pecet0 06.08.2016 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2016 Stało się... Zabierałem się żeby w sierpniu położyć płytki ale niestety narobiłem sobie szkód. Miałem wpięty wąż (szybkozłączkę w rurę), z węża mieli korzystać tynkarze, którzy mieli ocieplić dom. Ja byłem w delegacji, tynkarze nie przyszli, ściemnili po raz kolejny i nie dotarli na budowę.Dzisiaj pojechałem na działkę i mi nogi ścięło jak zobaczyłem co tam się dzieje.Koło domu rzeka wody. Szybkozłączkę wyrwało pod ciśnieniem i woda lała się w kotłowni do domu na ścianę/ podłogę.wylało się 62 kubiki ( 62 tysiące litrów wody), wylewki na parterze pozalewane, pod wylewkami było 20 cm styropianu, całość jest na pewno w wodzie, pod styropianem była czarna folia, ale pod nią też się przedostała woda, pierwsza warstwa pustaka nad chudym betonem, jest do okoła domu mokra (nawet po przeciwległej stronie domu od kotłowni) No to teraz wiem że płytek nie kłaść, bo w wylewkach jest mnóstwo wody, ale co robić dalej, poza wietrzeniem? co się stanie z tym styropianem? Straci już na zawsze swoje właściwości jak napił tysiące litrów wody? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/213036-pow%C3%B3d%C5%BA-w-domu-co-zrobi%C4%87/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 06.08.2016 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2016 Styropianowi nic ńie bedzie.A Ty teraz musisz grzać, zanim cokolwiek położysz na tą wylewkę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/213036-pow%C3%B3d%C5%BA-w-domu-co-zrobi%C4%87/#findComment-7150269 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.