traci swego oporu cieplnego

 

w mojej ocenie można zrezygnować z folii czyli z montażu warstwowego, gdyż nigdy nie nastąpi erozja materiału izolacyjnego w stopniu zagrażającym zdrowiu i ponoszonym kosztom przez Inwestorów.

Zamazanie obciętej piany silikonem dodatkowo zabezpieczy ją przez penetracją wilgoci ale zwróćmy uwagę na to,że w wspomnianych wyżej warunkach nie będzie ona niebezpieczna dla piany.

 

Uprzedzam - to mój PRYWATNY pogląd na tą kwestię. W wielu rozmowach z ludźmi z branży, pogląd nie taki odosobniony ale nie każdy może go wypowiadać oficjalnie tak jak ja

 

 

To jest wypowiedz sprzed kilku lat, czy aby sie cos zmienilo? :p

Edytowane przez Busters
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha ha ha no tak....zmienilo sie...nick sie zmienil ;)

A na serio.

To co napisalem w dalszym ciagu jest aktualne w mej ocenie i w tych konktetnych sytuacjach.

To moje prywatne zdanie aczkolwiek w tzw. miedzyczasie kolega T12345T dokonal empirycznych doswiadczen jakby podwazajacych me wypowiedzi ktore zacytowales. Choc tez nie do konca bo udowodnil tylko jedno - niezabezpieczone tynkiem i ociepleniem polaczenie okna z murem bez dodatkowego uszczelnienia to nieporozumienie i klopoty na wlasne zyczenie.

Mozliwe a nawet pewne ze wartosci przez niego podane beda mniejsze (o ile?) Przy zastosowaniu listew dylatacyjnych zarowno od zewnatrz jak i od wewnatrz.

Natomiast jedno jest niezaprzeczalne. Folia paroszczelna od wewnatrz na pewno przedluzy zywotnosci i wlasciwosci dzis produkowanych pian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie że montaż na pianę jest do kitu i potem nieszczelność i w ogóle armageddon ...

 

Ale ...

 

Przecież okna po wykonaniu ocieplenia są zabezpieczone styropianem , tynkiem i itd , więc szansa na zawilgocenie piany jest delikatnie mówiąc mała ..

Z drugiej strony okna jest tynk ...

 

Nawet jakby się dostała to zostanie ona wchłonięta w mury a później zostanie ona "oddana" przez ścianę i tyle ...

 

Jak ta wilgoć i skąd ma się dostać ? Mówimy o przypadku gdzie są oczywiście parapety zewnętrzne ...

 

Ale jak dalej montaż na pianę jest do kitu , to co zatem dalej montaż warstwowy jak dalej montaż jest na pianę , tylko dodatkowo używa się folii które mają zabezpieczyć okno przed dostaniem się wilgoci i zabezpieczyć przez wiatrem ?

 

Jak piana zacznie sie "utleniać" lub twardnieć i kruszyć to nawet przy "ciepłym montażu" też będzie olbrzymi mostek ...

 

Jedynie chyba taśmy rozprężne mogły by dać szczelność i trwałośc , bo materiał sam się napręża cały czas i raczej nie ma szans aby się "rozprężył" ale kto to wie ...

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie czytać połowy wątków na forum... to jakie plusy sa w montażu na taśmy rozprężne w stosunku do montażu na pianke z foliami? Kwotowo wychodzi podobnie ? Mam oferte na cieply montaż i tam do wyboru mam albo na folie albo na taśmy rozprężne. Co wybrać jeśli cena byłaby podobna?

Czy stosując taśmy nie daje sie już tych foli w ogóle od zewnatrz i od wewnątrz? Jak szybko trzeba tynkować przy taśmach rozprężnych od wewnątrz i ocieplenie z zewnatrz bo przy foliach to wiem że trzeba jak najszybciej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Co do tego CO stosować do uszczelnienia połączenia rama okna - ościeże.

pomijam sytuacje specjalne np. wymagania p-poż gdzie zastosować rozprężki raczej nie można itp.

 

OBA rozwiązania będą dobre pod warunkiem PRAWIDŁOWEGO ich wykonania.

 

Opiszę może moje wrażenia i doświadczenia.

Co do plusów taśm rozprężnych multifunkcyjnych - większa tolerancja na czynniki zewnętrzne np. bardzo rozgrzane mury/wnęki lub bardzo zimno im to mniej szkodzi niż pianie PU. Aby jednak uzyskać wysoką szczelność połączenia wnęka musi być przygotowana idealnie pod każdym względem i co najważniejsze - jeżeli taśma przeznaczona jest do szczeliny np. 10-20 mm to 20 mm jest wartością MAKSYMALNĄ, której przekroczenie wiąże się z utratą szczelności. Niestety widuję niejednokrotnie taśmy rozprężne właśnie pod tym względem totalnie źle dobrane. Mylące dla inwestora tutaj może być to, że nie widać różnicy - taśma rozpręży się nawet do 40 mm ale o szczelności można tylko pomarzyć :) I w tym właśnie wypadku zdecydowanie wygrywa połączenie folie + PU odpowiednio zastosowane zapewniają szczelność niezależnie od np. prosoliniowości otworu - np. przy drzwiach balkonowych góra szczelina 10mm, dół 30mm do tak nierównego otworu stosowanie taśm rozprężnych jest wielce uciążliwe lub wręcz niemożliwe.

Osobnym zupełnie elementem jest dół stolarki - podparcie, montaż parapetów itd. - tutaj również zastosowanie taśm rozprężnych jest praktycznie niemożliwe.

Oczywiście dół to zawsze można postawić na bloku podokiennym "ciepłym parapecie", ale to należy zaplanować już na etapie projektowania lub wznoszenia budynku.

To tak po krótce moja ocena obu rozwiązań - OBA są dobre i prawidłowo wykonane spełnią swoje zadanie, należy je jednak dobierać indywidualnie do każdej budowy.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michale. I taki i taki musi zostac wykonany prawidlowo i dokladnie. Powinni to wykonac montazysci od okien bo....powinni miec w tym w prawe i rozumiec idee i sens takiego montazu.

Niestety.

By ciac koszty inwestorzy nagminnie przyjmuja opcje ze tykarze czy ludzie od elewacji sobie te fruwajace plachty przykleja.

Echhhh....to cięcie kosztow ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mimo że taśmy rozprężne mogą być trwalsze i pewniejsze , ale zapewne tego nikt nie sprawdził , bo to się zapewne okaże po latach używania to ich montaż jest obarczony sporym ryzykiem ...

 

Ryzykiem , bo szansa na idealne obrobienie otworów na okna z zachowaniem około 1,5cm przerwy na całości jest zapewne bardzo ciężki do osiągnięcia i bardzo ryzykowny , bo taśma "nie wybacza" ...

 

A płacić dużo więcej za montaż który może być gorszy (mniej szczelny) od nawet zwykłego montażu przy użyciu samej pianki ?

 

Ja chciałem na taśmę rozprężną , okna będą obrobione , dopilnuję tego , ale chyba mimo wszystko będzie u mnie montaż na pianę + folie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj. Sa rozne tasmy do roznej szeeokosci otworow.

Michal powiedzial czesc prawdy o montazu na tasmy.

Zwrocil uwage na najczesciej popelniane bledy - czyli zle dobranie tasmy.

Mozna w takich przypadkach stoswac dwie tasmy jedna na druga w miejscach gdzie cos nie wyszlo murarzom badz dla tego samego wymiaru okna otwory nie sa domladnie takie same.

Jest jeszcze jedna kwestia

Taki montaz wymusza zastosowanie srub do montazu oscieznic badz dybli badz specjalnych kotew do tego przewidzianych jak chocby JBD-L

Kazdy szczelny montaz przy montazystach robiacych na czas i nie majacych pojecia o tym dlaczego go sie stosuje i czego on wymaga onarczony jest ryzykiem

Ale czy samo zycie to nie jest jedno wielkie ryzyko ?

Dlatego tak wielu z nas podkresla ze przy wyborze okien okna to maly pikus i wazniejszy jest od nich montazysta

I cos czego moze wielu z was nie potrafi zrozumiec ze to jest wspolzalezne z cena jaka trzeba za njego zapłacić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie Mmichał napisał to co najbardziej istotne a Kaszpir właściwie je zinterpretował. I mam podobne uwagi. Łatwiej konkretnie wyłożyć się na taśmach niż foliach. Pod taśmy chyba bym wolał sam wyrównywać otwory a nie liczyć że ktoś to zrobi. Raz widziałem ideał, za to pod folie zdarza się często.

 

Za to dobra ekipa może być przygotowana na odpowiednie otwory i mieć w zapasie różne grubości taśm - tylko że one nie są wtedy tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...