Odnowienie zniszczonych ścian - "wielka płyta"

[kubwosz]

Witam,

około 2 miesiące temu kupiłem mieszkanie 37m2 w bloku z wielkiej płyty. Chcę przeprowadzić w nim kapitalny remont. Właśnie kończona jest wymiana instalacji elektrycznej. Nie mam dużego doświadczenia w remontach, ale mam zamiar większość rzeczy robić sam.

Do rzeczy, pozdzierałem w mieszkaniu wszystkie tapety, ale pod nimi powierzchnia jest bardzo nierówna i zniszczona, są warstwy farby, kleju, masy szpachlowej, nawet tynku. Stąd moje pytanie, jak powinno się postępować z takimi ścianami(zgodnie ze sztuką) i przygotować je podłoże pod docelowe farby, żeby było porządnie i bez niespodzianek za parę lat. Zdjęcia ścian poniżej.

Pozdrawiam

Edytowane 1 Sierpnia 2016 przez kubwosz

[kubwosz]

Umyłem ściany mydłem malarskim, i wyczyściłem z nierówności oraz zaszpachlowałem dziury po kołkach itp.

Ktoś mi poradzi, czy nałożyć jeszcze cienką warstwę goldbanda czy od razu gładź? Nie znam się i nie wiem czy gładź dobrze to zakryje

Z góry dziekuję za odpowiedź

Pozdrawiam

[clean fire]

Przy większych ubytkach goldband. Całość gładź. Najwygodniej z puszki, np acryl-putz. Dla lepszej przyczepności do trudnych podłoży sprawdzało się u mnie lekkie rozcieńczenie gładzi gruntem .