Dziennik Budowy- PIERWSZE MIESZKANIE architektki

[anika1003]

Witam Wszystkich, którzy tu zajrzą.

Krótko i na temat może.

Decyzja o zakupie mieszkania była spontaniczna. Zdecydowaliśmy się w przeciągu tygodnia.

Inwestycja powstaje. Będzie 59 mieszkań w dwóch budynkach.

Do końca listopada budynek ma zostać oddany do użytku.

 

W ostateczności i po kilkudniowych dyskusjach padło na mieszkanie na III p. z oknami od północy i balkonem.

Widok na korony drzew w parku. Na pewno o wyborze zdecydowała cena i po moich trudach przy ustawieniu dostępnych u dewelopera mieszkań

(zostało ich aktualnie 5), to wybrane przez nas jest najlepiej w mojej opinii do zaaranżowania.

 

Mieszkanie chcemy wykończyć w przeciągu 2 lat, nie jest nam teraz potrzebne, bo będziemy na drugim końcu Polski.

Chodziło żeby mieć gdzie wrócić po tym okresie, a na spokojnie go aranżować.

Planujemy spędzić w nim maksymalnie 5-7 lat, potem kupić większe, a to wynająć.

Na chwilę obecną powinno być kompaktowe dla rodziny 2+1.

 

Kilka informacji:

- mieszkanie 33,97m2,

- III piętro / IV,

- budynek z windą,

- sypialnia, salon z aneksem, przedpokój i łazienka.

 

Propozycja dewelopera

 

Mój projekt

 

Dlaczego tak chcemy a nie inaczej.

Jako że z zawodu jestem architektem, to mam ułatwiony dostęp do programów i wiedzę jeśli chodzi o projektowanie.

Na bazie mojego doświadczenia, potrafię sobie poradzić z problemami, które występują w takich małych przestrzeniach.

Oczywiście wymaga to kompromisów. Wiadomo nie wszystko się mieści i trzeba znaleźć alternatywę.

Mój projekt był gotowy w przeciągu 2 dni. Nie podoba nam się układ deweloperski.

 

1. Narożnik na rzucie jest nie w skali i się po prostu tak nie zmieści jak przyjdzie co do czego, a mieszkanie będzie gotowe.

Wybór narożników z wymiarem 220cm jest znikomy i są po prostu brzydkie... A mamy jeszcze bardzo ważny wymóg, że musi być z opcją rozkładania.

 

2. Kuchnia w L zbytnio nie przypadła mi do gustu. Tak samo jak mały stół. Kolejny wymóg to rozkładany stół z możliwością jak największego dostawienia do niego krzeseł. Mamy BARDZO duże rodziny, zarówno i mąż jak i ja i często są rodzinne imprezy. Z tego też względu, kąt z kuchnią staje się bezużyteczny. Dla nas bez problemu można dostawić wszystko do kanapy, zyskujemy więcej miejsc siedzących i to też było ważne, żeby mieć na to miejsce. Oczywiście wesela się nie robi w takim małym mieszkaniu, ale przy imprezach chcieliśmy wygodnie siedzieć bez ciśnięcia się między drzwiami do salonu, kuchnią a oknem balkonowym.

 

3. Z racji braku łóżka w sypialni, nie widać dokładnie skali... I nic oprócz łóżka się tam nie zmieści... Jesteśmy wysocy, potrzebne nam spore łóżko, dlatego sypialnię chciałam też powiększyć, żeby było miejsce na szafę i na początek biurko, a potem łóżeczko jeszcze. I z tego względu musiało coś na tym ucierpieć. Padło na salon, ale w ostatecznym rozrachunku, żadne pomieszczenie nie straciło na m2 porównując projekt dewelopera i mój. A my mamy wygodną sypialnię w ostateczności.

 

4. Łazienka chyba jest najlepiej ustawna z jakichkolwiek łazienek, które widziałam w projektach u moich klientów. Rzadko kiedy zdarzają się takie "kolosy". Głównym wymogiem była duża wanna i jej nie chcieliśmy zmieniać. Problem pojawił się przy wc i umywalce z pralką. Chciałam wc dać koło drzwi, żeby nie wchodzić na niego zaraz jak się otworzy drzwi, no ale nie pozwoliła na to odległość od pionu... i musimy zostać z wc na wprost wejścia. Nie jest to też jakaś wielka tragedia. Najważniejsze, że po lewej stronie mieści się szafka z umywalką i pralka. Co do szczegółowych wyborów jakim są płytki, wygląd mebli, będzie potem. Musimy się szybko określić co do instalacji wod-kan, bo już jest położona, a teraz nam nie pasuje do aranżacji.

Chcemy też mieć podłogówkę w łazience, także rury muszą być wyrzucone i położone na nowo.

Mieszkanie kupiliśmy już na takim etapie, więc nie miałam możliwości wcześniej przygotować projektu zanim położą rury. Już zastaliśmy je w mieszkaniu.

Teraz wymaga to przeróbek, tym bardziej, że chcemy wszystko na rozdzielaczy podłączyć a nie trójnikach.

 

5. Największe kontrowersje może budzić kuchnia. Dlaczego taka mała i prosta- była większa, w L a zrezygnowaliśmy. Bo trzeba było wszystko jakoś pogodzić. Będę w mieszkaniu przez pół roku sama (ewentualnie z dzieckiem), męża nie ma przez taki czas w ciągu roku. Nie potrzebujemy wielkiej kuchni. Ma być pojemna i funkcjonalna. Na pewno ma się znaleźć lodówka wolnostojąca, bo te do zabudowy to dramat jeżeli chodzi o wnętrze i pojemność. Zlew bez ociekacza 60cm, zmywarka 60cm i płyta z piekarnikiem pod. Mikrofalówkę damy w zabudowie nad zmywarką. Szafki koniecznie do samego sufitu. Chcę biały blat i białe wyposażenie, a fronty szafek drewno z bielą. Jeszcze w fazie poszukiwań konkretnego odcienia.

Z racji tego, że mieszkanie będzie potem pod wynajem, nie chcemy pakować w nie nie wiadomo ile. I dlatego jakakolwiek zabudowa będzie przemyślana i prosta. I w związku z tym, kuchnia ma być najprostsza jak tylko może. Dla nas powinna wystarczyć.

 

6. Przedpokój ciasny, ale potrzebujemy miejsca na przechowywanie. Dlatego przy drzwiach wejściowych jedna mniejsza szafa, a przy sypialni druga z planowanym pawlaczem nad drzwiami. Komórka lokatorska ma tylko 1,9m2, nie było już w czym wybierać, bo budowa jest na ostatnim etapie... więc musimy gdzieś znaleźć miejsca jeszcze w mieszkaniu na szpargały.

 

Z ogólnych spraw to tyle.

Jesteśmy w trakcie dogrywania konkretnych szczegółów przy instalacjach. Czas goni i rury czekają na zalanie... a ja się nie mogę skontaktować od 3 dni z panem hydraulikiem, oznajmić że kupujemy to mieszkanie i jest wszystko do zmiany... Elektryk chociaż załatwiony. Będzie działał za około 3 tygodnie.

We wtorek podpisuję umowę przed deweloperską. Zwolniło się miejsce u notariuszki i wskoczyłam na czyjeś miejsce.

Więc projekt i kupno w ciągu tygodnia czasu załatwiłam

 

Byłam na budowie 2 razy. Z ostatniej wizyty mam zdjęcia.

Ścianki są jeszcze jak w projekcie dewelopera, wczoraj chyba się zaczęło wyburzanie i po weekendzie może zaczną stawiać nowe.

Pojadę to się okaże czy coś ruszyli.

 

Widok na kuchnię

 

Widok z okna w salonie na drzewa w parku

 

Widok z salonu na drzwi wejściowe

 

 

Reszta w kolejnych postach.

[anika1003]

Wejście do łazienki

 

Ściana na wprost wejścia w łazience

 

Podłoga w sypialni

 

Okno w sypialni

 

Wszędzie mokro, bo byłam akurat w czasie zlewy- padało od 2 dni.

Dachu jeszcze nie ma na górze, IV p. jest otwarte i się lało z góry na dół.

[dawiddur]

Ło matko... ale maleńkie to mieszkanko!

My w dwójkę dorosłych nie dajemy rady wygodnie żyć na 47m2.

Jest sens kupować takie maleństwo? Skąd pomysł na tak maleńkie mieszkanie?

[anika1003]

Kupujemy mieszkanie za gotówkę.

Z racji położonych rur, przebudowa ścianek, dodatkowa elektryka, koszty rosną, bo nie są już możliwe zmiany w projekcie, tylko gotowe rozwiązania trzeba zmienić. A to generuje koszty też.

Kredyt nie wchodził w grę. Mamy przeznaczony jakiś budżet i ogólnie lokalizacja jest w samym centrum. Nic nowego w najbliższym czasie się nie będzie u nas budowało, a wolimy kupić nowe, zrobić pod siebie, pomieszkać i wynająć (zabezpieczenie i spłata potem kolejnego mieszkania).

Ja przez większość czasu jestem sama i taki metraż powinien wystarczyć.

Co nowe to nowe, dlatego argumenty przeważyły i wybraliśmy takie.

Do końca życia nie będziemy tam mieszkać. Rozwiązanie czasowe

[anika1003]

Dzisiaj pierwsze poglądowe wizualizacje. Dużo nie widać, tekstury przykładowe, ale mamy zarys tego, co chcemy. Rysunki techniczne gotowe. Jutro batalia i szukanie pana hydraulika w celu oznajmienia mu że w mieszkaniu trzeba wymienić rury

 

 

 

 

[anika1003]

Trochę kombinowania z instalacjami i zmienił się ogólny pogląd na zabudowę w łazience.

Kafle, kolory i wogóle co i jak ma być wykończone- decyzja po zatwierdzeniu projektu hydrauliki i elektryki .

 

 

 

 

[anika1003]

Rano podpisanie umowy przed deweloperskiej.

A dzisiaj znowu na budowie. Postępów brak... Jedynie widok zachwyca

 

[anika1003]

Pierwsze podglądy na salon z aneksem.

 

 

 

[anika1003]

Kuchnia sprzed dwóch tygodni.

 

 

 

 

Na budowie ścianki podobno wyburzone. Zdrowie na razie nie pozwala na pilnowanie postępów.

[anika1003]

 

 

Dzisiaj dzwonił pan od elektryki. Chyba już się będzie działo jeśli chodzi o kable

Ja dalej nie byłam na budowie.

Zajęłam się dzisiaj szukaniem kafli do mieszkania razem z panelami i kombinowania jak powinna wyglądać łazienka...

Tyle już tego zrobiłam klientom, że nic mi nie odpowiada, bo "już wszystko było"...

[dawiddur]

Gdzie pralka?

[anika1003]

Schowana w wysokiej zabudowie na prawo od umywalki.

[anika1003]

Dzisiaj dalej do przodu z łazienką. Chyba 50 wizualizacja i prawie w końcu wygląda to tak, że nam pasuje

 

[anika1003]

 

[anika1003]

Więcej nic nie zmieniamy... mam nadzieję.

Złapało już zmęczenie materiału z tą łazienką i stanęło na takiej wersji.

Oczywiście wyjdzie w praniu czy się wszystko uda tak zrobić, ale jestem dobrej myśli.

Najbardziej się obawiam braku cm, bo już będąc na budowie wyłapałam, że tam gdzie jest wanna i grzejnik, zamiast 75 jest 72...

A dojdą kafle, klej... i nie będzie miejsca na futrynę, a docinać jej do wanny nie chcę...

Mają dorobić kilka cm tak, żeby się zmieściło.

 

 

 

 

 

 

A odnośnie wyposażenia, to na razie wybraliśmy tak:

 

KAFLE

Tubądzin

Modern Ipe White

http://www.tubadzin.pl/modern-ipe-white-0

albo

Tubądzin

Modern Oak Beige

http://www.tubadzin.pl/modern-oak-beige-0

 

Na wizualizacji są IPE, ale nie wiem czy nie będą za ciemne w porównaniu z resztą mieszkania.

W sypialni i salonie chcę położyć panele SWISS KRONO D 3482 Platan Malibu / GUSTO i są bardzo jasne.

Meble wszędzie białe, tylko w kuchni część frontów Dąb Bardolino.

 

Reszta ścian w łazience będzie biała z kolekcji

Tubądzin

All in White

http://www.tubadzin.pl/all-in-white-white-1

 

I do tego kilka listew dekoracyjnych

Tubądzin

Steel 12

http://www.tubadzin.pl/steel-12

 

Podłoga na razie nie jest wybrana do końca.

[anika1003]

Dzisiaj też małe próby aranżacji sypialni. Sporo do poprawienia na wizualizacji (świecąca firanka, tekstury...), ale ogólny pogląd i zamysł myślę że zostanie bez większych poprawek już

 

 

 

 

 

[anika1003]

[anika1003]

Małe poprawki w salonie

 

[anika1003]

Minęły 2 miesiące od ostatniej wizyty.

Pozmieniało się.

Bałagan wielki ale już widać końcówkę

Zostało położyć podłogówkę i zalać podłogę, barierki na balkonie, montaż skrzynek i rozdzielników, grzejników.

Na koniec drzwi wejściowe i za 3 miesiące klucze

Łazienka nie do końca jest tak jak miała być, więc zobaczymy czy będziemy się wykłócać o nie takie podłączenie dla grzejnika,

czy sobie darujemy.

 

[anika1003]

Na dzień dzisiejszy pomysł stanął na takiej aranżacji...