Sufit podwieszany - paroizolacja.

[MarianoItaliano1]

Witam.

Jest to mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieję, że nie ostatni, więc prosiłbym o wyrozumiałość.

 

W związku z brakiem znalezienia jednoznacznej odpowiedzi w internecie mam nadzieję, że ktoś z Państwa będzie w stanie udzielić mi fachowej porady.

 

Pytanie dotyczy konieczności montowania folii paroizolacyjnej na suficie podwieszanym.

 

Cała konstrukcja sufitu została już wykonana, obniżenie sufitu jest minimalne - wynosi od 5 do 10 cm.

Na konstrukcji będzie układana wełna mineralna Rockwool - 50 mm, na to przykręcane będą płyty KG.

 

Mieszkanie znajduje się w powojennej kamienicy na parterze ( od dołu nieogrzewana piwnica ).

Nad mieszkaniem znajduje się mieszkanie sąsiadów ogrzewane piecami kaflowymi.

Ściany budynku są ocieplone z zewnątrz.

 

I teraz - czy w przypadku położenie 5 cm wełny na kondygnacji sufitu powieszanego z płyt KG konieczne jest również dodanie folii paroizolacyjnej ?

Dodam tylko , że w suficie będzie montowane oświetlenie LED - więc będą dziury , strop nad mieszkaniem jest mieszany:

- kuchnia , łazienka i przedpokój - strop z cegieł

- pokoje - strop drewniany , na nim okładzina w postaci trzciny i tynku.

 

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.

[Tomek W]

Po pierwsze, zastosowanie każdego materiału powinno być technicznie uzasadnione.

Moim zdaniem w strop rozdzielający pomieszczenia o zbliżonej temperaturze i wilgotności nie ma sensu stosować folii paroizolacyjnej.

Nie ma konieczność osłaniać od wewnątrz warstwy wełny ROCKWOOL bo przepływająca para wodna nie zmieni jej parametrów.

W pomieszczeniach z kratkami wentylacyjnymi np. łazienka, kuchnia, itp można zastosować folię paroizolacyjną bo bywa tam bardzo duża wilgotność. Wówczas folia paroizolacyjna faktycznie ma co blokować przed wnikaniem w warstwy stropu, a sprawna wentylacja powinna ją szybko odprowadzić. W przypadku pokoi lepszy mikroklimat będzie w pomierzeniach bez folii.

[MarianoItaliano1]

Dziękuję za wypowiedź Tomek!

 

Generalnie mam mieszane uczucia - znajomi którzy remontowali u siebie radzą żeby dawać folię.

Nie potrafili mi tego niestety w żaden sposób uargumentować - przeważnie było "bo tak się robi".

 

Szkoda, że tylko jedna osoba potrafiła podzielić się zdaniem na ten temat.

Liczyłem na wypowiedzi osób, które mają takie dylematy już za sobą.

 

A czy jeżeli nie dam folii paroizolacyjnej w pokojach to nie będzie problemu z wchłanianiem wilgoci przez wełnę ?

[oszczednyGrześ]

Dziękuję za wypowiedź Tomek!

 

Generalnie mam mieszane uczucia - znajomi którzy remontowali u siebie radzą żeby dawać folię.

Nie potrafili mi tego niestety w żaden sposób uargumentować - przeważnie było "bo tak się robi".

 

Szkoda, że tylko jedna osoba potrafiła podzielić się zdaniem na ten temat.

Liczyłem na wypowiedzi osób, które mają takie dylematy już za sobą.

 

A czy jeżeli nie dam folii paroizolacyjnej w pokojach to nie będzie problemu z wchłanianiem wilgoci przez wełnę ?

 

Ja paroizolację proponuję dać. Koszt niewielki.

[Tomek W]

Skalna wełna mineralna nie chłonie wilgoci z powietrza (ma znikomą wilgotność sorpcyjną). A w pokojach panuje najczęściej wilgotność w przedziale 40 - 60 % więc nie ma się czego obawiać. Sugeruję zastosować wełnę ROCKTON.

Niekiedy folię na suficie traktuje się jako warstwę nośną dla wełny lub ukrywającą niestaranny montaż przed inwestorem.

[MarianoItaliano1]

Cześć.

Generalnie zebrałem jeszcze parę opinii od znajomych którzy też jakiś czas temu remontowali mieszkania i wszyscy byli zdania, że nie zaszkodzi by paroizolację zastosować.

Dzisiaj jestem już po pierwszym montażu folii na suficie.

 

Dzięki Wam Panowie za opinie.