Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gree U Crown w praktyce


ProStaś

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 190
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ja, jeśli można chciałbym wiedzieć jakie modele (również innych firm) o podobnych lub identycznych parametrach grzewczych można podpiąć kilka jednostek wewnętrznych do jednej zewnętrznej.

Na parterze jedno pomieszczenie ok. 35m2, na poddaszu dwa pokoje po około 17m2 każdy.

 

Każdy większy producent ma w swojej ofercie takie jednostki.

 

Przykładowo:

LG Multi MU3M19 + jednostki wew. Standard, Deluxe i Artcool

Gree GWHD24NK3KO + jednostki wew. Viola Perfeci i U-Crown

Mitsubishi MXZ + wszystkie jednostki wewnętrzne

Itd...

Do wyboru, do koloru, różne moce, różne funkcje, różne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o przewymiarowanie mocy tylko dostosowanie jednostki (chłodnicze i automatyki) do pracy na grzaniu w tak niskich temp. i do tego grzania ekonomicznego.

Co to znaczy prawidłowa praca? Że można sobie włączyć?

Czy którykolwiek z wymienionych producentów podaje tabele mocy do -25 stopni?

I co znaczy tanio i dobrze - tanio kupić i dobrze grzać? Czy tanio kupić i tanio grzać? Czy tanio grzać i dobrze kupić? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, tak czytając ten dyskurs, to wydaje mi się, że "papier wszystko przyjmie" i nic nie zastąpi praktyki.

 

Gree U Crown na etykiecie podaje SCOP, wskazałem go w pierwszym poście.

Nie znam wydajności przy niższych temp., nie znalazłem takich danych.

 

A skoro o doświadczeniu, to poranne spisanie licznika wskazało zużycie 17,5 kWh (było 89,8 jest 107,3 kWh).

Jest to zużycie - przypominam - od piątku od 22.00 do poniedziałku do 06.00.

 

Jak łatwo policzyć przez 56 godzin chińczyk zjadał 0,31 kW na godzinę.

 

Płyną z tego IMO dwa wnioski:

1. caluśki weekend to koszt ok. 5,5 zł. (56 godzin)

2. w październiku, patrząc ile jest weekendów i dni roboczych, przy założeniu że temp. zewn. będą zbliżone (ma być chłodniej, ale i cieplej wg prognoz), całkowity koszt pracy urządzenia to 110 zł. (przy założeniu, że klima działa ciągle, cena taniego prądu ok. 0,31 zł., cena drogiego 0,68 zł.)

 

Ten koszt studzi moje zapędy racjonalizatorskie. Nie wiem czy warto bawić się w timer i pogonić chińczyka w okienku dziennym, czy zostawić tak jak jest. Przynajmniej w obecnych temperaturach...:-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest bardzo dobrze z minusem.

 

Zużycie prądu jest małe.

Piątek 22.00 (07.10) wskazanie licznika 89,8 kWh, piątek 22.00 (14.10) wskazanie licznika 134,9 kWh.

 

Zużycie: 45,1 kWh.

 

Cały tydzień załączony na auto jeśli chodzi o obroty, bez funkcji "I feel".

Jak wychodzimy do pracy pikam na 21C, jak wracamy 21,5 lub 22 C.

 

7 dni x 24 h = 168 h

45,1 kWh : 168 = 0,27 kW na godzinę.

 

W tym 98 godzin taniego prądu i 70 godzin drogiego

 

Czyli 8,2 zł. + 12,8 = ok. 21 zł. na tydzień

To MATEMATYCZNE obliczona średnia.

 

Rzeczywiście pewnie nieco niższa z uwagi na obniżenie temp. w drogiej taryfie.

 

Minus na razie jest taki, że działa on/off, tak jak opisałem to wcześniej. Podczas "on" obroty i moc modulują, ale po kilkudziesięciu minutach i tak się wyłącza.

To działanie on/off ma tą konsekwencję, że pokoje są słabo ogrzewane. Po prostu przy obecnych temp. klima działa krótko i powietrze nie ma czasu, by się "rozprowadziło" po całym domu.

Podobnie to wyglądało latem (o czym pisałem), krótkie działanie słabe efekty w sypialniach, długie (kilka godzin non-stop) efekt są mocno odczuwalne.

 

Można zatem przyjąć, że Gree działa efektywnie na ok. 70 m2. Jak będzie chłodniej i będzie działał dłużej, spokojnie ogrzeje ok. 100 m2.

I są to raczej ograniczenia związane se spiltem jako takim, a nie mocą urządzenia.

 

Gdyby jakoś podzielić strugę spokojnie ogrzał by cały mój dom (24 cm. styro 0,032 na ścianach, 40 cm. granulatu wełny na stropie, 15 cm. styro 0,031 w podłodze, 15 cm. styro 0,038 na ścianie fund., pierwsza warstwa pustaka zasypana perlitem, WM z Jan - Gaz, okna 3 szyby standardowy montaż).

 

Odpaliłem w jednym pokoju piec, ale dzięki działaniu klimy jest ledwie letni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby jakoś podzielić strugę spokojnie ogrzał by cały mój dom

Czyli kanałówka z rozprowadzeniem.

 

Zadziwiające jest dla mnie to, że jeden grzeje centralnie (punktowo) i jest prawie zadowolony a inny będzie się doktoryzował gdzie robić nawiewy. Podłogi, ściany czy sufity.

Kanałówką da się grzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jest bardzo dobrze z minusem.

 

Cały tydzień załączony na auto jeśli chodzi o obroty, bez funkcji "I feel".

Jak wychodzimy do pracy pikam na 21C, jak wracamy 21,5 lub 22 C.

 

Minus na razie jest taki, że działa on/off, tak jak opisałem to wcześniej. Podczas "on" obroty i moc modulują, ale po kilkudziesięciu minutach i tak się wyłącza.

 

Witam

 

Z moich ośmioletnich doświadczeń w grzaniu klimą;

Ustaw 24* zamiast 22 a będziesz miał i dłuższą pracę i cieplej. I oczywiście istotnie wyższe zużycie prądu,

Wyłącz funkcję auto i ustaw niskie obroty wentylatora. Jak nie osiągniesz założonej temperatury zwiększ na wyższe.

Powinno pomóc.

 

Pozdrawiam

 

Pratchawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

 

Z moich ośmioletnich doświadczeń w grzaniu klimą;

Ustaw 24* zamiast 22 a będziesz miał i dłuższą pracę i cieplej. I oczywiście istotnie wyższe zużycie prądu,

Wyłącz funkcję auto i ustaw niskie obroty wentylatora. Jak nie osiągniesz założonej temperatury zwiększ na wyższe.

Powinno pomóc.

 

 

Tego próbowałem wcześniej, chałupa mega nagrzana i spore zużycie prądu.

Dzięki za podpowiedź.

 

No cóż dziś minął miesiąc 07.10 - 07.11 od załączenia U Crowna.

Licznik pokazał 289,3 kWh, czyli nie wdając się w ułamki równe 200 kWh zużycia prądu.

 

Dzieląc to na 31 dni (744 h) wychodzi - tak jak poprzednio - ok. 0,27 kW na godzinę pracy.

Średnio.

 

Pewnie w godzinach szczytowych bierze mniej (niższa temp. zadana i jest cieplej w dzień), a w taniej taryfie więcej.

 

Przyjąć można te 3 zł. dziennie i 90 zł. za miesiąc.

Grzejnik w jednym pokoju nadal nie włączony. W całym domu chodzi jeden piec i 3 kable o łącznej mocy ok. 2 kW.

 

Wnioski?

1. deklarowany COP to raczej w marzeniach

2. i tak jest tanio

 

PS. w kominku nie rozpaliłem przez ten miesiąc ani razu, by nie burzyć obrazu zużycia prądu przez klimatyzator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Jak przebiegają testy Twojego klimatyzatora? A przy okazji chciałem zapytać o sprawę montażu jednostki wewnętrznej . Nie wiem jak Ty ale prawie wszyscy montują ja pod sufitem. Nie ukrywam że ze wzgledów estetycznych wolałbym ją gdzieś ukryć np pod parapetem albo nawet nad samą podłogą. Nie wiem jak by się to sprawdzało w praktyce i czy da sie ustawić nadmuch tak by nie wiało po nogach i równocześnie podnosiło kurz z podłogi. Jak to jest u Ciebie z regulacja nawiewu?

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisałem o klimie bo odpalałem 3 razy kominek, więc jej wskazania nie byłyby żadną miarą wiarygodne.

 

Tak jak przewidywał Pratchawiec :cool: klima zaczęła chodzić zdecydowanie dłużej i ciągnie ok. 600-800 W/h.

Niestety w okolicach Łodzi jest chyba najgorsza dla tego typu urządzeń pogoda: wilgotno i w okolicach 0*C (od -2 do +3 C), więc często wymiennika zabija się lodem i Gree się odszrania.

Niestety robi to mało subtelnie, słychać donośne klikanie w jednostce wewnętrznej. Trwa to kilka minut i startuje dalej.

 

Od 07.11 do 14.11 - kolejne 7 dni - zjadło ok. 43 kWh. Ale jak pisałem wcześniej nie jest to absolutnie miarodajne.

 

Była też noc z temp ok. - 7*C. Chińczyk sobie chodził całą noc. Zjadł ok. 6 kWh przez 10 h. Spokojnie sobie pyrgał bez odszraniania (przynajmniej nie słyszałem tego), ale na zewn. było sucho i mroźnie.

 

No i znowu kuriozalna sytuacja.

Zjada więcej prądu, ale chodzi dłużej więc....zaczyna ładnie dogrzewać cały korytarz oraz częściowo pokoje na końcu domu.

Dzięki niemu praktycznie w całej chałupie jest non-stop 22 C.

 

Piec w kolejnej sypialni odpalony. Ale oba urządzenie są gorące do połowy i daleko im do pełnego ładowania (a wiem jak się ładują, bo użytkuję je od ponad 6 lat).

 

Co do usytuowania jedno. wewn.

No niestety też mam ją pod sufitem. Dla chłodzenia to ideał, dla grzania nie przeszkadza bo po jakimś czasie (cały czas działa WM) powietrze się skutecznie miesza. Mam ustawiony nawiew max. w poziomie i max. w kierunku korytarza.

 

Są jakieś jednostki podokienne, ale tu trzeba pytać oszczędnegoGrzesia.:)

 

I ostatnia uwaga in minus.

Bardzo kiepsko rozwiązany jest timer. Owszem, można zaprogramować start i stop, ale urządzenie załącza się w dziwnych ustawieniach startowych - poza temperaturą.

 

Otóż żadne inne ustawienie, sprzed wyłączenia, nie jest zapamiętywane: ani kierunek nadmuchu poziomy, ani pionowy, ani "I feel", nic.

Startuje z otwartą klapką max. w dół. Efekt? Grzeje w podłogę, szybko się tam robi ciepło, dostaje "cynk", że temp. została osiągnięta i się wyłącza. Do bani. Ustawienie go na solidne grzanie np. do 24C w okienku dziennym taniej taryfy nic prawie nie daje.

A szkoda....

 

Ocena klimy z 5-, schodzi na 4+.

 

Zobaczymy co będzie dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...