karster 22.06.2017 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 Budujesz komin na zapas? Ja wybudowałem na zapas tylko jego fundament, na zapas ztobię też otwór w stropie na komin ale samego komina nie stawiam (tzn mówię o tym w kotłowni bo kominek w salonie pozostaje bez zmian). PS. Też się męczę z deskami tyle, że mam odwrotne zadanie, zakładam deskowanie pod strop. Na razie sam wieniec. Z zewnątrz osb22 a wewnątrz deska 32mm. Dziś raczej skonczę wieniec nad garażem i zacznę robić stelaż dla deskowania. Masz jakieś wskazówki czego nie robić przy szalowaniu by potem się nie meczyć z rozbieraniem? PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 22.06.2017 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 Oszczędzaj gwoździe. nie wszędzie musi byc przybita deska do podpory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 22.06.2017 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2017 Dobra rada. U mnie w niektórych miejscach, zwłaszcza przy korycie do wystającej belki w salonie, gwoździe były co 20cm, takie 100mm. Rozebrać to była jakaś masakra. Poza tym przy rozbieraniu nie rób tego na autopilocie. Patrz i obserwuj jak pracuje szalunek - mam na myśli stropowy, bo wieniec to sama przyjemność była rozłożyć. Jak dajesz szpilki gwintowane, a chyba tak, to szukaj jak największych podkładek. A w ogóle to jak będę budował następny dom to użyję wkrętów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 23.06.2017 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2017 Spójrzcie do mojego dziennika, chodzi Wam o te podpory, które już zrobiłem tak? (właśnie uploaduje fotki)Myślałem że wcale się desek nie przybija. Właśnie po to by łatwiej to rozebrać. Do tej pory nie wbiłem żadnego gwoździa, aa nie, sorki mam dwa pod słupem trzymające kliny. PozdrawiamKarol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 25.06.2017 22:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2017 Gdzieś przeczytałem, że nie łączy się zaprawą pustaków kominowych układanych obok siebie (2x went. + 2x spalin.)? Prawda li to? Na ten tydzień zaplanowałem stawianie. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo chrzcimy Młodego no i trochę z tym latania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 26.06.2017 02:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2017 Też to czytałem i nie łączyłem. Komin dalej stoi w niezmienionej formie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 28.06.2017 20:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 Mam nadzieję ruszyć z kominem jutro, ale coś czuję, że nie będzie na to czasu - w niedzielę chrzcimy Młodego i trochę latania za tym jest. Moje dylematy dotychczasowe rozwiane (dylatacja), ale pojawiły się nowe: W salonie zaznaczyłem środek szerokości ściany, na której będzie potencjalny kominek. Na pewno na razie nie będziemy go robić i o ile jakiś będzie - co już chyba wspominałem - damy elektryczny (w co wątpię). Jeżeli kominek będzie na środku to i wylot spalin powinien być na środku. Ten sam środek ściany po drugiej jej stronie, czyli w kotłowni wychodzi mi tak, że trafię na przewód spalinowy (pionowa deska wyznacza dokąd sięga otwór w stropie na komin). No i teraz mój dylemat, ale pewnie taki z niego dylemat, jak z koziej pupy trąbka, że nie wiem czy zostawić tak jak na poniższym zdjęciu, czyli pustak spalinowy po lewej i wentylacyjny po prawej? Dlaczego? Bo jak dam wentylacyjne z prawej (czyli odwrotnie niż na zdjęciu poniżej) to będzie mi łatwiej puścić nimi rury od solarów + kable od paneli, jak te się w końcu pojawią (ponownie: o ile, ale chcę być przygotowany). Jak dam spalinowe po lewej to znowu rozminę się z wylotem od kominka. Czy robiąc zabudowę kominka w salonie mogę sobie ot tak poprowadzić wylot o np. 40cm w lewo? No bo na logikę to tylko kwestia kolanek na rurze spalinowej. Poza tym jak czasem kiedyś będę musiał zmienić system ogrzewania (a nuż wykopią mi studnię na działce obok i wodę będę miał 5m poniżej kolektora od PC ) to chcąc zawiesić kocioł kondensacyjny nad odpływem do skroplin (czyli po lewej stronie komina) nie będzie problemem poprowadzić rurę spalinową na prawą stronę komina, gdzie będą przewody spalinowe? Aha, pozycja komina jeszcze się zmieni, bo chcę / muszę go dać bardziej na prawo - chcę obok niego puścić zbiorcze od podłogówki na poddasze + rurę od odkurzacza centralnego - na razie sama instalacja, o samym odkurzaczu pomyślę jak już wszystko się ogarnie. Chyba robię to po niemiecku, czyli typowe overengineering and overthinking Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
karster 28.06.2017 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 Wierz mi, chciał bym Ci pomóc ale cholera nawet nie zrozumiałem dokładnie w czym problem - może to efekt zmęczenia po pracy + późnej pory:confused:Także ten, sorki że nic nie wnoszę a jedynie przez chwilę będziesz miał złudne wrażenie, że odpalając fm zobaczysz odpowiedź na swoje pytanie. Zadam za to Ci swoje - też jakieś kominy muszę przewidzieć, ewentualny w kotłowni (spalinowy + 1 ew 2 kanały wentylacyjne) oraz tak myślę, raczej, chyba, na pewno komin w salonie = kominek (spalinowy + 2kanały wentylacyjne = jeden podłącze do garażu póki nie powstanie pierwszy komin -> oby na zawsze, a drugi do ew wietrzenia spiżarni pod schodami). Chciałbym mieć kominy z wkładami ceramicznymi. Wydają mi się pewniejsze. 1) U siebie będziesz miał wkłady?2) Gdzie szukać kominów? Kiedyś słyszałem, że schiedel jest jednym z lepszych - orientowałeś się jak to obecnie wygląda? PS. Chrzcij, chrzcij malucha:) Ja mam wrażenie, że 'niedawno' najmłodszego chrzciłem a tu za max 2ms kolejne się narodzi. Oj czas leci a budowa się ślimaczy. Ciągnę druty... (tzn zbrojenie części garażowej stropu). Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 28.06.2017 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 (edytowane) Na razie nie będę nic wkładał do kominów spalinowych, bo nie planuję żadnych spalin Robię go na zaś, bo nie wiem co będzie w przyszłości i nie chcę pruć połowy domu i dachu jakby się czasem okazało, że jednak komin potrzebny. Tak szczerze to w ogóle nie biorę pod uwagę paliw stałych jako medium do CO, jedynie do kominka jak już będę stary i zgnuśniały. Tak po prawdzie to może i niepotrzebnie robię aż 2 przewody spalinowe, bo rurę z komina kondensacyjnego to nawet bym zmieścił w przewodzie wentylacyjnym. No ale jak już kupiłem to mam Przeczytałem ponownie mój poprzedni post i faktycznie nie jest jasne "osochozi" - też jestem padający na twarz. Ogólnie to chyba miałem na myśli czy dać priorytet pustakom wentylacyjnym, bo ich zastosowanie jest możliwe w ciągu następnych kilku lat (aby puścić rurki od solarów i kable od paneli PV) czy pustakom spalinowym, aby nie komplikować późniejszego podłączenia kominka / kotła kondensacyjnego (o ile któryś z nich się u mnie by pojawił). EDYTA: A jeśli chodzi o kominy to faktycznie rozważałem Schiedla, ale tylko do kominka. Do grzania gazem potrzebujesz komina z nierdzewki o średnicy 80mm (tak mniej więcej), a nie kanału ceramicznego. Tyle zrozumiałem z moich poszukiwań Widzę, że ślepy prowadzi kulawego w kwestii kominów Edytowane 28 Czerwca 2017 przez ggdh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 28.06.2017 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2017 A zapytam jeszcze o zaprawę murarską, bo zacząłem szukać i mętlik: - na komin jakie dać proporcje? Chodzi mi po głowie M7, czyli 1:4 + woda aż osiągnie konsystencję. MOŻE BYĆ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 29.06.2017 03:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Możesz odprowadzenie spalin odchylać od pionu do 30*. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 29.06.2017 04:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Ja mogę polecić kominy "brata" tańsze od schidla i równie dobrze przygotowany zestaw do bezbłędnego ich postawienia. No i na stronce firmowej dużo informacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 29.06.2017 04:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 http://blog.brata.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 29.06.2017 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Ja tez u siebie zrobiłem rurki do odkurzacza centralnego na zaś. Widziałem jednak ostatnio w programie gadżeciarskim jakie teraz są fajne odkurzacze akumulatorowe za ok 1000zł, że chyba jednak pójdę w tą stronę. Lekkie, poręczne, opcjionalnie myjące podłogę na mokro, bezprzewodowe, relatywnie tanie wporównaniu do centralnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 29.06.2017 11:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Masz na myśli odkurzacz automatyczny / samojeżdzący? Czy noszony, ale na aku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 29.06.2017 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Pewnie coś takiego https://www.euro.com.pl/odkurzacze/dyson-digital-slim-multi-floor.bhtml?gclid=Cj0KCQjwytLKBRCXARIsAPchlXoTiUWqTC5bICLV6Xf-6dbqgv0lfy7egcfKOIPTPg1wlCr1lIM_Pm4aAl2KEALw_wcB&gclsrc=aw.ds&dclid=CJvap_CC49QCFY1IGAod7UINlQ Nie wiem czy to w ogóle można porównywać, nie tylko cenowo. Ja chcę OC bo jest jednak ciszej przy odkurzaniu. Generalnie wg mnie każdy, nawet najsłabszy OC będzie lepszy niż najlepszy odkurzacz mielący powietrzem w pomieszczeniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 29.06.2017 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Ja mogę polecić kominy "brata" tańsze od schidla i równie dobrze przygotowany zestaw do bezbłędnego ich postawienia. No i na stronce firmowej dużo informacji. Ja również polecam kominy BRATA. Sama mam taki. oglądałam sobie dokładnie ceramiczne kształtki i wyglądają bardzo dobrze. Wszystkie są równe, gładkie, bardzo dobrze spasowane. Moi budowlańcy przekonywali mnie, że nie ma co przepłacać za Schiedla. Wkłady ceramiczne podobno dla wszystkich firm robią w jednej wytwórni, także płacimy tylko za znaczek firmowy. Powiedz mi ggdh, o co ci chodzi z tą całą dylatacją?? Czy nie możesz zostawić szczeliny między kominem, a ścianą niczym nie wypełnionej?? Podobno tak się robi zwyczajowo i nie ma z tym żadnych problemów. Nakładasz siatkę i tynk i gotowe. Miałam podobne dylematy, ale szybko zniknęły Widzę, że ślepy prowadzi kulawego w kwestii kominów :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 29.06.2017 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2017 Powiedz mi ggdh, o co ci chodzi z tą całą dylatacją?? Czy nie możesz zostawić szczeliny między kominem, a ścianą niczym nie wypełnionej?? Podobno tak się robi zwyczajowo i nie ma z tym żadnych problemów. Nakładasz siatkę i tynk i gotowe. Miałam podobne dylematy, ale szybko zniknęły Sam nie wiem, co tak się zawiesiłem na tej dylatacji. Wszyscy dają (no prawie ) to i ja postanowiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 30.06.2017 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2017 Dylatację rób, tylko nie zastanawiaj się czym ją wypełnić. Jak zrobisz niedużą, to nie musisz jej niczym wypełniać i kłopot z głowy. Pamiętasz jak wygląda dylatacja u mnie? http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=392163 http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=392164 Nie wiem ile mierzy sobie ta szczelina, ale jest nieduża i niczym nie będzie wypełniana. Także nie kombinuj za dużo , zabieraj się za komin i pokaż nam efekty Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ggdh 07.07.2017 21:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2017 Wreszcie coś się ruszyło. Zanim osądzicie mnie to pamiętajcie, że pierwszy raz sam: 1) przygotowałem zaprawę 2) wymierzyłem co i gdzie kłaść 3) murowałem cokolwiek Tak czy tak to myślę, że mogło być ZNACZNIE GORZEJ wygląda trochę topornie, bo jednak murowałem oba pustaki w warstwie z osobna, więc spoina nie jest ciągła. Tak mniej więcej po około 6-7 warstwach zaczął mi trochę uciekać na bok, ale zacząłem kontrować i wszystko się wyprostowało - chociaż buła na kominie będzie na zawsze Ale przeca to nie apteka... Jestem na poziomie sufitu, jedna warstwa i będę na poddaszu, ale już dzisiaj nie dałem rady, bo mnie zagoniono do pieluch Jutro też nic nie zrobię, bo cały dzień w pieluchach + butelkach + potencjalnie rzygach... Ale nie narzekam Wymierzyłem sobie wszystko tak, aby zostało mi po jednej stronie kilka cm - a nuż faktycznie uda mi się planowane puszczenie podłogówki (40mm) obok i nie trzeba będzie wiercić. No i jeszcze rura od odkurzacza, ale pod 50mm to raczej trzeba będzie podkuć. Mierzenie banalnie proste - sznurek murarski, 5 podkładek na końcu i zwieszanie z otworu. Zepsuć tego nie byłem w stanie. No i jeszcze dwa słowa o samych pustakach: chyba mają kilka form do nich w różnych rozmiarach bo niektóre pustaki - o ile wymiar zewnętrzny się zgadza - nie trzymają wymiarów otworów. Jeden na drugim mogły leżeć co do mm, a otwory nie pokrywały się o jakieś 5mm. No ale cóż: jest szansa, że ten komin wcale nie zostanie użyty i szczerze to się teraz zastanawiam po jaką cholewcię jak go robię a tak - kominek, którego nie będzie przez następną dekadę / dwie... Przynajmniej wtedy nie będę musiał orać domu... Tak się właśnie pocieszam I ostatnia sprawa: patrzcie jakie mam seksowne spoiny pionowe od zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.