Kolektory czy fotowolwanika

[adam332]

Witam

Miasto ogłosiło dofinansowanie do kolektorów lub fotowolwaniki . Koszt własny około 15%

Mam problem z wyborem rozwiązania. Generalnie potrzebna mi ciepła woda ponieważ obecnie w sezonie letnim dogrzewam ją piecem na paliwo stałe z zasobnikiem 140L.

Zastanawia mnie czy montaż grzałki w obecnym zasobniku i instalacja fotowolwaniki ma sens i czy jest opłacalna a nie spożytkowana energię bilansować w sieci czy lepiej pójść w kierunku kolektorów.

Zapotrzebowanie na ciepłą wodę to obecnie 3 osoby a za 3 miesiące 4 .

Kolejnym problemem jest że posiadam dach dwuspadowy ze spadami na Północny zachód z większością na zachód. Co prawda można kolektory by było dać na ścianie szczytowej ale wolał bym uniknąć takiego rozwiązania ponieważ prawdopodobnie sąsiad będzie budował dom w odległości około 6 m od mojego więc może mi potem instalację skutecznie zasłonić.

Proszę o opinie.

Pozdrawiam

Edytowane 28 Lipca 2016 przez adam332
zmiana

[Gość Konto usunięte_1*]

bierz ciepłą wodę , bo prąd to śliska sprawa i za droga w utrzymaniu , energi pewnie nikt nie odkupi teraz lub później , jakieś akumulatory co dwa lata? a woda ciepła zawsze potrzebna

[Antymateria]

Wydaje mi się, że kolektory stają się przeżytkiem przy coraz częściej wybieranej pompie ciepła powietrze-woda do grzania CWU. Znam 5 osób, które mają taką PC i są bardzo zadowolone. Koszt około 7tyś zł.

 

Rozmawiałem ostatnio z instalatorem fotowoltaniki, kolektorów, kotłów gazowych itd itp - powiedział, że on już ściągnął z swojego dachu kolektory bo to straciło sens przy PC-PW.

 

Fotowoltanika ma większy i ciekawszy obszar zastosowań.

 

Ale to tylko moja opinia i mam nadzieję, że nie zostanę za nią zadźgany przez fanatyków kolektorów.

[Gość Konto usunięte_1*]

ja bym pompy tylko do ciepłej wody nie kupił bo to jest cholernie drogie , zamiast tego kilkakrotnie taniej wyjdzie załozenie grzałki do bojlera za 200 zł i grzanie drogim prądem i zanim to się zrówna całościowo to ta PC już będzie na złomie , policz te kilka tys i oddaj je na prąd do grzałki zwykłej , ile to bedzie lat

[adam332]

Czyli zdania są podzielone i ciężko zdecydować.

Pompa ciepła w tej chwili mnie nie interesuje.

Edytowane 28 Lipca 2016 przez adam332
zm

[jasiek71]

Czyli zdania są podzielone i ciężko zdecydować.

Pompa ciepła w tej chwili mnie nie interesuje.

 

Bierz kolektory do ciepłej wody...

Generalnie to potrzebujesz czegoś na okres od wiosny do jesieni a w tym okresie to nic lepszego nie wymyślono...

[adam332]

Za tym rozwiązaniem się skłaniam ale do jutra mam czas wiec czekam na opinie.

[Liwko]

Bierz fotowoltaikę, przecież prąd nie służy tylko do grzania wody!

Nie dość, że będziesz miał ciepłą wodę, to jeszcze spadną ci pozostałe rachunki.

[jasiek71]

Bierz fotowoltaikę, przecież prąd nie służy tylko do grzania wody!

Nie dość, że będziesz miał ciepłą wodę, to jeszcze spadną ci pozostałe rachunki.

 

Ile masz tej fotowoltaiki u siebie i ile ci przynosi oszczędności...?

Trzeba chłopu ciepłej wody to se elektrownie będzie budował czy kocioł instalował...?

[adam332]

Jednak zdecydowałem na fotowoltanikę z tego względu że przy kolektorach wymagane jest miejsce na zbiornik fi80cm wys. 2m a u mnie w kotłowni z miejscem na tak zbiornik krucho.

[jasiek71]

Jednak zdecydowałem na fotowoltanikę z tego względu że przy kolektorach wymagane jest miejsce na zbiornik fi80cm wys. 2m a u mnie w kotłowni z miejscem na tak zbiornik krucho.

 

A do tej pory to CWU w wiaderku na kotle ...?

 

Czyli dla iluzji oszczędności kilku zł kotłowania na ciepłą wodę w środku lata ciąg dalszy...

[Liwko]

Ile masz tej fotowoltaiki u siebie i ile ci przynosi oszczędności...?

Trzeba chłopu ciepłej wody to se elektrownie będzie budował czy kocioł instalował...?

 

Nie mam, bo nie mam dotacji 85%. Gdybym ją miał, miałbym PV

 

adam332, bardzo dobry wybór.

[adam332]

A do tej pory to CWU w wiaderku na kotle ...?

 

Czyli dla iluzji oszczędności kilku zł kotłowania na ciepłą wodę w środku lata ciąg dalszy...

 

Wymagania są takie przy kolektorach co nie znaczy że o zmianie źródła ogrzewania na cwu w sezonie nie myślę i nie będę myślał.

Z kolektorów nie rezygnuję ale z takim zbiornikiem odpadają co nie znaczy że sam się za to nie weżnę w przyszłości dobierając zbiornik do wymiarów mojej kotłowni i finansując tak zakup bez dofinansowania.

[marcinbbb]

Ile masz tej fotowoltaiki u siebie i ile ci przynosi oszczędności...?

Trzeba chłopu ciepłej wody to se elektrownie będzie budował czy kocioł instalował...?

 

Mam 3,3kW na dachu i co łyso się zrobiło co? Za swoją kasę bez dofinansowania! legalna umowa na sprzedaż energii elektrycznej, licznik 2 kierunkowy jak sami widzicie:)

Zużycie i produkcja od połowy lutego:

pobraliśmy około 670kWh... OK

 

A ile oddaliśmy? Ciekawe ile wody można było by tym nadmiarem ogrzać?

Jasny gwint.. ponad 2 razy więcej...

A ile energii zużyłem w locie? skoro inwerter wyprodukował 2,2MWh odejmiemy dane z licznika sprzedanej energii to mamy ponad 700kWh zeżartych w locie a jej koszt to 500 *0,68 gr/kWh = 470 PLN

 

ile przynosi mi oszczędności... nie wiem jak Ty ale ja w tym roku rachunku za prąd jeszcze nie zapłaciłem ani grosza Wystawili jakieś faktury ale wszystkie były reklamowane że to oni są mi winni pieniądze a nie ja im.

Klimatyzacja chłodzi i grzeje za darmo, czajnik elektryczny też gotuję wodę za darmo, a pralka... a pralka też pierze za darmo (pomijając wodę i ścieki ).

Nie wiesz nie pisz, zapytaj kogoś co wie więcej.

Edytowane 6 Sierpnia 2016 przez marcinbbb

[jasiek71]

"kupił sobie chłop dwa wagony węgla i twierdzi że teraz ma ogrzewanie za darmo"...

[Antymateria]

ile przynosi mi oszczędności... nie wiem jak Ty ale ja w tym roku rachunku za prąd jeszcze nie zapłaciłem ani grosza Wystawili jakieś faktury ale wszystkie były reklamowane że to oni są mi winni pieniądze a nie ja im.

Klimatyzacja chłodzi i grzeje za darmo, czajnik elektryczny też gotuję wodę za darmo, a pralka... a pralka też pierze za darmo (pomijając wodę i ścieki ).

Nie wiesz nie pisz, zapytaj kogoś co wie więcej.

 

Pisałeś w jednym z postów w innym wątku, że instalacja kosztowała Cię 15tyś zł, więc nie tak za darmo. Ciekawe jaką kwotę można osiągnąć z dofinansowaniem i jak wygląda bilans zysków i strat na przestrzeni np. 5 lat. Chętnie poznałbym takie dane.

Edytowane 6 Sierpnia 2016 przez Antymateria

[marcinbbb]

A jak sobie kupisz 2 wagony węgla to jaki będzie bilans zysków i strat? Ja widzę że tylko będziesz miał straty, dlaczego coś ma się zwracać? Czy Twój nowy samochód kiedykolwiek się zwróci, czy jakikolwiek zakup się zwraca? Nie a moja instalacja jakoś się zwraca małymi kroczkami ale się zwraca wcześniej płaciłem po 400 PLN na 2 miesiące za sam prąd więc od początku roku już 1200 PLN jestem do przodu a ten wcześniej wspomniany wagon węgla kiedy wyczaruje że nie będziesz musiał pół roku ogrzewać chałupy?

 

Dofinansowanie to nic dobrego a koszty instalacji należy liczyć po około 6500 PLN/kWp i tym samym moja instalacja kosztowała by 20k PLN od których należy jeszcze opłacić podatek.

[Antymateria]

Załóżmy, że płacę 200zł/msc za prąd - co daje 2400zł/rok.

Jeżeli taka instalacja 3,3kW za 15000zł rzeczywiście wytwarza więcej prądu niż potrzebuję to zwróci się ona po około 6-7 latach.

 

Do dofinansowań podchodzę sceptycznie. Ale tutaj przy prywatnym zakupie już brzmi to ciekawie.

 

Chętnie poznałbym dane z rozbiciem np. na kilka lat :

1. Ilość wyprodukowanej energii

2. Ilość zużytej energi

3. Ilość odsprzedanej energii

4. Suma rachunków/zysków za energię elektryczną w danym roku

5. Sumaryczne koszty konserwacji/utrzymania instalacji fotowoltaicznej

 

To byłoby ciekawe i na podstawie takich danych można by wyciągnąć jakieś sensowne wnioski.

[marcinbbb]

Nie mam instalacji przez kilka lat ale od połowy lutego.

1) Inwerter od tego czasu wyprodukował 2170 kWh

2) zużycie masz na ww. obrazku licznik operatora energetycznego

3) to też jest przecież w poprzednim poście

4) i tu jest problem bo zgodnie z prawem mieliśmy rozliczać się w okresach 6 miesięcznych ale operatorzy mają problemy z systemem i poprawnym rozliczeniem. Na moje do 1.07.2016r po rozliczeniu odsprzedanej energii do zapłaty mam około 10 PLN.

5) brak kosztów, nie ma czegoś takiego jak przegląd nie ma ruchomych części to co ma się zepsuć?

 

Pamiętaj jednak że większość sprzętu zmieniłem na elektryczny i np. czajnik elektryczny odpalany jest wieczorem, więc i pobór prądu wzrasta ale to i tak rozlicza się z opustu. Do tego klimatyzacja która często chodzi a i do kiedy się da będzie ogrzewała chałupę, więc pobór nie do końca jest miarodajny. Jednak teraz prawo się zmieniło i opust obowiązuje na rok czasu po roku jeśli produkcja będzie większa niż pobór jest OK. jeśli nie trzeba dopłacić operatorowi za prąd.

 

Ja o dofinansowaniu w ogóle nie myślałem tu macie moje statystyki http://pvmonitor.pl/user.php?idinst=230 również historyczne jednak od kwietnia.

[jasiek71]

Czy posiadacz instalacji fotowoltaicznej jest zwolniony z płacenia wszelkich opłat abonamentowych, przesyłowych i innych takich występujących na fakturze z " elektrowni" ...?