Sterowanie (sterownik PLC?) elektrycznym, akumulacyjnym ogrzewaniem podłogowym

[dawiddo]

nieaktualne Edytowane 20 Lipca 2016 przez dawiddo

[Elontro]

Po pierwsze, to pomiar temperatury podłogi spełnia inną rolę. Chodzi o utrzymanie temperatury posadzki, bez względu na temperaturę pomieszczenia - istotne np. w łazience. Natomiast jeżeli chcesz wykorzystać maty grzewcze do ogrzewania pomieszczenia, to ważna jest temperatura powietrza. Czujnik w podłodze będzie wyłączał ogrzewanie, żeby nie doprowadzić do przegrzania.

 

Samo sterowanie tak jak pisałeś możesz zrobić na kilka sposobów. Tylko musisz zastanowić się, jak będzie wyglądała obsługa całego systemu. Stosując czujniki podłączone do sterownika oszczędzasz na termostatach, możesz też podłączyć czujniki w posadzce. Ale ustawianie temperatury zadanej będzie możliwe tylko z poziomu sterownika. Przy termostatach możesz ustawiać temperaturę na nich, ale żeby mieć nad nimi kontrolę musiał byś się z nimi komunikować (np. Modbus).

Bez komunikacji będzie to zwykłe sterowanie ogrzewaniem za pomocą produktów dostępnych na rynku, czyli nie wnosisz nic nowego.

 

Osobiście robiłbym to na bazie sterownika PLC WAGO - łatwo to później rozbudować, ale nie jest może najtańsze. Proponowałbym jeszcze dodać pomiar energii elektrycznej, żeby mieć dane do analizy. Możesz wtedy zrobić wykresy np. temperatury zewnętrznej, ilości energii potrzebnej do ogrzania pomieszczeń.

[dawiddo]

edit Edytowane 20 Lipca 2016 przez dawiddo

[dendrytus]

Koncepcja jest durna w założeniach, a jej realizacja chyba jeszcze bardziej. Poszukaj czegoś prostszego, skoro nie potrafisz zrozumieć, że czujnik w podłodze jest po to, aby nie uszkodzić podłogi i instalacji.

Jak zamierzasz sterować podłogą przez internetem skoro musisz zbudować podłogę o dużej kumulacji ciepła?

Jaki jest sens stosowania elektrycznego ogrzewania podłogowego, które wymyślono po to, aby bezwładność systemu byłą mała, co oznacza, że aby mógł on poprawnie działać, kumulacja musi być jak najmniejsza?

Ps.

wymusza 12 wejść na sterowniku sczytujących temperaturę

Budujesz jakiś orgazmotron czy szczytownicę?

12 wejść do szczytowania robi wrażenie.

[Elontro]

Zastanów się, co chcesz osiągnąć. Jeżeli układ ma służyć do celów bardziej "badawczych", to zastosuj jak najwięcej czujników i własnych algorytmów sterowania. A jeżeli ma być to projekt oparty tylko na okablowaniu, to możesz wykorzystać to co jest na rynku, czyli np. termostaty z komunikacją Modbus (o ile nie będą za drogie).

 

Z tym pomiarem energii przez sterownik, to całkowicie źle myślisz. Sterownik nie zlicza energii elektrycznej zależnie od obciążalności styków przekaźnika. Licznik musi komunikować się ze sterownikiem lub ewentualnie do orientacyjnego pomiaru możesz przyjąć, pomnożyć czas załączenia kabla grzewczego przez moc tego kabla.

 

Generalnie zacznij od ponownego przemyślenia całego układu, bo na razie to nie wiadomo do czego zmierzasz. Wybór sterownika to sprawa drugorzędna, najpierw musisz wiedzieć, co robisz.