Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BETONDUR - ZA i PRZECIW


Recommended Posts

Nie wiem ile to cudo kosztuje, ale...

 

W Castoramie i Nomi gres tzw.: techniczny można dostać za niecałe 20 złociszy. Do tego klej i fuga i wyjdzie max 25 zł/m2. Położenie tego w garażu na równej betonowej posadzce (bo pod betondur musi być równa ;)) to buła z masłem - mogę udzielić internetowego instruktażu.

 

Na pewno będzie duuuuuużo trwalsze, a jeszcze możesz się pobawić w różne wzorki (są różne odcienie w tej samej cenie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długo się zastanawiałam, czy nie zrobić tego w garażu - nawet pytałam o opinię na forum - niestety b. mało użytkowników, a co za tym idzie opinii (strona internetowa betonduru nieaktywna .. to mnie też wkurzyło) i cena nie do końca atrakcyjna.

Ostatecznie zastosowaliśmy takie rozwiązanie: posadzka samopoziomująca, impregnat do betonu firmy pillak i na to farba do betonu 2x malowane Pillbet kolor szary. Z oferty betonduru zapożyczyliśmy tylko "chpisy" czrno-białe, jako posypkę (pełnią tylko rolę ozdobną). Efekt, jak dla mnie rewelacja (mogę zrobić zdjęcia). Koszt farby i impregnatu w sumie ok 330zł (na 50m2) - posypka 6zł za opakowanie (kupiłam 5 sztuk). Robocizna 0zł - bo zrobiliśmy to "coś" sami z mężem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo: wylewka samopoziomująca + farba do betonu (chyba Pillak). Jedyna wada to to, że wylewka musi być idealnie gładka - u mnie były drobne spękania, które można malować 10 razy a i tak pozostaną. Farba okazała się wystarczająco odporna więc trudno mi znaleźć uzasadnienie dla wydawania kroci na betondur.

Znajomy budowlaniec u siebie ma od lat inną odmianę: tradycyjna wylewka zatarta na ostro i pomalowana chlorokauczukiem. Śmierdzi okrutnie przez kilka dni ale potem jest nie do zdarcia.

 

Gres w garażu jest czymś całkowicie odmiennym . Ja się chyba na to nie zdecyduję, bo np. mycie brudnej posadzki z gresu i gładkiej malowanej farbą to ogromna różnica - na korzyść malowanej oczywiście. No i ciekaw jestem jak wygląda fuga, na której przez całą zimę będzie się topił brudny miejski śnieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nnatasza... dzięki za odpowiedzi.. i fotke.. bosko to wygląda

 

bo rzeczywiście szukałam w necie czegoś o betondurze i nic nie ma ani cen, ani prawie nic

i zaczęłam się zastanawiać nad farbą pillaka do betonu..

 

u mnie w garażu jest kratka ściekowa na wode pośniegową z auta

i posadzka jest równa ze spadkiem do kratki :D

 

i chcę czymś ten beton zamalować żeby to było trwałe na wiele lat i miało to sens i wygląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres w garażu jest czymś całkowicie odmiennym . Ja się chyba na to nie zdecyduję, bo np. mycie brudnej posadzki z gresu i gładkiej malowanej farbą to ogromna różnica - na korzyść malowanej oczywiście. No i ciekaw jestem jak wygląda fuga, na której przez całą zimę będzie się topił brudny miejski śnieg?

 

Gres myje się (mopem) i zamiata (miotłą) bardzo łatwo. Mój garaż służy jako warsztat (samochód jeszcze tam nie stał). Cały czas coś się tam wylewa (olej, farba, lakier, cement, kleje do glazury, etc...) i spada (młotki, rury, śruby, etc...), a podłoga wygląda wciąz jak nowa (po umyciu oczywiście :)).

 

Fuga jest ciema (prawie czarna) więc nic się nie brudzi.

 

Popatrzcie zresztą na podłogi w warsztatach samochodowych - przeważnie gres.

 

No ale cena faktycznie mniej korzystna - 50 m2 gresu (z klejem i fugą) kosztowałoby minimum 1.000 zł czyli 3 razy drożej od tej farby pilaka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betondur to jakieś 320 zł za puszkę z utwrdzaczem- razem ca 5 l. Starcza tego, wg insrukcji na ca 10 m2. Jest to więc piekielnie drogo. Tak więc najlepiej chyba jednak: gładka wylewka samopoziomująca się + farba do betonu Pillak. Odradzałbym jednak posypkę. Poprawia ona przyczepność kół samochodu, ale znakomicie utrudnia utrzymanie podłogi w czystości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ten beton musi być gładki? Wolałbym uniknąć posadzki samopoziomującej - już mam bramę i przestanie się otwierać. Chyba że można dać tej posadzki tylko 2-3 mm.

my też robiliśmy posadzkę (ok 3mm)po zamontowaniu bramy - natomiast sama posypka jest tak cieniutka, że zatapia się w farbie (to co wystaje to się wykrusza), wiec nie powinno być problemów z czystością. A daje dobry efekt wizualny - przez nią tworzy się taki bałagan optyczny, że nie widać nierówności :wink: !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...