Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parterówka na wąską działke


Recommended Posts

Dzięki za informacje - dam w płyte 30-40cm i bedzie ok:-)

I rezygnuje z wypuszczania ich na 2m bo to rzeczywiście będzie przeszkadzać.

 

 

Słupy to są wolnostojące, a rdzenie to te słupy ukryte w ścianach.

 

Co do słupów - to u mnie nie ma ani jednego wolnostojącego w domu - wszystkie są w ścianach:-) (prócz tych na zewnątrz)

[ATTACH=CONFIG]385782[/ATTACH]

Edytowane przez uciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

i pora na podsumowanie kosztów: w sumie troche mniej niż 40k zł co daje 217zł/m2

Byłoby taniej gdyby nie koparka - w sumie pracowała 10min i potem czekała ponad godzine na kolejne dostawe piachu.

Zbrojenie też zawyżyłem troche licząc 4t (3t mam w płycie+startery) i zaokrągliłem to do 8tyś (za prawie 9t zapłaciłem 18tyś)

W cenie jest już klej i siatka z włókna by wzmocnić burty i zrobić je na gotowo - zajme się tym jak płyta będzie "się wiązała".

Zalewanie w poniedziałek.

Ale nie jest źle:-)

Bez tytułu.jpg

Edytowane przez uciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne zestawienie kosztów. Rzuca się w oczy koparka powiem ci jesteś mistrz tak mało to nikt nie zapłacił ty w ogóle wymieniałeś grunt? Dla przykładu u mnie 3k i troche mniejsza płyta ale 90cm w głąb wymiana. No i to zestawienie chudziaka koło xps-a, po Ci ten chudy przy tej kwocie to miał byś kolejne 5cm xps. Trochę drogo za piasek u mnie połowa tego ale to zależy od regionu. Patrząc na twoje zmagania ze zbrojeniem to chyba najlepiej wydane pieniądze to te dystanse ZET:D.

A tak w ogóle to uświadomiłem sobie że ty nie budujesz domu tylko szkołę:yes: no chyba że masz w planach ósemkę potomstwa:p

 

Pozdrawiam i trzymam za równe wylewanie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne zestawienie kosztów. Rzuca się w oczy koparka powiem ci jesteś mistrz tak mało to nikt nie zapłacił ty w ogóle wymieniałeś grunt? Dla przykładu u mnie 3k i troche mniejsza płyta ale 90cm w głąb wymiana. No i to zestawienie chudziaka koło xps-a, po Ci ten chudy przy tej kwocie to miał byś kolejne 5cm xps. Trochę drogo za piasek u mnie połowa tego ale to zależy od regionu. Patrząc na twoje zmagania ze zbrojeniem to chyba najlepiej wydane pieniądze to te dystanse ZET:D.

A tak w ogóle to uświadomiłem sobie że ty nie budujesz domu tylko szkołę:yes: no chyba że masz w planach ósemkę potomstwa:p

 

Pozdrawiam i trzymam za równe wylewanie;)

 

Grunt wymieniałem na głębokość ok 60cm - z tym, że ten grunt z wykopu wyrzucił tata ręcznie.... z nudów, by coś się działo, dziennie sobie kopał i wywoził taczką wyrównując działke. Potem zagęszałem grunt rodzimy (piach) i na to sypałem piasek. Piasek mnie miał kosztować 450zł za auto 20ton z przywozem (miałem oferte na 320 i 450 - brałem droższy - jest zmieszany,ze żwirkiem - coś ala pospóła przez co super się zagęszczał) i miało go wejść dużo mniej...tylko, że tata z rozmachem zrobił dziurę większą o około 1m w każdą strone i to też trzeba było zasypać :-) Większy wykop przydał się do ułożenia bednarki :-)

 

Chudziaka chciałem i konstruktor też go chciał. Wg mnie główna jego rola to zabezpieczenie XPS przed robactwem - kretami, myszami, mrówkami itp. Gdzieś na sieci był filmik, jak myszy i szczury "wyniosły" izolacje spod jakiegoś domu w Niemczech:-)

 

ZETki przyspieszyły znacząco robote - w dodatku w okolicy znalezłem je tanio (ok 5,5zł szt). Bez nich byłaby masakra i to na pewno była najlepiej wydana kasa :-)

 

Jaką tam szkołe... taka działka i miała być parterówka ok 110m2 i tak wyszło:-)

 

Ja tez trzymam kciuki za równe lanie.... pewnie nie bede spał w nocy z wrażenia na dzień przed :-)

Przy wylewaniu ma mi pomóc forumowicz Sławek (VEGA) wiec mam nadzieje, że pójdzie gładko bo on ma spore doświadczenie w płytach :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie kosztów dla każdego Samoroba bardzo cenne.

Gdyby w Twoich wydatkach szukać oszczędności to ten chudziak. Jest to zbyt droga bariera dla gryzoni. Są tańsze siatki , maty a tak w ogóle gryzonie chodzą w piasku czy kruszywie ?.

Poza tym to nie koniec płyty , ponieważ ułożysz jeszcze styro i wylejesz wylewkę ostateczną. Znowu koszty.

 

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest sposób wykonania płyty przez ANONIMA gdy płyta jest zalana , przeszlifowana i gotowa na przyjęcie glazury czy parkietu.

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestawienie kosztów dla każdego Samoroba bardzo cenne.

Gdyby w Twoich wydatkach szukać oszczędności to ten chudziak. Jest to zbyt droga bariera dla gryzoni. Są tańsze siatki , maty a tak w ogóle gryzonie chodzą w piasku czy kruszywie ?.

Poza tym to nie koniec płyty , ponieważ ułożysz jeszcze styro i wylejesz wylewkę ostateczną. Znowu koszty.

 

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest sposób wykonania płyty przez ANONIMA gdy płyta jest zalana , przeszlifowana i gotowa na przyjęcie glazury czy parkietu.

 

Tomek

 

Masz racje, ale płyta ANONIMA to dla mnie już w ogole hardcore :-) ja wybrałem prostrzą wersje lajt :-) Nawet podłogówki w nią nie wkładałem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grunt wymieniałem na głębokość ok 60cm - z tym, że ten grunt z wykopu wyrzucił tata ręcznie.... z nudów, by coś się działo, dziennie sobie kopał i wywoził taczką wyrównując działke.

 

:jawdrop: ja pitole to tu mnie rozbroiłeś. Powiedz ojcu że jest MISTRZ i jak by się nudził to zapraszam do siebie bo u mnie rowy trzeba zmeliorować drenaż zrobić ;)

 

Piasek mnie miał kosztować 450zł za auto 20ton z przywozem (miałem oferte na 320 i 450 - brałem droższy - jest zmieszany,ze żwirkiem - coś ala pospóła przez co super się zagęszczał)

A no to wersja delux wiec i cena trochę wyższa.

 

 

Chudziaka chciałem i konstruktor też go chciał. Wg mnie główna jego rola to zabezpieczenie XPS przed robactwem - kretami, myszami, mrówkami itp. Gdzieś na sieci był filmik, jak myszy i szczury "wyniosły" izolacje spod jakiegoś domu w Niemczech:-)

 

Eeeee ja w takie bajki nie wieżę. Powtórzę za zawodowymi płytowcami w piasku robactwo ani inny zwierz nie ma czego szukać dlatego przeważnie kopie się metr szerzej. No ale z drugiej strony podstawą jest XPS a nie jakiś niebieski eps czy inne g...o. Jestem stanowczym przeciwnikiem wkładania czegoś innego niż XPS pod płytę choć kiedyś sam nawet o tym myślałem:P. Na tym się nie szuka oszczędności i kropka.

 

 

Jaką tam szkołe... taka działka i miała być parterówka ok 110m2 i tak wyszło:-)

 

No z takim podejściem to z dziećmi też tak będzie miało być dwa trzy a będzie osiem:p

 

 

Przy wylewaniu ma mi pomóc forumowicz Sławek (VEGA) wiec mam nadzieje, że pójdzie gładko bo on ma spore doświadczenie w płytach :-)

 

No jak tak to się nie masz o co bać. Pozdrów go ode mnie, trochę ze mną spędził czas wisząc na telefonie:yes:. Bez niego moja hardcorowa płyta by nie istniała.

 

Dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest sposób wykonania płyty przez ANONIMA

 

Ja bym raczej powiedział że chyba najtańszym ale najtrudniejszym(najbardziej podatnym na błędy). Choć nie jest tak źle, jak by nie rekuperacja to tylko trochę trudniejsza od normalnej czyli kaszka z mleczkiem:D.

 

Popatrz na to Uciu z innej strony ten czas jaki ty poświęciłeś na zbrojenie ja poświęciłem na media w płycie.

 

Pozdrawiam i trzymam kciuki.

 

Ps. ja też nie spałem przed laniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką masz powierzchnię płyty? u mnie wyszło 231zł/m2 ale wliczając już rurki ogrzewania, rozdzielacz, kanalizę, opaskę przeciwwysadzinową itd czyli wszystko do stanu zero. No, ale ja robiłem na gownianym EPS (no offence Anonim :) )

 

Uciu - Kleiłeś XPS tylko na przegach czy całą powierzchnię? Jak całą to samo rozczięcie foli niewiele da. Roważ jeszcze wycięcie fragmentu burty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

powierzchnia płyty to prawie 180m2

 

Cena obejmuje całą płyte bez podłogówki (całą łącznie z kanalizą, opaską z EPS, na opasce folia kubełkowa, a na burtach/szalunku traconym z EPS klej + siatka)

 

XPS klejony po całości - całe krawędzie - 3 paski kleju :-)

Bede dziś kombinował z tą wodą - spróbuje odkurzaczem do kominka... który wciąga popiół do wody :-)

 

Dzis tata tez kopie fundament pod brawe suwaną - jakbym za dużo betonu zamwił to wleje tam :-)

Fundament 120x40x220 + 120x40x40 (brama w świetle 4m)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 kwiecień:-)

Płyta wylana :)))

 

Był to mega stresujący dzień...

Beton zamówiony na 12...

Ja siedzę w robocie - musiałem być do 12 - nie było szans zwolnić się szybciej.

 

Ale po kolei.

Wpierw z rana odpadł przyszły murarz, który po prostu...za duzo piwa wypił.

Potem nie umiałem się dodzwonić do Sławka VEGA1, który miał mi pomagać przy laniu.

Było już po 11 a ja nadal sam, z tatą i jego kolegą....trzech prawie laików.

Sławek nie odbiera. Po chwili odebrał ale okazało się, że ma jeszcze do mnie ok 60-70km bo nawigacja go, że pokierowała.

A tu 11.20 dzwoni betoniarnia ze chcą już jechać - mówię im nie ma szans, że byliśmy umówieni na 12.

Po chwili dzwoni Sławek, ze stoi na bramkach w Krakowie i nie może kasy znaleźć by zapłacić - na szczęście w zeszłym roku wprowadzili możliwość płacenie kartą. Ciśnienie już miałem chyba z 200x100. Urwałem sie nielegalnie z roboty o 11,45.

Podjeżdżam na budowę a tam już pompa się rozkłada i chce lać bo im sie spieszy...

Szybki telefon do Sławka i decyzja by lać tylko po dnie, górną warstwę zalejemy jak przyjedzie.

Tak też żeśmy zrobili.

W miedzy czasie dzwoni Sławek ze hamulce mu w aucie nawaliły i jedzie autostradą tylko na ręcznym.:-/

Już po 12, 2 gruchy wylane na dno a Sławka nie ma, wsiadam do auta i jede jak najszybciej w jego kierunku by sie nie pogubił.

I dobrze się złożyło, że pojechałem bo jak dzwoniłem i mówił gdzie jest, co widzi....to zamiast się do mnie przybliżać on się oddalał jadac w innym kierunku.

Kazałem mu zjechać z drogi najbliższym zjazdem - kilkaset metrów musiał jechać na wstecznym po 2 pasmówce..bez hamulców.

W końcu go wypatrzyłem na drodze i pokierowałem jak dojechać na budowę.

Dojechaliśmy o 12,15, szybkie rozstawienie sprzetu i jazda z laniem:-)

 

Pewnie kilka, rzeczy jeszcze pominałem:-)

Nie pamiętam kiedy miałem większego stresa niż wczoraj

 

Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Sławka VEGA i jego kolegi.

Zrobili ponad 500km by mi pomóc zalewać i wszystko w takim stresie.

 

IMG_20170410_125931.jpg

 

IMG_20170410_125928.jpg

 

IMG_20170410_185855.jpg

 

IMG_20170410_190001.jpg

 

IMG_20170410_190038.jpg

 

A ja dziś spędziłem noc na budowie polewając beton co półtora/dwie godziny.

Za wygodnie nie było w aucie, troche zimno ale dalem rade.

Teraz walcze w robocie, tej mniej przyjemnej:-)

Edytowane przez uciu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do punktualności to dzisiaj miałem taką historię : przyjeżdżam do klienta o 8.00 . Pytam

JA gdzie materiał do montażu

KLIENT no przecież sklep otwierają o 10 więc towar będzie ok 11

JA więc po kiego kazał Pan być o 8 ?

KLIENT duże oczy

 

Najważniejsze że zadanie wykonałeś w terminie , kolega Sławek został bohaterem i widać że płyta jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

pierwsza warstwa dopiero po świętach.. koło 24-25go - niech sobie płyta ładnie "dojrzeje"

 

Dziś tata ściągnął część szalunku i podkopał delikatnie piasek by układać opaske i chyba trzeba poczekać bo spod sodu woda cieknie i deliktnie rozciska burty z EPS. Musiał szalunek założyć raz jeszcze bo póki sie leje beton to chyba cały czas bedzie rozciskać bo zawsze jakaś woda między folie za EPS sie dostanie.

Ile musze czekać by przykołkować burty do płyty? Tzn kiedy mogę w niej wiercić i kołki założyc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek, niby masz racje ale mam obawy ze coś spierniczę...

Poczekam z tym kołkowanie jeszcze tydzień.

Trzeba odpocząć, święta idą, trzeba coś w domu porobić by żona była zadowolona:-)

 

Przypuszczam że u mnie problemem jest to, że te płyty EPS są mało wkopane w ziemi.

Poziom 0 mam na ok 40-45cm wiec płyta jest raptem 5-10cm w ziemi na chudziaku (potem 10cm chudy, 10cm XPS, 24cm płyta).

Podkopało sie te płyty dodatkowo by osadzić opaske i jest efekt.

 

Po świętach przed kołkwaniem w szczeline dam jeszcze pianki do klejenia styro i bedzie ok

 

IMG_20170412_165000.jpg

 

IMG_20170412_164949.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadowolenie żony jest najważniejsze ;)

 

Ja w swoim dzienniku zamieściłem niemal identyczne zdjęcie tej szpary pomiędzy betonem, a "burtą" z XPS'a. U mnie też niemal cała płyta nad poziomem terenu. Na razie jeszcze mam za mało nawiezionej ziemi żeby to wszystko obsypać.

 

Pianki tam nie dawaj. Przy folii i tak nic się nie przyklei, a tylko Ci nieco rozepcha. Kołki będą najlepszym wyjściem.

 

Pozdrawiam

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...