Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jestem w rozterce ponieważ nie wiem co zrobić w mojej sytuacji, tak więc prosiłbym Was o pomoc.

 

Jestem świeżo po ślubie, wyprowadzam się z domu rodzinnego i na okres ok. 1,5 roku wprowadzam się do małego domku, ok 70 - 80 m2, w którym należy wymienić kocioł CO. W późniejszym czasie chcę wybudować dom, i stąd moje pytanie. Debatuję mocno z różnymi "doradcami" czy kupić mały kocioł wystarczający tylko na ten dom, i utopić pieniądze (bo już po wyprowadzce na nic mi się on nie przyda), czy też zainwestować z myślą o przyszłym domu w większy kocioł z podajnikiem na eko groszek i miał z rusztem wodnym do palenia drewnem, który to kocioł po wyprowadzce będę mógł zdemontować i zainstalować w nowym domu.

 

Stąd 2 pytania:

 

1) Wybrać mniejszy kocioł, wystarczający na ten domek ( http://cieplowlasciwie.pl/wynik/1jn8 ). Dane jakie wprowadziłem do programu cieplowlasciwe są szacunkowe.

 

2) Czy jest sens zainwestować w większy kocioł, który będę mógł później użyć w nowym domu?

 

Pozdrawiam,

Hubert

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/213373-jaki-kocio%C5%82-wybra%C4%87-z-my%C5%9Bl%C4%85-o-kolejnym-domu/
Udostępnij na innych stronach

Na te 1,5 roku poszukałbym używanego kotła z podajnikiem, o jak najmniejszej mocy np. 12 kW a do kolejnego domu kupił później taki jak będzie tam potrzebny.

 

Najlepiej kupić bez rusztu wodnego, tylko z rusztem żeliwnym lub rusztodeflektorem.

suspenser jako sprzedawca systemów węglowych proponuje ci dwie kotłownie za kilkanaście tys. zł. każda. a co ma się stać potem z tym tymczasowym domem? kupiłbym najtańszy kocioł elektryczny lub kilka konwektorów, zapewne taki system grzewczy wyszedłby łącznie z rachunkami taniej niż jakaś kotłownia węglowa. i nie bardzo rozumiem dlaczego w nowym domu też kocioł na węgiel?

 

2) Czy jest sens zainwestować w większy kocioł, który będę mógł później użyć w nowym domu?

 

 

Co do nowego domu, tak jak mówi przedmówca, skłaniałbym się do doboru odpowiedniego urządzenia, bo będzie służyło już na lata. Zastanów się też, czy chcesz w nowo budowanych domu postawić na spalanie paliw stałych - czy nie postawić na coś wygodnego, energooszczędnego no i ekologicznego?

 

Przemyśl tę decyzję już dziś, bo na etapie budowy domu i projektu można na wielu elementach zaoszczędzić, np gdy zdecydujesz się na pompę ciepła.

Pozdrawiam!

suspenser jako sprzedawca systemów węglowych proponuje ci dwie kotłownie za kilkanaście tys. zł. każda. a co ma się stać potem z tym tymczasowym domem? kupiłbym najtańszy kocioł elektryczny lub kilka konwektorów, zapewne taki system grzewczy wyszedłby łącznie z rachunkami taniej niż jakaś kotłownia węglowa. i nie bardzo rozumiem dlaczego w nowym domu też kocioł na węgiel?

 

Nie wiem gdzie widziałeś używany kocioł na ekogroszek za kilkanaście tys zł bo ja widziałem po 2-3 tys zł.

 

Skoro jak napisał koperkowy "należy wymienić kocioł CO" to znaczy, że obecnie w tym domu jest już jakiś kocioł i instalacja grzewcza, więc niedrogo i łatwo można wstawić inny kocioł.

 

Do nowego domu koperkowy wstawi to co będzie chciał i będzie się nad tym zastanawiał planując budowę np. pompę ciepła, tym bardziej teraz lepiej kupić używany kocioł chyba, że po tych 1,5 roku kupiony teraz nowy by odsprzedał komuś z rodziny, komu taki się przyda.

Nie wiem gdzie widziałeś używany kocioł na ekogroszek za kilkanaście tys zł bo ja widziałem po 2-3 tys zł.

 

Skoro jak napisał koperkowy "należy wymienić kocioł CO" to znaczy, że obecnie w tym domu jest już jakiś kocioł i instalacja grzewcza, więc niedrogo i łatwo można wstawić inny kocioł.

 

Do nowego domu koperkowy wstawi to co będzie chciał i będzie się nad tym zastanawiał planując budowę np. pompę ciepła, tym bardziej teraz lepiej kupić używany kocioł chyba, że po tych 1,5 roku kupiony teraz nowy by odsprzedał komuś z rodziny, komu taki się przyda.

 

kocioł a kotłownia to zupełnie co innego, więc nie ściemniaj i nie naginaj faktów, że zapłaci 2-3 tys. zł za instalację - wiem, bo ostatnio byłem świadkiem modernizacji dwóch starych kotłowni węglowych - jedna na ekogroszek, druga na dolniaka i każdy marzyłby o inwestycji rzędu 2-3 tys. zł. rzeczywistość jest jednak nieco inna i to sporo większy koszt.

 

do nowego domu koperkowy już napisał, że planuje kocioł węglowy. nie wiem jaki pałac buduje, że uważa iż będzie potrzebował kotła większej mocy niż w obecnym domu. no i nie wiem co go w ogóle skłania do instalacji jakiegokolwiek kotła na węgiel w nowym domu, gdzie można taniej, czyściej i wygodniej.

kocioł a kotłownia to zupełnie co innego, więc nie ściemniaj i nie naginaj faktów, że zapłaci 2-3 tys. zł za instalację - wiem, bo ostatnio byłem świadkiem modernizacji dwóch starych kotłowni węglowych - jedna na ekogroszek, druga na dolniaka i każdy marzyłby o inwestycji rzędu 2-3 tys. zł. rzeczywistość jest jednak nieco inna i to sporo większy koszt. .

 

To ile dokładnie będą kosztować rury, złączki itp. obliczy hydraulik, ale załóżmy, że nawet 500 zł + robocizna 1200 zł [to raczej górna stawka za taką robotę bo mam sporo do czynienia z wycenami] + kocioł 3 tys + 2 pompy obiegowe energooszczędne [CO i CWU] jeśli obecnie żadnej nie ma 740 zł = 500+1200+3000+740 = 5440 zł

 

Przedstaw teraz proszę swoją kalkulację na te kilkanaście tys zł ...

To ile dokładnie będą kosztować rury, złączki itp. obliczy hydraulik, ale załóżmy, że nawet 500 zł + robocizna 1200 zł [to raczej górna stawka za taką robotę bo mam sporo do czynienia z wycenami] + kocioł 3 tys + 2 pompy obiegowe energooszczędne [CO i CWU] jeśli obecnie żadnej nie ma 740 zł = 500+1200+3000+740 = 5440 zł

 

Przedstaw teraz proszę swoją kalkulację na te kilkanaście tys zł ...

 

do tego jakiś zawór trójdrożny z napędem i robi się kwota 6 tys. zł, normalnie spotykałem się z kwotami w mojej okolicy około 7 tys. zł przy założeniu nowego kotła dolnego spalania za 2,5 tys. czy 3 tys. zł. czyli kotłownia kosztuje 2-3 razy drożej niż twoje 2-3 tys. zł, czego oczywiście nie zauważyłeś. sam kocioł to sobie można postawić i go oglądać. za 2-3 tys. zł to można mieć kotłownię elektryczną, a nie węglową.

 

kotłownia na ekogroszek zrobiona zgodnie ze sztuką, z robocizną i materiałami to około 10 tys. zł (ale raczej trochę więcej), oczywiście nie na kotle klasy 5. w nowym domu należałoby oczywiście doliczyć koszt komina z wykończeniem i obróbkami, koszt m2, które pochłania taka kotłownia i skład opału, czyli kolejnych kilkanaście tys. zł.

 

jeśli zrobisz kotłownię na ekogroszek za 5,5 tys. zł, to zapraszam - znajdę kilku chętnych na twoje usługi.

do tego jakiś zawór trójdrożny z napędem i robi się kwota 6 tys. zł, normalnie spotykałem się z kwotami w mojej okolicy około 7 tys. zł przy założeniu nowego kotła dolnego spalania za 2,5 tys. czy 3 tys. zł. czyli kotłownia kosztuje 2-3 razy drożej niż twoje 2-3 tys. zł, czego oczywiście nie zauważyłeś. sam kocioł to sobie można postawić i go oglądać. za 2-3 tys. zł to można mieć kotłownię elektryczną, a nie węglową.

 

Załóżmy nawet zawór z napędem to wyjdzie 6 tys, a nie kilkanaście

Załóżmy nawet zawór z napędem to wyjdzie 6 tys, a nie kilkanaście

 

na używanym kotle. w pierwszym poście wspomniałeś o koszcie 2-3 tys. zł.

 

tak to jest ze sprzedawcami i użytkownikami ekogroszku na tym forum :)

na używanym kotle. w pierwszym poście wspomniałeś o koszcie 2-3 tys. zł.

 

tak to jest ze sprzedawcami i użytkownikami ekogroszku na tym forum :)

 

Męczysz się chłopie z tym niesamowicie bo wiesz, że jakbyś faktów nie naciągnął to kilkunastu tys zł nie osiągniesz.

 

Wariant maksymalny z drogą robocizną [1200 zł za dzień roboty dla instalatora] wychodzi 6 tys, a jak się chce i poszuka to będzie znacznie taniej.

 

Linki do używanych kotłów za 1000 zł:

 

opcja najdroższa:

 

http://allegro.pl/piec-eko-na-ekogroszek-z-podajnikiem-i6425958602.html#thumb/5

 

do tego sterownik Talos za 650 zł i będzie super zestaw

 

opcje tańsze

 

http://olx.pl/oferta/piec-na-ekogroszek-CID628-IDgPXOp.html#90b542310d

 

http://olx.pl/oferta/piec-eko-centr-25kw-ekogroszek-CID628-IDh5zXN.html#90b542310d

 

Transport kurierem kosztuje 200 zł z załadunkiem i rozładunkiem, trzeba tylko kocioł wstawić na paletę.

 

Używane pompy obiegowe, zawór 3D też tanio się znajdzie, wystarczy poszukać, robociznę można za kilka stów za te nawet 2 dniówki dla mniej wprawnego majstra z pomocnikiem i się w tych 3 tys zmieści ze wszystkim, wystarczy chcieć i poszukać.

 

Podaj teraz tą kalkulację na kilkanaście tys zł, inaczej wyjdzie na to, że albo kompletnie nie znasz tematu w którym się wypowiadasz, albo świadomie oszukujesz ...

Witam.

Niewiem co to za laik podał koszt kulkunastu tysięcy? Niewiem chyba jakiś nowy użytkownik ;) ja będę instalował używany podajnik plus kocioł, oczywiście sterownik itp. Pąpa, bojler wszystko używane i koszt to 2700zł plus robocizna 600zł. Wszystko używane od 2 do 5 lat. Cel: pociągnąć na tym jak najdłużej ale zaplanowane na ok. 4 lata..

cały czas piszę o nowej kotłowni. teść modernizował starą kotłownię z dolniaka na ekogroszek i żeby zrobić to porządnie, to trzeba sporo rzeczy zrobić od nowa. wtedy okazuje się, że koszt na porządnym kotle, z fakturą, gwarancja itd. to nie jest 2-3 tys. zł jak sugerujecie. i nie róbcie ludziom wody z mózgu, bo autor nic nie wspomina o używanym kotle. co gorsza, chce wstawić kocioł na węgiel do nowego domu (i to większy niż do starego...)
Tak, ty piszesz o nowej kotłowni i to jest fakt, że w kwocie 3000 to jest nierealne aby się zmueścić. Ale jeden z kolegów zaproponował rozwiązanie aby zakupić używany piec i dostosować do niego instalację. Można to zrobić po kosxtach bo nie ma sensu ładować kasy w dom z którego chcą uciec. Ja podałem ile mi wyjdzie na używanych podzespołach. Druga sprawa, że jakbym się budował to postawiłbym na budownictwo bliskie pasywnemu, nie wudzę innego sensu szczeże mówiąc. I wtedy grzał dom niewiem... Piekarnikiem ;)
Tak, ty piszesz o nowej kotłowni i to jest fakt, że w kwocie 3000 to jest nierealne aby się zmueścić. Ale jeden z kolegów zaproponował rozwiązanie aby zakupić używany piec i dostosować do niego instalację. Można to zrobić po kosxtach bo nie ma sensu ładować kasy w dom z którego chcą uciec. Ja podałem ile mi wyjdzie na używanych podzespołach. Druga sprawa, że jakbym się budował to postawiłbym na budownictwo bliskie pasywnemu, nie wudzę innego sensu szczeże mówiąc. I wtedy grzał dom niewiem... Piekarnikiem ;)

 

i słusznie. sam jestem zwolennikiem ekogroszku w starym budownictwie, ale w nowym daleko od węgla, bo więcej z tego kosztów i kłopotów niż korzyści.

i słusznie. sam jestem zwolennikiem ekogroszku w starym budownictwie, ale w nowym daleko od węgla, bo więcej z tego kosztów i kłopotów niż korzyści.

 

Oczywiście, zgadzam się i już na początku tego wątku o tym pisałem. Warto postarać się o ewentualne dofinansowanie np z RPO. wiadomo, że nowoczesne systemy, czy gazowe czy oparte na pompie ciepła to spory wydatek na początku, ale warto inwestować, by później cieszyć się wygodą, czystością, bezobsługowym, ekologicznym systemem i niskimi kosztami eksploatacyjnymi.

 

Dlatego zapraszam do kontaktu i do zadawania pytań o produkty z naszej oferty.

Pozdrawiam!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...