Parterówka na wąską działke

[uciu]

Zużycie prądu...

Od lutego sam podaję stan licznika i wystawiają mi fakturę co miesiąc wg wskazania.

Wcześniej byłem na prognozach i były duże rozbieżności.

Zużycie (grzanie, CWU + bytowy / 3 osoby) 127kWh + 670kWh = 272zł.

Wiecej (jak na PC) niż tu większość pisze ale dla mnie OK.

Grzeję 22-6 + 13-18 (nie lubimy chłodnej podłogi wieczorem) - w domu 23-23,5

[uciu]

Wiosennie się robi wiec działamy.

Wkopaliśmy dodatkowo 9m rury do GWC - leżały na strychu i przeszkadzały...

Ale kopanie dziury na głębokość 2,5m nie było ani fajne ani bezpieczne - w 3 dni się z tym uporaliśmy.

Obsuwało się strasznie ale ogólnie ok

 

 

Ostatnio nazbieraliśmy tez po polach kamienia na mini murek oporowy.

W sumie 5 przyczep po około 1t

 

 

No i z pobliskiej szkółki zwozimy ziemię dla wyrównania terenu. Ziemia fajna, ciezka, w większości z przesadzania tuji, bardzo mocno nawieziona.

Zaproponowałem właścicielowi, ze mu płot naprawię w zamian za ziemię a on stwierdził ,że płotu mam nie naprawia a ziemię mogę sobie wziąć

Ładujemy ją na przyczepę i 50m przez pola przewozimy na działkę.

[uciu]

GWC w wersji light... czyli kawałek rury w ziemi się sprawdza:-)

Na dworze 0 a na czerpni w domu prawie 10.

Gdy na dworze wczoraj było -3 na czerpni było 8 z hakiem

 

Przy okazji skończyliśmy wyrównywać teren - teraz tylko trzeba trawę posiać - tylko nie wiem czy na to nie za wcześnie?.

Zaczynamy tez przesadzać graby z żywopłotu....bo za blisko płotu je posadziłem a teraz po 3 latach to niektórych nawet w 2 osoby nie umiemy wyrwać z ziemi.

[Papucy]

GWC w wersji light... czyli kawałek rury w ziemi się sprawdza:-)

Na dworze 0 a na czerpni w domu prawie 10.

Gdy na dworze wczoraj było -3 na czerpni było 8 z hakiem

[ATTACH=CONFIG]428338[/ATTACH]

[ATTACH=CONFIG]428339[/ATTACH]

 

Przy okazji skończyliśmy wyrównywać teren - teraz tylko trzeba trawę posiać - tylko nie wiem czy na to nie za wcześnie?.

Zaczynamy tez przesadzać graby z żywopłotu....bo za blisko płotu je posadziłem a teraz po 3 latach to niektórych nawet w 2 osoby nie umiemy wyrwać z ziemi.

[ATTACH=CONFIG]428340[/ATTACH]

 

Hej ile metrów tej rury dałeś i czy trzeba aż tak głeboko? Rozumiem że z ziemi wychodzi bedzośrednio pod czerpnią i idzie pionowo do gory ?

[uciu]

W sumie mam 30m rury fi160.

Im głębiej tym cieplej zaczynałem od około 1,5m ale doszedł spad.

Z ziemi wychodzi pod czerpnią ale na dole jest trójnik w grunt by ewentualne skropliny odprowadzić.

Spad jest na całej rurze w kierunku trójnika/czerpni.

Czerpnie muszę jeszcze kiedyś jakąś bardziej profesjonalną zrobić z inoxa

[Papucy]

W sumie mam 30m rury fi160.

Im głębiej tym cieplej zaczynałem od około 1,5m ale doszedł spad.

Z ziemi wychodzi pod czerpnią ale na dole jest trójnik w grunt by ewentualne skropliny odprowadzić.

Spad jest na całej rurze w kierunku trójnika/czerpni.

Czerpnie muszę jeszcze kiedyś jakąś bardziej profesjonalną zrobić z inoxa

 

Dzięki a czy dajesz tam jakąchś przepustnice automatyczną/manulaną? Też sie zastanawiam bo będę właśnie zaczynał prace ziemne tylko mam pewne obawy jak te rury będą wyglądały po kilku latach czy nie pwstanie tam jakaś niechciana forma życia .

[uciu]

Dałem przepustnice manualną ale obecnie przyznam szczerze, ze jeszcze nigdy jej nie używałem...

Cały czas jest w pozycji by powietrze leciało przez GWC i nie wiem czy ona tyko nie skomplikowała tego układu w domu - dużo rur doszło w pom gosp. Dziś rano na dworze -1 a na czerpni +9,3 przy 30% reku. Zobaczymy jak będzie latem

Przed inną formą życia w jakimś tam stopniu chroni mnie filtr, który założyłem na końcu czerpni - taka skarpeta z allegro:-)

. Do kompletu chciałbym jeszcze dokupić "czapkę" ale na razie są ważniejsze wydatki - w końcu zrobiłem garderobę z ALGOT z IKEA

 

Rurę, wychodzącą z ziemi będe jeszcze malował jak jakiś mniej rzucający się kolor - fota wieczorem

Edytowane 30 Marca 2019 przez uciu

[uciu]

Bawimy się w szopke:-)

Tata już mnie zje... czy nie mogę robić jak każdy, pomalowanej drewnochronem na kolor...

 

Ja próbuje inaczej

Deski (stare z budowy)szlifuję,

Opalam palnikiem

Szlifuje

Opalam

Szlifuje

Maluje gorącym olejem lnianym

Opalam

 

I wychodzi takie coś jak poniżej.

Pierwsza ściana wyszła za ciemna - teraz mniej opalam

 

 

 

[Regius]

Bardzo fajny efekt, zazdraszczam szopki.

[walec7_7]

Super się to prezentuje, czekam na całość

[the_anonim]

Poka poka to szopkę w całości.

Gratuluję etapu.

 

Jeśli mogę prosić z ciekawości zrób fotkę jak GWC wchodzi do domu i samego połączenia z resztą instalacji wentylacyjnej.

 

Pozdro

[uciu]

Poka poka to szopkę w całości.

Gratuluję etapu.

 

Jeśli mogę prosić z ciekawości zrób fotkę jak GWC wchodzi do domu i samego połączenia z resztą instalacji wentylacyjnej.

 

Pozdro

 

Szopka nie jest gotowa :-/

Czekam na blache w rąbek na dach - bedzie po 6 maja:-/

Czekam na olej bo też brakło :-/

 

GWC wchodzi do domu przez dziurę w płycie rurą fi200.

Potem jest ręczna przepustnica.

[uciu]

szopka prawie gotowa.

Nie wygląda pieknie, jak z żurnala ale spełnia swoją rolę - wazne że gratów z garazu się pozbyłem:-) no i jedna kupa desek zniknęła - została jeszcze jedna na altankę

 

Szopce brakuje tylko blachy na dach - będzie dopiero po 6 maja :-/

 

 

 

 

Ogolnie deski były ściągane do opalania, ale konstrukcji (widocznych z zewnątrz elementów) nie chciało mi się rozbierać.

Opalałem wieć na miejscu - nie było to zbytnio bezpieczne i mądre.... 2 razy posiłkowałem się weżem z wodą bo spomiędzy desek na dachu wydobywał się dym. Ogołnie dziennie (po opalaniu) szopka na wszelki wypadek była lana porzadnie wodą

 

Troche inaczej sobie to wyobrazałem...

Deski muszą być mega wysuszone.

Cześć z nich ładnie sie opalała i zwęglała ale duża cześć nie chciała się palić... przy opalaniu pełno żywicy z nich się wydobywało i spalała się tylko żywica.

Jak wydrapałem zwęgloną żywicę to deska nadal była jasna.

 

WESOŁYCH ŚWIĄT

Edytowane 20 Kwietnia 2019 przez uciu

[uciu]

Powoli kończymy

zabraliśmy się z tatą za podbitkę. Wpierw stelaż z tego co zostało po budowie + na to pójdzie grafitowa blacha t8.

Miała być podbitka drewniana....ale komu się będzie chciało co 5 czy 10 lat stawiać rusztowania i malowac? W dodatku tak by nie uwalić elewacji?

 

Szopka już gotowa

Do poprawy gąsior bo go powyginało....

 

trochę działka się zazieleniła i posadziełm troche rośłinek ?

 

 

w czasie, gdy lało wymyśliłem sobie też lampę... też jeszcze nie skończona i wymaga poprawek ale ważne że DIY

[jak_to_mozliwe]

I z czego będziesz robił podbitkę? Edytowane 30 Maja 2019 przez jak_to_mozliwe

[uciu]

Blacha trapezowa T8 w kolorze grafit. Cenowo nie wychodziła drogo 25zł za wersję z 15l gwarancją.

Wychodzi więc o połowę taniej niż drewno które miałem zastosować (z chemią do malowania).

Musiałem tylko kupić nożyce do blachy elektryczne za 400zł ale myślę ze je sprzedam gdy skończę robote

 

Nożyce przydały się już do blachy na szopce, lub ładniej - na domku narzędziowym

 

Miałem już dziś coś podziałać z blachą...ale leje....

[uciu]

działamy

 

6 kawałków blachy położone...

Wcale nie tak łatwo ją równo uciąć by przy elewacji nie było szpar. Owszem zawsze tam można dać kątowniki ale to dodatkowy koszt.

Na początku przykręcałem farmerem co 3 trapez ale potem musiałem dołożyć bo blacha obwisała pomiędzy farmerami.

Teraz jadę co 2 falę i jest ok.

Czerpnie i wyrzutnie miałem ścienne ale zamocowałem je na podbitce bo po co mają leżeć na strychu - nawet żle to nie wygląda a po za tym to za domem.

 

 

[uciu]

ciąg dalszy podbitki...

2 ściany zrobione.

Wiecej przycinania niż montażu.

Zdjecia z telefonu... kiepskieeeee

 

 

 

 

 

Przy okazji zrobiłem dla córki i dzieci sąsiadów dzień dziecka

Właściwie to nie ja bo sprzęt od sąsiada

[uciu]

Nowe, nowe a tu już coś trzeba naprawiać....

Pojawiają mi się pęknięcia na elewacji... takie malutki na kilka cm.

Wszystkie w tych samych miejscach... na łączeniu listew startowych...

Coś tu musiałem sknocić... przypuszczam, że to, ze styropian kliełme do listew???

I tak jeszcze będę musiał dać na ok 20cm jakiś kamyczek na ścianę bo tynk się strasznie brudzi dołem no ale to nie zmienia faktu, ze coś zrobiliśmy źle :-/

[Jolka Bobek]

Uciu, a ja jeszcze w kwestii domku narzędziowego - czy on jest zrobiony z desek szalunkowych? Ja przemyśliwuję nad wstawkami czarnego drewna na elewacji (zamiast klinkieru), a ponieważ na żaden szlachetny gatunek nie będzie mnie prawdopodobnie już stać to szukam alternatyw..a efekt niczego sobie (tylko ja bym troche mniej opalała, żeby były takie jakby cieniowane). Nasi dziadkowie chyba nie słyszeli w życiu o modrzewiu czy thermory, a ich stodoły stoja do dziś to może i kawałek elewacji się ostoi? Zwłaszcza tak zaopiekowany?