Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzisiaj kolejna wizyta.

Panowie zapomnieli o ogrzewaniu podłogowym w łazience... :bash:

Całe szczęście że jeszcze nie ma wylewki...

Grzejnik do poprawki i w sumie tyle.

Parapet od soboty pojawił się już pod oknem. I nawet posprzątane jest po tynkowaniu.

Wszystko schnie tylko czekać na koniec :wiggle:

 

14393175_1294422707249046_570876831_o.jpg 14374548_1294422703915713_1886529780_o.jpg 14393253_1294422680582382_361591161_o.jpg 14359654_1294422407249076_1369549652_o.jpg 14360255_1294422310582419_1150733328_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Po dłuższej przerwie temat mieszkania wraca.

Mam nadzieję, że teraz to ja otrzymam pomoc.

kinka, Elfir, alicyja, joliska- może któraś z Was mi coś podpowie.

 

Problem- aneks kuchenny.

Projekt kuchni ewaluował w swoim wyglądzie od ostatniego czasu.

 

Chodzi mi na razie i głównie o problem z szafkami przy kominie. Założeniem był piekarnik pod płytą, dlatego też są zrobione gniazdka "pod czajnikiem" za szafkami dolnymi dla płyty i piekarnika.

Obecny projekt zakłada piekarnik w słupku (przy czym się nie upieram), ale nie ma dla niego gniazdka w pobliżu- założenie jest takie, że "kabel dostanie" :(

Wędrówka piekarnika do słupka była spowodowana wykorzystaniem miejsca jakie się robi przy kominie i dopasowanie tak szafek, żeby jak najlepiej to miejsce wykorzystać.

 

Opcje:

A- zakłada, że robimy szafkę narożną, na górze z płytą.

le-mans-i-2-1353063596.jpg

i od drugiej strony jest zwykła szafka 30cm z szufladami czy cargo z koszykami.

I to ta opcja jest dla nas na razie najbardziej odpowiednia, bo nie tracimy za dużo wolnej przestrzeni (zielony prostokąt)

kuchnia3.jpg

Problem: długość kabla od piekarnika i jego poprowadzenie za szafkami. W najgorszej opcji przerobienie i przeniesienie gniazdka koło słupka... a co za tym idzie, rycie w ścianie, sztukowanie kabla, co nie za bardzo nam odpowiada.

 

B- opcja z piekarnikiem pod płytą, czyli rozwiązanie problemu z kablem, z drugiej strony szafka narożna, ale po przejrzeniu ofert z gotowym wyposażeniem, to na taki rozmiar nie znajdziemy wnętrza...

kuchnia4b.jpg

Problem: zmarnowana przestrzeń w kącie pod czajnikiem (?) jeśli zrobimy zwykłą szafkę 30cm z szufladami. Nie chciałabym tam zwykłych półek, bo nie są dla mnie wygodne.

 

Moje pytanie jest takie, czy któreś z tych rozwiązań jest lepsze albo czy wersja A lub B ma rację bytu? Aneks będzie robiony pod wymiar przez stolarza, ale chcieliśmy wykorzystać gotowe elementy do szafek- nie chcę wogóle zwykłych półek w dolnych szafkach.

kuchnia1.jpg

kuchnia5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

A mogę ja wtrącić swoje trzy grosze?

Wybrałabym wersję z piekarnikiem w słupku. Wiem, przerobienie kabla. Ale na tym etapie nie będzie chyba tak źle. Poza tym w wersji piekarnika pod płytą - obok nie zrobisz szafki narożnej z wysuwanymi półkami - na le mans Peki musisz mieć minimum 450 cm. Poza tym po lewej str. piekarnika musiałaby byc choć niewielka maskownica, bo inaczej nie otworzysz go.

Co jeszcze...Nie myślałaś, żeby mikrofalówkę równiez umieścić w słupku, nad piekarnikiem? Wizualnie byłoby lepiej. Wówczas ujednoliciłabym wymiar górnych szafek.

Po obejrzeniu pierwszych wizek nasunęło mi się kilka uwag, ale widzę, że już zdążyłaś wnętrze ulepszyć:) Nie ma w salonie już tych wysokich witryn, które zagracały przestrzeń. Ja osobiście tv powiesiłabym na ścianie, a komodę pod nim obnizyła - aby nadać lekkości.

Nie podobało mi się usytuowanie stołu na łączeniu dwóch rodzajów podłóg, ale to też już zmieniłaś. Teraz jednak jedno z krzeseł przy stole stoi wg mnie zbyt blisko piekarnika. Na wizce krzesło jest zasunięte, ale gdy ktoś na nim usiądzie nie będzie szans na korzystanie z piekarnika. Mam taki w słupku i wierz mi, szkło się nagrzewa - nikt nie powinien tak blisko niego siedzieć.

Nie korci Cię, żeby ujednolicić podłogę i w kuchni także zastosować Quick stepa?

Jestem pełna podziwu jeśli chodzi o rozplanowanie łazienki - wszystko upchnęłaś - i wannę, i pralkę- na niewielu metrach.

Sypialnia - ta lampa nad łózkiem- hi, hi. Widzę, ze zniknęła ;) Wiem, że metraz ograniczony, ale ten maluszek upchnięty w kąt - dostęp do dziecka będzie bardzo ograniczony :( Zrezygnowałabym z jednego modułu szafy (niestety), bardziej wykorzystując przestrzeń nad łóżeczkiem.

A na koniec - gratuluję, choć małego, to fajnie rozplanowanego mieszkanka :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki martahp. Chodzi mi o opinię innych bo jak widać, robić mieszkanie dla siebie jest najtrudniej...

Odpowiadając na pytania i wątpliwości to tak:

- mi ogólnie podobają się panele wszędzie. Klienci bardzo często życzą sobie takiego rozwiązania i są tego + i -. Też brałam pod uwagę żeby zrobić panele wszędzie oprócz łazienki. Żeby nie dzielić dodatkowo przestrzeni bo będzie to automatycznie pomniejszać wizualnie. Ale... mieszkanie po pewnym czasie będzie pod wynajem i wiadomo że nie wszyscy uważają. A to spadnie garnek, stłucze się coś. Z tego względu widzę w tym miejscu kafle...

- dostajemy klucze pod koniec miesiąca i jest już wszystko gotowe. Elektryka ciężko dorwać... przenieśliśmy szafkę ze zlewem bliżej lodówki aby zyskać blatu roboczego. I kontakt przy lodówce raczej zakryjemy i go nie będzie. Natomiast ten pod piekarnik to ciągle jest temat w toku. Chyba zrobimy to po odebraniu kluczy i się jakoś dogadamy jeśli chodzi o tą przeróbkę. Bo tak jak widać piekarnik będzie lepiej funkcjonował w słupku.

- z mikrofalówką jest to opcja, bo może być a nie musi. Szkoda mi tracić głębokiej szafki nad piekarnikiem na mikrofalówkę. I tak będzie używana sporadycznie więc może być mała. I planuję białą żeby trochę zniknęła. Ewentualnie zamiast niej ekspres do kawy- też jest tam gniazdko i szkoda mi go przenosić.

- od pierwotnego założenia aneks się różni sporo. Dopóki nie wejdziemy i nie pomierzymy dokładniej to się liczy każdy cm. Zamiast zmywarki 60 będzie 45. Na tą chwilę przy 2 os. taka nam wystarcza i jest nawet za dużo.

- górne szafki będą proste bez tego stopniowania.

- pytanie też odnośnie blatu. Marzy mi się biały bez żadnych ciapek ale wiem że ciężko taki utrzymać. Nawet ja odradzam taki klientom... a sama chcę sobie taki zrobić ze względu na odbijanie światła i pracę tyłem do okna. To przemawia za tym kolorem. No i materiał. Kamień albo coś innego, co będzie przybliżone do śnieżnej bieli? Już brakuje mi pomysłów...

 

Kwestie łazienki i sypialni są dalej w toku. Pewnie niedługo też się pojawią tu pytania. Na chwilę obecną aneks jest na świeczniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamień przybliżony do śnieżnej bieli - nie da się :( Granitów białych nie ma, marmur się nie nadaje na blat kuchenny. Wyjściem są spieki (choć tu sa raczej biele złamane). Corian i tym podobne - żółkną i rysują się. Najpiękniejszy i odporny- kwarcogranit, np. blanco zeus extrem Sileston, ale drooogi.

 

A może piekarnik z funkcją mikrofali? Zmywarka 45 - przy kuchni tych wymiarów dobry wybór :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat kuchni na razie badam.

W ilości projektów jakie miałam okazję robić to jest 1:30 dla łazienki... więc w temacie łazienek jest wszystko dopracowane a kuchnia kuleje.

Tak czy siak brakuje czasu na pochodzenie po sklepach i popatrzenie na to co jest dostępne, szafki, wyposażenie, materiały itd.. Może na dniach uda się popatrzeć chociaż na kafle. Z blatem krążymy wokół granitu, kamienia albo konglomeratu.

Z wyposażeniem tak samo, typów nie ma na razie.

Kwestie kolorystyczne się zmieniają za każdym razem jak otwieram projekt i już nie mogę na to patrzeć... :sick:

Między szafkami chciałam biały lacobel i szary blat (opcja 2 jeśli biały nie wyjdzie), no ale M mówi że będzie za mdło...

Do tego drewna na ścianie nie jestem przekonana, bo tak czy siak szkło hartowane na to.

Dzisiaj przyszły krzesła ze stołem i jesteśmy mega zadowoleni. Co do bliskości piekarnika to jestem tego świadoma, ale... coś za coś. Na co dzień ze stołu będę korzystała sama, bo M pracuje pół roku poza Polską i nie potrzeba nam więcej niż 2 krzeseł (ale są 4). Stół 80x120 i rozkłada się do 200cm- robiony na zamówienie. Powinniśmy wszystko "upchać" :lol2: Szału z przestrzenią nie będzie, ale w planie jest kolejne mieszkanie, więc na razie dla 2 os. będzie ok.

 

Chętnie jeszcze bym posłuchała o panelach. Sama raczej kieruję się ku KRONO/ KRONOPOL ale jedno co musi być to mają być solidne i cena nie gra zbytnio roli, a jak przejdzie opcja z całym mieszkaniem w panelach, to tym bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze nie najlepszej jakości rendery, ale na razie tak się to miało ostatnio. Nie mam jeszcze wizualizacji po poprawkach w aneksie.

1.jpg 1b.jpg

2.jpg 2b.jpg

 

Tv jest już na ścianie i na środku, centralnie nad komodą.

I szukamy więcej miejsca na książki... nie mam przekonania co do zwisów nad stołem z tymi szafkami ale to jest temat dyskusji obecnie bo półek też tam nie widzę. Jestem alergikiem i wolę mieć wszystkie kurzołapy pozamykane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wracam z pytaniem.

Byliśmy w końcu na budowie.

Mieszkanie gotowe (prawie).

Na 28go wyznaczony termin odbioru.

Ale... nie może być za pięknie.

 

Pierwsza sprawa, to że zainstalowali w salonie za mały grzejnik... wymienią na większy.

Druga i dlatego piszę, bo zatynkowali nam gniazdko... :bash: jak to możliwe?

W rogu koło komina powinno być gniazdko dla płyty i to nasze nieszczęsne dla piekarnika. Co się okazało, że go nie ma...

Na zdjęciach wcześniejszych wszystko jest ok, bo oczywiście tylko to pozostaje żeby wracać do poszczególnych etapów budowy.

Przyszliśmy w poniedziałek i nagle gniazdka nie ma. Zostało to zgłoszone już do biura, ale czy ktoś się spotkał z taką sytuacją?

Jest szansa że zatynkowali puszkę z przykrywką, ale co jeśli bez przykrywki...? :eek: Opukaliśmy to miejsce i nie jest głuche...

Nie wiem już jak to rozwiązać ale na razie nie pozostaje nam nic oprócz czekania.

20161107_131015.jpg 20161107_131052.jpg

 

A sprawa z przeniesieniem gniazdka dla piekarnika do słupka (o dziwo tego zatynkowanego) pozostaje dalej jako dylemat, bo piekarniki mają standardowe kable ok. 80cm i prawdopodobnie nie ma szans żeby kabel dostał... więc nasza najoptymistyczniejsza opcja przepadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

cz. 1

Odbiór mieszkania

 

W czwartek 1.12 pojechaliśmy na odbiór mieszkania. Ze znajomą budowlańcem i całe szczęście. Popatrzyła na rzeczy o których ja nie pomyślałam... :bash:

Po 3h!!! sprawdzania, mieszkania nie odebraliśmy. Tragedii nie ma, ale deweloper się nie wyrobił ze wszystkim, a dobierać coś, z czym potem można mieć problem, to nie warto.

Z zarzutów i zażaleń było:

- źle zamontowane okno w salonie- mostek termiczny- nie chcą tego poprawić, a chcemy wpakować "pod próg" bloczek z ociepleniem bo zostawili tam szparę na 2cm...:mad:

- brak kratek wentylacyjnych,

- nie zdążyli zamontować również barierki balkonowej,

- obróbka balkonu zachlapana tynkiem,

- skrzydło balkonowe z paprochem w środku, więc jest do wymiany,

- okna brudne, więc nie mogliśmy stwierdzić czy są porysowane czy nie,

- drzwi wejściowe zaklejone folią, były rysy na folii, więc na następny raz mają być czyste i bez folii, żeby stwierdzić ich stan,

- w sypialni zabrudzony parapet jakimś tłuszczem...

- parapet nie obrobiony po bokach,

- nie wykończone podejście do grzejnika w salonie,

I największe bolączki...

- brak kątów prostych w miejscach gdzie będą szafki

- brak pionu ścian... :cry:

Nie wiem co z tym zrobią, ale ciężko cokolwiek od nich wynegocjować...

- zabrali 11cm w kuchni... "architekt wstawił komin jaki mu się podobało (20x35), a wyszło w praktyce że nasz komin ma 27x37... więc kuchnia z 315cm zrobiła się 304cm :wtf: (nowy projekt już w przygotowaniu- dużo się nie zmieni, ale wiemy jakie szafki możemy dokładnie poustawiać).

 

Z elektryką nie mamy zastrzeżeń, natomiast przy hydraulice:

- do wymiany klamry trzymające rozdzielacz, zaśniedziały... :wtf:

- uparcie dążymy do zostawienia otworu w wylewce pod stelaż wc, więc będą kuć... zalali całą podłogę i nie wiadomo gdzie idą rury (nie robią zdjęć i nie ma dokumentacji powykonawczej...). Chcemy uniknąć wwiercenia się potem w rurę przy montażu Geberitu, ale też zamontować stelaż do stropu a nie do jastrychu ze styropianem...

 

Odnośnie odbioru to tyle. Może komuś się przydadzą nasze błędy i przypilnuje u siebie tych rzeczy.

 

Przypuszczam, że do połowy stycznia nie mamy nawet co się umawiać na odbiór, bo mają opóźnienie. Ale i tak muszą poprawić to, co wynaleźliśmy teraz.

Mam nadzieję, że kolejnym razem to będzie już formalność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cz. 2

Po tym wszystkim znaleźliśmy czas na sklep z kaflami :wiggle: w końcu!

 

Znaleźliśmy kafle do łazienki.

paradyż tonnes

 

tonnes3.jpg

 

http://www.paradyz.com/system/cms/catalog/collection_pictures/imgs/000/008/296/medium/tonnes_cam1_aran%C5%BC.jpg?1463751560

 

Wpadły mi w oko w połowie sklepu i już potem nic innego nie było w stanie ich przebić. Mam nadzieję, że do momentu przyjścia pory na łazienkę i kupna kafli jeszcze gdzieś je znajdziemy :confused:

 

1.jpg 2.jpg

 

Projekt łazienki wstępny już też powstał.

 

Na podłodze cerrad cortone grigio

 

http://www.cerrad.pl/produkty/pl/cortone-grigio

Na internecie nie mają ładnego odcienia, ale w rzeczywistości jest śliczna faktura, wyraźne usłojenie i bardzo "soczysty" szary.

20161201_134622.jpg 20161201_135145.jpg

Kafle na podłodze będą w przedpokoju i w łazience, a w salonie z aneksem i sypialni panele. Na razie tylko takie mi odpowiadały classen pinia modena.

Zależy nam na ściętych brzegach, żeby tworzyły fugi i na przybliżonym odcieniu do kafli.

Edytowane przez anika1003
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Dawno nic nie pisałam.

Po ostatnim "odbiorze" pojechaliśmy po świętach jeszcze raz na budowę pomierzyć dokładniej wszystko, żeby wiedzieć do jakiego momentu możemy stawiać meble, tak aby nie wychodziły w połowie kontaktów.

Wszystko jest w miarę ok, z wyjątkiem przedpokoju. Coś się nie zgadza z wymiarami i ściana z drzwiami od łazienki, zgodnie z naszymi pomiarami jest wymurowana pod kątem (?). Różnica między miejscem od wanny a koło umywalki na tym odcinku wynosi aż 2 cm na tym odcinku...

Oj trzeba będzie bardzo dokładnie posprawdzać przy następnym odbiorze wszystkie kąty, piony itd.

No ale może przejdę do tych bardziej przyjemnych rzeczy. Chcemy w marcu ruszyć z wykańczaniem. Majstra jeszcze nie ma, ale mamy plan do wakacji zrobić łazienkę (bez zabudowy), ściany, sufity, balkon i podłogi. Meble będziemy już raczej zamawiać przez wakacje bo teraz nie ma sensu.

Wybraliśmy sporo rzeczy ostatnio.

 

ŁAZIENKA

Tutaj od ostatniego postu nic się nie zmieniło, oprócz tego, że kupiliśmy już kafle i leżą w piwnicy :wiggle: Tak samo jak armaturę- wanna, umywalka i do tego do kuchni z kompletu.

 

Kafle:

- ściany Paradyż Tonnes

- podłoga Cerrad Cortone Grigio i te kafle będą też w przedpokoju.

 

Salon, aneks i sypialnia:

- podłoga SWISS KRONO KRONOPOL Platinium Floors KING SIZE Dąb Skandynawski

 

Najpierw miałam upatrzone z Classen Pinia Modena, ale nie przekonała mnie ta marka... poza tym, chcieliśmy podłogę bez listew na łączeniach panel- płytka, więc musi być wszystko na równej wysokości. Kafle podłogowe mają 10mm, do tego przynajmniej 5mm kleju albo i więcej, zależy jaki poziom będzie na podłogach, więc liczymy że do 2cm wyjdzie.

Na panelach będą stały meble kuchenne, dlatego zależy nam na dość solidnych. No i padło na kolekcję KING SIZE, mają 12mm, doliczamy przynajmniej 3mm podkładu, albo i więcej, zależy jak majster będzie to wszystko widział. Ale założenie jest takie, żeby był jeden poziom i elastyczne połączenie między panelami i kaflami.

Ciężko bardzo było się zdecydować na konkretny panel, bo o ile Classen był super dobrany kolorystycznie do kafli, tak nie odpowiadał naszym wymaganiom...

Zobaczymy jak będzie się prezentował Dąb Skandynawski z Kronopolu przy kaflach. Bo odcień i usłojenie całkiem inne. No cóż, wybraliśmy kompromis.

 

Ściany w salonie, przedpokoju i sypialni mają być w jednakowej szarości. Padło oczywiście na Beckersa, bo w okolicy nie mieszają farb Tikkurili.

Z Beckersa wzięliśmy testery Light Grey i Healing Grey, ale chyba postawię na ten pierwszy. Bo ściany miały być jasne.

 

Armatura:

- kolekcja Deante Azalia

Mężowi się spodobało i koniec, kupił całą wyprawkę. Co prawda nie podobają nam się te ornamenty na uchwytach, ale w komplecie są zwykłe bez zdobienia, także na pewno będzie wymiana przy montażu.

 

Reszta rzeczy nie jest jeszcze kupiona, ale mamy wybrane:

- zlewozmywak granitowy, bez ociekacza, jednokomorowy, biały (alabaster) Deante Zorba

- stelaż pod wc Geberit Duofix

- co do muszli, to miała być bez kołnierza, z obłą obudową tak, aby nie zbierał się na niej kurz, więc padło również na Deante Peonia, tylko pytanie, czy będzie wystarczająco miejsca od kafli do jej spodu... bo miejsce pod stelaż to kałabała... wycinali specjalnie nam dziurę... a wyszło że są tam same rury i ciężko będzie wstawić łapy od stelaża... ale to już niech się martwi hydraulik, bo to oni zrobili takiego gniota z tym.

- umywalka trochę niestandardowa, ale padło na Elita Metis, ale jest konglomeratowa i się zastanawiam czy to będzie dobry wybór, czy nie lepiej ceramicznej jednak...

- wanna też trochę z "mało znanej marki" jak dla mnie, ale w rozmiarze 150x70 to największa jaką znaleźliśmy. Ma szeroki dół i jest długa w środku. Besco Optima

- narożnik mamy upatrzony, będzie robiony na zamówienie, bo tapicerka tego, który stał na sklepie (ruda) była okropna...

- materac zabierzemy prawdopodobnie z obecnego mieszkania, a łóżko zamówimy takie samo z Allegro jak teraz mamy, ale w innym kolorze. 140x200 musi wystarczyć.

- stół z krzesłami jest,

reszta rzeczy będzie pod wymiar.

Zagwozdkę mamy z roletami, bo jest mikrowentylacja i BARDZO duża ta wkładka. Co więcej mamy jedno okno nieotwieralne, dlatego myślę o roletach przykręcanych do ramy. Tylko co na to deweloper i jak z gwarancją dalej...

A na dodatek w sypialni zrobili tak wysoko okno, albo tak nisko sufit, że nadproże ma tylko 10cm... nie chcemy karnisza montowanego do sufitu, tylko normalny z kółeczkami... nie ma gdzie go zamocować, bo tam jeszcze idą kable... :bash: a firanki chcieliśmy mieć...

Wkładkę w drzwiach wejściowych mamy sobie sami wymienić :wtf:

 

Mieszkanie w trakcie poprawek zgłoszonych na ostatnim odbiorze. Ale co oni poprawią to jest zagadka... ścian nie wyprostują...

Wstawili też takie brzydkie wywietrzniki w kuchni i łazience, że się teraz głowimy jak to zamienić tak, żeby można było wentylację zrobić z frontu szafki...

 

To tak ogólnie co i jak, w kolejnych postach powrzucam zdjęcia i linki.

Mam też kilka wizualizacji sypialni, ale pomysł się dalej zmienia i ewoluuje. Kolory nie za bardzo mi pasują i szukam tego jedynego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panele:

 

Kronopol KING SIZE Dąb Skandynawski

http://www.platinium.swisskrono.pl/var/kronopol/storage/images/platinium-floors/kolekcje/king-size/d-2800-dab-skandynawski/424859-2-pol-PL/D-2800-Dab-Skandynawski-0_decor_perspective.jpg http://www.platinium.swisskrono.pl/var/kronopol/storage/images/platinium-floors/kolekcje/king-size/d-2800-dab-skandynawski/424857-2-pol-PL/D-2800-Dab-Skandynawski-0_baner_top.jpg http://www.platinium.swisskrono.pl/var/kronopol/storage/images/platinium-flooring/media/galeria/helio/d-25833/423200-1-pol-PL/D-2583_gallery_big_copyright.jpg

 

Ściany:

 

Beckers Light Grey

3302_517__vyrn_516Beckers-Light-Grey.jpg

 

Listwy przypodłogowe na pewno z MDF i białe, ale nie mogą być wyższe niż 7cm... bo tak zamontowali nam grzejniki, że wystają nisko nad podłogą rurki... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Cicho tutaj... nic się nie dzieje...

Na środę mam termin odbioru nr 2. Zobaczymy co tam poprawili i co zrobili.:confused:

Na cud nie liczę :no:

Projekt jest prawie ogarnięty, meble są już rozplanowane.

Największy dylemat z sypialnią i ścianą za łóżkiem... tapeta, nic czy obraz... milion wersji i wizualizacji i po czasie wszystko się opatruje...

 

Byle dostać klucze i już zaczynać, bo zwariuję z tymi zmianami... :jawdrop:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dzisiaj zauważyłam, że masz własny wątek - raczej trzymam się "Wnętrz..." a na "Dzienniki..." wchodzę okazjonalnie - może daj linka w sygnaturce.

Nie bardzo podoba mi się ten głęboki słupek kończący aneks - jakoś tak dzieli ścianę na elementy o różnej głębokości. Ja bym widziała raczej na całej ścianie płytką zabudowę (gł.30-40cm) a stół przystawiony do niej dłuższym bokiem. Konfiguracja elementów wysokich, niższych i wiszących oraz drzwiczek i otwartych półek do przemyślenia - wizualka bardzo surowa ;).

 

7ed3db8e715d.png

 

74417871e930.png

 

7a0448079433.png

 

W łazience brakowałoby mi blatu w okolicach umywalki - może powyżej blatu słupek nad pralką zrobić węższy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niestety wszystko jest zaklepane i ustalone, więc zostaje jak jest. Fakt taki, że wizualizacja to same meble w kuchni, a tam jeszcze będzie stał stół. Mamy kupiony i musi się konkretnie taki zmieścić. Komodę pod tv też mamy, więc zabudowa na całej ścianie nie wchodzi w grę już.

Wszystko ewaluowało z biegiem czasu, dzisiaj akurat zamknęłam wszystkie tematy jeżeli chodzi o wykończenie. Zmian już nie przewidujemy.

Nad TV jest klimatyzator, także też nam to utrudniało aranżację całej ściany.

 

Stolarz wyraził dzisiaj swoje zdanie, że wszystko co będzie robił, jest ok. Będzie w stanie zrobić meble według mojego projektu.

Słupek pojawił się po kilku próbach powiększenia aneksu, a dodatkowo po zniknięciu 10cm w kuchni, była kolejna reorganizacja układu. Niestety jest mało szafek i blatu, dlatego kuchnia w L.

Salon jest mały i jesteśmy świadomi że będzie ciasno, ale poszliśmy na jakieś kompromisy. Musimy zabrać część mebli z obecnego mieszkania, dlatego taka jest ostateczna nasza wizja.

Będzie na pewno narożnik 240cm i nie dłuższy niż 140/150cm. A ściana z narożnikiem musi być pusta, bo podejrzewam, że będzie on migrował w zależności od potrzeb- choinka, niestety również przez jakiś czas miejsce dla wózka, zabawki dziecka, suszarka. Ale to już detale.

 

W poniedziałek zdejmujemy grzejniki "do gładzi", ale będzie przewiercany otwór od klimy na zewnątrz, bo oczywiście deweloper nie zrobił. Do miesiąca gładzie muszą się pojawić i w kwietniu startujemy z wykańczaniem wnętrza (mam nadzieję). A cała zabudowa na wakacje zaklepana. Także jeszcze pół roku przynajmniej do jako takiego efektu.

Zostało powybierać sprzęt AGD i lampy, resztę już mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaklepane ale i tak sobie popiszę ;)

Stół na mojej wizualce ma 120x80cm i przystawiony dłuższym bokiem do zabudowy o gł.40cm nie wystaje dużo bardziej na pokój niż gdyby stał przystawiony krótszym bokiem do ściany tuż za słupkiem a moim zdaniem lepiej wygląda. Komodę pod tv jak najbardziej można wstawić "nie od kompletu" a tylko klimatyzator zabudować (lub obudować - nie znam wymiarów i wymogów technicznych) jakoś nawiązując do reszty zabudowy. Można wmontować/przymocować kinkiet (reflektorek na klipsie?) w szafę jako oświetlenie stołu. Szafa może być szersza niż tylko na długość stołu.

 

W aneksie jest blat roboczy ok.90cm w jednym prostym kawałku między zlewem a płytą i to całkiem blisko lodówki a na dodatek nie wciśnięty obok słupka. Płytszy blat ma ok.120cm długości i może służyć za pomocniczy - na czajnik, ekspres do kawy, mikrofalówkę, chlebak itp. Wysoka szafa za stołem też może być w całości lub w połowie na kuchenne graty - częściej używane w części otwieranej nad blatem stołu. Ogólnie mnie jest wygodniej trzymać małe (przeważnie) opakowania produktów spożywczych i sprzęty oraz akcesoria kuchenne w płytszych szafkach - nie trzeba ich przestawiać lub wyjmować żeby się dostać na tył głębokiej półki. Nie znam dokładnych wymiarów pokoju - od wejścia patrząc jest lodówka, szafka zlew. 80cm, zmywarka 45, szafka 40cm i kuchenka 60cm + blenda i prostopadłe szafki o gł.38cm (w róg wsunięta szafka 60cm z drzwiczkami 40cm). Pewnie wypadałoby zmniejszyć szafkę pod zlewem na rzecz szafki przy kuchence (na większe gary i sprzęty) i może lepiej dałoby się zagospodarować kąt z kominem ale na wizualce bardziej chodziło mi o ogólny wygląd rozwiązania, bez wnikania w estetyczny i funkcjonalny podział frontów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...