Mnikoparka - sens ekonomiczny zakupu

[Geraldo]

Witam wszystkich. Proszę wybaczyć ewentualne "nieogarnięcie" nowego na tym forum. Temat zakładam w tym miejscu zgodnie z opisem jak nie wiesz gdzie to...

 

Potrzebuję porady osób doświadczonych/posiadaczy sprzętu jakim jest minikoparka.

 

Mam działkę w górach (Beskidy). Potrzebuję przede wszystkim wykonać drogę dojazdową ok. 60mb, ponieważ chcę aby była zrobiona dobrze to planuję wykorytować ok 40-50cm (z rowkiem na dren po środku, geowłóknina, mokro tam) na szerokość 3m i utwardzić klińcem. Miejsce na drogę ma niewiele ponad 3m więc wydaje mi się, że koparko-ładowarka nijak się tam nie obróci a i praca większym sprzętem i na dużej odległości spowoduje, że "położę" płoty sąsiadów dlatego wolałbym sam powoli po kawałku. W tejże drodze muszę zakopać "wodę" - więc dodatkowo kopanie rowka pod rurę. Potem na placu do wykonania ok 120m2 palcyku manewrowego z parkingiem, wykop pod dwa fundamenty ok 7x7m, wykonanie ok 150mb drenażu, wykop pod oczyszczalnię ekologiczną + rozciągnięcie całej infrastruktury po placu (woda, kanaliza, prąd) i korytowanie ścieżek, potem ogrodzenie na ok 200mb. I pewnie jeszcze inne prace i pomysły wyskoczą.

 

W tej okolicy wołają za koparko-ładowarkę 90zł/h a za minikoparkę 60-70zł/h. Więc jak liczyć godziny pracy i dojazdy to sumka robi się pokaźna.

 

Reasumując - czy za około 25-30tyś zł da radę kupić na tyle jeszcze nie zajechaną minikoparkę żeby wykonała takie prace? Na terenie jest ok 25-30cm humusu potem glina, korzeni drzew brak bo od wieków było to pole uprawne i pastwiska, stromo nie jest.

 

Prace te będę umiał wykonać sobie sam, dodatkowo posiadam wywrotkę na którą mogę włożyć 2,5-3t i rozwozić urobek po terenie, do składu kruszywa mam 5km w jedną stronę więc...

 

czy z takim budżetem na zakup sprzętu jest sens?

[ppar]

Robiłem pożyczoną minikoparką wykop pod stumetrowe przyłącze energetyczne. Dwa dni mi zeszło, od rana do wieczora. Gdybym wynajął porządną koparę zrobiłaby to samo w jeden dzień. Koszty wyszłyby podobne a tak namęczyłem się strasznie. Też próbowałem wyrównać, bo to w drodze było kopane ale stawała. Minikoparka dobra może jest do wykopania rowka w ziemi ale takiej czarnej, bez korzeni, bez gliny. Przyda się pewnie też do urządzenia ogródka ale do niczego bardziej poważnego. Nie daje rady po prostu. Chcesz coś zepchnąć staje, bo za głęboko lub za twardo, chcesz kopać, zamiast wbić łyżkę podnosi się cała bo lekka. Moim zdaniem już te 30 cm humusu będzie dla niej ciężkim zadaniem nie mówiąc o czymś więcej. Szkoda pieniędzy. Wynajmij koparkę, kierowca poradzi sobie na tych trzech metrach.