Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"ANDROMEDA I" - tymi ręcami w miarę umiejetności i czasu.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

3 lata mieszkam w Mielcu, od 2 lat się interesuję budowlanką / materiałami / technologiami i dzisiaj dowiedziałem się, że jeden z 4 zakładów produkcyjnych Termo-Organiki jest u mnie w mieście :confused:

 

EDYTA: nie no, bez jaj. Termo-organika to firma założona w Mielcu? Jak człowiek nic nie wie...

Edytowane przez ggdh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic a nic, bo pogoda trochę nie sprzyja. Nie ma sensu nawet próbować dogrzać domu. Poza tym na dobrą sprawę brakuje mi (może to już pisałem) oświetlenia na górnym korytarzu, kilka puszek podtynkowych trzeba powiązać, wyposażyć rozdzielnice, jeszcze kilka peszli od alarmu i voila! Myślę, że ponad 90% roboty zrobiona i reszta to max 1-2 dni. Ziemia tak szybko nie odmarznie, więc pracownicy i tak nie pojadą kopać, więc mam nadzieję, że u mnie zawitają i zakończą temat.

 

Zacząłem orientować się odnośnie tynków i wygląda na to, że terminy są na kwiecień / maj. Podzwonię o wylewki i w marcu jednak może zrobię podłogówkę. I na tyle było moich wątpliwości odnośnie co pierwsze: tynki czy wylewki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem orientować się odnośnie tynków i wygląda na to, że terminy są na kwiecień / maj. Podzwonię o wylewki i w marcu jednak może zrobię podłogówkę. I na tyle było moich wątpliwości odnośnie co pierwsze: tynki czy wylewki?

 

No to masz jeden dylemat z głowy ;)

U mnie było podobnie. Elektryk miał czas na rozkładanie kabli od podłogówki, hydraulicy też mogli puścić już rury w podłodze, a tynkarze zaklepani na jakieś 1,5-2 miesiące później. No to nie było na co czekać, tylko robić wylewki przed tynkami, szczególnie, że rury od reku też już leżały na stropie. Miałam czekać z wylewką na tynkarzy?? No w życiu ;) I całe szczęście, że zrobiliśmy, jak zrobiliśmy. Tynkowanie uległo dalszemu opóźnieniu, także wylewki dawno już dojrzały, a my lecieliśmy z innymi pracami, nie opóźniając szczególnie całego procesu budowlanego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że pogoda faktycznie trochę odpuści po weekendzie i będziemy kończyć elektrykę. Kolejne pytanie się pojawiło, mianowicie w jaki sposób przygotować instalację na fotowoltaikę? Próbowałem szukać w Internetach, ale w olbrzymiej większości informacje co najmniej trywialne.

 

Już nie ogarniam kto z czytających ma PV...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to sprawność jest na poziome tych najlepszych 20-21%, w polsce nigdy nie uzyskasz takiej sprawności bo nie ma odpowednich warunków (patrz kąt padania światła) ważna jest temperatura zewnętrzna zachmurzenie, i dodatkowo co rok zmniejsza się sprawność niemcy zaczynają odchodzić od tego i kończą się albo już skończyły dofinansowania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że mam ekipy do tynków i wylewek :cool:

 

Wylewki najpierw, mniej więcej w połowie kwietnia (szok, 230m2 mają zrobić w 1 dzień :eek:) - mam ponad miesiąc na styro i podłogówkę.

 

I tu pytanie: czym zrobić zbrojenie? Wykonawca doradza rozproszone, ale nie ze składu budowlanego (materiał zapewniam ja, bo mają 60km do dojechania), tylko od nich, bo mają niby certyfikowany, a nie byle co. Niby o koszcie zbrojenia nie rozmawialiśmy...

 

Poza tym, mimo użycia zbrojenia rozproszonego, dawać siatki w newralgicznych miejscach? Np pod kominkiem? Np pod akwarium? Coś jeszcze? Pompa ciepła? Zasobnik? Pod wylewką będzie EPS100 z Enerpora taki jaki dawałem pod chudziaka. Wylewki na parterze planuję 8cm, na poddaszu 6cm. Dla przypomnienia to od gruntu będę miał w sumie 26cm styro 037, więc powinno być ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna BARDZO istotna kwestia, którą mi "wytknął" budowlaniec z naprawdę dużym doświadczeniem we współczesnym budownictwie: stwierdził, że mój plan ocieplenia poddasza tak jak sobie planowałem przez ostatni rok jest do kitu. Chciałem dać 20cm wełny między jętki i pociągnąć 15cm wełny między krokwiami aż do samej kalenicy. I to jest złe rozwiązanie, bo ta przestrzeń nad stropem, a pod skosami, które niby będą ocieplone, i tak będzie zimna. Doradził, abym dał co najmniej 30cm wełny na stropie i o ile nad większością domu nie będzie z tym problemu to tam, gdzie mam stryszek już tak: cała robota na marne i będę musiał zdjąć deski i je podnieść / dociąć. Nie do końca mi się to uśmiecha, ale chyba trzeba będzie tak zrobić :eek:

 

CO MYŚLICIE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Kolejne pytanie się pojawiło, mianowicie w jaki sposób przygotować instalację na fotowoltaikę?

 

Ja nie mam jeszcze PV i nie wiem, czy będzie konieczna, ale też chciałam się jak najlepiej przygotować, żeby później nie było problemów z ewentualną instalacją. Tyle dumania i kombinowania i w sumie nic specjalnego nie przygotowaliśmy. Już na etapie projektowania domu zaznaczałam, że będzie dachówka ceramiczna i PV, żeby uwzględnili te obciążenia przy konstrukcji dachu. Później myślałam, żeby uchwyty na dachu już przygotować pod panele, bo w trakcie kładzenia dachówek będzie łatwiej ;) Odwiedli mnie budowlańcy od tego pomysłu. I dobrze ;)

No i najważniejsze - elektryka. Ustaliliśmy, gdzie w razie czego umieścimy inwerter, mała rozdzielnica na poddaszu uwzględnia taki sprzęt, kombinowałam, żeby kabel wyprowadzić już na dach, ale szkoda zachodu, skoro ta inwestycja nie jest jeszcze przesądzona. Ostatecznie mam peszel wyprowadzony na stryszek (kabel pochłonąłby sporo kasy). Jeśli zdecydujemy się na PV, wymienimy jedną dachówkę na wentylacyjną i ze stryszku puścimy kabel na dach. Ot tyle przygotowań ;)

 

Wygląda na to, że mam ekipy do tynków i wylewek :cool:

 

Wylewki najpierw, mniej więcej w połowie kwietnia (szok, 230m2 mają zrobić w 1 dzień :eek:) - mam ponad miesiąc na styro i podłogówkę.

 

I tu pytanie: czym zrobić zbrojenie? Wykonawca doradza rozproszone, ale nie ze składu budowlanego (materiał zapewniam ja, bo mają 60km do dojechania), tylko od nich, bo mają niby certyfikowany, a nie byle co. Niby o koszcie zbrojenia nie rozmawialiśmy...

 

Poza tym, mimo użycia zbrojenia rozproszonego, dawać siatki w newralgicznych miejscach? Np pod kominkiem? Np pod akwarium? Coś jeszcze? Pompa ciepła? Zasobnik? Pod wylewką będzie EPS100 z Enerpora taki jaki dawałem pod chudziaka. Wylewki na parterze planuję 8cm, na poddaszu 6cm. Dla przypomnienia to od gruntu będę miał w sumie 26cm styro 037, więc powinno być ok.

 

Swego czasu, dużo czytałam o zbrojeniu rozproszonym (też mam ten rodzaj zbrojenia w PF). A tak z ciekawości, jakie zbrojenie Ci proponują? Stalowe, czy polimerowe?? U mnie mieszanka polimerowych włókien ;)

Ja mam dozbrojenie grubą siatką pod kominem i pod filarkiem z cegły pełnej, wzmacniającym ściankę między biegami schodów. Ale mam też ponadprogramowe dozbrojenie w płycie, dzięki ogrzewaniu, które było mocowane do siatek zbrojeniowych, nie wliczanych w konstrukcję płyty. Także nie mam obaw związanych ze zbrojeniem.

Odpowiadając na Twoje pytanie, tak, dawaj siatki w newralgicznych miejscach ;)

 

 

Jest jeszcze jedna BARDZO istotna kwestia, którą mi "wytknął" budowlaniec z naprawdę dużym doświadczeniem we współczesnym budownictwie: stwierdził, że mój plan ocieplenia poddasza tak jak sobie planowałem przez ostatni rok jest do kitu. Chciałem dać 20cm wełny między jętki i pociągnąć 15cm wełny między krokwiami aż do samej kalenicy.

CO MYŚLICIE?

 

Gdzie Ty znalazłeś takiego budowlańca ??? Słuchaj tego pana :yes:

Moi budowlańcy, nie chcieli przyjąć do wiadomości, że ja chcę ciągnąć izolację dachu do kalenicy. Bo skoro izoluję strop nad poddaszem, to już nieużytkowego strychu mam nie izolować. Przy 15 cm wełny będzie zimno na strychu, ale nie lodowato ;) Jednak 20 cm na stropie to mało. Dowal tam wełny i będziesz miał spokój. Ja też czekam i czekam na ponowny natrysk piany u siebie :bash: Też robię 30 cm ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... no tej zimy już się nie przekonam, jaka będzie temperatura na stryszku w czasie mrozów. Za rok napiszę Ci, jak to u mnie wygląda ;) Póki co, mam stryszek otwarty (brak schodów strychowych) i ogrzewanie tam też sobie hula :( Ale w minionym tygodniu, kiedy dopadły nas dawno nie spotykane mrozy, wyłaz dachowy od wewnątrz pokryty był lodem. Przy wyłazie mam fragment piany do poprawy (zrobił się balon i piana odspoiła się od membrany), na odsłoniętym kawałku membrany też był szron wewnątrz strychu, mimo, że temperatura na strychu była na plusie. Nie wyobrażam sobie, nie mieć tam żadnej izolacji. A przypomnę, że na nieużytkach, też mam izolację tylko między krokwiami, przy czym same krokwie mają 26 cm. Wiem, że są one jakimś mostkiem termicznym, ale nie zamierzam poddasza nieużytkowego tak grubo ocieplać. Myślę, że i latem i zimą odczuję komfort na strychu, mimo, że izolacja jest tylko między krokwiami (ściany szczytowe pokryte pianą, aż miło). Nie chciałabym się musieć przekonywać, jak byłoby na stryszku bez tej piany w czasie zeszłotygodniowych mrozów, lub w czasie letnich upałów ;)

Zobaczymy, czy taka izolacja, coś da, czy jednak to tylko ozdoba:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=408685

 

Mam nadzieję, że coś tam jednak da ;)

IMG_3498.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz mieć strych, na który będziesz wchodził z domu, to może chociaż, tę wydzieloną na stryszek część, odizoluj od reszty poddasza nieużytkowego. Schody strychowe, nawet jak kupisz najcieplejsze, to i tak będziesz musiał jakoś od góry dodatkowo zabezpieczyć, żeby Ci ciepło nie uciekało na lodowaty strych zimą. Gdybym nie miała strychu z możliwością wejścia, to może też darowałabym sobie jego izolację. Ale skoro ma tam być jakiś składzik, z wejściem z domu, to nie wyobrażam sobie, zupełnie go nie izolować.

Niemniej jednak, tak, taki strych bez izolacji, też będzie funkcjonował ;) Pytanie, czy taka funkcjonalność będzie Tobie odpowiadała. Decyzja należy do Ciebie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze (i pewnie jedne z najdroższych drewnianych schodów FAKRO) LWT mają U=0.51, pamiętasz swoje U ścian/ stropodachu? Pewnie zdecydowanie poniżej połowy tego ;) Czyli fakt, kupowanie najlepszych termo schodów i tak wiele nie da - chyba lepiej kupić klasyka 1,1 i dołożyć sobie płytę PIR na górę, taką 10cm :D Żadna fabryczna izolacja schodów tego nie przebiję gdy użyjemy płyty o lambdzie 0,022. A i tak rzadko się wchodzi na takie strychy.

 

Pozdrawiam

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strych to będzie tylko graciarnia i mam nadzieję tam nie wchodzić za często - najchętniej tylko przy zmianie sprzętu RTV odłożyć kartony ;)

 

Znajomi mają reku na strychu bez żadnego ocieplenia i faktycznie lipa wchodzić co jakiś czas sprawdzić co i jak.

 

Jeszcze muszę to przemyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strych to będzie tylko graciarnia i mam nadzieję tam nie wchodzić za często - najchętniej tylko przy zmianie sprzętu RTV odłożyć kartony ;)

 

Znajomi mają reku na strychu bez żadnego ocieplenia i faktycznie lipa wchodzić co jakiś czas sprawdzić co i jak.

 

Jeszcze muszę to przemyśleć.

 

ale ten reku nie ocieplony też?

czy tylko strych nieocieplony a reku w jakiejś zabudowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...